No wlasnie kobietki jak to było… wyczekiwane czy dzieło przypadku? Majeczka była dziełem przypadku i wiecie… to był najlepszy przypadek jaki mi sie w zyciu zdazył. A jak to było z wami…?
Ania i Majeczka
[04.03.2005]
No wlasnie kobietki jak to było… wyczekiwane czy dzieło przypadku? Majeczka była dziełem przypadku i wiecie… to był najlepszy przypadek jaki mi sie w zyciu zdazył. A jak to było z wami…?
Ania i Majeczka
[04.03.2005]
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
61 odpowiedzi na pytanie: wyczekiwane, czy dzieło przypadku?
Re: wyczekiwane, czy dzieło przypadku?
nasze było planowane 🙂 Szymon urodził się 15 miesięcy po ślubie.
Szymon 8/12/2003
Re: wyczekiwane, czy dzieło przypadku?
Nasze wyczekiwane. gdyby się nie pojawiła to byśmy zaczęli leczenie…Urodzona 27 miesięcy po ślubie
pzdr
Aga i Martynka 18.12.2003
Re: wyczekiwane, czy dzieło przypadku?
najpierw planowana potem wyczekiwana z miesiąca na miesiąc 🙂
Izka i Zuzia 3 latka 🙂
Re: wyczekiwane, czy dzieło przypadku?
Niespodziewajek! 15 lat! po ślube!
serdecznie pozdrawiam
i Lilianka
Re: wyczekiwane, czy dzieło przypadku?
Przypadek, ale nie żałujemy 🙂
Bea i Julcia (10.04.2005)
Re: wyczekiwane, czy dzieło przypadku?
Planowana, planowana, planowana :-)))))
Justyna i Martynka- 2 latka
Re: wyczekiwane, czy dzieło przypadku?
Pierwsze planowane, druga ciąża też choć… obumarła – a miały to być nie planowane bliźnięta…. Na otarcie łez począł się Maciuś… jak najbardziej planowany
Ania z Wiktusią i Maciusiem
Re: wyczekiwane, czy dzieło przypadku?
Ja mialam w życiu dwa takie przypadki 🙂
Re: wyczekiwane, czy dzieło przypadku?
U mnie pierwsze dziecię – klasyczna wpadka, drugie dłuuuuugo wyczekiwane. Jednak muszę stwierdzić, że to drugie miało lepszy początek ( po urodzeniu oczywiście ). Jak to u upragnionych wyczekiwańców.
Teraz oboje kocham bardzo, bardzo mocno:-))
🙂
Aneta z Kingą i marcowym Igorkiem
Re: wyczekiwane, czy dzieło przypadku?
Córcia planowana (ogłosiliśmy nowinę na przyjęciu z okazji pierwszej rocznicy ślubu). Szymon też planowany z tym, że długo kazał na siebie czekać (16 m-cy).
Jeszcze czasami nie mogę uwierzyć w to, że udało mi się doświadczyć cudu macierzyństwa :-)))))))))) Jestem szczęściarą!!!!!!!!!!
Jola, Ala i Szymon (5 m-cy)
Re: wyczekiwane, czy dzieło przypadku?
przypadek ukochany;-)
bo planowaliśmy rozpoczecie za rok – a tu począcie nastapilo o rok wczesniej 🙂
ILONA I KUBEK 3 lata
Re: wyczekiwane, czy dzieło przypadku?
jak najbardziej przypadek….. Ale teraz nie wyobrazam sobie zycia bez mojej zaby
dAgI&MiA25.11.2004
Re: wyczekiwane, czy dzieło przypadku?
Dzielo przypadku, aczkolwiek niesamowicie wyczekiwane 🙂
Ania i Natunia (18 m-cy)
Re: wyczekiwane, czy dzieło przypadku?
Dorota jest planowana i długo wyczekiwana
Re: wyczekiwane, czy dzieło przypadku?
Jak najbardziej planowana 🙂 Urodziła się 14 miesięcy po slubie 🙂
Juleczka (Puchatek) 12.12.04
Re: wyczekiwane, czy dzieło przypadku?
Zdecydowanie wyczekiwane, zaplanowane, chcieliśmy mieć dziecko jeszcze przed ślubem, ale los chciał inaczej i Bartuś urodził się w 11 miesięcy po naszym ślubie
Nasze małe kochane słoneczko
pozdrawiamy
Aśka i Bartuś
(24.07.04)
Re: wyczekiwane, czy dzieło przypadku?
Zaplanowana i wyczekana 🙂
Bramka & Milenka
Re: wyczekiwane, czy dzieło przypadku?
Paweł jest baaardzo planowany i mocno mocno wyczekiwany. Urodził się dokłądnie zgodnie z naszymi planami, czyli 3 lata po ślubie.
A drugie już jest bardzo planowane (a nawet starane) :-)))
Jeśli moje oczekiwania się potwierdzą, to już zaczynamy wyczekiwać rodzeństwa Pawła:-)
Ja, Grzesiek i Pawełek, 19.09.2003
Re: wyczekiwane, czy dzieło przypadku?
Poczęcie było zaplanowane co do 1 dnia. Aż trudno mi w to uwierzyć, ale zaszłam w ciążę dokładnie w tym dniu, w którym chciałam…dzień po weselu mojego brata (bo chciałam jeszcze poszaleć przed ciążą)
Aga i Oleńka 16/01/04
Re: wyczekiwane, czy dzieło przypadku?
Mu planowaliśmy i Kacper przyszedł na świat niecale 10 miesiecy po ślubie
Kacperek 06.06.04
Znasz odpowiedź na pytanie: wyczekiwane, czy dzieło przypadku?