In vitro po raz pierwszy

Cześć Dziewczyny! 🙂
zgodnie z sugestią zakładam osobny wątek na mój przypadek. Dzisiaj zaczęłam przygotowania do in vitro. 2 dc cyklu i po ocenie przez Panią dr moja ilość drobnych pęcherzyków dobrze wróży, więc dostałam na razie gonal 900 w dawce 150 do wstrzykiwania codziennie przez 4 dni, w piątek mam zgłosić się na wizytę i zrobić poziom estradiolu i po tym postanowi co dalej z lekami. Co i w jakiej dawce. Wstępnie zaplanowaną mam Cetrotide 0.25. Robienie zastrzyku z pena to rzeczywiście żadna filozofia, trochę się tego bałam po pierwszej dawce czuję lekkie pieczenie w jajniku, chociaż sama już nie wiem czy to raczej nie jest autosugestia, czy rzeczywiście hormony zaczynają robić swoje.
Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny, które rozpoczęły swoje protokoły albo dopiero planują czekam z niecierpliwością na radosne wieści z Waszych wątków, licząc że za jakiś miesiąc i ja będę mogła się cieszyć. Pozdrawiam serdecznie. Kolejne informacje postaram się umieszczać na bieżąco.

Strona 15 odpowiedzi na pytanie: In vitro po raz pierwszy

  1. Dziękuję za fluidki Mała 🙂
    Tylko jedna, bo moja Pani dr boi się wywołania zespołu hiperstymulacji, powyżej 18-19 dojrzałych jaj takie mają zasady, a u mnie są 22 zarodeczki. W takiej sytuacji przy podaniu 2 zarodków, które jak się zagnieżdżą i zaczną produkować HCG jest bardzo duże ryzyko ZHJ i można wylądować w szpitalu. Przy jednym podanym ryzyko jest mniejsze. A takich problemów chcą uniknąć.
    Wiecie ja nawet jestem skłonna podjąć takie ryzyko, ale nie zmuszę lekarza, żeby zrobił coś co jest sprzeczne z profesjonalnym działaniem.
    To że czuję się teraz dobrze, biorę leki żeby zmniejszyć ryzyko ZHJ to są wszystko działania żeby do transferu w ogóle mogło dojść. Więc siedzę cicho i słucham się swojej Pani dr, mam do niej zaufanie, widocznie wie co robi 🙂

    • Ito jestem w szoku!!! 22 zarodki!!! Wow!!
      Nie wiem czy z tą hiperstymulacją to prawda czy nie… ale lepiej nie ryzykować. Trzymam za efekty!!! Rany masz tyle zarodeczków, że będzie dzidź i to nie jeden!! Wow!!!

      • Jasne Ito,
        Przynajmniej masz szanse przyjąć jeden zarodek, mnie przestymulowali i nikt się nie martwił, że zostanie mi tylko transfer śnieżynek, nikt nie zadbał, żeby zareagować lekami na ZHJ, który mnie dopadł. A z tego co wszyscy powtarzają, minimalnie większe szanse na zagnieżdżenie są po punkcji. Mam coraz więcej wątpliwości co do obsługi w klinice z której korzystam.
        Pozdrawiam Cię ciepło i oby do czwartku.

        • Ito, a widziesz strzeliłam z tymi 30 🙂

          A możecie przypomnieć dziewczyny w jakich klinikach robicie?

          • Invimed, polecam 🙂

            • Transfer się odbył 🙂 razem ze mną 1 wczesna blastocysta I klasy. Mam już 12 zamrożonych zarodków. ok. 7 jeszcze w hodowli, być może też do mrożenia testuję 30.01.
              Teraz relaks, przyjemności, wolny czas, booossskoooo (gdyby nie liczyć tych leków i zastrzyków).

              Pozdrawiam i kciuki za Was dziewczyny

              • Zamieszczone przez Ito
                Transfer się odbył 🙂 razem ze mną 1 wczesna blastocysta I klasy. Mam już 12 zamrożonych zarodków. ok. 7 jeszcze w hodowli, być może też do mrożenia testuję 30.01.
                Teraz relaks, przyjemności, wolny czas, booossskoooo (gdyby nie liczyć tych leków i zastrzyków).

                Pozdrawiam i kciuki za Was dziewczyny

                • ITO
                  Odpoczywaj….póki możesz…zostało Ci niecałe 9 miesięcy

                  • Ito super że juz jestes po transferze,i masz cała armie mrozaków

                      • dziękuję dziewczyny za kciuki 🙂 bardzo mi się teraz przydadzą, całusy :Buziaki:

                        Kasia, dawno Cię tu nie było, jak się czujesz :Ciężarówka:?

                        • Zamieszczone przez Ito
                          Transfer się odbył 🙂 razem ze mną 1 wczesna blastocysta I klasy. Mam już 12 zamrożonych zarodków. ok. 7 jeszcze w hodowli, być może też do mrożenia testuję 30.01.
                          Teraz relaks, przyjemności, wolny czas, booossskoooo (gdyby nie liczyć tych leków i zastrzyków).

                          Pozdrawiam i kciuki za Was dziewczyny

                          No to pięknie!!! Teraz tylko

                            • dzięki dziewczyny 🙂
                              dzisiaj zamrożono mi jeszcze jeden zarodeczek, czyli razem mam 13 w zapasie.
                              Dzisiaj boli mnie brzuch, wydęło go jakoś dziwnie, bardzo dziwnie.
                              pozdrawiam Was Kochane

                                • Hej Dziewczynki ja z męzem staram się o dzidziusia 2 lata i nic więc zaczęliśmy się leczyć ale w Anglii bo tutaj teraz mieszkamy! I po roku wszystkich badań i całego zamieszania okazało się że kwalifikujemy się do in vitro ale przez nasienie mojego męża:) 16 lutego mam kolejne spotkanie w klinice i prawdopodobnie wtedy dostane te zastrzyki i date od kiedy mam je zacząć! Bardzo się denerwuje od kiedy przeczytałam wszystkie wyjaśnienia i formularze z tej kliniki. Czy któraś z Was mogłaby mi trochę opisać całą tą procedurę???? Jak to jest??? POMOCY!!!

                                  • Martusia wszystko zależy od tego jaki będziesz przechodzić protokół. Ja miałam oba, więc mogę Ci pokrótce to opisać:
                                    jeśli krótki to zaczynasz brać leki na stymulację 2-3 dc (podawane są gonadotropiny i jak poczytasz tu różne wątki to najczęściej jest podawany Gonal lub Puregon), dawka jest dobierana indywidualna i może się później też zmieniać, masz co 2-4 dni wizyty kontrolne żeby zobaczyć jak jajniki reagują na stymulację, łącznie z badaniem poziomu estradiolu, czasami też LH. Jak już pęcherzyki są odpowiedniej wielkości i poziom hormonów odpowiedni, podawany jest preparat który jakby wspomaga ostateczne dojrzewanie pęchęrzków (Pregnyl lub Ovitrell) po czym średnio po 36 godzinach jest punkcja, pobierają komórki jajowe w znieczuleniu ogólnym, mąż w tym czasie oddaje “to co ma w tym momencie najcenniejsze” i resztą zajmują się embriolodzy. Transfer zarodków to 3 doba lub 5 doba po punkcji, testowanie 14 dni po punkcji. I już 🙂

                                    Jeśli długi: to ok 21-22 dc dostajesz tzw. “wyciszacz” (decapeptyl, diphereline – o takich słyszałam), ja dostałam decapeptyl depot, co jest plusem bo nie trzeba się kłuć codziennie, kolejna wizyta po ok 14 dniach ja miałam po 16, w międzyczasie może wystąpić niby @, badany jest poziom LH, jak jest ok.2 to zaczynasz stymulację. I reszta to już tak ja w krótkim.
                                    Czasami dziewczyny wyciszanie mają poprzedzone jeszcze braniem tabletek antykoncepcyjnych, u mnie tego nie było.
                                    Dostaje się jeszcze inne leki, ale to już indywidualne sytuacje każdej z nas.
                                    Ale się rozpisałam 🙂 ale może Ci to trochę rozjaśniło sytuację.
                                    Pytaj o wszystko lekarza, poczytaj tutejsze wątki, poszczególne historie trochę się jednak różnią, pytaj tutaj, jak możemy to pomożemy.
                                    Powodzenia i kciuki za Was

                                    • Zamieszczone przez aneczka23

                                      Aneczko czaruj, czaruj Kochana, bo cudu mi tu potrzeba

                                      ps. świetna ta emotka 😉 czy to raczej stara cyganka wróży?

                                      • Ito dawno nie zaglądałam na forum, ale myślami byłam i jestem cały czas z Tobą! Bądź dobrej myśli, wierz, że już teraz gnieździ się Cudeńko! A my ze swej strony przesyłamy 14 tygodniowe (od jutra) Wiem, że pewnie teraz o tym nie myślisz, ale pamiętaj, że czekają na WAS jeszcze dzieci na zimowisku:) To na bank powinno Cię uspokoić!

                                        • dziękuję Kochana :)Podjadam z przyjemnością Mała i niech mój brzuszek w końcu zacznie rosnąć!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: In vitro po raz pierwszy

                                          Dodaj komentarz

                                          Co na prezent dla 12-latki?

                                          Może macie jakieś pomysły na niedrogi prezent dla 12-letniej dziewczynki? Ja nawet nie wiem, czy takie dzieci się jeszcze bawią zabawkami, czy już w grę wchodzą tylko ubrania jako prezent....

                                          Czytaj dalej →

                                          Kupka po bananie

                                          pytam bo nic nie znalazlam w archiwum. Jakie kupki maja wasze dzieci po bananie?, bo ja znalazlam po nich pelno cienkich czarnych nitek – i teraz pytanie czy to inwazja...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wieczorne mdłości w ciąży

                                          Oj tak tak. Bez wątpienia to nasz mały Misio tak nabroił. Ja – która nigdy przenigdy nie miałam kłopotów “żoładkowych” wczoraj po normalnej kolacji (to co zawsze) doznałam taaaaakieeeeego uczucia...

                                          Czytaj dalej →

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general