Kwietnióweczki 2007 ….luty

Do godziny ZERO zostało nam

Wszelkie zmiany i błędy zgłaszajcie do Carli27.. postaram się poprawić w miarę mozliwości…. Buźka

Strona 11 odpowiedzi na pytanie: Kwietnióweczki 2007 ….luty

  1. Re: A ja bylam wczoraj

    Jestem ciekawa jak to jest z tymi “przepowiedniami” co do wagi dziecka. Mojej kuzynce tuż przed porodem powiedzieli, że dziecko jest malutkie, nastresowała się biedna a potem urodziła ponad 4kilowe dziecko i długie 62cm. To tak na pocieszenie, że może wcale David nie będzie taki duży! Trzymam za Was kciuki!!!

    Marysia i 35tc

    • Re: Ja też idę dziś do lekarza

      Wszystko będzie dobrze! Tak to jest chyba z tymi wynikami, że troszkę się sypią pod koniec ciąży. Ja mam niedobór żelaza, ale łykam w tabletkach, do tego witaminki – musi być dobrze! A dzisiaj też źle spałam. Co się budziłam to miałam bardzo twardy brzuch. Już wspominałam, że mnie twardnieje głównie jak leże na boku, ale na plecach zupełnie nie umiem spać. No i tak w kółko. Wczoraj trochę się zestresowałam, bo po południu Zosia zrobiła się strasznie spokojna, i już myślałam żeby wybrać się na ktg, ale na szczęście się rozruszała.
      Kończę dzisiaj 35 tc, do terminu zostało mi tylko 35 dni. Matko kiedy to przeleciało?!

      Marysia i 35tc

      • Re: Idę do szpitala

        Trzymam za Was kciuki i wracajcie do nas jak najszybciej!!! Wszystko będzie dobrze – musi!!!!

        Marysia i 35tc

        • Re: Idę do szpitala

          Trzymam kciuki żeby tego zatrucia jednak nie było, no i żeby Maluszek się odpowiednio ułożył! Ja też czuję dużo ruchów na wysokości talii – może to kolanka, albo łokcie? Daj znać po wizycie!!!

          Marysia i 35tc

          • Re: Ja też idę dziś do lekarza

            Trzymamy kciuki, daj znac po wizycie!

            • Re: Ja też idę dziś do lekarza

              szybko ten czas leci, ja jestem w 33 tygodniu, mnie pobolewa bok brzucha-niziutko, czuje takie kucie, jescze sie to wszytsko rozrasta, dzidzius rosnie i pewnie dlatego boli, tak to juz jest 😉 A moj maluszek mocno kopie 😉

              Karolina, Filipek, Miloszek

              • Re: Idę do szpitala

                Nie martw sie, bedzie dobrze! miejmy nadzieje, ze nie zabawisz tam dlugo! Zdroooowka!

                • Re: Idę do szpitala

                  Ja tez dostaje kopniaki w prawy bok a mimo to, maly juz sie obroicl glowka 😉 badz dobrej mysli!

                  • Re: Idę do szpitala

                    No i po wizycie. Tyle obaw a wszystko w porządku.
                    Rozwarcia nie ma, brzuch wysoko (aż za bardzo), z szyjką nic się nie dzieje. Główka już na dole, chociaż ułożenie poprzeczne (stąd te kopniaki z boku). Maluch w pozycji przygotowawczej do stania na głowie. Ciśnienie w normie, mocz też bez zmian, a noga puchnie prawdopodobnie dlatego, że dzidzia leży sobie z prawej strony i coś tam uciska. Dostałam kolejne L4 – tym razem do 10 kwietnia.
                    Kolejna wizyta za 2 tygodnie. W między czasie mam zrobić kontrolne KTG.
                    No i dzis zaczynam 34 tydzień.

                    • Re: Idę do szpitala

                      Ojoj 🙁
                      Powodzenia!!!

                      za Twoje zdrowie piję kolejną butelkę mineralnej…. ble

                      Kinga, Łucja (3l) i Piotruś (~25.04)

                      • Re: Idę do szpitala

                        A widzisz, moj maluszek jest chyba tak samo ulozony jak Twoj, glowka na dole a kopniaki z boku.

                        • Re: Kwietnióweczki 2007….luty

                          Marzec już na szczycie listy.
                          Jeszcze tylko miesiąc… i my

                          Tak jakoś mi ciężko to sobie uświadomić – może po prostu dlatego, że termin mam na koniec.
                          Wobysk, Renetka, MarysiaR, cukiereczek0 – pewnie już torby spakowane, wszystko poprane, poprasowane 🙂

                          Kinga, Łucja (3l) i Piotruś (~25.04)

                          • Re: Kwietnióweczki 2007….luty

                            Ja czekam z praniem, prasowaniem itd. na koniec remontu. Torba jeszcze do szpitala nie spakowana, ale komletuję już sobie wszystko, co tam muszę zabrać.
                            A z ostatnich wieści – chyba jednak rozwiążą mnie cesarką. Trzymajcie kciuki głównie za mojego MALUTKIEGO bąbelka i za mnie troszeczkę też

                            • Re: Kwietnióweczki 2007….luty

                              Rzeczywiscie tuz tuz… Jescze miesiac i my zaczniemy sie rozdwajac, ja musze poczekac do 20 kwietnia, poki co przede mna usg – 15 marca 😉 Juz ostatnie. Trzeba by nam bylo watek zmienic na marzec, ja nie mam pojecia jak 😉 słonecznie i mam nadzieje ze juz wiosennie.

                              • Re: Kwietnióweczki 2007….luty

                                Ja powtarzam, ze jaka droga nie urodzimy trzeba to zrobic, lekarze tak zrobia, aby maluskzowi bylo jak najlepiej, wiec nie ma sie co martwic 😉 A ja przygotowalam sie psychicznie na cesarke, a tu maluch sie glowka odwrocil 😉 TAk czy inaczej boje sie porodu 😉 Oczywiscie trzymamy kciuki! Bedzie na pewno dobrze!

                                • Re: Kwietnióweczki 2007….luty

                                  Łoo matko, teraz to mnie zestresowałaś Jeszcze nie poprane i nie spakowana, ale już się baaardzo do tego przymierzam. Dzisiaj już zmuszę męża żeby przyniósł mi z piwnicy ciuszki po moim siostrzeńcu, a jutro jedziemy do sklepu po tzw. duperelki, czyli jakieś kosmetyki, szczotkę do włosków, i takie tam. A torbę pewnie spakuję w przyszłym tygodniu – muszę dokupić koszulki nocne do szpitala.
                                  Dzisiaj zaczynam 36tc, mam nadzieję, że 3 tygodnie wytrzymamy, ale tak naprawdę do chciałabym doczekać do kwietnia

                                  Marysia i 36tc

                                  • Re: Kwietnióweczki 2007….luty

                                    Ja się właśnie zastanawiam kiedy się wybrać na usg, bo chciałabym tak mniej więcej wiedzieć jakiego klopsika mogę się spodziewać. Może pójdę też tak w połowie marca.
                                    A co do nowego wątku to chyba tylko Carla jest zorientowana, więc nie mamy chyba wyjścia i trza poczekać na jej powrót.Oby był jak najszybszy!!!! Ze względu na nią, ofkors

                                    Marysia i 36tc

                                    • Re: Kwietnióweczki 2007….luty

                                      Trzymamy, trzymamy, a jakże!!!! Maluszek jest dzielny, da sobie radę, a i Ty sobie poradzisz – z takim lokatorem w brzuchu Będzie dobrze!!!!

                                      Marysia i 36tc

                                      • Re: Idę do szpitala

                                        No to rewelacyjne wieści

                                        Marysia i 36tc

                                        • Re: Kwietnióweczki 2007….luty

                                          Będzie dobrze nie zamartwiaj się na zapas :)Trzymamy cały czas.

                                          Marta, Oskarek i Kwietniowy Bąbelek

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Kwietnióweczki 2007 ….luty

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general