drugą klasę czas zacząć….szkolno-komunijne pogaduszki…
no to ruszamy w nowym wąteczku:)
(mam nadzieję,że nie weszłam komuś w koncepcję założenia takowego:))
wypoczęci po wakacjach zacząliśmy drugi rok nauki w szkole.czeka nas komunia święta więc rok będzie obfitował w ciekawe wydarzenia:)
zapraszam
🙂
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
W tych muzeach nie będziecie się nudzić. Majówka last minute
Co zrobić żeby trampolina nie elektryzowała?
Majówka w szkole 2024. Uczniów szkół średnich czeka wyjątkowo długi weekend. Ile będzie wolnego?
Jedynka na koniec roku 2023/2024. Czy z jedną jedynką można przejść do następnej klasy?
Najlepsze aplikacje edukacyjne dla dzieci w wieku 6-8 lat. TOP 6 polecanych programów do nauki, rozwoju i kreatywnej zabawy
- Rodzice.pl
- Forum
- NASZE DZIECI
- Szkolniaki
- drugą klasę czas zacząć….szkolno-komunijne pogaduszki…
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
Strona 13 odpowiedzi na pytanie: drugą klasę czas zacząć….szkolno-komunijne pogaduszki…
Monika,siostra mówiła u nas,że z chrztu jak najbardziej powinna byc.Wiadomo różnie to bywa,ale wczoraj sprawdzałam i nasza jest w stanie idealnym,jedynie jest znak,że była odpalona,ale to nie przeszkadza.
Trzymałam ją w orginalnym pudełku w szafie,ciemnym miejscu i nic się z nią nie stało.Dziewczynkom też tak trzymam i będą miały również dane do komunii.
eee, miałam tak samo przez cały tydzień, jak moja na koloniach była 🙂
Dopiero jak trzeci dzień w ogóle się nie odzywała przyszło mi do głowy, że może by trzeba do niej zadzwonić 😉
Ale nabazgrałyście! Kilka dni bez neta i…
Ja w dalszym ciągu nie wiem nic, wywiadówki nie ma, zebrania komunijnego nie ma… Ale ponoc ksiadz ma się zmienić więc moze dlatego
Ale za to pochwalę się Kubuś sam wychodzi i wraca ze szkoły, a w związku z tym mama prawie codziennie dostaje kwiaty
Jest to najczęściej, jeszcze kwitnące róznego rodzaju zielsko, a także polne kwiaty, jak również kwiaty ogrodowe wystające poza ogrodzenia Ale mama jest ZACHWYCONA!!!! W ciągu 17-tu lat małżenstwa tyle kwiatów nie dostała
ja po spotkaniu w kościele też nic nie wiem….
nawet nie wiem, czy w tej parafii będzie, bo mogę zmienić…. ksiądz mi się nie spodobał, nudziarz straszny…. w tej innej parafii księża a w zasadzie ojcowie są rewelacyjni, a dzieci do nich lgną…. tyle, że to nie moja parafia….i kościółek tak mały, że zmieści się max po 5 gości na jedno dziecko….
a w szkole: moje dziecko dostało dzisiaj 20 zł, żeby sobie kupiła obiad, bo dzisiaj z zajęciami dodatkowymi ma 8h…. nie miałam drobnym, więc powiedziałam, żeby kupiła obiad i może sobie dokupić coś w sklepiku, jedną rzecz…. wróciła ze szkoły i przyniosła mi 0,70 gr reszty bo dostałą tyle reszty po kupieniu obiadu, że postanowiła je wydać…. i jeszcze jej reszta została….
chyba ciężko mi będzie nauczyć moje dziecko oszczędności….
na wakacjach, kiedy mówiłam, że nie mam pieniędzy, mówiła- masz, w bankomacie…..
Moja mi mówi: to zapłać kartą
Ale w temacie pieniędzy to u mojej córci jest poprawa w tym roku. Zgodnie z umową w poniedziełki dostaje 5zł kieszonkowego. Tak już od pierwszej klasy. W pierwszej klasie wydawała wszystko już w poniedziałek. A teraz wszsytkie piątki leżą w portfelu i “się zbierają” na coś tam:) Także bardzo mnie to cieszy.
to musi być miłe:)
My Poli wyrobiśłmy w końcu legitymację i zaczyna jeździć autobusem.
Świeca Poli ze chrztu też zawinięta i schowana. Ale ja kupuję nową. Taką z napisem pamiątka I komunii swiętej.
Młodego świeca np. stopiła się. Zostawiłam ja w samochodzie jak byliśmy w restauracji na a na dworze było ciepło. I nic z niej nie zostało. Mam ją na pamiatkę ale do nieczego się nie nadaje.
to są słowa p. dyr z jednego z lepszych p-li w Wawie, więc widocznie jako pedagog zauważyła w danych przypadkach jakieś nieprawidłowości… wiadomo że ja nie generalizuję ale uwierzcie naprawdę często to wina rodziców którzy nie potrafią “normalnie” mówić do małego dziecka – inaczej niż ciuciuciu, psipsipsi, ćeś amciu itp…
no akurat chyba nie zawsze… jednak – patrz powyższa wypowiedź, wiadomo że są różne wady wymowy, tempo rozwoju różne itd.. ale “normalnie” 3 latek powinien chyba umieć porozumiewać się z otaczającym go światem, nie tylko za pomocą gestów.. mój składał krótkie 3 wyrazowe zdania w wieku ok 2,5roku… więc znajomość podstawowych wyrazów dla trzylatka, to chyba normalne? ja nie mówię żeby tworzył zdania podrzędnie złożone 😉
super taktyka 😉 robię podobnie
znam dziewczynkę/dziewczynę która w wieku 12 lat jeszcze mówiła zdrobnieniami i do tego głosikiem 3 letniego dziecka a rodzice sie cieszyli że taka ona słodziutka…. Nie mogłam tego słuchać…..
nigdy nie ciućkałam, zawsze mówiłam normalnie,oczywiście dopasowywałam słownictwo do poziomu kilkulatka i mój młody nie miał nigdy kłopotu ze zdrobnieniami.w wieku 2,5 roku mówił już proste zdania i łatwo było się z nim porozumieć.
Ja cały czas mówię normalnie do małego. I co z tego….ma ponad 3 lata i dalej nie mówi. Nie czuję się winna, bo postępuję jednakowo z dwójką i Pola mówiła już jak miała 2 lata zdaniami a drugie nie ma na to ochoty.
zobaczysz,że jak się już rozgada to przestać nie będzie umiał
a dzięki temu,że nie ciućkasz i niuńkasz bedzie mówił “normalnie”….
Bo on pewnie z tych dzieci, co to najpierw słuchają, chłoną słowa, a dopiero później mówią. Ja zacznie mówić do od razu zdaniami podrzędnie zbudowanymi, zobaczysz!
Moja jest oszczędna – pomyśli 5 razy zanim coś wyda. Co tydzień dostaje symboliczne kieszonkowe (3 zł) – w piątek i to tylko pod warunkiem, że się upomni. Początkowo zdarzało się się jej zapominać, a wredna matka w sobotę już nie dawała kieszonkowego ;). Teraz pierwsze zdanie jakie słyszę w piatek to ” 3 złote!” Dodatkowo robi się z niej niezła negocjatorka…
Jak chce dostać coś droższego to zasada jest taka – cześć płaci ze swoich, resztę dopłacam ja. I wierzcie mi, że jak ma wydać własne pieniądze to cieżko się zastanawia czy “przedmiot marzeń” jest jej rzeczywiście potrzebny
skarb nie syn 🙂
Może i mąż się czegoś nauczy ;)?
U nas też w 3-ciej klasie… Ale Ala już po koloniach, i wiem, że na pewno chętnie pojedzie!
A ja wychodzę z założenia, że brak informacji to dobra informacja. Przecież nikt nie będzie wydzwaniał do rodziców by powiedzieć, że dziecko ma się dobrze, jest zadowolone, itd… Więc po co wydzwaniać? Zamiast zajmować się dziećmi panie będą tylko odbierać telefony od rodziców.
chyba mowimy/piszemy o czyms innym…
jesli dziecko nie mowi – to nie dlatego, ze ktos do niego ciucka i(czego osobiscie nie znosze!)
naprawde sa rozne dzieci – i to, ze nie mowia nie koniecznie oznacza, ze maja jakas wade, chociazby moj 3 letni bratanek, nikt do niego nie ciucka, nie ma zadnej wady, a nie mowi – a przepraszam zna dokladnie 5 slow!
3,5-letni syn mojej kolezanki – byli juz chyba u wszystkich mozliwych specjalistow i co? i nic – nie mowi nic! owszem wydaje dzwieki, mowi sylaby, ale nie wyrazy i jak to sie ma do tego “normalnie” 3 latek powinien chyba umieć porozumiewać się z otaczającym go światem, nie tylko za pomocą gestów..
p.s.
moi obaj synowie w wieku 3 lat mowili juz doslownie wszystko, tworzyli niesamowite wymyslone opowiesci – ale nie mierze innych dzieci miara swoich…
A ja pytanie z innej szkolniakowej beczki.
P ostatnio ciagle chodzi po urodzinach dzieci z klasy.
Dopiero teraz sie tak zapraszaja.
Przeznaczam około 30 zł na prezent Czy to za malo czy moze za duzo.
Jak ostatnio byla na 5 urodzinach to juz wydalam przeszlo 150 zł. Nie wiem czy to nie powinny byc bardziej symboliczne prezenty
Jak to u was wyglada?
Ja staram się zmieścić w tej kwocie, ale nie jest to łatwe
Znasz odpowiedź na pytanie: drugą klasę czas zacząć….szkolno-komunijne pogaduszki…