Czemu nie chca zyc – fala samobojstw dzieci

1. chilli Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez awkaminska
   hym… może to bezstersowe wychowanie…

   ale co to znaczy bezstresowe?

   Odpowiedz
2. awkaminska Dodane ponad rok temu,

   tylko jak wyłapać że dziecko ma problem, który należy leczyć???

   Odpowiedz
3. eunike Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez polahola
   i o mniejszych lub wiekszych nieleczonych zaburzeniach psychicznych,

   Fakt, jest jeszcze taka możliwość. Z tym że w takim przypadku (mimo że dramat taki sam) jest to tak jakby ‘wyjaśnione’ (ludzie z zaburzeniami psychicznymi są zdolni do przeróżnych irracjonalnych zachowań)…

   Co do depresji to myślę, że wszystkie te dzieci w niej były, inaczej nie podjęłyby tak drastycznej decyzji.

   Odpowiedz
4. chilli Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez polahola
   nikt tu jeszcze nie wspominal o nieleczonej/nie zdiagnozowanej depresji i o mniejszych lub wiekszych nieleczonych zaburzeniach psychicznych, to sa prawdziwe zapalniki, jesli do tego dochodza problemy w skzole czy w domu, o probe samobojstwa nie trudno

   jest w wpapierowej wersji o tym.
   moze odblokuja caly tekst za tydzien w sieci…

   Odpowiedz
5. figa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez _monia_
   Co do depresji to myślę, że wszystkie te dzieci w niej były, inaczej nie podjęłyby tak drastycznej decyzji.

   Też tak myślę.

   Odpowiedz
6. ciapa Dodane ponad rok temu,

   dlaczego to robia dzieci z dobrych domów?
   mysle, że odpowiedzi mozna szukac w karaju, w którym jest najwiekszy procent samobójstw wsród dzieci – w Japoni.
   PRESJA….oto dlaczego, presja społeczna, rodziców, aby byc kimś, aby dostac sie do najlepszego przedszkola/ szkoły, aby miec jak nawiecej zajęc pozalekcyjnych, bo trzeba byc kimś. takie dziecko jest chronicznie przeciazone poczuciem odpowiedzialnosci i stresem, że jak mu sie noga powinie, że jak czegos nie zrobi to dla niego to jest koniec…i czasami wystarczy głupi pretekst aby z tym skończyć. Dajmy dzieciom dzieciństwo, nie obciązajmy ich odpowiedzialnością, że w wieku 4, 5 lat maja sie zachowycwac jak dwudziestolatkowie, rózniez pod wzgledem emocjonalnym. Czest słysze opinie rodziców…”bo on ma juz 7 lat i zachowuje sie jak dziecko, powienien to, powienien tamto” – a ja mam ochote zapytac: “a kim on do kolery jasnej jest jak nie dzieckiem”.
   Owszem musiamy wymagać, ale z głową to są tylko dzieci.
   Załozyłam sobie w wychowaniu jeden głowny cel….że nigdy moje dziecko nie bedzie sie bało do nie przyjść i powiedziec o sowim problemie, nie bedzie się bało, że problem zignoruje, że go wysmieje, że bedę zła. Owszem wyciagam konsekwencje ale jest to w całej otoczce tłumaczenia, przytulania.
   Takie jest moje zdanie…

   Odpowiedz
7. eunike Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez ciapa
   dlaczego to robia dzieci z dobrych domów?
   mysle, że odpowiedzi mozna szukac w karaju, w którym jest najwiekszy procent samobójstw wsród dzieci – w Japoni.
   PRESJA….oto dlaczego, presja społeczna, rodziców, aby byc kimś, aby dostac sie do najlepszego przedszkola/ szkoły, aby miec jak nawiecej zajęc pozalekcyjnych, bo trzeba byc kimś. takie dziecko jest chronicznie przeciazone poczuciem odpowiedzialnosci i stresem, że jak mu sie noga powinie, że jak czegos nie zrobi to dla niego to jest koniec…i czasami wystarczy głupi pretekst aby z tym skończyć. Dajmy dzieciom dzieciństwo, nie obciązajmy ich odpowiedzialnością, że w wieku 4, 5 lat maja sie zachowycwac jak dwudziestolatkowie, rózniez pod wzgledem emocjonalnym. Czest słysze opinie rodziców…”bo on ma juz 7 lat i zachowuje sie jak dziecko, powienien to, powienien tamto” – a ja mam ochote zapytac: “a kim on do kolery jasnej jest jak nie dzieckiem”.
   Owszem musiamy wymagać, ale z głową to są tylko dzieci.

   Napewno właśnie o to chodzi, przynajmniej dla sporej części przypadków z tych tzw. ‘dobrych rodzin’. Plus nieumiejętność wysłuchania/zrozumienia potrzeb swojego dziecka.

   Zamieszczone przez ciapa

   Załozyłam sobie w wychowaniu jeden głowny cel….że nigdy moje dziecko nie bedzie sie bało do nie przyjść i powiedziec o sowim problemie, nie bedzie się bało, że problem zignoruje, że go wysmieje, że bedę zła. Owszem wyciagam konsekwencje ale jest to w całej otoczce tłumaczenia, przytulania.

   Mam podobny plan 🙂

   Odpowiedz
8. ahimsa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez blackagula
   Do programu Miasto Kobiet poszukujemy rodziców, którzy stracili dziecko w wyniku śmierci samobójczej. Jeżeli twoje dziecko targnęło się na własne życie, twój świat w jednej chwili załamał się i chcesz podzielić się z nami swoją historią, napisz do nas:
   [email][email protected][/email]
   516444962

   Cudne- moze mojej matce podesle hy hy- może być świeżynka z przedwczoraj?

   Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4

Znasz odpowiedź na pytanie: Czemu nie chca zyc – fala samobojstw dzieci