KZZK – Od tej jesieni wszystko się zmieni… :)

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: KZZK – Od tej jesieni wszystko się zmieni… :)

  1. Re: KZZK – Od tej jesieni wszystko się zmieni… 🙂

    ooo, dokładnie!;)


    Jeremi i Matyś

    • Re: KZZK – Od tej jesieni wszystko się zmieni… 🙂

      A ja tak w sumie jem już jakiś czas( czyli bez chlebka i mąki, mieso plus warzywa) i nie za bardzo na tym chudnę… mam stałą wagę.


      Jeremi i Matyś

      • Re: KZZK – Od tej jesieni wszystko się zmieni…

        Anek, jesteś moim niedoścignionym ideałem!
        Pięknie wyglądasz!!

        A ja nadal w głębokiej dupie w kwestii odchudzania….już mi ręce opadają…:( niestety to nie tylko kwestia woli i motywacji, ale tego co siedzi we łbie. Dopóki nie skończą się moje stresy które nie pozwalają mi spokojnie spać nici z odchudzania….

        W i T 3l 9m

        • Re: KZZK – Od tej jesieni wszystko się zmieni… 🙂

          Powiedz kochana JAK to zrobiłaś?! !!! ja też mam do zrzucenia ok. 30kg


          Jeremi i Matyś

          • Re: KZZK – Od tej jesieni wszystko się zmieni…

            fakt, 61, to nie jest dużo, tym bardziej, że mam 169 cm wzrostu. Wszystko byłoby ok, żeby nie to, że te dodatkowe 5 kg uczepiło mi się jedynie do pasa:( nie ma czego zazdrościć 🙁
            Robie codziennie brzuszki i chodzę raz w tygodniu na basen, ale to dopiero od miesiąca. Myślałam, żeby kupić hula hop i sobie kręcić, ciekawa jestem, czy to coś daje? Codziennie obiecuje sobie, że nie będę jadła słodyczy, ale cienko z moją silną wolą 🙁

            • Re: KZZK – Od tej jesieni wszystko się zmieni…

              też nie jestem za dietą ograniczjącą kalorie, bo:
              1. przy zmniejszonej ilości kalorii organizm może zacząć robić zapasy,
              2. w pewnym momencie zaczniemy chudnąć, ale takiej diety nie da się stosować całe życie i przy powrocie do normalnej diety na pewno będzie efekt jojo.
              Nie stosowałam, ale znam osobniki, które to przećwiczyły.

              • Re: Lotosku, prosze o dopisanie i wyjasnien kilka

                Lotosku,
                bardzo dziekuje za dopisanie do listy i za wyjasnienia i czekam co z ta kawa

                W odpowiedzi na:


                jak juz kończę karmienie to nie uważam już na nic


                A dlaczego jesli mozna wiedziec?

                W odpowiedzi na:


                I WITAJ WITAJ WITAJ CIACHOLKO ( zawsze mi siętwój nick kojarzyl z ciasteczkiem 🙂 )


                I bardzo dobrze Ci sie kojarzy moj nick:)) ja jestem porprosti Ola Ciach czyli ciachola niektorym kojarze sie z ptysiem

                Pzdr

                Mati 04.2005 Miki 07.2007

                • Re: KZZK – Od tej jesieni wszystko się zmieni… 🙂

                  Podziwiam Cie:) Napisz jakim cudem zrzucilas 30 kg i jak dlugo Ci to zajelo?! Jestes moja idolka:))

                  SUPER WYGLADASZ:))

                  Mati 04.2005 Miki 07.2007

                  • RATUNKU!!

                    Ja mam problem z jedzeniem do syta poniewaz jem bardzo szybko i czesto na stojacao- brak czasu! Dwoje malych dzieci- mam wymowke!! i na pewno zjadam wiecej niz powinnam zjesc! Wiadomo, ze uczycie sytosci w mozgu nie pojawia sie od razu! Jak sobie pomysle, ze mam odkladac widelec na jakis czas to az mnie krew zalewa!! RATUNKU!!! a moze szklanka wody przed jedzeniem?

                    Mati 04.2005 Miki 07.2007

                    • Re: KZZK – Od tej jesieni wszystko się zmieni… 🙂

                      W odpowiedzi na:


                      Produktów, których trzeba unikac nie jest wiele – arbuz, melon,banan, ziemniaki, mało gotowanej


                      A ja czesto na obiad jem wlasnie ziemniaki, marchew i mieso gotowane… ups!! Dieta mamy karmiacej tez wiele rzeczy zabrania…. musze sie wczytac w tabelke moze cos uda mi sie zmiksowac?!

                      Mati 04.2005 Miki 07.2007

                      • Re: Lotosku, prosze o dopisanie i wyjasnien kilka

                        Kończe karmić piersią,bo 1. od poczatku mialam malo mleka i lekarze w szpitalu kazali mi dokarmiać ( mały nie przybieral prawidlowo i zostalismy dłużej w szpitalu).
                        2. dokarmianie spowodowalo, że mały woli pić z butelki, bo łatwiej leci 🙂 Ale ja nie miałam wyboru – głodne dziecko w imie idei karmienia naturalnego to dla mnie gruba pomylka 🙂
                        3. Miałam nadzieję, że będzie jak z Domi- ta piła butlę i jednoczesnie cycała do 10 mca. Konrado jednak nie chce- bardzo się kręci i płacze i dopiero jak dostanie butelczyne to błogostan na buzi 🙂
                        4. Jeszcze jakiś czas ściagalam lakatatorem, ale i to się kończy, bo laktacja już na wyczerpaniu.

                        • Re: Lotosku, prosze o dopisanie i wyjasnien kilka

                          To faktycznie szkoda! Najwazniejsze aby Kondrado byl najedzony i szczesliwy:) Ja nie narzekam na laktacje:) Jest dobrze:) Mikołajek przez 12 tyg. przybral po utracie wagi 2,5kg:) Jak dla mnie to niezly wynik. Pisze niezly bo Mateuszek w tym czasie przybral 3kg:) Ale nikt nie powiedzial, ze dzieci beda takie same.

                          Pzdr

                          Mati 04.2005 Miki 07.2007

                          • Re: KZZK – Od tej jesieni wszystko się zmieni… 🙂

                            Lotosku skoro mogę pytać to pytam ;-)))
                            1. Czy jak zawsze zaczynam dzień od wypicia kawy to źle? Czy muszę to zmienić i zaczynać od jakiegoś owoca?
                            2. Czy można podjadać w ciągu dnia? Ja pracuję 8 godzin więc nie mogę nie jeść. Staram się jeść w ciągu dnia owoce i jak już to batoniki takie z pełnego ziarna zbóż. Napisz czy dobrze robię bo już sama nie wiem?
                            3. Czy godziny odstępów między posiłkami są sztywne? Kiedy jest się w pracy to trudno zjeść porządny obiad i jeszcze w określonym odstępie czasu. Mogę to troszkę nagiąć?

                            A poza tym widzę że dieta nie jest straszna i można jeść dużo i fajnie ;-))) Mam nadzieję że mi pomoże nieco zrzucić. Chociaż powiem szczerze że nigdy w życiu nie byłam na żadnej diecie, to jest mój pierwszy raz. Narazie przymierzam się tak nieśmiało ale od poniedziałku zaczynam na poważnie stosować się do wskazań, no może nieco naciagnę ją do swoich potrzeb ;-))). Wczoraj kupiłam taki razowy czarny-czarny chleb i zjadłam tylko jedną kromkę i myślałam że się popłaczę bo taki ochydny, ble! Wiem że nie skuszę się więcej na takie pieczywo bo już mam dość po tym miesiącu. Ale w sumie przec całe życie jemy białe pieczywo i jest ok to czemy teraz miałabym to zmieniać? To sobie odpuszczam ale reszty będę przestrzegać. Ciekawe co z tego wyjdzie, no zobaczymy wkrótce.

                            Dzięki Lotosku za cierpliwość ;-)))

                            • Re: KZZK – Od tej jesieni wszystko się zmieni… 🙂

                              Lotosku, jeśli pozwolisz, też mam kilka pytań do tej diety.. może wreszcie się skusze na nią:

                              czy mogę zacząć dzień od owocu i do tego kawa z mlekiem 1,5% albo taki napój kawowy milka?
                              Czy muesli to mogą być płatki fintess z jogurtem naturalnym bez cukru np. Danona?
                              Jeśli na obiad zabronione ziemniaki, to zupa każda odpada, czy może być np. z ryżem pomidorowa albo z makaronem? Czy na obiad mogą być np. naleśniki ze szpinakiem?
                              Czy na kolację możę być tuńczyk np z pomidorem czy ogórkiem

                              Dzięki za podpowiedź i czy tylko jesz to co tu napisałaś czy może coś podyfikujesz?

                              Ania i Olcia

                              • Re: KZZK – Od tej jesieni wszystko się zmieni… 🙂

                                Proszę mnie wypisać z listy.Wrócę tu jak skończę karmić 🙂
                                Powodzenia w odchudzaniu!!!!

                                Ewa, Asiula i… 🙂

                                • Re: KZZK – Od tej jesieni wszystko się zmieni… 🙂

                                  1. Czy jak zawsze zaczynam dzień od wypicia kawy to źle? Czy muszę to zmienić i zaczynać od jakiegoś owoca?
                                  jak wstaniesz to zjedz sobie owocek. A jak już siewyszykujesz ( mycie, czesanie, ubieranie, malowanie) czyli po jakiejś półgodzinie zjedz normalne śniadanie + ta kawa. Ale jak ci to ma popsuć poranek to pij tę kawę od rana, potem owoc i po pólgodzinie śniadanie:)

                                  2. Czy można podjadać w ciągu dnia? Ja pracuję 8 godzin więc nie mogę nie jeść. Staram się jeść w ciągu dnia owoce i jak już to batoniki takie z pełnego ziarna zbóż. Napisz czy dobrze robię bo już sama nie wiem?
                                  no, podjadać to nie można niestety. masz tyle zjeść, zeby starczyło na te 3-4 godziny. mozesz jeść np. tak:

                                  1. owoc
                                  2. śniadanie I godz. 8 ( platki z mlekiem 0% + papryka w łapkę albo inne warzywko : marcherwka, pomidor, ogórek)
                                  3. śniadanie II godz.10 jogurt 0% – pol litra
                                  4.obiad godz. 13 warzywa + mięcho
                                  5. podwieczorek godz. 17 moze ten batonik ( byle beztłuszczowy)
                                  6. kolacja18:30 np. kurza pierś bez skory z warzywami

                                  3. Czy godziny odstępów między posiłkami są sztywne? Kiedy jest się w pracy to trudno zjeść porządny obiad i jeszcze w określonym odstępie czasu. Mogę to troszkę nagiąć?

                                  te odleglości to mozna trochę zwiększyc ale skrócić to już nie. W tej diecie to b. ważne – pisałam wyżej dlaczego trzeba czekać

                                  czoraj kupiłam taki razowy czarny-czarny chleb i zjadłam tylko jedną kromkę i myślałam że się popłaczę bo taki ochydny, ble! Wiem że nie skuszę się więcej na takie pieczywo bo już mam dość po tym miesiącu.

                                  a lubisz bułki grahamki? ja bardzo! i te mozna jeśc 🙂

                                  • Re: KZZK – Od tej jesieni wszystko się zmieni… 🙂

                                    Zapytalam o te kawę i taką dostałam odpowiedz
                                    “Wiesz co, z kawą to jest tak, ze u większości ludzi pobudza trzustkę
                                    do pracy i dlatego M raczej zabrznia. Ja piję… niestety, choć już
                                    i tak w tej chwili tylko dwie, wolałabym jednak przejść na zieloną
                                    herbatę, tylko chyba jeszcze nie dojrzałąm do decyzji 😉 Jeśli
                                    chodzi o cukier… toz to “biała śmierć”, u M odpada w przedbiegach,
                                    wogóle nie powinno się tego używać do niczego!, tak jest zdrowo po
                                    prostu.
                                    Kiedy pić? Najlepiej po tłuszczach, tak z pół godziny. U mnie nie ma
                                    z tym problemu, bo obiady zazwyczaj mam tłuszczowe, więc w ramach
                                    podwieczorku wypijam kawkę z kostką gorzkiej czeklady. Gorzej mam w
                                    przypadku tej porannej… staram się zjeść jabłko wcześniej, zeby
                                    sobie żołądka nie załatwić zalewając go kofeiną z rana… W każdym
                                    razie tak nie powinno się robić.”

                                    • kawka

                                      Dzieki wielkie!! Ciezki orzech do zryzienia mam…

                                      Mati 04.2005 Miki 07.2007

                                      • Re: KZZK – Od tej jesieni wszystko się zmieni…

                                        No to mam swoje – 6 kg czyli ważę równiutko 58 kg 🙂

                                        Tylko że apetyt na zgrabna sylwetkę mi się zwiększył i teraz chcę ważyć 55 kg. Zostały jeszcze 3…..

                                        smoki i smoczaki

                                        • Re: KZZK – Od tej jesieni wszystko się zmieni… 🙂

                                          Witam Odchudzaczki po długiej przerwie
                                          Oj krucho było z moim odchudzaniem! Żeby nie powiedzieć katastrofalnie! Jakoś nie miałam siły wytrwać na diecie, potem bardzo dużo jadłam i….. wróciłam do wyjściowej wagi, a nawet było ciut ponad!

                                          ALE wraz z końcem wakacji poczułam przypływ sił i silnej woli, zaczęłam dietę od 1 września i nadal dzielnie trwam. Efekt – 60kg (Lotos – możesz wpisać minus 5kg). Coby się nadmiernie nie stresować założyłam sobie że chcę dojść przynajmniej do tych 58kg, ale wymarzona waga to oczywiście 55kg.


                                          Cyprianek (listopad 2005)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: KZZK – Od tej jesieni wszystko się zmieni… :)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general