Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum
czy kupujecie synom pistolety (zabawki)?
maks mnie wciąż męczy abym kupiła mu pistolet. stanowczo protestuję bo ja z tych co nie uznaję takich zabawek. nienawidzę jak dzieciaki bawią się w wojnę i strzelają do siebie. a on ryczy, że jest jedyny w przedszkolu co nie ma takiej “zabawki”. nic mnie nie przekona ale jestem ciekawa jak to jest- czy rzeczywiście tylko ja jestem taka, czy są jeszcze inni rodzice, którzy tak myślą…
- Rodzice.pl
- Forum
- NA KAŻDY TEMAT
- Tematy, których nie znalazłam w forum
- czy kupujecie synom pistolety (zabawki)?
- Czy zielona kupa po borówkach jest normalna? - Forum 2023
- Ile dac na wesele - Forum 2023
- Augustyn czy Milan - Forum 2023
- Co to znaczy, gdy piersi przestają boleć w ciąży? - Forum 2023
- Wasze "tajne" sposoby na wywołanie porodu !!! - Forum 2023
- Co może piszczeć na bramkach w sklepie? - Forum 2023
- Czy spływ kajakowy w ciąży jest bezpieczny? - Forum 2023
- Czy z anginą można wyjść na dwór? - Forum 2023
- Jak przykładać rywanol na siusiaka - Forum 2023
- Jak rozpoznać czy sączą się wody płodowe? - Forum 2023
- Koncert rockowy w ciazy???? - Forum 2023
- Kto U was w związku gotuje obiadki? - Forum 2023
- Moje Dziecko jest opoznione?! :( - Forum 2023
- Negatywny test pomimo ciąży?Czy to możliwe? - Forum 2023
- Pobolewanie i kłucie w brzuchu w 15 tygodniu ciąży - Forum 2023
- Telefon na kartę dla dziecka - gdzie najtaniej ? - Forum 2023
- Trzęsące się dziecko zaraz po przebudzeniu... - Forum 2023
- Tunezja - Forum 2023
- Urząd pracy - zmiana terminu wizyty - Forum 2023
- czy jarzębina jest trująca? - Forum 2023
- Teściowa zdradziła mi trik na czystą i pachnącą pralkę. Wlewa do bębna jedną rzecz
- Czym umyć brudne ściany? Wykorzystaj prosty trik za 5 zł. W mig zapomnisz o malowaniu
- Dociśnij obcinacz do paznokci w tym miejscu. Niewiele osób wie, o jego ukrytej funkcji
- Specjalny dodatek za wychowanie dzieci? ZUS wypłaca nawet 1500 zł. Skorzystają także babcie
- Położyła makaron na stół i zalała zimnym sosem. Tak wyprawiła synowi przyjęcie urodzinowe
- Jak kisić ogórki, żeby były twarde? Wystarczy wrzucić do słoika jeden składnik
- ZUS wprowadził ważne zmiany dla emerytów i rencistów. Przez niefrasobliwość mogą stracić świadczenie
- Początek roku szkolnego 2023/2024 przesunięty! Uczniowie nie rozpoczną nauki 1 września, wakacyjny odpoczynek potrwa dłużej
- To magiczne imię dla dziewczynki robiło furorę 70 lat temu. Hit z lat 50. znów zyskuje na popularności. Oznacza "prawdę i szlachetność"
- Zła wiadomość dla uczniów. Rok szkolny 2023/24 może być niewesoły
- Zagadki dla dzieci w różnym wieku. Łatwe, krótkie, ciekawe i zabawne.
- Życzenia urodzinowe dla dzieci [+śmieszne wierszyki]
- Ani z ogórka, ani z kapusty. Surówka z tego składnika to hit tegorocznego lata!
- Dodatkowe pieniądze za okres choroby. Od 1 lipca w ZUS obowiązują nowe zasady
- Jak otworzyć słoik bez użycia siły? Z tym prostym trikiem żadna zakrętka nie będzie problemem
Enable registration in settings - general
115 odpowiedzi na pytanie: czy kupujecie synom pistolety (zabawki)?
no dobra ja robiłam sobie pistolety nawet z nóżek oderwanych lalkom… 😀
jak bedzie bardzo chciałto sobie z kija zrobi
kupiłabym, chłopaki maja takie swoje i chyba nic w tym złego
nie robiłabym z tego problemu
P. S. doczytałam, ze pytasz matki co myślą inaczej niz ja 🙂 no ale juz napisałam 🙂
P. S. doczytałam, ze pytasz matki co myślą inaczej niz ja 🙂 no ale juz napisałam :)[/quote]
nie, tak mi się jakoś napisało.pytam wszystkich chcących się wypowiedzieć 🙂
ma pistolety na wodę, uwielbia je najbardziej na świecie, nie zabraniam mu się nimi bawić, nie widzę w tym problemu, więc ja z tych innych;)
Mam opór…ma szczęście nie wykazuje zbytnich chęci do zabawy czymś takim…
na wodę też dostali- w prezencie od znajomych, głupio bylo zabrać potem ale wiedzą, że nie wolno z nich strzelać tak “na prawdziwo” – określenie Maksa
nie kupuję, też nie znoszę jak dzieciaki się tym bawią, ale myślę, że niewiele pomoże to, że akurat ja nie kupuję. gdyby dostał w prezencie raczej bym nie zabrała.
a ostatnio maciek bawił się w strzelanie samymi palcami, nie wiem skąd wymyślił, bo z nikim się tak nie bawił, o zabawki pistolety też nie męczył hmmm
Nie kupiłam i nie chciałabym kupić, ale też nie męczy.
Za to jedna z pierwszych rzeczy jaką złapał w przedszkolu to bardzo umiejętne składanie palców i strzelanie hmmm
Ja się wypowiem, chociaż mam córkę, a nie syna 😉
ale mam też chrześniaka, ostatnio obchodził 10 urodziny i muszę powiedzieć nigdy mu nie kupiłam żadnego pistoletu, czołgu itp…
Nie uznaję w ogóle takich zabawek… gdybym miała syna też broniłabym się rękami i nogami…. 😮
Podzielam Twoją opinię. Nie raz widziałam jak chłopcy bawili się w wojnę i np. “strzelali” do babci, mamy, czy jakiejś obcej osoby przechodzącej obok a opiekun dziecka widział to i nie raeagował. Dla mnie to jest nie do przyjęcia! Gdyby mój syn poprosił o taką zabawkę, to próbowałabym mu wytłumaczyć dlaczego wolałabym aby się tym nie bawił.
to moze dodam, że biegałam z chłopakami i dziewczynami też 😉 po podwórku mielismy cos na kształt “Chłopców z Placu broni” dwa wieżowce dwa obozy.
Rodzice tłumaczyli mi, ze nie strzela sie do ludzi ale nie zabraniali takiej zabawy miedzy nami.
Pancernych nie było wcale czterej i Szarików tez jakby wiecej.
Ale kurcze jakos chyba nie jestem urodzonym mordercą, chyba
Tak.
mamy z jakieś 10 w domu 🙂 Na wode, na strzałki, jakiś łuk. Młodyma tarcze i strzela.
Zreszta mąż zapalony łucznik i strzelający od czasu do czasu na strzelnicy.
Młody sie uczy, ze w kogos celowac nie wolno i że to tylko zabawki a kiedyś jak dorosnie bedzie się mógł pobawić jak tatuś 🙂
Nie widze w tym nic nienormalnego, zwłaszcze, ze zakazany owoc smakuje i pociaga znaczne bardziej…
A z pistoletem na strzałki czy na wodę, czy teraz mam taki, z którego leca bańki można sie fajnie bawić 🙂
o no właśnie łuk to fajna sprawa 🙂
dodam, ze w dorosłosci bedac lubiłam strzelac i strzelam z różnego rodzaju broni długiej i krótkiej 😉
i sprawia mi to frajde
Ja tez byłam typowa chłopczycą 😀 wychowywana z 3 braci.
Pukawki i łuki robiło sie ze wszystkiego:D
nie mam wyjścia
dziadek myśliwy, więc dzieć chaiął mieć prawdziwą strzelbę
ma – na razie nieprawdziwą 😉
Do pewnego momentu udawało mi się omijać zabawki-pistolety ale kiedy Maciuś poszedł do przedszkola temat wypłynął. W końcu uznałam, że nie przeprowadzę chłopaka przez dziciństwo bez broni palnej.
Strzeliłam (pif, paf 😉 ) młodemu pogadankę, że i owszem, pistolety służą do strzelania ale sportowego i nie wolno celować do ludzi.
Pogadanka odniosła skutek, młody strzela z patyków do latarni, krzaków, dmuchawców itp. A nawet ma jeden pistolet-pukawkę, który dodany był do jakiejś badziewiastej gazety.
no ja własnie o tym 🙂
moja mama prawie zawału dostała jak zobaczyła, ze jedyną lalkę dostaną od babci-cioci rozebrałam na czynniki pierwsze i patrzyłam jak nóżka leży w dłoni 🙂
nie wiem czy to znak, ze w przyszłosci polubie broń palna czy, ze miałam zostać chirurgiem…
ale jak na razie wychodzi pierwsze 🙂
no dokładnie – dlatego nie zapieram się że nie będzie tego u mnie w domu hmmm chociaż nie chciałabym
tak jak pisałam wcześniej – dziecię moje mimo, że w ogóle tematu nie było w domu zabawę w strzelanie z palców wymyślił sam i “strzelał” do mnie. wytłumaczyłam, że do ludzi nie wolno i chyba tyle, co mogę zrobić. zabranianie, bronienie się przed zabawkami chyba niewiele pomoze.
a, jeszcze przypomniało mi się, że macio sobie pistolety z klocków też czasem budował. twórcze dziecko mam 😉
chyba? 😉
a jak ci wyszedł test, który był kiedyś na forum? 😉
Moje dziecko bardzo interesuje sie militariami.
Na Wawelu w zbrojowni wykrzykiwal dokola, ze to i tamto bedziemy produkowac 😉
Wiec nie musze kupowac, bo wyprodukujemy 😉
Ja nigdy nie kupilam – natomiast costam dostawal. Czulam sie dziwnie… troche sie pozastanawialam, troche posluchalam opinii matek, ktore twierdzily, ze ich dziecko nigdy nie bedzie mialo pistoletu, łuku, miecza…
Obecnie chyba zadnego pistoletu nie ma. Na wode cos mial…
Ale “strzelanki” jak ktos chce, to z klockow robi.
Jednak miecze sa lepsze – np. te z miotelek dla dzieci 😉
Do mnie strzelac nie wolno 😉
Wydaje mi sie, ze takie zabawy byly zawsze…
inna sprawa, ze to samo dziecko potrafi plakac na sama mysl, ze rozdeptalo robaka 😉
Ja bedac nieco starsza od niego biegalam z siekiera po lesie 😉
o Boshe z kim ja się zadaję 😮 😉 😀
Znasz odpowiedź na pytanie: czy kupujecie synom pistolety (zabawki)?