Dieta proteinowa – cz. 3

Część pierwsza jest
Część druga jest :)

by matka założycielka Aggi

i namiary na forumowego logina

Strona 6 odpowiedzi na pytanie: Dieta proteinowa – cz. 3

  1. Zjadłam morze pysznego, ostrego leczo.
    Mniammmmmmm….

    • Ja obaliłam 500ml jog. naturalnego – jestem opchana…
      … a dzisiaj do dentysty

      • Zamieszczone przez Kasiasta
        Ja obaliłam 500ml jog. naturalnego – jestem opchana…
        … a dzisiaj do dentysty

        Mi sam jogurt nie bardzo wchodzi.. Piekę na nim chlebek co 2 dni na 2 dni..
        Też bym do dentysty poszła, tylko jakoś kasy grudniowo brak : (

          • Zamieszczone przez Talka
            Mi sam jogurt nie bardzo wchodzi.. Piekę na nim chlebek co 2 dni na 2 dni..
            Też bym do dentysty poszła, tylko jakoś kasy grudniowo brak : (

            Mi wchodzi zadziwiająco gładko – przez słomkę niemal duszkiem.
            A kasa musiała się znaleźć, ostatnio byłam ok 5 lat temu, zęby mi się kruszyły, plomby ułamywały ale nie bolało więc luz, ale teraz mi te plomby powypadały więc jak mi się jeszcze powyłamują zęby to będę niczym roczniak z niekompletnym uzębieniem.

            Zamieszczone przez Natinka
            Kasiasta

            Jejku dziękuję, mam takie fefry

            • Znów więcej 🙁
              Nie mam już siły i motywacji.
              Wykluczyłam parówki i wędlinę. Jem tylko biały ser, ryby i jajka. No i jogurt z otrębami. I znów wzrost 🙁

              • laski potrzymajcie kciuki, zeby mi sie w koncu udalo dzisiaj nie zgrzeszyc

                po tej chorobie wogole nie moge sie pozbierac 🙁
                a juz ostatnie dwa dni to totalna porazka byla – zarlam wszystko co mi w rece wpadlo, lacznie ze slodyczami
                niby dzisiaj ma przyjsc @, wiec ludze sie, ze te napady jedzeniowe sie skoncza

                wage omijam szerokim lukiem – bo na pewno nie jest dla mnie laskawa, czuje sie zle, przejedzona, ciezka i gruba

                • Zamieszczone przez tysiaczek
                  laski potrzymajcie kciuki, zeby mi sie w koncu udalo dzisiaj nie zgrzeszyc

                  po tej chorobie wogole nie moge sie pozbierac 🙁
                  a juz ostatnie dwa dni to totalna porazka byla – zarlam wszystko co mi w rece wpadlo, lacznie ze slodyczami
                  niby dzisiaj ma przyjsc @, wiec ludze sie, ze te napady jedzeniowe sie skoncza

                  wage omijam szerokim lukiem – bo na pewno nie jest dla mnie laskawa, czuje sie zle, przejedzona, ciezka i gruba

                  Dasz radę!

                  Po okresie będzie lepiej..
                  Przed i bez diety jest masakra.

                  • Zu chyba za bardzo chcesz 😉 tak jak ja 😉
                    narazie troche odpuszczam co by zrobić
                    mega natarcie po nowym roku 😉

                    • Tysiaczku ja też przed @ 😉

                      • Zamieszczone przez Talka

                        Dasz radę!

                        Po okresie będzie lepiej..
                        Przed i bez diety jest masakra.

                        dzieki 🙂

                        ide sie wezme za odgruzowanie kuchni – to moze nie bede myslec o jedzeniu!

                        Zamieszczone przez Natinka
                        Tysiaczku ja też przed @ 😉

                        faktycznie ostatnio tez razem mialysmy “te przyjemnosc” 😉

                        • Zamieszczone przez tysiaczek
                          laski potrzymajcie kciuki, zeby mi sie w koncu udalo dzisiaj nie zgrzeszyc

                          po tej chorobie wogole nie moge sie pozbierac 🙁
                          a juz ostatnie dwa dni to totalna porazka byla – zarlam wszystko co mi w rece wpadlo, lacznie ze slodyczami
                          niby dzisiaj ma przyjsc @, wiec ludze sie, ze te napady jedzeniowe sie skoncza

                          wage omijam szerokim lukiem – bo na pewno nie jest dla mnie laskawa, czuje sie zle, przejedzona, ciezka i gruba

                          Zamieszczone przez Natinka
                          Zu chyba za bardzo chcesz 😉 tak jak ja 😉
                          narazie troche odpuszczam co by zrobić
                          mega natarcie po nowym roku 😉

                          Może coś w tym jest Fakt, zależało mi na tym, żeby w święta wyglądać jak człowiek. Może to też kwestia zaparć, dziś wieczorem / jutro rano mam plan się przeczyścić, bo denerwują mnie te zgniłe złogi które we mnie zalegają.

                          Zamieszczone przez Natinka
                          Tysiaczku ja też przed @ 😉

                          A ja nie 🙁
                          Ale za to na święta będę spuchnięta, bo będę przed @.

                          • Zamieszczone przez zuzelka83
                            Znów więcej 🙁
                            Nie mam już siły i motywacji.
                            Wykluczyłam parówki i wędlinę. Jem tylko biały ser, ryby i jajka. No i jogurt z otrębami. I znów wzrost 🙁

                            Zdecydowanie coś tu nie halo

                            Zamieszczone przez tysiaczek
                            laski potrzymajcie kciuki, zeby mi sie w koncu udalo dzisiaj nie zgrzeszyc

                            Zamieszczone przez Natinka
                            Tysiaczku ja też przed @ 😉

                            I ja

                            Zamieszczone przez tysiaczek
                            ide sie wezme za odgruzowanie kuchni – to moze nie bede myslec o jedzeniu!

                            Kuchnia to zakazane terytorium z mnogością żarcia po kątach

                            Zamieszczone przez zuzelka83
                            Może to też kwestia zaparć, dziś wieczorem / jutro rano mam plan się przeczyścić

                            Jeszcze się nie wytegowałaś?!?!? może to to, oj bidulka!

                            • Zamieszczone przez Natinka
                              Tysiaczku ja też przed @ 😉

                              To jakaś synchronizacja globalna : )
                              Ja też..

                              • Zamieszczone przez Kasiasta
                                Zdecydowanie coś tu nie halo

                                No, ciekawe to i niezrozumiałe zupełnie dla mnie.

                                Zamieszczone przez Kasiasta

                                Jeszcze się nie wytegowałaś?!?!? może to to, oj bidulka!

                                No niestety… brzuch mnie boli od tego straszliwie i głowa. No i pęcherz nie opróżnia mi się do końca przez to, co też nie jest komfortowe. Mój organizm zwariował. Chyba trzeba dać mu chipsów i czekolady 😉

                                • Zamieszczone przez zuzelka83
                                  Chyba trzeba dać mu chipsów i czekolady 😉

                                  Chyba tak

                                  • Zamieszczone przez Kasiasta
                                    Chyba tak

                                    😀 Może w sylwestra się doczeka 🙂

                                    • Ale wtedy to chyba będzie eksplozja prawie jak z fajerwerkami;)

                                      • u mnie od 4 dni waga sie obrazilazero spadku a co wiecej idzie ku gorze czym wiecj przykrecam srobe tym gorzej ale moze za malo jem bialka nie wiem na jajka patrzec powoli nie moge 🙁

                                        • Zamieszczone przez Kasiasta
                                          Ale wtedy to chyba będzie eksplozja prawie jak z fajerwerkami;)

                                          Czekam z niecierpliwością.

                                          Zamieszczone przez janetvip1
                                          u mnie od 4 dni waga sie obrazilazero spadku a co wiecej idzie ku gorze czym wiecj przykrecam srobe tym gorzej ale moze za malo jem bialka nie wiem na jajka patrzec powoli nie moge 🙁

                                          Łączę się w bólu.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Dieta proteinowa – cz. 3

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general