Witam !
Mój synek będzie miał za miesiąc wycinany trzeci migdałek i laryngolog powiedziała mi ze dostanie jakąś płytką narkozę w syropie do wypicia czy wiecie co to takiego bo w innych postach czytałam wypowiedzi dziewczyn że ich dzieci miały narkozę zwykłą czy to to samo.
Ile byłyście w szpitalu ( bo dla mnie szpital=koszmar ) i jak długo dziecko nie może iść potem do przedszkola i na dwór? Czy szpital wystawia zwolnienie dla matki bo będę musiała z synkiem zostać na oddziale. Czy dziecko od razu może jeść normalne jedzenie czy tylko papki?
Proszę napiszcie mi jak to u Was dokładnie wyglądało bo mnie to przeraża? Dziękuję z góry za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam
moniah24 i Bartuś 3l 6m
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Trzeci migdałek
Witaj,
pisałysmy juz sobie o Jupiku. A teraz wpadłam na Twój post o migdałkach i drenach do uszu jak sie do myslam. Moja Kasia w ciagu 4 miesiecy ma juz 3 infekcę z wysiekowym zapaleniem ucha. Raz miała antybiotyk a poza tym jest prawie cały czas na Zyrtecu. Laryngolog wstęnie sugerował, że jeśli to sie bedzie powtarzało to trzeba będzie założyć dreny a może i wyciąć 3 migdał. I mam niezłego pietra bo własnie kolejna infekcja, i znowu z niedosłuchem…
A poza tym od 2 tygodni mieszkamy w Nadarzynie! więc jestemy sąsiadkami. Cetnie bym pogadała, może wymieniłybyśmy sie telefonami?
Agata
Synek załapał infekcję ( pomimo, że już tydzień wcześniej nie puściłam go do przedszkola i siedzieliśmy cały czas w domu ), która teraz przekształciła się w zapalenie oskrzeli i wysłuchali mu jakieś szmery w sercu, co według naszej pediatry jest normalne przy infekcji, no ale ostateczne słowo ma anestezjolog. Więc czeka nas jutro wizyta u kardiologa ( oczywiście prywatnie bo w naszym mieście zlikwidowali poradnię kardiologiczną dla dzieci a najbliższa jest w Zabrzu lub Katowicach i pewnie niesamowita kolejka żeby się doczekać na wizytę ). Potem jak będziemy mieć papier, że Bartuś ma zdrowe serduszko to dopiero mogę się zapisać znowu w kolejkę. Też tak myślę, że na jedno to może i dobrze wyszło niż później miały by się pojawić jakieś komplikacje.
Pozdrawiam
moniah24
Moniah trzymam kciuki, żeby mały szybciutko pozbył się kłopotów zdrowotnych.
W kwestii lekarzy nie pomogę, bo sami jeździmy poza Rybnik jeśli jest taka potrzeba. W Rybniku mamy tylko pediatrę
Spanie z otwartą buzią
Niedosłuch
Pochrapywanie
My też mamy ustalony zabieg na kwiecień. Modlę się żeby mała była zdrowa bo uprzedzali, że z infekcją nie dopuszczą do zabiegu. Zwykły katar podobno nie przeszkadza. Trzeba się uzbroić w cierpliwość. Powodzenia!
my mamy zabieg za 6 dni
a dzisiaj bylismy u lekarza, ropne zapalenie gardła, antybiotyk
🙁
uda się? wyzdrowieje? przez ten czas?
czy wiecie czy po antybiotyku od razu zabieg może być zrobiony?
Ale pech!
Według mnie raczej przełożą Wam zabieg ale może się mylę. Taki głupi okres, wylęgarnia chorób. Dlugo czekaliście na zabieg? Ciekawe czy jak przekladają termin, to np za jakiś miesiąć czy znów ok roku….
Trzymam kciuki!
wg tego jak jest u nas w szpitalu to jeśli juz będzie zdrowy i wyniki będą ok to całkiem możliwe że zabieg sie odbędzie (leżała z nami dziewczynka w podobnej sytuacji) – bądź dobrej myśli – dzieciaczki szybko zdrowieją
około roku????
to rzeczywiście masakra jakaś… u nas czeka sie góra 3 miesiące a jeszcze w trakcie można dzwonić i dowiadywać sie czy ktoś nie zrezygnował z powodu choroby np.
około roku????
to rzeczywiście masakra jakaś… u nas czeka sie góra 3 miesiące a jeszcze w trakcie można dzwonić i dowiadywać sie czy ktoś nie zrezygnował z powodu choroby np.[/QUOTE]
Tyle się czeka w Kajetanach pod Warszawą. Jest to najlepszy ośrodek w Polsce jeśli chodzi o wady słuchu. Nie wiem jak to jest w zwyklych szpitalach, może czeka się krócej, choć myślę że w Warszawie te kolejki i tak są dłuższe niż w innych miastach.
no pech i to WIELKI!!!!!!!!!
czekaliśmy 4,5 miesiaca to byl najblizszy termin
w innych szpitalach termin ustalili mi na sierpień 2009
avi nie ukrywam poprawiłaś mi humor może jednak się uda
u nas sami dzwonią gdyby termin jakis bliższy się zwolnił
nam przepadł termin (czekany 8 mies) i dostalismy nowy za 3 tyg.
Mój synek tez był po antybiotyku 4 dni i podobno to też przeszkadzało bo dziecko musi odczekać 10 dni, ale to wszystko będzie zależało od lekarzy bo u nas dwóch odnośnie tego antybiotyku nie miało nic przeciwko a anestezjolog miał i zabieg odwołany, ale to nie tylko z tego powodu.
Pozdrawiam
moniah24
My już po wizycie u kardiologa i okazało się na szczęście że to fałszywy alarm i w poniedziałek idziemy ustalać kolejny termin ciekawe ile będę musiała czekać?
Pozdrawiam
moniah24
To podobnie jak u nas 🙁
zabieg mieliśmy przełożony z 19-go na 25 marca (z prośby Kajetan)
a dziś Jasiek chory,
od poniedziałku dostaje Eurespal…jakaś infekcja, ale lekarka kazała nam ten środowy zabieg przełożyć 🙁
Czekamy od 10 !!! miesięcy,
a teraz choróbsko,
przez cały rok praktycznie NIE CHOROWAŁ… A teraz ciach i pech… No ale trudno, widocznie tak miało być. Nowego terminu jeszcze nie znamy, mamy zadzwonić jak Jasiek będzie zdrowy… wtedy nam podadzą…
…więc wisimy zawieszeni w próżni, bo może to być za tydzień, za dwa albo za dwa miesiące 🙁
Po antybiotyku z całą pewnością musicie odczekać 2-3 tygodnie !
O to jest dla nas nadzieja, że przed wakacjami jeszcze się uda
Że nie trzeba będzie czekać kolejnych 10 miesięcy
ja już czekam 11 mies.
termin 16.04
antybiotyk młody brał 3 dni dziwne no ale na tyle starczyło nam tej zawiesiny, było lepiej, podałam jeszcze eurespal, rutinacea
w środę u pediatry do kontroli, stwierdził ze młody zdrowy więc na zabieg mamy jechac
no i dzisiaj pojechaliśmy
i
wróciliśmy do domu
kolejny termin 21 maj
na 7 stawiliśmy się na izbie przyjęć, czekaliśmy 2,5 godziny w kolejce
zbadali (laryngolog zbadał, osłuchał) wypisali papiery i już w pizamce na oddział
tam się rozpakowaliśmy (młody rozwalił już wszystkie zabawki po sali, łózko poskakał, w szafce poukładal rzeczy;))
potem kolejne badanie na oddziale, inny laryngolog i się okazuje że Nikoś “jest chory” tzn gardło czyste, osłuchowo też czysty ale jest chory
młody co jakiś czas kaszlnie sobie ale on tak ma odkąd migdał dał o sobie znać, zwykle kaszle właśnie gdy jest zmiana powietrza, temperatury, gdy wchodzimy z dworu do domu i odwrotnie, dzisiaj nawet kataru nie miał, jedynie oczy takie załzawione
no ale Pani stwierdziła ze jest chory i ustaliła nowy tremin 😡
powiedziała że z kaszlem to nam anestezjolog dziecka nie uśpi, bo wtedy jest problem z wybudzaniem
moje tłumaczenia ze młody ma taki kaszel zawsze na nic sie zdały
mam go wyleczyć tylko ciekawe jak i na co?
mam dość!
ja sie martwiłam, że przez antybiotyk nie będzie zabiegu a tu proszę zupełnie co innego wyszło
muszę poszukać innego szpitala moze akurat się uda z szybszym terminem, w co watpię
Kurcze ale pech!
Artek miał i ma zresztą stale zapchany nos. Katar spływa do gardła podrażniając gardło i wtedy kaszle. Przed zabiegiem anestezjolog też mnie kilka razy pytała czy to choroba czy nie. Powiedziałam, że on tak ma i go znieczuliła.
Obok byli rodzice z dziewczynką. Identyczna sytuacja. Mała strasznie kaszlała i ta sama procedura. Matka tej dziewczynki w końcu zgłupiała i dzwoniła do swojej mamy, żeby zapytać czy mała jest chora? hmmm
No, ale fakt faktem to lekarz odpowiada w tym momencie za dziecko i do niego należy ostateczna decyzja dotycząca znieczulenia.
Strasznie żałuję, że nie mieliście tego zabiegu.
Alinko a skąd jesteś?
I tak z ciekawości – co to za antybiotyk?
powinnam wydrukować twojego posta i pokazac w szpitalu 🙂
podejrzewam, ze gdybym trafiła na kogoś innego, gdyby ktoś inny miał dyżur na oddziale to zabieg by się odbył
gdyby np był na oddziale ten sam lekarz co na izbie przyjęć
no ale to takie moje gadanie
no i tak jak piszesz to lekarz odpowiada i to on musi wiedziec
ospamox
a ja jestem z Kaszub 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Trzeci migdałek