Tekst o macierzyństwie by Lipnicka

Pamietacie dym po tekscie Chylinskiej?
Lipnicka o swoim macierzyństwie wczesniej napisała. Zupełnie inny typ kobiety. Nie tak kontrowersyjna?

Konie z rzedem temu kto znajdzie zdanie którego tak bardzo brakowało wielu dyskutującym w tekście Chylińskiej. Czyli zwykłego przesyconego ciepłem i miłością do dziecka 🙂

Do dzieła 🙂

[Zobacz stronę]

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Tekst o macierzyństwie by Lipnicka

  1. Re: Tekst o macierzyństwie by Lipnicka

    Pozwolisz że się podpiszę 😉

    Nina (2l. i 9m.)

    • Re: Tekst o macierzyństwie by Lipnicka

      ale nie napisałabys, bo tak nie czułas czy nie napisałabyś, bo mogłoby kiedyś przeczytać??

      • Re: Tekst o macierzyństwie by Lipnicka

        prosie

        Paula, Borys i Maksiu

        • Re: Tekst o macierzyństwie by Lipnicka

          Chyba jedno i drugie. Nawet jesli czasami czulam sie podle i mialam wszystkiego dosyc, to nie napisalabym tego w ten sposob i raczej nie dlatego, ze jestem taka lagodna jak A.L 😉 tylko w odniesieniu do dziecka pewne tony mi po prostu nie pasuja. Tak jak np. papierosy, ktore zapale na imprezie, ale nie przy dziecku. Jak klniecie, jak agresja itd. Czepiam sie (jesli sie czepiam) tekstu A. Ch nie tylko dlatego, ze jest napisana wulgarnym i ostrym jezykiem, tylko dlatego, ze JA miedzy wierszami nie dostrzegam tam zadnych cieplych uczuc dla tego dziecka. Moze sie myle – kazda z nas odbiera to przeciez subiektywnie.
          Przypomnial mi sie wiersz Bruni – nie pamietam go dokladnie, ale tam mnie nic nie razilo – byla tam kobieta, ktora pada na pysk, ale i matka, czuwajaca nad malenstwem z cala czuloscia, na jaka jej stac. No wiec u A. Ch. zabraklo mi drugiej strony. Dla mnie sprowadzila macierzynstwo do wylacznie naturalistycznej strony, odarla z tego poczucia, ze mimo to – poza calym bolem i zmeczeniem, zdarzyl jej sie prawdziwy cud.

          A nawet jesli czulabym sie dokladnie tak samo, to moze wykrzyczalabym / wyryczalabym / wyplakalabym mezowi, przyjaciolce, komus bliskiemu. Ale nie publikowalabym na pewno.
          Widzisz, ja sobie odwrocilam sytuacje i wyobrazilam sobie nie tylko Mata czytajacego “jak to bylo kiedy mialem kilka tygodni”, ale tez jakbym ja poczula sie, jakby moja mama napisala taki tekst (bardzo trudne to bylo, bo ona w przeciwienstwie do wiekszosci ludzi, nawet w najwiekszym cierpieniu mysli o sobie na samym koncu) – i chyba nie czulabym sie z tym dobrze.

          A Ty Aga jak to widzisz?

          mama majowego synka ’05

          • Re: Tekst o macierzyństwie by Lipnicka

            O ten tekst to ja rozumiem:-)

            A jeśli chodzi o kwestie ciepła względem dziecka, to mnie osobiście w całym tekście wystarczyło słowo:POLUSIA.
            I ogólnie, zdecydowanie więcej ciepła wyczuwam w całokształcie:-)

            P. S. Również jestem za dyscypliną wobec niemowląt:-) Jestem teraz mądra bo przeczytałam Tracy Hogg Język Niemowląt

            Asia & PAA Kids Co.:

            • Re: Tekst o macierzyństwie by Lipnicka

              Szacuneczek

              Asia & PAA Kids Co.:

              • Re: Tekst o macierzyństwie by Lipnicka

                Użyty język jest częścią tego co ma się do powiedzenia.

                Przypomina mi się w tej chwili kilka kwestii z życia wziętych:
                1. Scena na ulicy: chłopak do dziewczyny z gestem jej przytulenia: chodź tu do mnei moja kurewko (przepraszam za TO pieszczotliwe ujęcie).
                2. Scena w autobusie: również chłopak do dziewczyny: “zaje….łem” się w tobie na ch….”. Z maślanymi oczamy dodam.

                Asia & PAA Kids Co.:

                • Re: Tekst o macierzyństwie by Lipnicka

                  W odpowiedzi na:


                  Latwiej przyjmujemy cos powiedziane “ladnymi” slowami niz “prosto z mostu” 🙂


                  Dla mnie tekst Ch. nie jest powiedziany prosto z mostu, jest żałosny. Chęc bycia na siłę “kontrowersyjną”, bo to takie modne.
                  A rzeczywisty przekaz jednej i drugiej Pani zdecydowanie się różni, to jak napisała Olinja, dwa różne bieguny.
                  Oczywiście to moje zdanie

                  Asia & PAA Kids Co.:

                  • Re: Tekst o macierzyństwie by Lipnicka

                    Szacuneczek do kwadratu:-)

                    Asia & PAA Kids Co.:

                    • Re: Tekst o macierzyństwie by Lipnicka

                      Bez wyzwisk prosie!

                      Asia & PAA Kids Co.:

                      • Re: Tekst o macierzyństwie by Lipnicka

                        jak ja to widzę… moim zdaniem to wszystko to tylko słowa, które nie są w stanie oddać rzeczywistości, tworza jedynie subiektywna wizję, powstająca w naszej głowie, ilu czytelników tyle wizji “tego co miała do przekazania A. Ch./A.L./inna kobieta”
                        ileż to razy na naszym forum zwykłe pytanie było dobierane jak złosliwy atak, a życzliwe dopowiedzenie jak zjadliwa krytyka ;)), więc nie odważyłabym się uznać, że np Chylińskiej brakuje ciepłych uczuć w stosunku do dziecka (wiem, że tak nie napisałaś, ale to luźne wnioski na podstwie obu wątków, mam nadzieję, że Ty nie masz mi za złe, że znalazły sie pod Twoja wypowiedzią ;)))
                        myślę, że dziecko Chylińskiej kiedys ten tekst przeczyta, myślę, że ona odpowiednio go skomentuje i myślę, że nie będziej jej miało za złe :)), i myśle, że czasem, szczególnie w chwilach zwątpienia ;), dobrze jest miec świadomość, że inni tez takie chwile mieli, bo to pomaga nie popaść w depresję pt “zła matka ze mnie” gdy wokół wszyscy roztaczaja jedynie wspaniałe wizje macierzyństwa bez bólu i rozterek 🙂

                        W odpowiedzi na:


                        A nawet jesli czulabym sie dokladnie tak samo, to moze wykrzyczalabym / wyryczalabym / wyplakalabym mezowi, przyjaciolce, komus bliskiemu. Ale nie publikowalabym na pewno.


                        pewnie dlatego felietony do Machiny pisze właśnie Chylińska ;)))

                        • Re: Tekst o macierzyństwie by Lipnicka

                          Fajna kobieta i mama. Podoba mi się ta para, tzn. już rodzina.
                          Ewa

                          • Re: Tekst o macierzyństwie by Lipnicka

                            pomijajac fakt, ze te scenki ” z zycia wziete” kraza w dowcipach juz chyba od 10 lat 😉 to nie zauwazylam, zeby Chylinska w stusunku do swojego dziecka uzywala wulgarnych slow. No chyba ze dla Ciebie slowo “ssak” jest porownywalny z k…wa a drzec gebe z “zaje….łem” się w tobie na ch….”. DLa mnie nie jest. Mam wrazenie, ze dla niektorych moze byc tylko biale albo czarne a wszystkie inne kolory swiata sa rzecza mniej istotna

                            • Re: Tekst o macierzyństwie by Lipnicka

                              Ja widocznie jestem malo czula na niuanse tych przekazow, bo roznic wiele nie widze – oprocz uzytego jezyka ( ale o tym juz pisalam powyzej). Ale jakby napisala do Machiny cos w stylu LIpnickij to by nikt tego nie wydrukowala. Rozne media maja rozne wymagania. A kontrowersyjnosc Chelinskiej nie jest taka oczywista, Jednych latwo zaszokowac innych mniej

                              • Re: Tekst o macierzyństwie by Lipnicka

                                Między tymi tekstami jest zasadnicza różnica – chodzi o SZACUNEK do swojego dziecka. Chylińska nie ma go za grosz, inaczej nie opublikowałaby takiego tekstu, albo przynajmniej dodałaby gdzieś tam na końcu kilka ciepłych słów, żeby pokazać światu, że prócz wkurzenia i pogardy, ma również dla swojego dziecka choć odrobinę miłości i zrozumienia.
                                Poza tym pomyślałam o tym samym co Majówka – że co innego nasze CHWILE załamania, a co innego tekst który brzmi jakby ona trwała w tym stanie bez przerwy.


                                Cyprianek (listopad 2005)

                                • Re: Tekst o macierzyństwie by Lipnicka

                                  Nie wiem czy scenki krążą po Internecie, bo ja byłam ich naocznym świadkiem.
                                  Oczywiścię są one skrajnością, ale przecież to wyznanie miłości w końcu.
                                  Widzisz, mnie chodzi chyba o brak po prostu szacunku.
                                  U Ch. też mi tego zabrakło. Gdyby użyła tych słów wobec dziecka co w scenkach wyżej, to nawet bym nie dyskutowała na ten temat.
                                  Podsumowując, forma i język przekazu też mają dla mnie znaczenie:-)
                                  Nie dla wszystkich jak piszesz kontrowersyjność jest kontrowersyjna i na odwrót.
                                  Dla Ciebie co innego oznacza czarne i białe i szare i dla mnie również:)

                                  Asia & PAA Kids Co.:

                                  • Re: Tekst o macierzyństwie by Lipnicka

                                    W odpowiedzi na:


                                    Porownanie artykulow i reakcja na nie dowodzi glownie, ze czesto wazniejsze jest opakowanie niz zawartosc, uzyty jezyk, a nie to co sie ma do powiedzenia 😉


                                    W odpowiedzi na:


                                    Mam wrazenie, ze dla niektorych moze byc tylko biale albo czarne a wszystkie inne kolory swiata sa rzecza mniej istotna


                                    To sie dowiedzialysmy o sobie – Olinja, Pola, JoannaR, _monia_, ja…
                                    Elik, rozumiem, ze “dyplomatycznie” chcesz nas uswiadomic, jak powierzchowne i puste jestesmy, a w dodatku proste jak konstrukcja cepa, bo dostrzegamy Twoim zdaniem znacznie mniej niz reszta osob majacych po prostu odmienne zdanie?
                                    Czy moze przeoczylam tu jakies niuanse? 😉

                                    mama majowego synka ’05

                                    • Re: Tekst o macierzyństwie by Lipnicka

                                      Majowka, rozum sobie jak chcesz. Jezeli wedlug Ciebie z roznicy zdan wynika taka (“jak powierzchowne i puste jestesmy, a w dodatku proste jak konstrukcja cepa”,)ocena i podzial na stronnictwa, to po co dyzkutowac? Moze od razu zacznijmy sie obrzucac wyzwiskami pomijajac argumenty

                                      • Re: Tekst o macierzyństwie by Lipnicka

                                        Elik, troche absurdalnie zarzucasz mi to, co wlasnie JA TOBIE zasugerowalam (przy czym ja podalam konkretne cytaty). To w TWOICH wypowiedziach znalazlam oceny OSOB, ktore maja odmienne zdanie niz Ty w tej dyskusji. Dla mnie roznica zdan nie stanowi problemu; ocenianie “przeciwnikow” w dyskusji – tak.
                                        Ja bardzo lubie dyskutowac, nie lubie natomiast niemerytorycznych wnioskow typu “najwyrazniej NIEKTORE osoby…bla bla bla”.
                                        Tym bardziej nie rozumiem Twojego ironicznego nawolywania do obrzucania sie wyzwiskami…

                                        mama majowego synka ’05

                                        • Re: Tekst o macierzyństwie by Lipnicka

                                          a jakich konkretnie OSOB oceny znalazlas w moich wypowiedziach? Zrobilam to bezosobowo, bo nie mam zwyczaju tak latwo oceniac osob, po ich zdaniu w jednym temacie. Zauwaz, ze to nie ja zaczelam mowic o pustocie umyslowej i prostocie konkretnych osob. Zeby nie wdawac sie w demagogie i nie rozwlekac kazdego jednego slowa, bla, bla bla… :
                                          Na miano osoby pustej i prostej i owszem mozna sobie u mnie zasluzyc, ale za caloksztalt a nie z powodu roznicy pogladow w temacie dwoch felietonow 😉

                                          bla, bla bla

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Tekst o macierzyństwie by Lipnicka

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general