Grupa wsparcia mam niejadków

Witam jestem mamą dwulatka niejadka.
Mój synek jada: mleko,serki,kaszę manną z owocami ze słoiczka,parówkę, jajecznicę. Najgorszy mam problem z obiadkami bo niby parówkę sobie pogryzie za to obiad musi być zmiksowany.Gdy tylko wyczuje grudkę już pluje i po jedzeniu.
Ostatnio i tych papek odmawia bo wszystko wygląda i prawie smakuje tak samo.
Zje od czasu do czasu rosół z makaronem.
Stawiam mu talerz z naszym jedzeniem ale ląduje on na dywanie bo swoją porcę z wielką radoscią oddaje psu.
Nie wiem juz co i jak mu gotować. Może te moje dania zwyczajnie mu nie smakują?Już sama nie wiem.

Strona 57 odpowiedzi na pytanie: Grupa wsparcia mam niejadków

  1. kanapeczki fajne, ale kto ma czas tak robić hehe

    u nas z jedzeniem narazie poprawa, no i stwierdzam fakt, ze B zjada swoje małe ilości ale je, ona po prostu mało przybiera, widac taka jej uroda

    • Zamieszczone przez sylwkasz
      ,

      🙂

      super – to małe arcydzieła;-)

      • my testowaliśmy robienie takich kanapek,jednak zakończyło się klapą, z kanapek znikł ogórek,masło zosytało wybrane za pomocą palca no i plasterek szynki został zjedzony,aaa jeszcze rzodkiewka któa była oczami :)reszta została na talerzu

        • Zamieszczone przez salsa-salsa
          my testowaliśmy robienie takich kanapek,jednak zakończyło się klapą, z kanapek znikł ogórek,masło zosytało wybrane za pomocą palca no i plasterek szynki został zjedzony,aaa jeszcze rzodkiewka któa była oczami :)reszta została na talerzu

          ja nawet nie próbowałam, bo byłoby to samo co u Ciebie

          jedynie zjadła by ser i ewentualnie szynke aczkolwiek nie koniecznie, masło zlizałaby palcem

          • ostatnio były na obiad łazanki to tak sprytnie jadła sam makaron aby nie zjesc kapusty

            • Zamieszczone przez WerBla
              ostatnio były na obiad łazanki to tak sprytnie jadła sam makaron aby nie zjesc kapusty

              u nas identycznie,ale kapustę zjada z kwaśnicy a z łazanek tylko makaron
              Ostatnio zastosowałam brutalną metodę i dawałam to co nie chce jeść,efekt taki że przez cały dzień tylko pił i zjadł pieczywo które było do posiłków a tak nie zjadł nic.
              Ale u Nas po kolejnych konsultacjach okazało się że młody je ciągle to samo z zaburzeń sensorycznych,więc nie mam co walczyć z jedzeniem ani mową która wolno sę rozwija, zajmą się tym terapeutki,ale nadal podaję czasami produkty których nie chce jeść,w szczególności mięso.Więc narazie mam “niejadka” i mogę tylko czekać aż poprawi się jego stan.Waga stoi narazie w miejscu ale rośnie więc jest chyba ok 🙂

              • Co tam u Was i Waszych dzieciaczków mamuśki 😀

                U Nas fatalnie,bo młodziak je pieczywo,serki waniliowe,jeden rodzaj batona,banany i jabłka i trochę makaronu czasami poskubie i tyle…ręce opadają

                • u nas masakra, waga Blanki 11,200…przecież jak zawieje większy wiatr to ja zdmuchnie

                  dzisiaj w pracy wyczaiłam herbatkę dla niejadków, haha co to ludzie nie wymyślą

                  • U nas bez zmian choć nawet nie wiem czy nie gorzej niż było. Hana je tylko naleśniki i frytki lub pieczone ziemniaki- codziennie to samo. Na śniadanie i na kolacje natomiast suche pieczowo ( ewentualnie wasa) i zielony ogórek, raz dziennie pół jabłka i to wszystko! Jesteśmy po kilku spotkaniach u psychologa i mamy diagnozę – ZA czyli zespół Aspergera. Póki Hana jest zdrowa mamy się zająć jej emocjami a nie jedzeniem, bo jej problem jest w głowie a nie brzuszku.
                    Zastanawiają mnie jednak jej wyniki…bo przy tym co ona je powinna mieć złe, zwłaszcza żelazo i wapń a ona no może nie ma mega dobrych ale wszystko jest w normach.
                    Żelazo- 109 ( normy 37-145)
                    Wapń -10,5 ( 8,8-10,8)
                    Zapas żelaza w krwince też ok, bo ferrytyna 33,28 ( 13-150)
                    i transferytyna 268 ( 200-360)
                    Cała mofrologia w normie, no może ma ciut za mało czerwonych.
                    Znam dzieci co się mega dobrze odżywiają i mają anemie, a ta moja o chyba energie z kosmosu czerpie, bo przecież nie z frytek??!!
                    Rośnie, na wadze nie przybiera ale też nie chudnie- ma 3 lata i waży 13,5 ( urodzeniowa 4,1)

                    • Zamieszczone przez WerBla
                      u nas masakra, waga Blanki 11,200…przecież jak zawieje większy wiatr to ja zdmuchnie

                      dzisiaj w pracy wyczaiłam herbatkę dla niejadków, haha co to ludzie nie wymyślą

                      to cegły wkładaj do butów bo zaczyna wiać 😀

                      zonia30 nie badź przekonana w 100% że sprawa leży w emocjach a nie brzuszku,ja po moim widzę że pogorszenie zachowania jest po zjedzeniu pewnych produktów i to samo tyczy się emocji !!
                      Ja mnóstwo kasy wydaję na różne badania morfologiczne,ciesz się że to tylko ZA u nas problemów jest znacznie więcej,dosłownie we wszystkim jest coś nie tak,morfologia pomimo takiego jedzenia jest niby ok,oprócz MCHC i wszystko obraca się wokół metabolizmu
                      kupę już nie wiem w jakim kierunku badać 😀 hehe
                      niby wybiórcze jedzenie,tzn preferowanie konkretnych produktów może u dzieci autystycznych oznaczać grzyby z rodz candida,u nas wszystko jest ok,a młodziak by chetnie pochłaniał produkty z glutenem i cukrem czyli to co grzybki lubią najbardziej. Nasza pediatra w końcu wzięła się do roboty,nie ejstem w stanie wykonać ani alat ani aspat i niektórych innych badań bo to jest powiązane z pobraniem krwi z żyły a mój to chyba by powinien dostać do tego narkozę.Dzisiaj kobita męczyła się by pozwolił pobrać z palca dobre 20 minut potem miał 2 razy mierzony cukier to dopiero była jazda,wyszedł z laboratorium z 5 naklejkami i miesiem 😀
                      Wracając do emocji i zaburzeń,my ciągle byliśmy przekonani że wybiórcze jedzenie które powoduje ciągłe zmniejszanie się produktów w menu syna jest spowodowane autyzmem a dokładnie z zaburzeniami integracji sensorycznej,nawet mi to pasowało (niechęć do brudzenia się,wrażliwe dłonie…) ale sfery wrażliwe lepiej mu funkcjonują,sam lepiej funkcjonuje (mówi zdaniami,liczy, zna kolory,śpiewa,tańczy…) to i tak z jedzeniem jest coraz gorzej,u nas coś z metabolizmem,ale we wtorek mamy dostać skierowanie do gastroenterologa
                      a tak jeszcze z ciekawości zonia jakie kupki robi Hana?

                      • Hej dziewczyny!
                        Kiedyś uważałam, że moja córcia nie lubi jeść i jest mega niejadkiem. Cały nasz świat kręcił się wokół jedzenia i rozmowy o nim.
                        Dziś moja córcia ma 6 lat i wazy 19 kg to mało ale jest między 10 a 25 centylem z wagi i wzrostu. z perspektywy czasu myślę, że problem z jej niejedzeniem był głownie w naszej głowie, dziecko rozumie i słyszy rozmowy i napina się też. Jak odpuściliśmy i zostawiliśmy jedzenie na stole to sama się wdrapała po nie i zaczęła jeść. Biegałam non stop z wynikami do lekarza, gastroenteorologa itd. Teraz nie je tyle co inne dzieci dużo mniej ale szanuję, że ma na tyle ochoty. Ale jest zdrowa i sprawna, ma bardzo dobre wyniki krwi. Także czasami warto odpuścić jak dziecko nie ma anemii i samemu odpowiednio podejść do jedzenia naszej pociechy. Oczywiście nie jest łatwe bo ja też czasami przeżywam jak mała nie zje ale już coraz częściej odpuszczam.

                        Pozrowienia

                        • Zamieszczone przez anatabka
                          Hej dziewczyny!
                          Kiedyś uważałam, że moja córcia nie lubi jeść i jest mega niejadkiem. Cały nasz świat kręcił się wokół jedzenia i rozmowy o nim.
                          Dziś moja córcia ma 6 lat i wazy 19 kg to mało ale jest między 10 a 25 centylem z wagi i wzrostu. z perspektywy czasu myślę, że problem z jej niejedzeniem był głownie w naszej głowie, dziecko rozumie i słyszy rozmowy i napina się też. Jak odpuściliśmy i zostawiliśmy jedzenie na stole to sama się wdrapała po nie i zaczęła jeść. Biegałam non stop z wynikami do lekarza, gastroenteorologa itd. Teraz nie je tyle co inne dzieci dużo mniej ale szanuję, że ma na tyle ochoty. Ale jest zdrowa i sprawna, ma bardzo dobre wyniki krwi. Także czasami warto odpuścić jak dziecko nie ma anemii i samemu odpowiednio podejść do jedzenia naszej pociechy. Oczywiście nie jest łatwe bo ja też czasami przeżywam jak mała nie zje ale już coraz częściej odpuszczam.

                          Pozrowienia

                          a które dziecko nie ma anemi które je zaledwie kilka produktów lub odmawia jedzenia przez większość dnia? dzieci nie muszą jeść przez cały dzieć,5 małych czy 3 większe posiłki i jakieś przekąski.
                          Waga też nie ma nic do rzeczy,mój ma ponad 19kg jest na 90…chyba 97 centylu a je chleb,bułki,rzodkiewkę,ogórek,kalarepę,masło, zapija sokami,do niedawna jadł jeszcze ser ale stopiony na kanapce i pastę jajeczną,pił kakao i jadł słodycze, teraz je 7 produktów reszty odmawia,morfologia bywa różna,ma awersję do mięsa i obecnie ma wiele niedoborów…

                          Czasami gdy patrzę na inne dzieci które jedzą kanapkę nie oglądając jej z każdej strony,które zje chociaż 2 ziemniaki i zagryzie mięsem,to zazdroszczę.U nas przegłodzenie nie pomaga,efekt taki że po przegłodzeniu mój wykluczał kolejne produkty,teraz je tylko kilka…

                          Dziewczyny miałam wcześniej zerknąć w tematale jakoś ciągle wchodziłam na inny i zapominałam,co tam u Waszych maluchów?

                          • Anataba ja tez mam za parę dni 6 latkę i tez waży 19 kg, je tak sobie, ma swoje ulubione produkty, jeszcze nie chetnie siega po cos nowego, ale stara sie, jest zdrowa, nawet hemoglobina to ponad 13, ale pilnowac jedzenia muszę, bo jest baardzo szczupła i wysoka, jej nózki to takie patyczki, wszystkie żebra widać

                            Salsa to Twój syn i tak sporo je, B przed chwila zjadła tylko kawałek sera z kanapki reszty nie tkneła
                            byłam ostatnio u pediatry i powiedziałam jej o B i powiedziała, że jak na 3 latke to mało waży, mam przyjśc po 3 urodzinkach i zbada ja i da skierowanie do gastrologa aby jej zrobił jakąś dla niej dietę

                            co moje dziewczyny chętnie jedzą to pizze, no ale codziennie nie moge dac pizzy

                            • U nas jest o niebo lepiej, choć nadal jest jeszcze wiele do poprawienia. W naszym przypadku z odsieczą przyszło przedszkole i tam okazało się że O. jest (wraz z jeszcze jedną najdrobniejszą koleżanką z grupy) najlepiej jedzącym dzieckiem. Natomiast dzieci duże, ładnie podkarmione, hehe, niektóre nawet “za ładnie” jedzą słabo albo nic. Na początku nie wierzyłam, myślałam że może naciągają mnie w przedszkolu na wykupywanie obiadów ale sama na własne oczy widziałam jak ładnie siedzi na miejscu i wcina z zapałem. Dzieci dostają za ładnie zjedzone posiłki odznaki i O. prawie co dzień przynosi uśmiechniętą buźkę w koronie co oznacza że zjadł wszystko.
                              Gorzej jest z jedzeniem w domu, tu znów wybrzydza, zje łyżkę i już ucieka. Jemy spokojnie o stałych porach, przy normalnym stole, normalne jedzenie i już nie wiem gdzie leży błąd że on w placówce wśród dzieci je ładnie ale w domu jest już problem.
                              Ale przy najmniej mogę już odpuścić i jak nie chce to odpuszczam bo wiem że zjadł już coś w przedszkolu.
                              Niestety lepsze jedzenie nie przekłada się na lepszy wzrost i wagę. Nadal jest najmniejszy i najdrobniejszy ze wszystkich dzieci, waga stoi w miejscu. Za dwa tygodnie trzecie urodziny a on ledwie dobija do 12 kilogramów

                              • Zamieszczone przez WerBla
                                Anataba ja tez mam za parę dni 6 latkę i tez waży 19 kg, je tak sobie, ma swoje ulubione produkty, jeszcze nie chetnie siega po cos nowego, ale stara sie, jest zdrowa, nawet hemoglobina to ponad 13, ale pilnowac jedzenia muszę, bo jest baardzo szczupła i wysoka, jej nózki to takie patyczki, wszystkie żebra widać

                                Salsa to Twój syn i tak sporo je, B przed chwila zjadła tylko kawałek sera z kanapki reszty nie tkneła
                                byłam ostatnio u pediatry i powiedziałam jej o B i powiedziała, że jak na 3 latke to mało waży, mam przyjśc po 3 urodzinkach i zbada ja i da skierowanie do gastrologa aby jej zrobił jakąś dla niej dietę

                                co moje dziewczyny chętnie jedzą to pizze, no ale codziennie nie moge dac pizzy

                                hehe śmieszą mnie te diety,ja ostatnio usłyszałam w szpitalu że lekarka da mi przykładową dietę,gdy mi ją dała to na poczekaniu powiedziałam jej co z tej diety mój zje 😀
                                Mój dzisiaj na śnaidanie zjadł 1 kanapke z masłem i 1,5 bez 😀 sporo ale wydaje mi się że pieczywo mu szkodzi…czeka nas wiele badań na alergologii w Chorzowie i u gastrologa,którego jeszcze szukam,bo potrzebuję kogoś dobrego.
                                Za to w sobotę przemyciłam mu sok z buraka w soku z czarnej porzeczki 😀 Widzę jednak u niego czasami strach przed nowościami,tzn. gdy nalałam mu soku z czarnej porzeczki to nie chciał go,gdy pokazałam mu butelkę dolałam z niej do kubka to wiedział co wylądowało w kubku więc wypił,nawet potem z tym burakiem,ale posiłki często robimy razem i takie akcje są…

                                • Z moim synkiem było tak. Urodził się duży byczek 4.710 kg. Niestety nie długo zachował wygląd zgrabnej kuleczki, ponieważ bardzo długo ulewało mu się i synek zaczął chudnąc. Potem zaczęły się problemy z jedzeniem. Synek nie chciał jeść. W przedszkolu nastąpiło już apogeum, bo totalnie odrzucił mięso. Potem udałam się do pedagoga m. in. w tej sprawie i pani uzmysłowiła mi, że takie zachowania muszą mieć jakąś przyczynę. Rzeczywiście okazało się, że dziecko wcale nie musi wymiotować mięsem, może je zjeść i nawet może mu ono posmakować. Niestety wiele pracy trzeba było włożyć w działania, wiele cierpliwości. Opłacało się. Stosowałam przeróżne metody, ale najbardziej poskutkowała konsekwencja. “Synku oto twoje jedzonko, proszę zjeść obiadek, ponieważ za 15 min wychodzimy do…(tutaj trzeba wymienić jakieś atrakcyjne miejsce). Jeżeli nie zdążysz zjeść, to będę musiała wyjść sama” – to tylko przykład schematu rozmowy. Trzeba też konsekwentnie realizować, to co się powiedziało – w tym przypadku należy zostawić dziecko z opiekunem i wyjść.

                                  • Mimbla to nasze dzieci ida prawie na równi, bo moja ma 2 lata i 9 miesięcy i ma 11,400 i 88cm

                                    Wierszobajka ja gdybym powiedziała, że maja 15 minut na zjedzenia i wychodzimy to obie by płakała, bo wiedza same że nie zdążą

                                    • u nas też by z tym nie przeszło bo do mojego trzeba mówić krótkimi zdaniami i konkretnie,on gdy psoci i dostaje karę na pytanie “czy będziesz tak jeszcze robił” odpowiada “tak” 😀 no ale czego ja się mogę spodziewać po dziecku autystycznym
                                      Nie rozumie również że jak bajka się skończy to np. wychodzimy,kojarzy lecące napisy z końcem i wyłączeniem telewizora

                                      • WerBla, dlatego ja próbowałam tak wielu metod ile tylko się dało. Sama nie wiem, która z tych metod poskutkowała, ale jest troszeczkę lepiej. Doceniam siebie za to. Życzę Tobie także optymizmu, na pewno się przyda. Dodam, że u synka problemy z jedzeniem minęły dopiero niedawno (synek ma teraz 4,5 roku), także wszystko jeszcze u Twojego malucha może się zmienić. Poza tym szczupłe dzieci, to mniejszy problem niż otyłe dzieci 🙂

                                        • Do salsa-salsa
                                          Z moim synkiem też nie jest kolorowo, chodzę z nim do pedagoga i dowiedziałam się, że muszę wydawać do młodego komunikaty nie tylko poprzez mowę. Dobrze jest w momencie rozmowy przytrzymać dziecko np. za ręce, popatrzeć w oczy. Wówczas podobno komunikat jest bardziej skuteczny, występuje mowa werbalna i niewerbalna.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Grupa wsparcia mam niejadków

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general