3 latek idzie do przedszkola

1. mloda Dodane ponad rok temu,

   W każdym przedszkolu inaczej, ale jak ja dawałam mojego syna do przedszkola to kupowałam łapcie, poduszkę-Jaśka z poszewką podpisaną in inicjałami, piżamka. Resztę dawało się piwnidze na komitet rodzicielski. POdkoszulka i spodenki na gimnastykę korekcyjną. I codziennie jeszcze w plecaczku bądź zwykłej torebce, którą się zostawiało w szatni brałam majteczki na zmianę i ubranie, na wypadek gdyby coś się stało np.by się polał przy obiedzie, albo posikał.

   I to wszystko, cała wyprawka.

   Odpowiedz
2. agnessa Dodane ponad rok temu,

   dziewczyny, odezwijcie się, jak Wasze przedszkolaki….
   watek podupada….

   u nas z jedzeniem bez zmian, czyli nie je nic…. chyba, że jest kotlecik, wtedy zje….

   ale byłam po niego ostatnie 2 dni i panie mu dały książeczkę do oglądania, siedział, ale się nie nudził czekając na mnie…
   opowiadał, że się bawił z dziećmi, że uczyli się piosenek dla babci, robili jakieś prace….

   tak się zastanawiam, czy wiecie, jak u Was wygląda leżakowanie dzieci? bo u nas jest tak, że dzieciaki leżą na materacach, a panie (dzisiaj 4, wczoraj 3 )siedzą koło biurka i gadają sobie, ja wchodzę najciszej jak moge, kiedy przychodzę po F., a panie głośno mi mówią co tam się działo… rozmawiają, śmieją się…. dzieci patrzą na panie, na mnie, machają F. na pożegnanie…. pewnie kiedys zasypiają, ale nie jestem przekonana, że w najlepszych warunkach…
   ale mojego to nie dotyczy to się nie odzywam

   marzę o dniu, kiedy przyjdę i mi powiedzą, że zjadł cały obiad i będę mogła go zostawić na leżakowanie…..

   Odpowiedz
3. aneczka1411 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez agnessa
   dziewczyny, odezwijcie się, jak Wasze przedszkolaki….
   watek podupada….

   u nas z jedzeniem bez zmian, czyli nie je nic…. chyba, że jest kotlecik, wtedy zje….

   ale byłam po niego ostatnie 2 dni i panie mu dały książeczkę do oglądania, siedział, ale się nie nudził czekając na mnie…
   opowiadał, że się bawił z dziećmi, że uczyli się piosenek dla babci, robili jakieś prace….

   tak się zastanawiam, czy wiecie, jak u Was wygląda leżakowanie dzieci? bo u nas jest tak, że dzieciaki leżą na materacach, a panie (dzisiaj 4, wczoraj 3 )siedzą koło biurka i gadają sobie, ja wchodzę najciszej jak moge, kiedy przychodzę po F., a panie głośno mi mówią co tam się działo… rozmawiają, śmieją się…. dzieci patrzą na panie, na mnie, machają F. na pożegnanie…. pewnie kiedys zasypiają, ale nie jestem przekonana, że w najlepszych warunkach…
   ale mojego to nie dotyczy to się nie odzywam

   marzę o dniu, kiedy przyjdę i mi powiedzą, że zjadł cały obiad i będę mogła go zostawić na leżakowanie…..

   my chorujemy:(od wtorku nie ma NAtkiw przedszkolu ale w poniedzialek jzu pojdzie. z jedzeniem super.

   a co do lezakowania….chyba jest dobrze bo u nas ztego co mowia panie wszystkie dzieci spia. kiedys raz zapytalam czy NAtka spala a dyrektorka do mnie: a czemu miala nie spac, ona sama zasypia. ale mowila ze s adzieci ktore trzeba poglaskac, przytulic.

   Odpowiedz
4. goooosia Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez agnessa
   dziewczyny, odezwijcie się, jak Wasze przedszkolaki….
   watek podupada….

   u nas z jedzeniem bez zmian, czyli nie je nic…. chyba, że jest kotlecik, wtedy zje….

   ale byłam po niego ostatnie 2 dni i panie mu dały książeczkę do oglądania, siedział, ale się nie nudził czekając na mnie…
   opowiadał, że się bawił z dziećmi, że uczyli się piosenek dla babci, robili jakieś prace….

   tak się zastanawiam, czy wiecie, jak u Was wygląda leżakowanie dzieci? bo u nas jest tak, że dzieciaki leżą na materacach, a panie (dzisiaj 4, wczoraj 3 )siedzą koło biurka i gadają sobie, ja wchodzę najciszej jak moge, kiedy przychodzę po F., a panie głośno mi mówią co tam się działo… rozmawiają, śmieją się…. dzieci patrzą na panie, na mnie, machają F. na pożegnanie…. pewnie kiedys zasypiają, ale nie jestem przekonana, że w najlepszych warunkach…
   ale mojego to nie dotyczy to się nie odzywam

   marzę o dniu, kiedy przyjdę i mi powiedzą, że zjadł cały obiad i będę mogła go zostawić na leżakowanie…..

   agnessa maciek był w przedszkolu ostatni raz przed świętami.
   przeziębił się i w sylwestra doszło zapalenie oskrzeli. już jest lepiej, chciałabym aby w poniedziałek poszedł do p-la, ale zobaczymy czy się uda.
   z jedzeniem jest jak było – tak jak u Ciebie, nie wierzę już, że coś się zmieni.
   a na leżakowaniu maciek śpi. chociaż ostatnio jak chodził to były dni, że leżakowania nie było. (dzieci mają wg planu leżakować do wiosny, chyba że wyraźnie będą tego w większości potrzebowały)

   Odpowiedz
5. alice82 Dodane ponad rok temu,

   Oluś pierwszy raz od wrzesnia nie był w p-kolu miał czerwone gardło i mega kaszel dostał antybiotyk i po tygodniu nowo narodzony
   dopiero od Nowego roku poszedł do p-kola
   dostałam rozliczenie za p-kole aż 61,62 do zapałaty

   ogólnie to rozrabia czasami kogoś pacnie rozmowy kary nic nie dają nie wiem co robić????

   no i słuchajcie moje dziecko je chleb i bułki normalnie szok tak jak kiedyś miał odruch wymiotny tak teraz je suche bo suche ale to nic

   teraz szykują się na dzień babci i dziadka zaproszenia już rozdane heh
   no i 1 lutego maja balik

   leżakowanie wygląda tak
   zgaszone światło zasłonięte rolety czasami leci jakaś muzyka relaksacyjna albo bajka dzieci leżą na swoich kalimatach a panie sztuk 3 to zależy jak trzeba to siedzą przy dzieciach a jak śpią to siedzą na krzesełkach

   Odpowiedz
6. aneczka1411 Dodane ponad rok temu,

   u nas nie wieadomo kiedy dzien babci, tzn ja nei wiem bo NAtka chora. ale pewnei w poneidzialek juz cos powiedza

   Odpowiedz
7. pasiasta Dodane ponad rok temu,

   A ja tęsknię za przedszkolem:( w marcu rusza rekrutacja, znów – po raz trzeci w swojej karierze rodzicielskiej będę składała papiery;)

   Odpowiedz
8. alice82 Dodane ponad rok temu,

   u nas na wiosce w kwietniu i już trzęse portkami bo przez to,że 6 latki mogą zostać w p-kolu wszystko możliwe,że Oli pożegna się z p-kolem 🙁

   Odpowiedz
9. pasiasta Dodane ponad rok temu,

   Alice jak to pożegna? Chyba nie mogą tak zrobić, może przyjmą mniej trzylatków

   Odpowiedz
10. alice82 Dodane ponad rok temu,

    nie wiem czy wiesz na mojej wiosce są tylko dwa gminne p-kola
    obecne 5latki pewnie zostaną(bo rodzicom tak wygodniej)
    obecne 4 latki staną się 5 latkami czyli muszą zostać w p-kolu
    a dużo dzieci nie chodzi bo się nie podostawało(jako 4 latki) i jeżeli zgłosi się dużo dzieci 5 letnich p-kola muszą przyjąć

    no a 3-4 latki…kogo to obchodzi przecież nie muszę chodzić

    nie stać nas na prywatne… Nie wiem co będzie jak się okaże,że się nie dostał

    Odpowiedz
11. ula77 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez agnessa
    dziewczyny, odezwijcie się, jak Wasze przedszkolaki….
    watek podupada….

    u nas z jedzeniem bez zmian, czyli nie je nic…. chyba, że jest kotlecik, wtedy zje….

    ale byłam po niego ostatnie 2 dni i panie mu dały książeczkę do oglądania, siedział, ale się nie nudził czekając na mnie…
    opowiadał, że się bawił z dziećmi, że uczyli się piosenek dla babci, robili jakieś prace….

    tak się zastanawiam, czy wiecie, jak u Was wygląda leżakowanie dzieci? bo u nas jest tak, że dzieciaki leżą na materacach, a panie (dzisiaj 4, wczoraj 3 )siedzą koło biurka i gadają sobie, ja wchodzę najciszej jak moge, kiedy przychodzę po F., a panie głośno mi mówią co tam się działo… rozmawiają, śmieją się…. dzieci patrzą na panie, na mnie, machają F. na pożegnanie…. pewnie kiedys zasypiają, ale nie jestem przekonana, że w najlepszych warunkach…
    ale mojego to nie dotyczy to się nie odzywam

    marzę o dniu, kiedy przyjdę i mi powiedzą, że zjadł cały obiad i będę mogła go zostawić na leżakowanie…..

    U nas Jaś siedział od połowy grudnia w domu. Do przedszkola po nowym roku i niestety znowu jak we wrześniu, płacz bo nie chce iść, później niby zadowolony ale jak pytam z kim się bawił to z nikim.
    Już nie wiem czy mam się przyzwyczaić że nie będzie szczęśliwym przedszkolakiem czy dalej się zastanawiać że coś jest nie tak i dlatego tak się zachowuje dodatkowo jest nerwowy i agresywny w stosunku do Kuby.
    U nas dzień dziadków 24. 01 więc już na dniach ale nie wiem co robią bo nic nie powie mówi że się uczą piosenek ale nie zaśpiewa.

    Odpowiedz
12. pasiasta Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez alice82
    nie wiem czy wiesz na mojej wiosce są tylko dwa gminne p-kola

    No wiem, kuzynka próbuje drugi rok dziecię zapisać

    Zamieszczone przez alice82
    obecne 5latki pewnie zostaną(bo rodzicom tak wygodniej)

    O to trudno wyczuć, u Dorki z 25 dzieci 5 czy 6 tylko zostało.

    Jak dyrekcja będzie fair to ograniczą nową rekrutację maluchów by te które są mogły kontynuować naukę, a masz możliwość pogadania z dyrekcją o tym? Ciekawa jestem co oni na to

    Odpowiedz
13. alice82 Dodane ponad rok temu,

    jestem przewodnicząca Rady Rodziców w p-kolu może cos zdziałam heheh

    a tak poważnie…to jeżeli na rekrutacji będzie Pan od oświaty z gminy to znów przejdą tylko dzieci samotnych rodziców itd

    nam się udało tylko dlatego,że się nie poddaliśmy napisaliśmy odwołanie chyba na cała a4 i osobiście do gminy wysłaliśmy

    a to kuzynka też z Kozich?????

    Odpowiedz
14. pasiasta Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez alice82
    jestem przewodnicząca Rady Rodziców w p-kolu może cos zdziałam heheh

    To może faktycznie coś zdziałacie:)

    Zamieszczone przez alice82
    a to kuzynka też z Kozich?????

    I tu zagwozdka, nie wiem czy to jeszcze Kozie czy już nie
    ups

    Odpowiedz
15. alice82 Dodane ponad rok temu,

    a gdzie mieszka jeśli można wiedzieć???

    Odpowiedz
16. pasiasta Dodane ponad rok temu,

    Jedzie się prosto, mija się basen, las i skręca się w lewo
    Wiem jak dojechać, adresu nie znam heh

    Odpowiedz
17. alice82 Dodane ponad rok temu,

    może Czerwonak:)

    no mówię Ci u Nas to jest taki problem z tymi p-kolami porażka
    wkurza mnie najbardziej to,że 3/4 ludzi ma wpisane samotna matka a wiem,że nie są ale niestety nikt tego nie sprAwdza

    Odpowiedz
18. pasiasta Dodane ponad rok temu,

    Czerwonak nie:-/

    Zamieszczone przez alice82
    no mówię Ci u Nas to jest taki problem z tymi p-kolami porażka
    wkurza mnie najbardziej to,że 3/4 ludzi ma wpisane samotna matka a wiem,że nie są ale niestety nikt tego nie sprAwdza

    Wiesz, u nas jest to samo mam koleżankę która głośno mówi, ze jej ślub się nie opłaca bo ma wszędzie fory i przywileje i jeszcze jakąś kasę dostaje z racji ‘samotnej matki’. Mąż mój jeszcze na starych śmieciach za kawalera drzwi obok miał sąsiadkę – ‘samotną’, kiedyś przyszła i prosiła o poświadczenie tej samotności, że w razie czego nie widujemy jej pana.

    Odpowiedz
19. alice82 Dodane ponad rok temu,

    KICIN hehe

    to jest niesprawiedliwe naprawdę
    ja póki co jestem na wychowawczym ale jeżdżę i sobie dorabiam sprzątając a dwa dni opiekuję się szwagierki córką więc dni mam zajęte
    a co będzie jak od maja wrócę do pracy nikogo to nie obchodzi…ja wpisałam w kartę uczciwie rodzice obojga pracujący

    osiedle nasze nie jest wielkie więc wiem,która mama jest samotna a.ktora nie

    Odpowiedz
20. pasiasta Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez alice82
    KICIN hehe

    Tak, hehehe

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• ...
• 29
• 30
• 31
• 32
• 33
• 34
• 35
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: 3 latek idzie do przedszkola