Castagnus

1. magma Dodane ponad rok temu,

   ten skok tempki w 14 dc to pewnie pomyłka (ale nie termometru :)), bo wróciłam do domu po 2 w nocy z imprezki i sporo wypiłam :), spałam ze 3 godz i pewnie stąd taki skok. Nie wierzę, że to była owulka. Zreszta jak by była, to nie byłoby teraz chyba spadku takiego i to przez 2 dni :).

   Odpowiedz
2. paszulka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Magma
   ten skok tempki w 14 dc to pewnie pomyłka (ale nie termometru :)), bo wróciłam do domu po 2 w nocy z imprezki i sporo wypiłam :), spałam ze 3 godz i pewnie stąd taki skok. Nie wierzę, że to była owulka. Zreszta jak by była, to nie byłoby teraz chyba spadku takiego i to przez 2 dni :).

   Imprezka mogła przeszkodzić, ale teraz zobaczymy jakie będą najbliższe 3-4 dni. Jeśli temperatura utrzyma się w górze to ok.
   Nie przestawajcie się seksić.
   Co raz bardziej widzę, że kontrola, mierzenie temperatury, testy owu tylko wszystko psują.
   Trzeba zrobić sobie wszystkie niezbędne badania. Jeśli wychodza dobrze to ok i pozostało tylko się seksić.
   🙂

   Odpowiedz
3. magma Dodane ponad rok temu,

   O to chodzi, ze juz mi sie nie chce 🙂 jak sie chciało bardzo tydzień temu :).
   A jesli bedzie spadac to znaczy, ze owu nie bedzie? Miałam od jutra nie mierzyc juz tempki bo mam dosc jej. A od 16 dc miałam brac Duphaston tak jak gin zalecił na moje plamienia, a teraz nie wiem czy go brac….

   Odpowiedz
4. paszulka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Magma
   O to chodzi, ze juz mi sie nie chce 🙂 jak sie chciało bardzo tydzień temu :).
   A jesli bedzie spadac to znaczy, ze owu nie bedzie? Miałam od jutra nie mierzyc juz tempki bo mam dosc jej. A od 16 dc miałam brac Duphaston tak jak gin zalecił na moje plamienia, a teraz nie wiem czy go brac….

   Jak gin kazał to bierz. Moim zdaniem imprezka zaburzyła tempki. Owu pewnie miałaś. Na to wskazuje śluz jaki wykazałaś na wykresie. Dla pewności możesz iść na USG, żeby potwierdzić, że owu była i wtedy z czystym sumieniem zacząć brać duphaston (by the way prawdopodobnie spuchniesz jeszcze bradziej… ale czego się nie robi dla szczytnego celu:))

   Odpowiedz
5. paszulka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Magma
   O to chodzi, ze juz mi sie nie chce 🙂 jak sie chciało bardzo tydzień temu :).

   A co do seksiku to bym nie przerywała zabawy w przytulanie. Pamiętaj, że nasza głowa nam bardzo przeszkadza i oprócz ochoty w związku z owu (działa tylko przy wpadkach:D) to naszą głową zmieniamy ochotę sugerując naszemu organizmowi kiedy owu być powinna!
   Seksić się dalej!! 😀

   Odpowiedz
6. magma Dodane ponad rok temu,

   Kurde szkoda mi troche kasy na usg, z drugiej strony wolałabym wiedzieć jesli pęcherzyk nie pękł. I skąd te bóle jajników. W sumie jak owu była 12 czy 13 dc to usg juz tez nic nie powie.

   Odpowiedz
7. paszulka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Magma
   Kurde szkoda mi troche kasy na usg, z drugiej strony wolałabym wiedzieć jesli pęcherzyk nie pękł. I skąd te bóle jajników. W sumie jak owu była 12 czy 13 dc to usg juz tez nic nie powie.

   Powie!! Nawet jak zostaną jakieś niepęknięte pęcherzyki to po rodzaju śluzu – płynu w zatoce Douglasa (chyba) ginekolog stwierdza jaka to faza cyklu. Ja tak miewam. Kilka pęcherzyków a pęka jeden i wtedy widać, ze owu była!!

   Odpowiedz
8. paszulka Dodane ponad rok temu,

   Druga metoda to sprawdzić poziom progesteronu. 🙂 Ale to mniej przeiwdywalne ze względu na widelki normy!

   Odpowiedz
9. niuunia Dodane ponad rok temu,

   Paszula… sorrki,że się tak wcinam w rozmowę… ale mogłabyś mi opowiedzieć coś o monitorowanym cyklu? CZy to robią prywatnie czy na NFZ też? Co ile się chodzi i obserwuje? Nie jestem doświadczona w tym temacie a chcę wiedzieć WSZYSTKO co się z tym wiąże…

   Z chęcią każdej opinii wysłucham na ten temat !!!

   Odpowiedz
10. paszulka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez niuunia
    Paszula… sorrki,że się tak wcinam w rozmowę… ale mogłabyś mi opowiedzieć coś o monitorowanym cyklu? CZy to robią prywatnie czy na NFZ też? Co ile się chodzi i obserwuje? Nie jestem doświadczona w tym temacie a chcę wiedzieć WSZYSTKO co się z tym wiąże…

    Z chęcią każdej opinii wysłucham na ten temat !!!

    Nie wiem jak to jest w NFZ.
    Ja chodze na monitoring do mojego gina albo do teściowej.
    W zależności od długości cyklu… ja mam owu koło 10-11 dc. na pierwsze USG ide w 7-8 dc i potem tak codziennie do stwierdzenia, że owu była. Obserwuje się wtedy endometrium i pęchezyki: czy są, ile, jak duże i jak rosną a potem czy pękają a na koniec po stwierdzonym owu czy wszystko zmierza do ciąży. Jeśli wszystko wygląda tam w środku ładnie to znaczy, że ciąża ma szansę zaistnieć.
    Podejrzewam, że na tym mogło polegać Twoje nieporozumienie z TAMTĄ lekarką. Stwierdziła, że wszsytko jest tam ok jak dla ciąży być powinno a Ty zrozumiałaś, że jesteś w ciąży. To takie moje pomysły, ale może ona faktycznie coś pokręciła! 🙂

    Odpowiedz
11. paszulka Dodane ponad rok temu,

    I jeszcze dodam, że po stwierdzonej owu zaczyna się przyjmować progesteron!

    Odpowiedz
12. niuunia Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez paszula
    Nie wiem jak to jest w NFZ.
    Ja chodze na monitoring do mojego gina albo do teściowej.
    W zależności od długości cyklu… ja mam owu koło 10-11 dc. na pierwsze USG ide w 7-8 dc i potem tak codziennie do stwierdzenia, że owu była. Obserwuje się wtedy endometrium i pęchezyki: czy są, ile, jak duże i jak rosną a potem czy pękają a na koniec po stwierdzonym owu czy wszystko zmierza do ciąży. Jeśli wszystko wygląda tam w środku ładnie to znaczy, że ciąża ma szansę zaistnieć.
    Podejrzewam, że na tym mogło polegać Twoje nieporozumienie z TAMTĄ lekarką. Stwierdziła, że wszsytko jest tam ok jak dla ciąży być powinno a Ty zrozumiałaś, że jesteś w ciąży. To takie moje pomysły, ale może ona faktycznie coś pokręciła! 🙂

    Ona mi nie robiła monitoring tylko badała paluszkami wewnętrznie… I wyczuła… Kilka razy to sprawdzała i była przekonana… a ja nie wierzyłam bo… to był czas owu… eh…

    Dziękuję za odpowiedź :)… A ile płacisz za ten monitoring prywatnie? Jeżeli mogę wiedzieć?

    Odpowiedz
13. niuunia Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez paszula
    Nie wiem jak to jest w NFZ.
    Ja chodze na monitoring do mojego gina albo do teściowej.
    W zależności od długości cyklu… ja mam owu koło 10-11 dc. na pierwsze USG ide w 7-8 dc i potem tak codziennie do stwierdzenia, że owu była. Obserwuje się wtedy endometrium i pęchezyki: czy są, ile, jak duże i jak rosną a potem czy pękają a na koniec po stwierdzonym owu czy wszystko zmierza do ciąży. Jeśli wszystko wygląda tam w środku ładnie to znaczy, że ciąża ma szansę zaistnieć.
    Podejrzewam, że na tym mogło polegać Twoje nieporozumienie z TAMTĄ lekarką. Stwierdziła, że wszsytko jest tam ok jak dla ciąży być powinno a Ty zrozumiałaś, że jesteś w ciąży. To takie moje pomysły, ale może ona faktycznie coś pokręciła! 🙂

    I ile już miałaś cykli monitorowanych? I czy lekarz sam to proponuje czy Ty o to musiałaś sama prosić?

    Odpowiedz
14. paszulka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez niuunia
    A ile płacisz za ten monitoring prywatnie? Jeżeli mogę wiedzieć?

    nic.
    Gin znajomy teściowej z polecenia i się uparł, że grosza ode mnie nie weźmie a u teściowej darmo też rzecz jasna. 🙂 Pod tym względem mam dobrze!

    Odpowiedz
15. paszulka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez niuunia
    I ile już miałaś cykli monitorowanych? I czy lekarz sam to proponuje czy Ty o to musiałaś sama prosić?

    W ciągu tego roku chyba z 6 potem długa przerwa i ostatnio jeden. Nie zamierzam do tego wracać chyba, że w klinice leczenia niepłodności, ale to może w sierpniu albo we wrześniu.
    Jestem zdrowa. Wszystko jest ok. Głowa mnie blokuje a monitoringi luzu nie wnoszą… jak wszystkie czynności około staraniowe, które nie są seksem! 🙂

    Odpowiedz
16. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez paszula
    nic.
    Gin znajomy teściowej z polecenia i się uparł, że grosza ode mnie nie weźmie a u teściowej darmo też rzecz jasna. 🙂 Pod tym względem mam dobrze!

    no faktycznie masz super;)

    Odpowiedz
17. paszulka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez nelly21
    no faktycznie masz super;)

    Ale wolałabym super zachodzić w ciążę.
    Choć z drugiej strony musze patrzeć na całokształt jeśli chodzi o nasze zdrowie a szczególnie Basi i Małża… no moje też… a nie tylko kwestię ciąży. 🙂
    A tak mamy każdego specjalistę z polecenia!

    Odpowiedz
18. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez paszula
    Ale wolałabym super zachodzić w ciążę.
    Choć z drugiej strony musze patrzeć na całokształt jeśli chodzi o nasze zdrowie a szczególnie Basi i Małża… no moje też… a nie tylko kwestię ciąży. 🙂
    A tak mamy każdego specjalistę z polecenia!

    no wlasnie w tych staraniach zapominamy o tych innych waznych sprawach, ktorych nie maja inni…mamy kochajacych mezow, zdrowe dzieci…szczescie i milosc;)

    Odpowiedz
19. goonia34 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez nelly21
    no wlasnie w tych staraniach zapominamy o tych innych waznych sprawach, ktorych nie maja inni…mamy kochajacych mezow, zdrowe dzieci…szczescie i milosc;)

    Święta racja dziewczyny!!! My mamy już po ukochanym dzieciaczku a co mają powiedzieć Ci co starają się o pierwsze maleństwo!!! Trzeba się cieszyć tym co się ma i myśleć pozytywnie a będzie ok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Odpowiedz
20. wiki80 Dodane ponad rok temu,

    Czesc,

    Ja dalej ciagne ten watek Castagnusa. Dzis juz 38 d.c a ja nadal czekam na @. Ale Ci fajnie Paszula, ze masz badania za darmoche. W Invimedzie teraz wizyta z USG kosztuje 130 zl… Wogole wam fajnie rzeczywisicie, ze macie choć jedno dzieciątko. Ja nie wiem jak to wogóle jest być w ciąży. Ale próbuję zachować do tego troche dystansu. Nie chce traktować dziecka jako coś, co mi się nalezy. Podobne podejscie ma moj mąż, dlatego nie będziemy się decydować na żadne wspomaganie, nawet na inseminacje. Generalnie takie działanie nie jest jakoś w zgodzie z moim sumieniem, wiec innym dziewczynom, ktore korzystają ze zdobyczy medycyny moge tylko pokibicowac. Po prostu wierze, że jezeli jest mi pisane być w ciązy, to w niej będę i narazie te 2 lata staran jeszcze mnie tak totalnie nie złamały. Dobiła mnie tylko ta babka z Invimedu, bo juz z rozpedu traktuje wszystkie swoje pacjentki i wiem, że ona mysli, ze podejcie decyzji o inseminacji czy in vitro to tylko kwestia pieniedzy. Ja do tej pory zrobilam co moglam – zbadalismy sie na tyle, ze moge wyluczyc teraz przeciwskazania medyczne. Zostały nam wlasciwie jeszcze badania na przeciwciala. no wlasnie – czy ktoras z was sobie takie badania robila i czy robili takie badania tez wasi mezowie?

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• ...
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• ...
• 46
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Castagnus