czy kupujecie synom pistolety (zabawki)?

maks mnie wciąż męczy abym kupiła mu pistolet. stanowczo protestuję bo ja z tych co nie uznaję takich zabawek. nienawidzę jak dzieciaki bawią się w wojnę i strzelają do siebie. a on ryczy, że jest jedyny w przedszkolu co nie ma takiej “zabawki”. nic mnie nie przekona ale jestem ciekawa jak to jest- czy rzeczywiście tylko ja jestem taka, czy są jeszcze inni rodzice, którzy tak myślą…

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: czy kupujecie synom pistolety (zabawki)?

  1. To ja mam takie pytanie.
    Dlaczego, z jakiego powodu nie kupujecie/unikacie/nie pozwalacie Waszym dzieciom by tej broni nie miały w arsenale zabawek?

    • Zamieszczone przez Olinja
      To ja mam takie pytanie.
      Dlaczego, z jakiego powodu nie kupujecie/unikacie/nie pozwalacie Waszym dzieciom by tej broni nie miały w arsenale zabawek?

      No własnie ja naprawde jestem pod wrażnieniem nie posiadania takich zabawek:D. Może jestem zbyt uległa, ale… Mikołaj ma kontakt z dziecmi w przedszkolu, z kuzynami, z dziaciakami na podwóru i jakos nie moge sobie wyobrazić braku zainteresowanie militariami z jego strony… bo one sa wszedzie. Tamat strzelanki, rozwalanki jest tametam przewodnim w przedszkolu. Co prawda młody broni do przedszkola nie nosi:D ale pani przekazywała, że buduja pistolety z klocków.

      • Temat rozwalanek/gier komputerowych tego typu to juz moim zdaniem jest osobny.
        Bo co innego broń sama w sobie i sztuka jej używania a co innego rozwalanie kolejnych potworów/wrogów na ekranie.
        Pamietam dawne strzelanki i one juz wtedy były realistyczne do głębi a te dzisiejsze to juz pewnie sama krew.
        No i tu upada tłumaczenie dziecku, że nie strzela sie do ludzi.

        • Tak sobie ogladam relacje z Pekinu
          strzelanie
          łucznictwo
          szpada

          Nie chcecie zeby dzieci rozwijaly sie sportowo i startowały na igrzyskach? 😉

          • Zamieszczone przez Olinja
            Temat rozwalanek/gier komputerowych tego typu to juz moim zdaniem jest osobny.
            Bo co innego broń sama w sobie i sztuka jej używania a co innego rozwalanie kolejnych potworów/wrogów na ekranie.
            Pamietam dawne strzelanki i one juz wtedy były realistyczne do głębi a te dzisiejsze to juz pewnie sama krew.
            No i tu upada tłumaczenie dziecku, że nie strzela sie do ludzi.

            A propo tematu rozwalanek.
            Mój młody grywa w jakieś power rangers i kilkla innych bzdur komputerowych. Oczywiscie wszystko przechodzi przez cenzurę:D
            Ale…ostatnio naszła mnie tak refleksja
            Młody był dłuzszy czas z babcią, my nie mamy TV, babcia ma, młody naogladał sie bzdur – nadawanych do godziny 19 – 20 :eek:, w tym np dzienniki tv, jego zachowania i słownictwo po tym mnie osobiście szokowały…
            Dodam, że ogladane niby nie swiadomie, bo tv chodził a młody gdzieś sie tam bawił…
            Tak wiec czasami zwykły dziennik przesycony jest taka dawką prawdziwej agresji, czy jakis film…ze strzelanki komputerowe, gdzie dziecko “rozwala” nierealistyczne postaci sie do tego nie umywaja.
            Ja wiem jedno: NIGDY nie będziemy miec podpietej tv… bo takiej ilosci agresywnego syfu nie jestesmy w stanie znieść!!!

            • Wlasnie mialam napisac, ze wg mnie zainteresowanie np. pistoletami nie bierze sie z tego, ze ktos taki prezent dostanie. Dla dziecka kuszacy jest jakis kontekst. A kontekst, jaki mi sie nasuwa, to np. pewne odcinki Bolka i Lolka. Ogladanego, a jakze…

              • Zamieszczone przez Lea
                Wlasnie mialam napisac, ze wg mnie zainteresowanie np. pistoletami nie bierze sie z tego, ze ktos taki prezent dostanie. Dla dziecka kuszacy jest jakis kontekst. A kontekst, jaki mi sie nasuwa, to np. pewne odcinki Bolka i Lolka. Ogladanego, a jakze…

                te na dzikim zachodzie?
                🙂

                • Zamieszczone przez ciapa
                  A propo tematu rozwalanek.
                  Mój młody grywa w jakieś power rangers i kilkla innych bzdur komputerowych. Oczywiscie wszystko przechodzi przez cenzurę:D
                  Ale…ostatnio naszła mnie tak refleksja
                  Młody był dłuzszy czas z babcią, my nie mamy TV, babcia ma, młody naogladał sie bzdur – nadawanych do godziny 19 – 20 :eek:, w tym np dzienniki tv, jego zachowania i słownictwo po tym mnie osobiście szokowały…
                  Dodam, że ogladane niby nie swiadomie, bo tv chodził a młody gdzieś sie tam bawił…
                  Tak wiec czasami zwykły dziennik przesycony jest taka dawką prawdziwej agresji, czy jakis film…ze strzelanki komputerowe, gdzie dziecko “rozwala” nierealistyczne postaci sie do tego nie umywaja.
                  Ja wiem jedno: NIGDY nie będziemy miec podpietej tv… bo takiej ilosci agresywnego syfu nie jestesmy w stanie znieść!!!

                  telewizora jako takiego nie posiadam, jedynie karte TV w kompie.
                  Ogladam to co chce w danym momencie i właczam na czas ulubionych bajek Jonka.
                  To prawda dziennik i zreszta nie tylko bazuje na sensacji a ta zazwyczaj jest przemoca albo skandalem

                  • Antek ma:
                    łuk ze strzałami przyssawkami
                    ze trzy miecze drewniane i tarczę
                    pistoletów parę (nie wiem ile)
                    zestaw treningowy bokserski – worek + rękawice

                    Podpinam się pod pytanie Olinki 😉 :

                    Cytat:
                    Napisał Olinja
                    To ja mam takie pytanie.
                    Dlaczego, z jakiego powodu nie kupujecie/unikacie/nie pozwalacie Waszym dzieciom by tej broni nie miały w arsenale zabawek?

                    • My nie kupujemy. Jaś wogóle nie jest zainteresowany zabawkami militarnymi. Kiedyś zdarzyło się, że na placu zabaw chłopcy wciągnęli go do zabawy pistoletami. Nie wiedział o co chodzi… Nie był też zachwycony.
                      Nie wykluczam kupna w przyszłości takiej zabawki, gdyby synek o to poprosił, ale zwróciłabym na pewno uwagę na formę zabawy.

                      • Nie kupuje i cala rodzina ma zakazane kupowanie pistoletow

                        • Zamieszczone przez Olinja

                          Ale kurcze jakos chyba nie jestem urodzonym mordercą, chyba

                          niech sie zastanowie….hmm…skad ja znam twarz tej blondyny? 😉

                          • Zamieszczone przez ivoonna
                            niech sie zastanowie….hmm…skad ja znam twarz tej blondyny? 😉

                            :):):):):D:D:D

                            • moja ma pistolet na wode
                              i pistolet z wiatraczkiem na bańki

                              • Zamieszczone przez Klucha
                                moja ma pistolet na wode
                                i pistolet z wiatraczkiem na bańki

                                pytano o synow 😉
                                ze dziewczynki nosza bron, to jasne
                                w koncu samoobrone trenowac musza od najmłodszych lat 😉

                                • Właśnie niedawno miałem dylemat: pozwolić, czy nie bawić się zabawkowym pistoletem.

                                  Ja wiem, że tego tematu się nie uniknie. A dodatkowo w razie konieczności dzieci robią pistolety z patyków (lub nóg lalek 🙂 )a w ostateczności z odpowiednio złożonych palców.

                                  Mat ma pistolet na wodę do kąpieli i tylko tyle.

                                  Ale jak pistolet zabawkę wyniósł kolega i Mat pytał, czy może się pobawić z kolegami to (po obejrzeniu broni) zezwoliłem.
                                  Przekazałem jednak dwie zasady. Pierwsza (ważniejsza) pistolety nie mogą być “na coś”, czyli na kulki, strzałki itp. Można się bawić wydając dźwięki. A druga zasada – celuje się tylko do tych, którzy biorą udział w zabawie (a nie do innych dzieci, czy osób postronnych).

                                  Sam pamiętam ze swojego dzieciństwa, że ganianie i zabawa w policjantów i złodziei, czy czterech pancernych nie jest w stanie spaczyć psychiki.

                                  Moim zdaniem sama zabawa nie jest groźna. Musi jednak być poprzedzona informacją.

                                  A dodatkowo – myślę, że większe spustoszenie wywołuje oglądanie krwawych filmów, czy granie w gry komputerowe typu strzelanki, albo inne unicestwiania potworów niż bieganie i chowanie się po krzakach z kolegami.

                                  • Dokladnie. Najgorsze wydaja mi sie pistolety “na cos”.
                                    I z tym spustoszeniem sie zgadzam, choc znam tez paru fanow strzelankowych gier, ktorzy sa w realu totalnymi pacyfistami i muchy by nie skrzywdzili.

                                    Poniewaz pojawia sie juz po raz ktorych to rozroznienie – czym sie rowni pistolet na wode od innego zabawkowego?
                                    Tzn. wg Was pistolet na wode jest inaczej odbierany i czyni mniej szkod?

                                    • Zamieszczone przez Olinja
                                      to moze dodam, że biegałam z chłopakami i dziewczynami też 😉 po podwórku mielismy cos na kształt “Chłopców z Placu broni” dwa wieżowce dwa obozy.
                                      Rodzice tłumaczyli mi, ze nie strzela sie do ludzi ale nie zabraniali takiej zabawy miedzy nami.
                                      Pancernych nie było wcale czterej i Szarików tez jakby wiecej.
                                      Ale kurcze jakos chyba nie jestem urodzonym mordercą, chyba

                                      To nie chodzi o to, że jeśli ktoś w dzieciństwie bawi się w wojnę to będzie mordercą. Ja po prostu nie uznaję takich zabaw w czystej postaci i tyle. Uważam, że jest tyle innych zabaw, że jeśli akurat tę sobie moje dziecko daruje, to nie ucierpi na tym jego rozwój.

                                      • Zamieszczone przez cezek
                                        To nie chodzi o to, że jeśli ktoś w dzieciństwie bawi się w wojnę to będzie mordercą. Ja po prostu nie uznaję takich zabaw w czystej postaci i tyle. Uważam, że jest tyle innych zabaw, że jeśli akurat tę sobie moje dziecko daruje, to nie ucierpi na tym jego rozwój.

                                        … jak sobie odpusci to fajnie ale jak nie bedzie chciało a o to pyta autorka?
                                        No i oczywiscie nikt tu sie nie upiera, ze taka zabawa jest jedyna słuszna i bez niej rozwuj dziecka ucierpi :):D

                                        Pytanie było równiez dlaczego “nie” (podpiełaś sie pode mnie wiec je tu przemyce :))

                                        • Zamieszczone przez mamamaksia
                                          maks mnie wciąż męczy abym kupiła mu pistolet. stanowczo protestuję bo ja z tych co nie uznaję takich zabawek. nienawidzę jak dzieciaki bawią się w wojnę i strzelają do siebie. a on ryczy, że jest jedyny w przedszkolu co nie ma takiej “zabawki”. nic mnie nie przekona ale jestem ciekawa jak to jest- czy rzeczywiście tylko ja jestem taka, czy są jeszcze inni rodzice, którzy tak myślą…

                                          Nie!
                                          Choc moi znajomi majacy dzieci mówią, ze to nieuniknione…
                                          Filip teraz mówi po “naszej szkole”, ze pistolety są niefajne i mam nadzieję, ze tak zostanie.
                                          Pozdr.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: czy kupujecie synom pistolety (zabawki)?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general