Czas na Naszą "krótką historię" w nOvum

Dziś mam 1 dc. Jutro pierwsza wizyta w Klinice, która, bardzo wierzymy, nam pomoże i pozwoli nam spełnić nasze największe marzenie – RODZICIELSTWO Badania przygotowane, obserwacje cykli właśnie się drukują, psychicznie gotowi na przekreślenie 18 cykli, które straciliśmy u konowałów i w pseudo Klinice, a rozpoczęcie w Klinice, która spełniła już tak wiele marzeń… Denerwuję się troszkę, nie wiem czego mamy się spodziewać po dr Wojewódzkim… Jak nas poprowadzi, jak szybko skieruje mnie na histeroskopię, jakie badania pozleca M, a jakie mi… Cieszę się, że wreszcie podjęliśmy decyzję na “leczenie” a nie szukanie po omacku… sami… Może zszokuję WAS, ale ja nie żałuję tych cykli… nauczyłam się spokojnie przyjmować @, poznałam WAS, wiemy już, że nie będzie lekko… i co najważniejsze, do nOvum idziemy z wieloma badaniami, a także z wynikami bety HCG po IUI, wierzę, że TO bardzo pomoże dr na szybszą drogę do poznania prawdziwej przyczyny niepłodności w naszym przypadku. Jutro o godzinie 16 zaczynamy naszą historię, wierzę, że nie tak “krótką” jak Samanty, ale z tym samym zakończeniem – zdrowa ciąża i oczekiwanie na NASZ CUD!

Strona 84 odpowiedzi na pytanie: Czas na Naszą "krótką historię" w nOvum

  1. moze mleko im nie lezy?
    co one jedza?

    moze trzeba by im wprowadzic lekkostrawny nutramigen to sie drzec przestana?

    albo je trzeba odbekiwac w trakcie zarcia i dopelniac brzuchy?

    • Zamieszczone przez mala5_mi
      O i o takie właśnie rady mi Kochane chodziło! Nie dam się małym terrorystom!
      Szkoda tylko, że mało jedzą i potem usilnie wyją, aby się dojadać… A im twardsza jestem tym dłużej wyją! I tak już zostanie… Już teraz widzę, że kombinują na własną wygodę, a mają skończone 2 miesiące! Potem to już będą rządzić na maxa! Tzn by rządziły, gdyby nie otrząśnięcie się po Waszych postach! Zabroniłam nosić! Sama też położę się obok a nie biorę! Tylko te wieczorne ich jęki… w tedy to nic dosłownie nic nie pomaga… a mi głowa pęka od tych wrzasków… padają różnie… wczoraj Szymon usnął w wózku przed 23 za to Hanka ćwiczyła nas do 2! Sama nie wiem co najbardziej mnie wkurza… to, że nie mają dłuższych przerw w karmieniu jak 2-2,5 godziny czy to ich “zasypianie”… Tym bardziej, że zanoszą się… albo wyją tak żałośnie, że czuję się jak skończona świnia, gdy nie uspokoję za wszelką cenę… Teraz też… wołały jeść ok 7 ale zjadły po 10-30 ml po czym po 45 minutach taki wrzask znowu i co? Zjadły po 70-90 ml i wycie mimo wożenia choć jeść już nie chciały jak dawałam tylko znowu po kilkudziesięciu minutach! Tym razem nie dałam, choć woziłam w wózku wyły, ale w końcu usnęły i o dziwo śpią!

      MalamI, a ja pytalam o smoczki do ciumkania, czy uzywasz?
      a czy dopajasz dzieci? moze oni wyja bo im sie pic chce?
      Mati do dzisiaj je co 2,5 godziny ale samodzielnego zasypiania w lozeczku nauczyl sie w kilka dni i teraz tylko czasem musze pojsc podac smoczek. w dzien tez zasypia sam (w wozku), no czasem jak go zbyt dlugo przetrzymam, troszke kiwam wozek.
      szpilki ma swieta racje co do “jak sie poscielesz, tak sie wyspisz”. ja teraz nie popelniam wielu bledow, ktore popelnilam przy pierwszym. Ty musisz unikac ich od razu;)

      moze zapisuj sobie ich rytm dnia? bedzie Ci latwiej skumac o co kaman;)
      trzymaj sie dzielnie

      • dzieci są na bebilonie z powodu alergii po bebiku. co do przepajania to mało bo potem to już całkiem nie chcą tego mleka.. a teraz wrzeszczy syn w łóżeczku bo nie jest na rękach a córka prawie śpi tylko brat przeszkadza.. szpilki a czym dokarmić? coś konkretnego masz na myśli?

        • Zamieszczone przez mala5_mi
          dzieci są na bebilonie z powodu alergii po bebiku. co do przepajania to mało bo potem to już całkiem nie chcą tego mleka.. a teraz wrzeszczy syn w łóżeczku bo nie jest na rękach a córka prawie śpi tylko brat przeszkadza.. szpilki a czym dokarmić? coś konkretnego masz na myśli?

          moze bebilon pepti by im posluzyl?
          albo nutramigen (to juz na bank)?
          cos co ma prostsze bialka
          jedno i drugie mozna kupil pelnoplatnie w aptece bez recepty a potem z recepta jest 50% platne jeno.

          • z tego co wiem,to maluchy juz sa na pepti ale moze sie myle.

            ja jednak bym przepajala jak najwiecej. z Sz. na poczatku jak zaczelam dokarmiac nie przyslzo mi do glowy zeby dawac pic hehe. na szczescie ktos mi poradzil herbatki…
            i przetrzymywalabym dluzej miedzy posilkami. o kilka minut chociaz. co prawda z jednym to nielatwe a z dwojka…
            i zapytaj jeszcze pediatry od kiedy moglabys dodawac do mleka kleiki (ryzowy, kukurydziany), to po pierwsze zagesci mleko i na dluzej podjedza, po drugie zmienia smak pepti – Mateusz zjada polowe porcji mleka wyznaczonego na dobe (no teraz na szczescie doszly sloiczki). od 3 m-ca dodawalam mu do mleka kleiki albo kaszki ryzowe smakowe i tylko tak wypija jako tako to mleko. sprobowalabym tez zmienic smoczki na butelke albo na szybsze albo na innej firmy.moze glupio brzmi ale i z Sz i z M u mnie poprawia sytuacje.
            to chyba wszystkie pomysly jakie mialam z moimi;)

            • Zamieszczone przez Natusia
              sprobowalabym tez zmienic smoczki na butelke albo na szybsze albo na innej firmy

              o to to!
              szybsze smoczki!

              • Mala, ja miałam takie wrzeszczące, nigdy nie śpiące dziecko (tzn. starsza spala tylko na polu w wózku) i wiem, co to znaczy (ty masz dwójkę, więc masz 2 Wrzaskuny). Czy one dobrze przybierają na wadze? Dziwi mnie, że zjedzą rano 30ml i dalej płaczą. Może mają jakąś alergię (Bebilon Pepti nie jest dla dzieci n nietoleracją fruktozy), może trzeba przejść na Nutramigen? Czy zgłaszałaś te ryki lekarzowi??? Może trzeba zrobić USG brzucha, zrobić badanie moczu, kału, morfologię, sama nie wiem co jeszcze, ale chodzi mi o to,żeby wykluczyć potencjlane problemy zdrowotne? Neurologicznie śa ok???
                Wiesz, samo nie branie na ręce nie rozwiąże problemu. Niektóre dzieci właśnie trzeba nosić, bujać. No niestety, dzieci są rózne, wszystko w granicach rozsądku.
                Jeżeli nie umieją spać, to faktycznie po jedzeniu zostaw je w łóżeczku i po przychodź najpierw po minucie, potem po 3, potem po 5. Powinny załapać po jakiś 2-3 dniach.
                Może to takie typy Poprzeczniaków -Wrażliwców (czytałaś Język Niemowląt Tracy Hogg)? Starsza taka była i jest, niestety. Darła się w do roku jak opętana, potem coraz mniej, ale do tej pory nie śpi spokojnie. Dzieci są różne i na wrzaski może składać się wiele czynników na raz. Ja porozmawiałabym najpierw z lekarzem i zrobila badania.

                Trzymam kciuki.

                • Są na bebilonie pepti z powodu alergii, mają mocz ok, morfologię taką sobie – lekka anemia leczona od 3-4 tyg, lekarz wie o tych krzykach (nawet nie jeden bo byliśmy na konsultacjach), są zdrowe neurologicznie – świetnie trzymają głowy, same się potrafią obrócić, bdb i symetryczne napięcie mięśni, wagowo też super (w tydzień nawet 0,5 kg), potrafią zjeść sporo (110-140ml) ale to w nocy… w ciągu dnia jest prężenie się i udawanie że piją, dostają na uregulowanie perystaltyki też DEBRIDAT to chyba tak się pisze, robią ładne żółciutkie kupki, regularnie, mają też dni z uśmiechem, z zasypianiem w spokoju, nawet usną przed 22 bez wrzasków… ale przede wszystkim są wredne! markotne! niejadki od jakiegoś czasu dopiero (norma ok 750 ml/doba a zjadają 600-700 ml/doba)! a dziś to już tragedia! od 9 wrzeszczą na zmianę… i mam tego po dziury w nosie!

                  • Zamieszczone przez mala5_mi
                    Są na bebilonie pepti z powodu alergii, mają mocz ok, morfologię taką sobie – lekka anemia leczona od 3-4 tyg, lekarz wie o tych krzykach (nawet nie jeden bo byliśmy na konsultacjach), są zdrowe neurologicznie – świetnie trzymają głowy, same się potrafią obrócić, bdb i symetryczne napięcie mięśni, wagowo też super (w tydzień nawet 0,5 kg), potrafią zjeść sporo (110-140ml) ale to w nocy… w ciągu dnia jest prężenie się i udawanie że piją, dostają na uregulowanie perystaltyki też DEBRIDAT to chyba tak się pisze, robią ładne żółciutkie kupki, regularnie, mają też dni z uśmiechem, z zasypianiem w spokoju, nawet usną przed 22 bez wrzasków… ale przede wszystkim są wredne! markotne! niejadki od jakiegoś czasu dopiero (norma ok 750 ml/doba a zjadają 600-700 ml/doba)! a dziś to już tragedia! od 9 wrzeszczą na zmianę… i mam tego po dziury w nosie!

                    jak Cię czytam to aż mi się słabo robi…w kwestii jedzenia było dobrze, ale to daaaaarcie się… Młody ma tak do tej pory- o wszystko!trzymam mocno…cały czas sobie powtarzam- grunt, że zdrowe!no i czas zapiernicza, ani się obejrzymy, a pójdą do przedszkola:) i masz prawo mieć po dziurki w nosie!jesteśmy tylko ludźmi, nie robotami…

                    może faktycznie zapodaj nutra?

                    • ja bym sprobowala z nutramigenem. jednak jest lepiej trawiony od pepti – sprobowac moze warto.
                      ty a nie jest im za cieplo/zimno?

                      • Mala Mi wyobrazam sobie jak ci ciezko z dwóka dzieci. Mnie jest czasem ciezko z jednym,jestem coraz bardziej zmeczona bo karmie piersia. Mały rzadko spi 3 godz,napewno po kapaniu.W PIATEK MIAŁ SZCZEPIONKE I DZIS CO CHWILA WOŁA CYCA.Zeby mi znowu nie wymiotował z przejedzenia to go bujam w wózku,daje smoka.JESTES silna babka,napewno dasz rade,pozniej bedzie łatwiej,pozdrawiam

                        • Tak sobie pomyślałam, że dzieciaczki mogą mieć wzdęte brzuszki.. Może pouciskaj nóżkami do brzuszka..moze to przez gazy??

                          • hmm a invimed? czy tam przypadkiem nie maja najlepszego sprzetu do imsi

                            • Ja też bym spróbowała Nutramigen. Może jest coś czego nie tolerują w Bebilonie? Skoro dostają Debridat, to musiały mieć USG brzucha, żeby sprawdziś czy nie są zagazaowane?
                              Jeżeli to nie jest przyczyna, to pozostaje się modlić, żeby się szybko uspokoiły. Może to typy wrzaskunów, właśnie.
                              A jak je bierzesz na ręcę, to się uspokajają czy się dalej wydzierają?

                              • Myślę moje drogie, że moje dzieci po prostu nie cierpią Bebilonu! Na śpiąco receptory smakowe im szwankują i w tedy zjadają ile trzeba! Debridat biorą profilaktycznie z powodu “przelewania” w brzuszkach oraz przez to że na Bebiku miały zaparcia – teraz ich nie mają, ale nadal mam dawać do końca 3 miesiąca. Tak samo jest z mlekiem Bebilon – do końca 3 miesiąca. Za kilka dni powtarzamy morfologię. Obstawiam jednak to że to taki typ dzieci, no cóż, lepsze takie żywotne jak znowu wiecznie śpiące… w tedy też można się martwić… Buziaki

                                • Zamieszczone przez mala5_mi
                                  Myślę moje drogie, że moje dzieci po prostu nie cierpią Bebilonu! Na śpiąco receptory smakowe im szwankują i w tedy zjadają ile trzeba! Debridat biorą profilaktycznie z powodu “przelewania” w brzuszkach oraz przez to że na Bebiku miały zaparcia – teraz ich nie mają, ale nadal mam dawać do końca 3 miesiąca. Tak samo jest z mlekiem Bebilon – do końca 3 miesiąca. Za kilka dni powtarzamy morfologię. Obstawiam jednak to że to taki typ dzieci, no cóż, lepsze takie żywotne jak znowu wiecznie śpiące… w tedy też można się martwić… Buziaki

                                  no to ja Mateuszka tez zapisuje do klubu dzieci niecierpiacych Bebilonu Pepti. Wczoraj zjadl 240ml przez cala dobe! dobrze, ze moge juz podawac sloiczki…
                                  Malami, po 3 m-cu mozesz podawac inne mleko? bo ja sie powaznie zastanawiam nad zmiana ale boje sie tej skazy, ze jeszcze za wczesnie na eksperymenty

                                  • Mała nie ładnie:Nie nie:, nie wiedziałam, że tak się dzieje, trzeba było napisać!!!

                                    Łatwo się mówi nie daj sie ale jak masz 2 a Ty jestes 1 ciężko to ogarnąć doskonale to rozumiem..

                                    Moi teraz maja okres buntu, próby wymuszenia krzykiem jak mówię “nie” jest wrzask albo domagaja sie naraz.. Więc tak: karmie naraz, jak obaj chca przytulania na łóżku razem leżymy, jak jeden jest śpiący a drugi przeszkadza to idę ze spiacym na karmienie drugiego zostawiam w pokoju.. Masz latwiej bo Twoje nie chodzą to ich rozdziel! Jak synuś płacze wez przenies córeczkę do drugiego pokoju.. I niestety czasem trzeba przetrzymac jak sa nakarmione, przewiniete i utulane przez mamę:). Moze im sie nudzi poprostu? Jak spedzaja aktywnie czas jak nie spia?;) Wiem ze moze to glupio brzmiec ale u nas np mata edu dzialala cuda kladlam maluchy i zarazzajmowaly sie zabawkami, ogladaly.. Nie mialam bujaczkow, hustawek bo jak uslyszalam ze corka kolezanki nie zasnie inaczej niz bujanie to sobie odpusilam;).

                                    Co do mleka moi np dostali uczulenia na pepti ( nie wiem czy na soje ktora tam jest czy cos innego..) sa na nutramigenie, od miesiaca daje tez bebiko i cos sie dzieje… czy alergia dopiero sie dowiem..

                                    Jak masz pytania pisz do nas, wiem ze nie zawsze jest czas ale niejedna z nas musiala sie zorganizowac, bo przy 2 nie da sie inaczej… Jak nie to jest jeden wielki sajgon a zapewniam Cie ze sie da wszystko tylko potrzeba czasu i obserwacji dzieci..

                                    Trzymajcie się:*

                                    • Małami – dzieci w tym wieku nie mogą czegoś nie lubić, bo one nie czują smaku i naprawdę nie sądzę, żeby tak długo buntowały się nawet jeżeli z jakiegoś powodu czułyby jakąś róźnicę. To mogłoby potrwać 2 lub 3 dni, ale nie dłużej.
                                      Radzę ci moim skromnym doświadczeniem, żebyś jednak zmieniła mleko na Nutramigen, przynajmniej na jakiś czas i będziesz miała okazję zobaczyć czy będzie jakaś poprawa.

                                      Jest coś w tym, że dzieci nie lubią czegoś, co im nie służy.

                                      • Kochane, dziś mamy wizytę w tej sprawie tj. nie jedzenie. Co do zachowania chyba… chyba coś idzie ku lepszemu: jak nie śpią i nie są głodne to uśmiechy mi “walą” takie, że aż mi serce ściska! A jak chcą rozmawiać! Na mnie tak reagują! Jak tylko się odezwę to się rozglądają, a jak mnie zobaczą to z oka nie spuszczają (chodząc po pokoju im o mało głowy się nie pourywają), mały uwielbia patrzeć na rybki (ale rzecz jasna szybko się jeszcze nudzi), mała ogląda wszystko co wisi na ścianach. Nie mamy maty edu ale nabędziemy, mamy huśtawkę na prąd i spisuje się gdy jestem sama. Jeśli chodzi o sen to bywa różnie, ale np w ciągu dnia (warunek zjedzą co najmniej po 70-80 ml) to idą same spać z uśmiechem na buziach i podśmiewają się w głos przez sen, wieczorem już są bardziej wymagające, ale potrafią usnąć po 15-25 min jak wezmę na ręce i po prostu kołyszę się, odkładam tak ululane do huśtawki a ta dokańcza dzieło:), gdy lulam dwoje to kołyszę w nosidełkach od wózka na kolanach i też bardziej uparte ląduje na “dolulanie” w huśtawce. Dziś posłodziłam bebilon i zjadły szybko po 80 ml teraz śpią dotykając się rączkami… Co do podania innego mleka po 3 m-cu to jeszcze nic nie wiem, ale zapytam się dziś jak widzi to ten lekarz!

                                        • Mala widzisz, powolutku wszystko zacznie sie normowac i caly czas bedziecie sie do siebie usmiechac, choc przerwy na ryk tez beda 😉
                                          Trzymajcie tak dalej !!! 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Czas na Naszą "krótką historię" w nOvum

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general