witam serdecznie
jestem nowa na tym forum, obecnie przygolowujemy sie do pierszedo in vitra. Strasznie sie boje i obawiam tego choc jednoczesnie ciesze sie gdyz wiem ze dla nas jest to jedyna nadziej na wlasne malenstwo.
Leczymy sie w Uk juz ponad 3 lata, ciesze sie, ze juz jestesmy blizej niz dalej.
Nasz problem dotyczy bardzo niskiej jakosci nasienia mojego meza i bez in vitro nie ma szans na naturalne poczecie… chetnie podziel sie swoimi doswiadczeniami i prosze o informacje dotyczace stymulacji, gdyz tu w UK pozostaj sama i strasznie sie boje tego co mnie czeka
pozdrawiam
Strona 153 odpowiedzi na pytanie: In vitro nadzieja po raz pierwszy
Ramzetko probowalas tego Espumisanu?a ciepla pieluszke I tych innych sposobow o ktoerych pisalam? Powiem Ci, z doswiadczenia “im szybciej wyzbedziesz sie kolek I zaczniesz go klasc do lozeczka tym lepiej dla Ciebie”. Ja ci powiem ze jak dla mnie na poczatku to byl koszmar I byly nawet momenty, ze bylam przerazona swoim macierzynstwem ale tak jak szybko minely kolki tak szybko zaczelam cieszyc sie z tego ze moja Zuzia sie smieje I gaworzy. No nie wiem jak Ty ale ja jestem sama nikt mi nie pomaga to byl koszmar, kapalam sie juz o 18 I kolysanie do 23 – koszmar 🙁 Oni mowia, ze dziecko nie ma pamieci ale wiesz mi pamieta raczki oj pamieta. Zrobisz jak uwazasz, powodzenia zycze I radosci z Synka I czekaj tak jeszcze z 2tyg kiedy sie usmiechnie a potem Cie zagada tak jak Zuzia mnie teraz…razem spiewamy, gaworzymy I sie bawimy 🙂
Oj Ptysiu,próbowałam różne sposoby adasiowi pomoc,pieluszki,masaże,espumisan mama mi wysłała z pl właśnie, na razie podaje infacol, jak mi nasza health visitor zalecila..pije młody herbatkę rumiankowa na kupke,i od dziś miałam mu podawać gripe water..dałam mu dwa razy,to się daje po lyzeczce 5ml, i zauważyłam wtedy dopiero na butelce,że to go miało termin do lutego… Normalnie mną zatrzeslo,ja wiem że moja wina ogromna,bo szukałam daty na kartoniku,i nie mogłam dojrzeć,a nie spojrzalam na butelkę.. Nie wybaczee sobie tego.. Ale jak w aptece mogli takie coś na półce zostawić..zwłaszcza na produktach dla dzieci..mam taką nauczke,że długo jej nie zapomnę..mam nadzieje ze adasiowi to nie zaszkodzi..jutro pójdę im to na kadencji pizgnac..
Maniu mam nadzieję i trzymam kciuki,żebyś i ty już niedługo tulila swoje malenstwo
Moja Zuzia wypila z 4 butelki infacolu, potem zaczelam dentinox ale kolezanka polecila mi espumisan. Dawalam go Zuzi 4 razy na dzien po 10 kropelek nie na noc bo wtedy sie wsciekala bo ja w brzuszku krecilo 🙁 Mysle ze Adasiowi nic nie bedzie po tych kropelkach choc pewnosci nie mam poprostu musisz go obserwowac 🙂 Jesli chodzi I infacol to on tez moze byc 28dni po otwarciu uzywany 😉 ja juz teraz bardzo uwaznie studiuje kazdy lek zanim podam jak musze 🙂 Moja Zuzia teraz ma tez ciezkie dni do spania musze ja utulic, nie chce juz butli….och zobacze co dalej moj health visitor powiedzial ze to normalne choc u nas jest polka w sure start I ona mowi ze jako mama dopradzila by mi mleko bez laktozy wiec jak widzisz niektore ich rady to mozna sobie wsadzic ! tak tez mialam wpierw z kolkami a potem z ciemieniuszka jak bylam u lekarza z jednym I drugim to nam nic nie doradzili – katastrofa 🙁 a jakie mleko uzywasz co? bo czasem to mleko jest przyczyna 🙂 Kladz go na brzuszku, I sprobuj tak z 2 tyg tego espumisanu regularnie mi pomogl I mam nadzieje ze I Tobie pomoze- bo te kolki to normalnie koszmar dla Maluszka I dla rodzica:) Trzymam kciuki I oby cos zadzialalo bo mowia tez ze niektore dzieci sa odporne na wszystko I kolki sa do tego 3-4 m-ca 🙁 ( moja kolezanka tak ma z synkiem 2 dni mlodszym od Zuzi 🙁 ) Glowa do gory I czekaj na pierwsze guuuu takie glosne he he mowie Ci moja Zuza spiewa jak szalona a I rozbawiaj go rankiem, wtedy Maluszki najchetniejsze do gaworzenia hi hi my spiewamy, gramy itp zycze Ci abys spokojnie cieszyla sie macierzynstwem 🙂
Crystal Buhaha, to jednak moje przepowiednie sie sprawdzają?;) Gratuluję dziewuszki i kciukam za spokojny poród (ciekawe czy Kulce też dziewuchę wykrakałam)
Ramzetka Śliczny synuś:Kocham: Niech jeszcze problemy z brzuszkiem miną
Crystal
Hej Crystal jak tam Twoja Kuruszynka bo juz pewnie jest z Wami 🙂
Mania co tam u Ciebie co za postepy? trzymamy 🙂
Kochana postępów to nie widać praktycznie stanęłam w miejscu bo zrobiłam te badania i musze czekac na wyniki a wizytę umówiłam do Novum na 22 kwietnia bo w tych okolicach będę w polsce ale czy ta data będzie aktualna a nie zieniona to nie wiem ciężko mi z wyprzedzeniem przeszło mc robic jakieś zapisy podejmowac decyzję…
Maniu grunt, ze sie nie poddalas I nadal walczysz tak trzymac 🙂 moc dla Ciebie I czekamy na wiesci 🙂
Ja osobiscie im Zuzia jest starsza wiem, ze juz drugiego dzieciaczka raczej miec nie bedziemy… 🙁 wszystko to kosztowalo mnie bardzo duzo zdrowia I raczej sie juz na drugi nie zdecyduje 🙁
nie chcielibyście za jakiś czas zawalczyć o rodzeństwo? Ptysiu udalo wam się z 1 więc możliwe że z 2 szybciej by poszło bo jesteście Wy i lekarze bogatsi o wiedzę jak z tobą postępować itp. wiesz my wczoraj z moim M długo rozmawialiśmy i na tą chwilę marzymy wiadomo o 1 ale jakby się udalo to na pewno chcielibyśmy mieć jeszcze drugie bo zawsze,marzyliśmy o dwójeczce ale los pokaże jak będzie…
coraz częsciej powracam myślami do dawczyni komórek, bo wiem że dzięki takiej osobie szybciej będę mamą albo wogóle nią będę a ze mną to ciężka sprawa czy wogóle uda sie jeszcze cos wystymulować, mąż się nie poddaje chce próbowac ze mna nadal ale ta wizyta w novum będzie decydująca chce usłyszec od dr jaki ma plan ze mna czy warto próbowac po 2 nie udanych próbach czy lepiej dawczyni…kwiecien będzie decydujący, a najważniejsze że mam poparcie męża w końcu w tym bo od wczoraj wiem ze jeśli novum nie otworzy nam nadzieji to dawczyni będzie i koniec kropka!!!cieszy mnie to, że mam tak wyrozumialego męża ze dał nam dwa wyjscia do bycia rodzicami… caluski dla was uściskaj Zuzię
Oj dziewczynki kochane wy macie zdrowe dzieciątka a ja jestem zalamanaWczoraj byłam na usg i lekarka powiedziała,że moje dzieciątko ma bardzo przerośnięto łechtaczkę. Co to oznacza zapytacie a więc ma cechy obojga płciJestem załamana, wyje już drugi dzień i nie wiem co robić……. odechciało mi się żyć……….
kochana nie wiem co ci napisać:Szok: może to jeszcze nie pewne wiadomości, może lekarz sie myli…mam nadzieję że tak!
Bądz dzielna!!!
Ja chciałbym jeszcze jedno dziecko, zresztą jak pójdzie wszystko dobrze to zdecydujemy się na jeszcze jedno, to jak najszybciej tylko nie wiem jak to jest tutaj skoro nam się udało za pierwszym razem czy następne podejście też będziemy mieli za darmo.
Margosia jeszcze nic nie jest przesądzone więc myśl pozytywnie!
hej Nadia musisz zapytac ile podejsc mialas refundowanych… My 1 i 3 mrozaczki.Jak dobrze pamietam to jestes gdzies z poludnia? Wszystko zalezy od kodu pocztowego he he choc w tym roku mialo sie to zmienic 😉
margosiu co Ci poradze to z wlasnegi doswiadczenia mowili mi ze Zuzia ma za mala glowke, duzo za mala a teraz jest wszysko ok,pamietaj ze te usg to tez nie 100% i wierze ze wszysko jest ok u Twojej Dziecinki i Ty w to wierz! Wez sie w garsc…pamietaj, ze cuda sie zdarzaja glowa do gory zostalo nadal 11tyg 🙂
Mamy 3próby refundowane więc zostaje jeszcze dwie, napewno będę chciała jeszcze jedno dzieciątko, aby było do pary.
Nadiu a pytalas czy te proby refundowane to nie sa za jednym razem? wiesz o czym mowie? jesli za 1 razem sie nie uda I probujesz dalej? czy to nie tak dziala? ja nie wiem bo u nas byla tylko jedna ale mamy Zuzie. Mi ciaza zabrala bardzo duzo zdrowia bardzo wiec dlatego nie wiem czy sie zdecyduje na jeszcze jedno…ja koncem sierpnia wracam do pracy a ja wiecznie chora cos nowego wychodzi masakra 🙁 a boje sie ze z drugim dzieciatkiem juz sie nie rusze 🙁 choc bardzo bym chciala chlopca 🙂 Moze jeszcze sie zdecydujemy, ale teraz definitywnie sie zabezpieczamy 🙂 MIlej ciazy I trzymam
Maniu trzymam kciuki i NIE PODDAWAJCIE SIE !! Naprawde warto mimo ze łatwo nie jest… bedzie dobrze trzymam kciuki za wizyte w Novum
Ptysiu ja jeszcze 3-4 tyg do konca w przyszly piatek dowiem sie kiedy bede miala cc ( ostatnio nie bylo mojego konsultanta i wyszlismy z niczym…. ale widzielismy nasze malenstwo ktore rosnie jak na drozdzach ) z jednej strony doczekac sie nie moge a z drugiej przerazona jestem czekajacym mnie porodem
Margosia nic sie nie martw !! usg nie jest wiarygodne az do porodu ! Juz kilka moich kolezanek uslyszalo ze cos jest nie tak z dzidzia a potem wszystko bylo ok wiec nie martw sie na zapas bo naaapewno nie ma powodu 🙂 dzidzia jest zdrowa a ty sie nic nie martw ani nie placz bo tylko ja denerwujesz
Mamy z mezem podobny dylemat miec jeszcze jedno czy nie… sama nie wiem raz chce a potem czuje sie fatalnie i juz nie chce ahhh te hormony…. zobaczymy jak sie mala urodzi bo za dlugo nie chcemy czekac jesli juz sie zdecydujemy…
Powodzenia dla wszystkich mamus obecnych i przyszlych 🙂
ja myślę Margosiu,że będzie wszystko dobrze przecież jeszcze dzieciątko twoje się rozwija a każdy mały ludzik jest “inny” rozwija sie w podobnym czasie ale jedno szybciej drugie wolniej.
Mnie przed porodem na USG lekarze mówili że dziecko ma za krótkie nóżki w stosunku do reszty ciała
i co?…….. urodził się zdrowy… miał 7 miesięcy jak na tych “krótkich nóżkach” zapitalał przy meblach
Ma normalne nóżki i rozwija się prawidłowo 🙂
Trzymam kciuki… na pewno się lekarz pomylił a nawet jak nie to przecież to twoje kochane dzieciątko
i będziesz je kochała nad życie
Znasz odpowiedź na pytanie: In vitro nadzieja po raz pierwszy