CZERWCOWA LISTA MAJOWA

1. ellenka25 Dodane ponad rok temu,

   Re: Troche sie boje…:-(

   Aguś, u mnie było podobnie z wagą malucha, a ostatecznie się okazało za Natalka miała 4kg-kawał baby urodzonej przez pierwiastkę, pchała się na świat powoli, na pewno zdążysz do szpitala
   i jeszcze jedno, bałam się tego samego zo Ty, przez całe dnie do godz 16-17 byłam sama i byłam przerażona… jakoś nie uśmiechała mi się wizja jechania do porodu taksówką powtarzałam sobie ze będzie dobrze i było! wszystko zaczęło się w niedzielę kiedy byli wszyscy w domu grunt to pozytywne myślenieNA PEWNO będzie dobrze!
   pozdrawiam majowo
   p.s przepraszam ze znów się wtrąciłam..

   Ola z Natalią- 2.06.2003
   

   Odpowiedz
2. ellenka25 Dodane ponad rok temu,

   Re: smutki koncowkowe

   Maju, juz nie długo, jeszcze troszeczkę moze to dziwnie zabrzmi ale ciesz się jeszcze tym brzuszkiem
   i nawet się nie obejrzysz jak będzie już po…
   pozdrawiam majowo

   Ola z Natalią- 2.06.2003
   

   Odpowiedz
3. gaba1 Dodane ponad rok temu,

   Po wizycie u gina

   Witam wszystkie czerwcóweczki!
   Wczoraj byłam u gina. Stwierdził że mam już rozwarcie na opuszek, szyjka miękka i maluch wg niego pojawi się za jakieś 2-3 tygodnie. Zaklinał mnie żebym się nie przemęczała, dużo odpoczywała i wytrwała jeszcze dwa tygodnie. Mam nadzieję że mi się to uda. Mimo wszystko w weekend spakuję torbę do szpitala (na razie wszystko przygotowuję na jednej półce w szafie więc pozostaje mi rzeczy wrzucić i dołożyć brakujące). Najgorsze że czeka mnie jeszcze prasowanie ciuszków Wojtusia, pranie pościeli i przygotowanie łóżeczka itp. I jak tu się oszczędzać?
   Pozdrawiam i mam nadzieję że będę jednak czerwcówką na nie majówką

   Ewa i Wojtuś (13.06.2004)

   Odpowiedz
4. suza2 Dodane ponad rok temu,

   Re: A ja czuje sie wspaniale

   Witaj,
   ja osobiscie, to dalabym sobie spokoj z praca na rzecz spacerow po parku czy lesie (na konwaliach), zeby zobaczyc, ze jest cos wiecej niz praca i popoludnie zawalone zajeciami, ktore nie zawsze moga poczekac…

   tak po prostu “zatrzymac sie” i nawet nie myslec o niczym innym niz malenstwo

   pamietam jak czas przeciekal mi przez palce i nie moglam sie zatrzymac, ani na moment: juz Boze Narodzenie i juz kolejne BNarodzenie; przez kolejnych 5 lat solennie obiecywalam sobie, ze pojade chocby sama do lasu na konwalie czy na dziki bez…jednak tylko na postanowieniach pozostawalo…

   ciaza pozwolila mi sie zatrzymac, przewartosciowac wiele rzeczy i wlasnych zasad – sama nie wiem kiedy to sie stalo, jakos tak samo z siebie…choc mysle, ze takim impulsem byl fakt, ze na samym poczatku uslyszalam od doktorka, ze ciaza jest zagrozona… i nagle do mnie dotarlo, ze jezeli ja sie nie zatroszcze o to wszystko co ma wplyw na malenstwo, to dzidzi juz na poczatku bedzie na spalonej pozycji….
   a pieniedzy moze byloby ciut wiecej, ale za cene malenstwa nie chce
   mojego meza, tez nie ogladam calymi dniami, bo strasznie pracowity sie zrobil i pracuje na prawo i lewo – oczy ma podkrazone i naprawde sie stara, jak wraca do domu, to tylko zje pozna goraca kolacje i idzie spac – od ponad kwartalu nie mial wolnej niedzieli… No coz, moze to instynkt ojcowski…

   Mysle, ze mozesz sobie juz teraz pozwolic na zmiane trybu zycia, ktore od narodzin maluszka zmieni sie jeszcze bardziej i nie bedzie od tego zadnej mozliwosci ucieczki… Nie tylko praca czlowiek zyje 🙂

   Pozdrawiam

   Suza2
   

   Odpowiedz
5. beasia Dodane ponad rok temu,

   ale się spieszy tym naszym maluszkom

   Czy wszystkim czerwcowym dzieciaczkom oprócz mojego tak śpieszy się do wyjścia ? Jak czytam wasz posty, to mam wrażenie, że tylko moja Anula zagnieździła się tam na dobre i nie wybiera się nigdzie przez następnych kilka tygodni usmiech]. Ciekawe co powie lekarz-za tydzień mam wizytę. A dzisiaj dokładnie 4 tyg. do terminu porodu….

   Koleżanka (też ciężarówka) powiedziała mi ostatnio, że taksówkarze nie chcą zabierać rodzących do szpitala, bo boją się odpowiedzialności… Słyszałyście o czymś takim? Mi jakoś się w to nie chce wierzyć, chociaż w naszym kraju wszystko jest możliwe i nic już nie powinno dziwić…

   Basia i Maleństwo 12.06.2004
   

   Odpowiedz
6. annaw Dodane ponad rok temu,

   5 rano…….

   Witam wszystkie czerwcóweczki. Od tygodnia budze się o 5 rano i jem. Jestem tak glodna o tej porze, ze nie mogę spać.
   Mam nadzieję, że to przyzwyczajenie minie mi z czasem 😉
   Ania i malenstwo w brzuszku

   Odpowiedz
7. alex100 Dodane ponad rok temu,

   Re: CZERWCOWA LISTA MAJOWA

   Cześć
   Ja mam termin wg OM na 12.06 a wg uSG na koniec maja.
   No właśnie ale mój lekarz jest jakiś dziwny. Od 4 marca mam krążek. 4 maja położył mnie w szpitalu i mi go wyciągnął po to żeby za dwa dni znowu założyć. Teraz jestem w domu.
   Mam lekkie bóle,. On ma zamiar mi go wyciągnąć dopiero na koniec maja i na tym polega mój problem. Czy to nie za późno?, czy szyjka zdąży mi się skrócić? Słyszałam nawet opinie że jak za późno się go ściągnie to może być potem problem z rozwieraniem.
   Pomóżcie proszę
   Pozdrawiam

   alex i dzidzia 12.06.2004

   Odpowiedz
8. kata Dodane ponad rok temu,

   Re: Troche sie boje…:-(

   no tak, prawda, ja do tego wszystkiego staram się podchodzić ze stoickim spokojem (ciekawe czy mi się uda), mianowicie: mogą sobie lekarze prorokować – nasze maluchy i tak same zdecydują kiedy przyjdą na ten świat. Jak myślę o porodzie to wyobrażam go sobie dość szybkim i w miare łatwym, dlaczego nie skoro tylu koleżankom się udało, co ja gorsza?

   Na razie nie dopadają mnie strachy przedporodowe i nie zamierzam się im dać dopaść, trzeba spróbować dotrwać te ostatnie chwile spokojnie (w miarę hihi), zresztą mądra teraz jestem, taaak, zobacyzmy co powiem później, ale teoria wygląda tak. Zobaczycie, będzie dobrze, nam też się uda to przeżyć.

   Pozdrowionka
   Kasia i Dorianek

   13.06

   Odpowiedz
9. kata Dodane ponad rok temu,

   Re: ale się spieszy tym naszym maluszkom

   hihi ja myslę że z to śpieszenie się maluszków to rzecz względna i bardziej chodzi o to że my chciałaybyśmy żeby się pośpieszyły albo przynajmniej nie marudziły, i że tak naprawdę to duża więszość znich nie wybiera się nigdzie tak szybko jakbysmy chciały hihi. Ja też jestem ciekawa co mi gin powie, zobaczę w srodę.
   Co do taksiarzy, jak w niedzielę 3 maja z podejrzeniem wód się łądowałam do taxi to tylko zapytał czy ma jechać szybko hihihi, więc nie spodziewam się z tej strony żadnych kłopotów zwąłszcza że dojazd do szpitala zajmuje jakies 15 minut.

   pozdro…

   Kasia

   13.06

   Odpowiedz
10. pilek Dodane ponad rok temu,

    Re: CZERWCOWA LISTA MAJOWA

    Cześć,
    Z wielkim bólem serca widzę, że na liście nie ma mojego synusia Piotrusia terminowo planowanego na 19 czerwca. Możecie uaktualnić, bo chyba mu przykro, że ktoś wątpi w jego męskość;-))

    pozdrawiamy,
    Karolina i Piotruś

    Odpowiedz
11. kata Dodane ponad rok temu,

    ależ jesteś w błędzie

    droga Pilek,nową aktualną listę publikujemy z Majeczką średnio co dwa tygodnie, i Twój Piotruś jest już dawno na swoim miejscu na liście w wordzie, która będzie opublikowana dokładnie jutro, i zaręczam Ci że nikt nie wątpi w jego męskość

    pozdrowionka

    Kasia i Dorianek

    13.06

    Odpowiedz
12. kata Dodane ponad rok temu,

    jutro będzie nowa lista

    Jutro opublikuję nową listę, przedfinałową, dlateog chciałam Wam powiedzieć że jeżeli ktoś ma ochotę rozpocząć jakąś nową czerwcówkowa dyskusję to niech poczeka do jutra żeby nam dwie listy nie figurowały na szczycie, i żeby komuś jakas ważna wiadomość nie przepadła, czy proźba o wsparcie czy cokolwiek, wiecie o czym mówię.

    Jeżeli któraś z mam poznała płeć, czy zdecydowała się na imię – macie jeszcze czas żeby to się znalazło w jutrzejszej liście, dane możecie zostawić jako odpowiedź na tą wiadomość, żeby mi było łatwo wszystko znaleźć i szybko uaktualnić.

    Ps. pamiętajcie żeby nie podawać nowych terminów, bo to już tłumaczyłam kilka razy

    ps.2. lista jutrzejsza będzie wyglądać jeszcze tak jak dotychczas, natomiast lista finałowa jest już gotowa i będzie wyglądać inaczej, tzn. bez całej tej szaty graficznej żeby się szybko otwierała itp.

    To chyba tyle co Wam chciałam przekazać w związku z naszą listą, łza mi się w oku kręci że zbliżamy się już do finału.

    Pozdrowionka
    Kasia i Dorianek

    13.06

    Odpowiedz
13. pilek Dodane ponad rok temu,

    Re: ależ jesteś w błędzie

    ach faktycznie zapomniałam, wielkie dzięki;-) jakas zaczyna ogarniac mnie straszna skleroza.
    Pozdrowienia dla Ciebie i Twojego synusia.
    Karolina i Piotrus Rafal

    Odpowiedz
14. kata Dodane ponad rok temu,

    :-))))

    nie ma sprawy

    pozdrowionka
    Kasia i Dorianek

    13.06

    Odpowiedz
15. nowinka Dodane ponad rok temu,

    Re: jutro będzie nowa lista

    No znowu jak przeczytalam Twoj post, dostalam palpitacji !!! To naprawde juz?????????? Ratunku !!!

    Nowinka

    Odpowiedz
16. aaga Dodane ponad rok temu,

    Re: Troche sie boje…:-(

    To bardzo milo, ze sie wtracilas do naszego watku – tym bardziej, ze z dobrymi informacjami. Takie to juz sa te nasze obawy… Ja siedze w domku sama w tym tygodniu do 22.30. Moj maz pracuje jeszcze jutro, a niedziele i poniedzialek ma wolne. Do szpitala, jakby co mam blisko, pytalam poloznej – karetka przyjezdza szybko, torba spakowana, glowa – jak na razie – na karku, ale…
    Sliczna jest Twoja corcia…:-)

    Pozdrawiam serdecznie.
    Aga i Ktoś(7.06.04)

    Odpowiedz
17. aaga Dodane ponad rok temu,

    Re: Troche bardzo sie boje…:-(

    Dzwon, Lettko na pogotowie, daj spokoj z taksowka! Polozna mi mowila, ze do porodu jada szybko! Popanikuj troche pani telefonistce, jakby bylo trzeba… Ale zasada nr 1 – badzmy dobrej mysli (TY i JA) – mezowie beda w domciu i nie bedzie potrzeby nigdzie wydzwaniac! Dzieciaczki wiedza, kiedy przyjsc na swiat! I tak bedzie! Trzymaj sie!

    Pozdrawiam serdecznie.
    Aga i Ktoś(7.06.04)

    Odpowiedz
18. lettka Dodane ponad rok temu,

    Re: Troche bardzo sie boje…:-(

    Dzięki Aga za słowa otuchy. Trzeba być dobrej myśli i dużo rozmawiać z dzieckiem, przecież ono słyszy i na pewno się posłucha. Poza tym też pewnie będzie wolało zobaczyć dwie tak dobrze znane mu osoby (głosy), niż tylko jedną i wybierze odpowiednią porę.

    Pzdr

    Letka&Kacper

    Odpowiedz
19. aaga Dodane ponad rok temu,

    Nie ma za co:-)

    Milo mi, ze troszke Cie pocieszylam – zawsze to razem latwiej, nawet sie bac. Juz nie powiem, jak wielka pociecha jest gremialna radosc!
    Czlowiek jest tak skonstruowany, ze jezeli za kogos lub za cos odpowiada (a tu przeciez chodzi o nasze dzieci – sprawa nie byle jaka!!!), to daje sobie rade nawet w bardzo trudnych warunkach.
    Juz sam porod to przeciez nie lada wyzwanie. Wszyscy mowia, zeby pozytywnie myslec, pozytywnie myslec i jeszcze raz pozytywnie… A wszystko dobrze sie ulozy – na pewno!
    PS. To co pisze do Ciebie, powtarzam co dzien rowniez sobie.
    Caluski dla Ciebie i Brzuszka! Badzcie tez dobrej mysli! Pa!

    Pozdrawiam serdecznie.
    Aga i Ktoś(7.06.04)

    Odpowiedz
20. gosiatop Dodane ponad rok temu,

    Re: jutro będzie nowa lista

    U mnie zmieniła się nagle płeć z dziewczynkio na chłopca.
    z MICHALINKI “zrobił” się PAWEŁEK.

    No cóż!
    Tak bywa!

    Pozdrawiam

    Gosia+Karola+

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10

Znasz odpowiedź na pytanie: CZERWCOWA LISTA MAJOWA