Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum
Tunezja/ Turcja – dylematy wakacyjne 2012
proszę o pozostawienie wątku do jutra
Mam pytanie, która z Was była w Tunezji, czy warto? i czy można prosić o namiary na jakieś fajne biuro podróży- może być na priv, aby nie siać reklamy
Strona 11 odpowiedzi na pytanie: Tunezja/ Turcja – dylematy wakacyjne 2012
taaa, no fajnie -dobij mnie do końca
😉
A ja uważam, że trzeba troszkę pojeździć, trochę zobaczyć, żeby kategorycznie powiedzieć, że coś jest super a co innego zupełnie do bani.
No i tak jak pisze Krecik, każdemu wg potrzeb
nie ma sprawy, ja mam jezioro za płotem
a drugie z plazyczka po drugiej strony ulicy 🙂
a kwaterki wynajmujesz;)
ale Ci fajnie. ja mam za oknem budowę obwodnicy południowej Warszawy
w tamtym roku tez tak mówiłam…póki pierwszy raz nie pojechalismy do tunezji….:)
Moim największym marzeniem od 100 lat jest Egipt no ale jak już kiedyś pisałam nie wsiąde do samolotu ehhhh
Asik zazdroszczę rodzicom tej działki mhmmmm
Achhh cudnie tam jest, naprawdę można odpoczać i naładować akumulatory
niezależnie od pogody 😉
czemu? masz jakieś straszne wspomnienia, przeżycia?
no własnie nie
nigdy nie leciałam
ale naoglądałam się programów o katastrofach i stąd ten lęk
wiem wiem na drodze cześciej są wypadki no ale ja się boję
tak więc ten Egipt pozostanie niespełnionym marzeniem 🙁
setka na odwagę i na pokład:)
mój szwagier od 7 lat mieszka w irlandii i zawsze bał sie latac…do teraz sie boi wiec na odwagę zawsze strzeli sobie mocniejszego i wchodzi do samolotu bez oporów.
jak juz lecisz to nie czujesz wysokości…. Nie ma sie czego bać:):)
ja latam sporo
i tez sie boje
i tez ogladam filmy o katastrofach
i jak mam ciag lotow jeden po drugim to po jakims czasie nie pije przed startem ale po przerwie to ja trzezwa nie latam
a poza tym jak latasz z dzieckiem (z dziećmi) to nei masz czasu myśleć o swoim strachu;)
Podłącze się do dyskusji
Któraś z Was polcała Węgry i Hajduszloboszlo- tylko jak ktoś uwielbia mega tłumy! Byliśmy w zeszłym roku pod koniec sierpnia i nie przesadzam- nie było kawałka wolnej trawki żeby ręcznik rozłozyć. W basenach się nie było jak odwrócić a żeby coś zjeść w knajpce to przynajmniej pół godziny stania w kolejce… Baseny owszem, bardzo atrakcyjne, dużo atrakcji dla dzieci, ale tak jak lubię byc między ludźmi to tam była masakra!!! Polecam za to Eger- śliczne stare miasto, sympatyczne baseny – fajny brodzik dla dzieciaków, znacznie mniej ludzi.
W Tunezji bylismy cztery lata temu, nigdy więcej nigdy z Triadą, rezydentka do uśpienia, tak niemiłego babsztyla dawno nie poznałam, hotel czterogwiazdkowy standardem przypomniał nasze hotele robotnicze, , na zdjęciach wygląda nieźle. wszędzie syf…Kraj sam w sobie piękny, boskie morze, cudne widoki ale nie pojadę już do arabskiego kraju
W zeszłym roku już z Julcią byliśmy w Gracji na Rodos, hotel po prostu idealny dla dzieciaków, polecam każdemu Byliśmy z TUI i byliśmy bardzo zadowoleni z opieki biura. Wtedy Córcia jeszcze nie miała dwóch lat więc leciała za free. Wróciliśmy mega zadowoleni.
W tym roku też z TUI decydujemy się na Turcję, ale to z tego względu, że można tam lecieć z Rzeszowa i nie musimy jechać na lotnisko do Krakowa czy Katowic. Znajoma z biura podrózy poleca nam ten hotel , wygląda super. Za tydzień all nasza trójka płaci 5700 zł.
no to ceny wyraźnie poszły w górę…. mysmy z tym roku płacili niecałe 5600 za 3 osoby na 12 dni z opcja ultra all inc i wszystkimi możliwymi udogodnieniami….ehhhh euro…..
monika ale turcja zawze mimo wszystko była droższa niż tunezja czy egipt.
toć to europa:)
cale 3% turcji lezy w europie
ale zapytaj turków gdzie leży turcja.
tylko w europie:D
no i przecież do tej naszej unii tak zawzięcie dążą:)
no wlasnie nie chca wcale.
trzeba z turkami pogadac
rzad turecki poukladal sie z sasiadami ktorych unia nie lub za bardzo
i wola przychody gospodarcze niz unie
juz nie chca??
jestem politycznie do tyłu.
a przeciez Polska tak ich wspiera…
muszę zgłębić temat.
a kiedy im się odmieniło?
kiedy podpisali pakt o nieagresji i umowe gospodarcza z: syria, iranem, irakiem, pakistanem itd..
Znasz odpowiedź na pytanie: Tunezja/ Turcja – dylematy wakacyjne 2012