Grupa wsparcia mam niejadków

Witam jestem mamą dwulatka niejadka.
Mój synek jada: mleko,serki,kaszę manną z owocami ze słoiczka,parówkę, jajecznicę. Najgorszy mam problem z obiadkami bo niby parówkę sobie pogryzie za to obiad musi być zmiksowany.Gdy tylko wyczuje grudkę już pluje i po jedzeniu.
Ostatnio i tych papek odmawia bo wszystko wygląda i prawie smakuje tak samo.
Zje od czasu do czasu rosół z makaronem.
Stawiam mu talerz z naszym jedzeniem ale ląduje on na dywanie bo swoją porcę z wielką radoscią oddaje psu.
Nie wiem juz co i jak mu gotować. Może te moje dania zwyczajnie mu nie smakują?Już sama nie wiem.

Strona 56 odpowiedzi na pytanie: Grupa wsparcia mam niejadków

  1. Też staram się urozmaicać, ale jak nie ma ochoty to i tak niczego nie tknie…Od początku czerwca schudł 0,5kg z 11,5 na 11…

    • mój synek tez chyba sie do niejadków zalicza

      ma 8m-cy
      to wczorajsze menu
      6-180ml mleka
      12-obiadek 200ml
      17 – słoik deserku
      i to tyle na cału dzień,w nocy nie chce jesc
      choc i tak to jeden z lepszych dni bo są tez takie ze je po 3łyzeczki z kazdego posiłku

      • hej mój synek to chyba typowy niejadek nasz dzień wygląda tak
        wstaje oko
        8:00 zjada 120ml mleka
        11:00 5 łyżeczek zupy muszę gotować bo ze słoiczka nawet nie weźmie do buzi a jak już mu dam to londuje wszystko na śliniaku i ma odruch wymiotny
        13:00 mleko max 120 ml o
        15:00 deserek zależy jaki dzień albo pól słoiczka lub cały (przeważnie pół)
        17:00 znów max 120 ml mleka
        21:00 mleko 120ml
        oko 4:00 5:00 znów mleko ale tylko 100ml a czasem nawet nie

        Kaszek smakowych kleików gęściejszych nie uważa nawet nie mogę mu wsadzić łyżeczki do buzi
        picie jak przez cały dzień wypije 50ml soku to jestem szczęśliwa bo o herbatkach nie ma mowy nawet w te upały chciałam mu dać na spaniu to dalej pluł niż widziałam proszę was pomóżcie mi bo ja już nie wiem co mam robić 🙁

        ps a nie kiedy jest taki dzień że potrafi zjeść o 14 i nie jeść do 22 nawet na sile ani przez sen

        • paulina22-jak ja bym chciała żeby ten mój tyle jadł
          poza tym chyba troche za czesto dajesz mu cos do pojedzeniaale to moje zdanie tylko,bo przerwa 2godz to troche mało zeby dzieciak zgłodniał

          bylam z moim dzis az u lekarza, zrobimy badania w poniedziałek i sie zobaczy co dalej

          • Zamieszczone przez paulina22
            hej mój synek to chyba typowy niejadek nasz dzień wygląda tak
            wstaje oko
            8:00 zjada 120ml mleka
            11:00 5 łyżeczek zupy muszę gotować bo ze słoiczka nawet nie weźmie do buzi a jak już mu dam to londuje wszystko na śliniaku i ma odruch wymiotny
            13:00 mleko max 120 ml o
            15:00 deserek zależy jaki dzień albo pól słoiczka lub cały (przeważnie pół)
            17:00 znów max 120 ml mleka
            21:00 mleko 120ml
            oko 4:00 5:00 znów mleko ale tylko 100ml a czasem nawet nie

            Kaszek smakowych kleików gęściejszych nie uważa nawet nie mogę mu wsadzić łyżeczki do buzi
            picie jak przez cały dzień wypije 50ml soku to jestem szczęśliwa bo o herbatkach nie ma mowy nawet w te upały chciałam mu dać na spaniu to dalej pluł niż widziałam proszę was pomóżcie mi bo ja już nie wiem co mam robić 🙁

            ps a nie kiedy jest taki dzień że potrafi zjeść o 14 i nie jeść do 22 nawet na sile ani przez sen

            Też myślę, że jest nieźle. A jeśli chodzi o pokarmy stałe, to cierpliwie łyżeczka po łyżeczce beędzie Ci zjadał więcej

            • Kurczę a my po wizycie u gastrologa…podpada jego kolor języczka,że niby białawy… No nie przeczę faktycznie, nawet kiedyś męczyłam się półtora miesiaca z aftami…. Pani dr podejrzewa grzybicę….bierzemy nystatyne 4 x dziennie, biogaia kropelki sztuk 5:)…i zobaczymy….
              Dawid w nocy zjada teraz ok. 300 ml mleka Infatrini… Ale w dzień masakra…rano wmuszam biszkopta z herbatką…czasem zje, czasami podziubie…potem jak idzie spać wypije mak 80 ml kaszki sinlac….potem jakieś 100 ml soczku wciskam….obiadek to katastrofa…kilka łyżeczek z wielkim bólem przejdzie…i znów jak idzie spać ok. 80 ml mleka… A czasami 60 ml…dzisiaj stał się cud i zjadł mój żurek:):):)z wszelkimi kawałami mu wpadało do pyszczydła i się jakoś nie dławił!!! A łyżke mi ciągnął rączkami i oddać nie chciał!!!…potem trochę borówek am. zjadł, tak, że wyciskałam mu miąższ do buzi…i też jakoś sobie poradził!!! Więc dlaczego on się kaszkami dławi i zupkami słoiczkowymi to nie wiem…jest ciężko ale póki w nocy Infatrini pije to coś rośnie…przybrał w tym miesiącu 460 g więc więcej niż w poprzednim…wtedy było 360 g…

              • Cieszcie się, ze wasze butelkę choc jedzą- moja na oczy nie widziała butelki, był tylko cyc, a później kaszka łyzeczką.

                • moj butle z mlekiem zje z raz na trzy dni
                  wypluwa smoczek,a testujemy obecnie trzecie i nic nie jest lepiej
                  byliamy u lek wczoraj
                  młody przez miesiąc przybrał 100gr
                  a jeszcze wczesniej w ciągu 6tyg 300gr
                  w pon idziemy zrobic morf,cukier,żelazo i mocz i zobaczymy czy cos sie tam kroi
                  wczoraj przez cały dzien zjadł jeden słoik obiadkowy,podzielony na dwa razy,i to wszystko
                  dzis z rana choc kaszkę zjadł porzadnie na gęsto

                  ech szkoda gadać

                  • Zamieszczone przez k.j
                    moj butle z mlekiem zje z raz na trzy dni
                    wypluwa smoczek,a testujemy obecnie trzecie i nic nie jest lepiej
                    byliamy u lek wczoraj
                    młody przez miesiąc przybrał 100gr
                    a jeszcze wczesniej w ciągu 6tyg 300gr
                    w pon idziemy zrobic morf,cukier,żelazo i mocz i zobaczymy czy cos sie tam kroi
                    wczoraj przez cały dzien zjadł jeden słoik obiadkowy,podzielony na dwa razy,i to wszystko
                    dzis z rana choc kaszkę zjadł porzadnie na gęsto

                    ech szkoda gadać

                    Mój też w tym wieku tak słabo przybierał – mimo, że pił więcej mleka/kaszki. W badaniach wyszła anemia HGB poniżej normy i prawie zero zapasu żelaza…

                    • Zamieszczone przez marinka1974
                      Mój też w tym wieku tak słabo przybierał – mimo, że pił więcej mleka/kaszki. W badaniach wyszła anemia HGB poniżej normy i prawie zero zapasu żelaza…

                      jezuuu az sie boje co pokaża badania
                      jak podleczyliście sie nastąpiła jakaś poprawa??

                      my dzis mielismy bardzo dobryyyy dzien do jedzenia
                      juz dawno tak dobrze mi nei jadł
                      rano kubeł kaszki,później troche gorzej pół małego słoika obiadku,dalej duzy cały słoik deserku i poprawił to danonkiemaz sama czuje sie najedzona

                      • Zamieszczone przez k.j
                        jezuuu az sie boje co pokaża badania
                        jak podleczyliście sie nastąpiła jakaś poprawa??

                        my dzis mielismy bardzo dobryyyy dzien do jedzenia
                        juz dawno tak dobrze mi nei jadł
                        rano kubeł kaszki,później troche gorzej pół małego słoika obiadku,dalej duzy cały słoik deserku i poprawił to danonkiemaz sama czuje sie najedzona

                        To nic strasznego, jeśli się to kontroluje – większość niemowląt w tym wieku ma lekką anemię…Leki podawałam kilka miesięcy (zaczęłam w 5 mż jak jeszcze nie było ząbków,więc nie było problemu z podawaniem żelaza) – poprawa była taka sobie – to jednak tylko syntetyczne żelazo…potem sodstawiłam leki i stematycznie zwiększałam posiłki, które mają większą zawartość żelaza – zielone warzywa i częściej podawałam czerwone mięsko…
                        Młody ma teraz 20 mcy – właśnie odebrałam wyniki badań – mimo tego słabego jedzenia obecnie wszystkie wyniki są w normie

                        Ps. Mój nie tykał się obiadków słoiczkowych – wyjątkiem jest Bobovita z rybą, którą zjada do tej pory (nawet jeśli mamy kryzys jedzeniowy)

                        • tak sie teraz zastanawiam czy mój lubi te słoiki,czy nie,
                          mój krupniczek jak do tej pory jadł,bez wiekszego problemu,
                          tylko on od poczatku na słoikach,nie zna innego smaku,i czy moze mu nie smakować
                          cos mu dzis upichce
                          marinka-synek Twój jest z Listopada??

                          • Zamieszczone przez k.j
                            tak sie teraz zastanawiam czy mój lubi te słoiki,czy nie,
                            mój krupniczek jak do tej pory jadł,bez wiekszego problemu,
                            tylko on od poczatku na słoikach,nie zna innego smaku,i czy moze mu nie smakować
                            cos mu dzis upichce
                            marinka-synek Twój jest z Listopada??

                            Mój ma tak, że nawet jak jest b. głodny to i tak nie zje tego czego nie lubi (ja zresztą sama tak mam do tej pory), a na swoje ulubione potrawy zawsze znajdzie miejsce w brzuszku.
                            Poza tym, zauważyłam, że najbardziej lubi jeść razem z tatą i to samo co tata
                            Tak – jest z listopada 2010.

                            • Zamieszczone przez marinka1974
                              Mój ma tak, że nawet jak jest b. głodny to i tak nie zje tego czego nie lubi (ja zresztą sama tak mam do tej pory), a na swoje ulubione potrawy zawsze znajdzie miejsce w brzuszku.
                              Poza tym, zauważyłam, że najbardziej lubi jeść razem z tatą i to samo co tata
                              Tak – jest z listopada 2010.

                              tez mam jeszcze synka z listopada 2010
                              jesli masz ochote popisac z nami zapraszam na wątek;)

                              dzis ładnie zjadł obiad który miałam dla starszego, ziemniaczki z pulpecikami cięlecymi
                              mimo to ide z nim jutro na badania
                              bede spokojniejsza

                              • Zamieszczone przez k.j
                                tez mam jeszcze synka z listopada 2010
                                jesli masz ochote popisac z nami zapraszam na wątek;)

                                dzis ładnie zjadł obiad który miałam dla starszego, ziemniaczki z pulpecikami cięlecymi
                                mimo to ide z nim jutro na badania
                                bede spokojniejsza

                                O, to my mieliśmy podobny zestaw na drugie danie i też trochę zjadł, bo siedział u taty na kolanach Badania, te podstawowe, raz do roku warto zrobić -przynajmniej ja tak uważam.

                                Dzięki za zaproszenie na wątek – powiem, szczerze, że podczytuję od czasu ciąży, ale wtedy nie dołączyłam, bo nie chciałam zapeszyć A potem to już nie miałam na tyle czasu…ostatnio mam go więcej, więc podczytuję wątki medyczno -żywieniowe (bo mnie najbardziej te kwestie interesują).

                                • Zamieszczone przez marinka1974
                                  O, to my mieliśmy podobny zestaw na drugie danie i też trochę zjadł, bo siedział u taty na kolanach Badania, te podstawowe, raz do roku warto zrobić -przynajmniej ja tak uważam.

                                  Dzięki za zaproszenie na wątek – powiem, szczerze, że podczytuję od czasu ciąży, ale wtedy nie dołączyłam, bo nie chciałam zapeszyć A potem to już nie miałam na tyle czasu…ostatnio mam go więcej, więc podczytuję wątki medyczno -żywieniowe (bo mnie najbardziej te kwestie interesują).

                                  to jak znajdziesz jeszcze wiecej czasu to zapraszam;)

                                  po badaniach dobrze,młody płakał wiadomo,a ja musiałam go trzymać jeszcze:(
                                  wyniki wyglądają dobrze,żelazo troche niskie,ale mieści sie w normie
                                  morf nie umiem odczytac czy jest anemia czy nie(choc nie ma jakis szczególnych i rażących odchyleń),wiec czekam do wizyty u lek w czwartek:)

                                  • Zamieszczone przez k.j
                                    to jak znajdziesz jeszcze wiecej czasu to zapraszam;)

                                    po badaniach dobrze,młody płakał wiadomo,a ja musiałam go trzymać jeszcze:(
                                    wyniki wyglądają dobrze,żelazo troche niskie,ale mieści sie w normie
                                    morf nie umiem odczytac czy jest anemia czy nie(choc nie ma jakis szczególnych i rażących odchyleń),wiec czekam do wizyty u lek w czwartek:)

                                    dzieki:)

                                    Jeśli wyniki mieszczą się w normach, to ok. U nas żelazo było ok. 35 (przy normie 43-180) a obecnie po roku jedzenia zielonych i kolorowych warzywek mamy 107!
                                    Jeśli hemoglobinę masz w normie (najlepiej 11 lub więcej) to ok. U nas rok temu (i po 5 m-cach picia żelaza) było ok. 9, więc słabo…

                                    W czwartek lekarz wszystko Ci wyjaśni:-) Na pewno będzie dobrze:)

                                    • byliśmy dzis u lek z wynikami badań
                                      wszystko wygląda dobrze
                                      morf w porządku,żelazo ma 66 wiec w normie,cukier tez ksiązkowy;)
                                      nic tylko sie cieszyc, zadnych syropków nam nie da,taki jesgo urok
                                      trudno bedzie zyc na samej wodzie
                                      chociaz ostatni tydzien mnie zadziwia,i modle sie po cichu zeby tak zostało

                                      • Zamieszczone przez k.j
                                        byliśmy dzis u lek z wynikami badań
                                        wszystko wygląda dobrze
                                        morf w porządku,żelazo ma 66 wiec w normie,cukier tez ksiązkowy;)
                                        nic tylko sie cieszyc, zadnych syropków nam nie da,taki jesgo urok
                                        trudno bedzie zyc na samej wodzie
                                        chociaz ostatni tydzien mnie zadziwia,i modle sie po cichu zeby tak zostało

                                        To super Cieszę się
                                        U nas też w tym tygodniu gorzej – znów mi odmawia obiadów – inne rzeczy zjada łądnie…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Grupa wsparcia mam niejadków

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general