bo ja na moją już nie mam siły.
Laska nie do złamania. Już wysiadam. Jej silne JA oslabia mnie na całości.
Ile ja się muszę nakombinować aby dojść do jakiegoś porozumienia.
Im starsza tym gorsza, tym więcej musze główkować. jej argumenty mnie oslabiają, a pyskuje, że hej.
Ciul jak chodzi o drobnostki, ale w pewnych sprawach nie mogę ustąpić, nie ma kompromisów. Dzis aby nie uszkodzic dziecka poprostu wyszłam z mieszkania. A co moje dziecko na to????
– noooo i doigrałes sie tata!!!!!!!
rece mi opadły. Własnie łykam sok jabłkowy z wkładką 😉
jak tak dalej pójdzie alkoholizm murowany
rehabilitacja oka też do tyłka, bo laska nie chce nosic zasłonki, jak założy to po 5 minutach chce już ściągać. Nie dziwię sie slepa prawie jest wtedy, ale musi, wyprawiam cuda niewidy aby jak najdłuzej ją nosiła. Popołudniu robilysmy razem gofry i tak się zabawila mąką że już nie patrzyłam iż pół kuchni w białym proszku, byle by tylko miala tę zasłonkę.
Ostatnio jak coś nie po jej myśli to mówi że nas nie lubi nie kocha, a potem ryczy i przeprasza.
Izka i 4 latka
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: wymiękam przy tej mojej lasce….
Re: wymiękam przy tej mojej lasce….
Ja tez mam synka 4-letniego, i czasami załamuje mnie totalnie. A do tego zmyśla takie historie, ze głowa mała. O pyskowaniu i trzaskaniu drzwiami juz nawet nie wspominam, a do tego klepa jakich mało – panie w przedszkolu wszystko wiedza co się u Nas w domu dzieje. Czasami myślę, że osiwieje przy nim, no ale zaczyna sie ten wiek….
Ach te Nasze dzieciaczki, jak sa małe chcemy zeby szybko zaczeły chodzic i umówić, a potem….jak nam odpowiedzą, to włos się na głowie jeży
Ania & Kuba & Marcel
Re: wymiękam przy tej mojej lasce….
mnie też, jak już zasnęła śmialiśmy sie z tego
Izka i 4 latka
Re: wymiękam przy tej mojej lasce….
wiem że nie będzie łatwo 🙂
Izka i 4 latka
Re: wymiękam przy tej mojej lasce….
ja słysze o gorącej miłości 100 razy dziennie, ale jak mama na coś nie pozwala córa stosuje szantaż emocjonalny 🙂
Izka i 4 latka
Re: wymiękam przy tej mojej lasce….
eeee bez przesady, radzę sobie tylko od czasu do czasu już pomyłsów brakuje
Izka i 4 latka
Re: wymiękam przy tej mojej lasce….
moja jak podniosę na nią głos to mówi “na dzieci się nie krzyczy”
i cooooo zrobić
wczoraj powiedziała mi że specjalnie doprowadza mnie do szału!!!!
Izka i 4 latka
Re: wymiękam przy tej mojej lasce….
ja też 🙂
Piotrek wyjechał na swoje spotkania kierowników a my wczoraj malowałyśmy przedpokój i kuchnię. Z Zuzankowycm malowaniem wyszło mi twochę więcej farby ale spokojnie było. A jaka dumna jest. Nie moze się doczekać kiedy tatuś przyjedzie żeby sie pochwalić.
Izka i 4 latka
Re: wymiękam przy tej mojej lasce….
hehe ja już dwano straciłam złudzenia 🙂
Nie raz mam wrażenie że moje dziecko przechodzi wieczne bunty
Izka i 4 latka
Re: wymiękam przy tej mojej lasce….
próbowałam wytrzymuje minutę. Ona naprawde słabo widzi z zakrytym oczkiem a ja…
tak bardzo chcialabym aby choć trochę ruszyło sie to widzeniae
Izka i 4 latka
Re: wymiękam przy tej mojej lasce….
odpukaj, bo ja jak pochwalę to jest gorzej ;-).
Ostatnio chwaliłam że tata może już więcej, i coooo, i przechwaliłam, i znów kłónie o to samo, tata nie, taty nie kocham, kocham tylko mamę, mama ma przy mnie robić wszystko….
Od dwóch dni dzikie ataki bo mama nie patrzyła na bajkę a tam były konie i każe przewijać. Ciul jak z dvd, ale jak leci w telewizji to jest przechlapane 😉
Izka i 4 latka
Re: wymiękam przy tej mojej lasce….
🙂 od czasu do czasu musimy się podbudować ze nie tylko my tak mamy :), od razu lżej na sercu jak człowiek 😉
Izka i 4 latka
Re: wymiękam przy tej mojej lasce….
moja też zmysla. Wogóle ma wymyślonego wujka Daniela (on już nie zyje) oraz Maćka (on mieszka daleko), dlatego jednego i drugiego nie możemy poznać. Ostatnio lekarz w szpitalu zapytał się jej czy chciała by mieć brata, na co Zu że ona ma juz brata tylko że on mieszka z wujkiem Maćkiem daleko . Lekarz spojrzał się na nas… Powiedziałam lekarzowi że nie znamy wujka Maćka bo tylko Zu go zna. Na całe szczęście zrozumiał o co chodzi. Bo przy Zuzance nie mówimy iż jest to jej wymyslony wujek.
Izka i 4 latka
Re: wymiękam przy tej mojej lasce….
oj izka zmieniasz temat:)
Re: wymiękam przy tej mojej lasce….
a o czym my wogóle rozmawiamy 😉
Izka i 4 latka
Re: wymiękam przy tej mojej lasce….
widze ze sie gubisz, wiec ci przypomne: o wymiekaniu
wymiekam jak nie jarzysz
Re: wymiękam przy tej mojej lasce….
halo halo halo,
nic nie słyszę co mówisz, chyba przerywa :(((
😉
Izka i 4 latka
Re: wymiękam przy tej mojej lasce….
rozmowa konrtolowana, rozmowa kontrolowana
Re: wymiękam przy tej mojej lasce….
A gdzie TWOJE silne JA?:)
Re: wymiękam przy tej mojej lasce….
Kiedy czegoś zabronię Ani ale coś jej każę robić też słyszę : “nie lubię cię!!!”- ale szybko jej przechodzi. Zauważyłam natomiast,że bardzo zwraca uwagę na wyraz mojej twarzy, kiedy jestem zła albo zamyślona to od razu: ” uśmiechnij się do mnie”, “lubisz mnie i kochasz?”.
A Ty się tak nie przejmuj Klucha, bo co będzie jak Zuzka wejdzie wiek nastolatkowego buntu? Skoczysz z mostu? ;))))
Aga i Ania 3,5
Re: wymiękam przy tej mojej lasce….
A ja sobie tłumaczę,że moja na pewno jak bedzie mieć cztery latka,to będzie bardziej usuchliwa i nie będzie pyskować,bo przecież czym starsza to lepiej,a po Twoim poście to mam pocieszenie że hej ! ! !
Jessi i Weroniczka z 20.03.2003
Znasz odpowiedź na pytanie: wymiękam przy tej mojej lasce….