L A P A R O S K O P I A

Byłam wczoraj u mojego gina po roku przerwy. Zaniosłam badania hormonalne, które wyszły prawie tak samo jak te wcześniejsze. Jestem zadowolona z wizyty ponieważ poświęcił dobrą godzinę na badanie i rozmowy co z tym fantem robić dalej. Ponieważ od monitorowania cyklu i HSG minęło już prawie 1,5 r. zaproponował ponownie monitoring jednego całego cyklu. Od nowa cytologia i test UroGin Pronatal, koniecznie TSH, prolaktyna. Jeśli badnia będą ok to czeka mnie laparoskopia. Po laparoskopii 3 m-ce przerwy na starania. Jeśli sie nie uda z dzidzią to inseminacje najmniej 3 razy. Jeśli IUI nie wypali to wtedy invitro. INVITRO to bardzo drogi sposób na zajście w ciążę, na dzień dzisiejszy mnie niestać na ten zabieg. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok i nie będę musiała z tego korzystać. Pozdrawiam

Strona 16 odpowiedzi na pytanie: L A P A R O S K O P I A

  1. Marita, a gdzie masz laparo? Ja mam mieć w Wa-wie na Żelaznej i miałam informację, że 1,5-2 m-cy będę czekać… Mam nadzieję, że nie do września. Ja teraz chcę wziąć antyki od przyszłego cyklu, bo w zasadzie przez wahania hormonów mam nieustanną @ teraz plamienia od 14 dc… Więc bez plamień mam jakieś 9 dni na 30 dc :-/ A dzięki antykom mogę sobie przedłużyć czas bez @ No i w końcu ostatnio brałam piguły chyba z 10 lat temu 🙂 We wtorek będę wiedziała więcej, bo mam konsultację anestezjologa…

    A tak w ogóle to oczywiście kciuki trzymam. Marita – mam nadzieję, że po takim pechu będzi wielkie dzidziowe szczęście

    • LICZĘ BARDZO NA TĄ LAPARO. @ DO MNIE NIE PRZYCHODZI A OD NIEJ WIELE ZALEŻY TERAZ. JESTEM ZŁA BO ZNÓW JESTEM CHORA. Z TYMI ZAPALENIAMI ORGANIZMU TO JA WALCZĘ JUŻ KILKA LAT, CO WYLECZĘ TO ZNÓW WRACA. CZY JA BĘDĘ MOGŁA DONOSIĆ CIĄŻĘ PRZY TYCH NAWROTACH INFEKCJI???? CZY JA MOGŁAM BYC TERAZ W CIĄZY I JĄ STRACIĆ PRZEZ INFEKCJE. CZY RZECZYWIŚCIE BETA PODWYŻSZONA BYŁA OD ANTYBIOTYKÓW I INFEKCJI??????????????????????????

      • mam pytanie
        czy orientujecie sie jak wyglada wizyta u gina (konsultacja) na ktorej on ustala termin laparo w szpitalu? czy to jest badanie ginekologiczne, czy tylko wywiad? skoro juz mam skierowanie?
        czy jest sens na nią iść w czasie miesiaczki?

        • Zamieszczone przez Jumo
          mam pytanie
          czy orientujecie sie jak wyglada wizyta u gina (konsultacja) na ktorej on ustala termin laparo w szpitalu? czy to jest badanie ginekologiczne, czy tylko wywiad? skoro juz mam skierowanie?
          czy jest sens na nią iść w czasie miesiaczki?

          u mnie wyglądało to tak, poszłam na umówioną wizytę do gina i powiedziałam co i jak, nie badał mnie, bo spytałam sie czy jest to konieczne, powiedział że nie i powiedział że w tym dniu tj 2 marca mam sie stawić w szpitalu, jeśli masz miesiączkę to nie idż do szpitala bo i tak Ci nic nie zrobią,nawet badań, bo musisz oddać mocz, no chyba że chodzi Ci o wizytę u gina to możesz, bo nie musisz godzić sie na badanie, i tak Cie zbadają w szpitalu więc nie ma sensu dwa razy

          • Jak byłam u gina umowić się na termin to nie mialam żadnego badania i nie płacilam za to “spotkanie”. Napewno nie zrobią laparo jak masz miesiączka. Ja właśnie będąc w szpitalu dostałam @ i wypis ze szpitala do ręki. Więc naprawdę nie ma sensu iśc z @. Badania mocz i krew robią w szpitalu. Musialam miec ze soba grupę krwi, opis rtg klatki piersiowej, wynik z cytologi.

            • BECIA JESTEM CIEKAWA JAK TAM SAMOPOCZUCIE. TRZYMAM KCIUKI ZA TWOJE STARANKA. CHYBA, ŻE JUŻ SĄ PEWNE “OWOCNE” OBJAWY!!!!!! 3MAM KCIUKI ZA PO LAPAROSKOPOWE STARANKA. BEDĘ ZAKLINAĆ TWOJĄ @, NIECH TA WREDOTA NIE PRZYCHODZI DO CIEBIE.

              • Zamieszczone przez m. Ania
                Jumo, to zależy. Ja byłam badana; na ostatniej wizycie przed laparo miałam robiony posiew na obecność bakterii. Lekarz powinien Ci zrobić takie badanie (na wynik czeka się jakieś 5-7 dni). U mnie też się tak nieszczęśliwie złożyło, że wizyta wypadła jeszcze podczas okresu, ale ponieważ był to już ostatni dzień to badanie można było wykonać.
                Jeśli się okaże, że masz jakąś bakterię czy grzybki to lepiej się wyleczyć przed zabiegiem, żeby te bakterie nie przeniosły się gdzieś podczas zabiegu.

                badanie na czystosc pochwy mialam tydzien temu (przed HSG) wiec powinno byc w porzadku
                a pytam o wizyte tylko u gina, do szpitala to pewnie ze 2 mce poczekam

                dzieki dziewczyny za odpowiedzi 🙂

                • Zamieszczone przez doritez
                  Witacie dziewczyny:) Dawno sie tu nie ujawnialam…jakos tak nie bylo o czym pisac… Pare dni temu bylam ulekarza i dostalam nowy termin laparoskopii. Mam sie stawic w szpitalu w piatek na badania, a zabieg ma byc w poniedzialek. Lekarz powiedzial, ze moge weekend spedzic w domu. Powiedzcie prosze, jakie badania beda wykonywane przed zabiegiem? Jestem teraz lekko przeziebiona i nie wiem czy to nie bedzie przeciwskazaniem do wykonania laparo? Dodam, ze termin zabiegu zmieniam juz trzeci raz….za pierwszym raem mialam waze szkoleni, kolejny to nieterminowa @… Napiszcie prosze cos o tych badaniach. Pozdrawiam:)

                  DORITEZ COŚ NAS ŁĄCZY. RAZEM PODCHODZIĆ BĘDZIEMY DO 3 CIEJ LAPARO, BO MIAŁAM PRZEBOJE Z @ ZA PIERWSZYM RAZEM A ZA DRUGIM NAWALIŁ SPRZĘT. TERAZ GDY BYŁAM 25.03 (2 PODEJŚCIE)W SZPITALU TO MIAŁAM PROFILAKTYCZNE BADANIA KREW, MOCZ, EKG,CIŚNIENIE. DOSTAŁAM NAWET LEKI NA PRZECZYSZCZENIE A O 20 TEJ MIAŁABYC PIERWSZA LEWATYWKA, TYLKO JEJ NIE DOCZEKAŁAM BO SPRZĘT ZROBIŁ KAPUT I WRÓCILM DO DOMCIU. TERAZ CZEKAM NA @ KTÓRA NIE PRZYCHODZI SPOŹNIA SIE JUŻ 10 DNI. MAM 26 DC A DZIS JEST MÓJ 36 .

                  • [QUOTE=marita77;1916944]BECIA JESTEM CIEKAWA JAK TAM SAMOPOCZUCIE. TRZYMAM KCIUKI ZA TWOJE STARANKA. CHYBA, ŻE JUŻ SĄ PEWNE “OWOCNE” OBJAWY!!!!!! 3MAM KCIUKI ZA PO LAPAROSKOPOWE STARANKA. BEDĘ ZAKLINAĆ TWOJĄ @, NIECH TA WREDOTA NIE PRZYCHODZI DO CIEBIE.

                    [/QUOT
                    ojjj Marita moje samopoczucie nie za bardzo, bo dopadł mnie ogroooooooooomny FIŚ, nie śpię po nocach, tylko myślę czy sie udało czy nie,objawów żadnych nie mam, noo chyba że bardziej tkliwe sutki, ale nie doszukuje sie w tym ciąży, bo ja przed @ co miesiąc mam inny objaw… Ale FIŚ mnie dopadł
                    nie dziękuję za kciuki żeby nie zapeszyć, ale i ja będę trzymać za wasze

                    • Zamieszczone przez m. Ania
                      Jumo, to zależy. Ja byłam badana; na ostatniej wizycie przed laparo miałam robiony posiew na obecność bakterii. Lekarz powinien Ci zrobić takie badanie (na wynik czeka się jakieś 5-7 dni). U mnie też się tak nieszczęśliwie złożyło, że wizyta wypadła jeszcze podczas okresu, ale ponieważ był to już ostatni dzień to badanie można było wykonać.
                      Jeśli się okaże, że masz jakąś bakterię czy grzybki to lepiej się wyleczyć przed zabiegiem, żeby te bakterie nie przeniosły się gdzieś podczas zabiegu.

                      no właśnie mi sie wydaje że to zależy i od szpitala i od lekarza, ja posiew miałam robiony w szpitalu a wynik miałam już wieczorem, no i okazało sie że mam bakterie ale miałam robiona laparoskopie, więc chyba to zależy tylko od nich

                      • Własnie dziś przyszła @. Cieszę się, bo zaczynam nowy cykl. Mogę ustalić kolejny termin laparoskopii ale poczekam niech się najpierw skończy ta @, bo ona troche mi miesza w życiu. Pozdrawaim.
                        Beciu ten fiś to taki trochę zrozumiały. Mam nadzieję, że stranka będą owocne.

                        • Witajcie:)Masz racje Marita z tym podobienstwem naszych sytuacji laparoskopowo-pechowych…U mnie juz cos sie ruszylo, tzn. wczoraj rano(piatek) zawitalam w szpitalu i przeszlam szereg badan- krew, ekg, rtg klatki i usg. Zabieg mam w poniedzialek, wiec chcialam zaraz po badaniach zmykac do domku i zjawic sie dopiero w dniu zabiegu, ale tu sa jakies dziwne przepisy i jak bym zwolnila lozko, to musze za nie zaplacic, a jak zostane na noc, to mam za friko…wiec zostalam do dzisiejszego poranka..blee- nie lubie szpitali. Jutro rano znow pedze do szpitala i zostaje az do zabiegu- maja mnie tam przygotowac. mam nadzeje, ze obejdzie sie bez lewatywy, bo juz dostatecznie duzo upokarzajacych procedur przeszlam…chodzi mi o golonko- zrobilam sama w domu, ale okazalo sie niedosteczne bo beda mi jeszcze oprocz laparo robic histero… A o tym sie dowiedzilam dopiero tam. Jak mnie golila calkiem mila pani,to 10 innych musialo akurat wtedy wejsc do tej sali…kurde… Ale sie rozpisalam..3majcie prosze za mnie kciuki w poniedzialek:)pozdrawiam serdecznie Was wszystkie!

                          • Zamieszczone przez doritez
                            Witajcie:)Masz racje Marita z tym podobienstwem naszych sytuacji laparoskopowo-pechowych…U mnie juz cos sie ruszylo, tzn. wczoraj rano(piatek) zawitalam w szpitalu i przeszlam szereg badan- krew, ekg, rtg klatki i usg. Zabieg mam w poniedzialek, wiec chcialam zaraz po badaniach zmykac do domku i zjawic sie dopiero w dniu zabiegu, ale tu sa jakies dziwne przepisy i jak bym zwolnila lozko, to musze za nie zaplacic, a jak zostane na noc, to mam za friko…wiec zostalam do dzisiejszego poranka..blee- nie lubie szpitali. Jutro rano znow pedze do szpitala i zostaje az do zabiegu- maja mnie tam przygotowac. mam nadzeje, ze obejdzie sie bez lewatywy, bo juz dostatecznie duzo upokarzajacych procedur przeszlam…chodzi mi o golonko- zrobilam sama w domu, ale okazalo sie niedosteczne bo beda mi jeszcze oprocz laparo robic histero… A o tym sie dowiedzilam dopiero tam. Jak mnie golila calkiem mila pani,to 10 innych musialo akurat wtedy wejsc do tej sali…kurde… Ale sie rozpisalam..3majcie prosze za mnie kciuki w poniedzialek:)pozdrawiam serdecznie Was wszystkie!

                            za laparoskopię. A u mnie ta @ to jakieś brązowawe flaki z olejem tak od soboty. Ja potrzebuję krwi a nie takich brązowych plamień. Już 3- ci dzień tak mi się ta @ rozkręca !!!!!!

                            • Zamieszczone przez marita77
                              za laparoskopię. A u mnie ta @ to jakieś brązowawe flaki z olejem tak od soboty. Ja potrzebuję krwi a nie takich brązowych plamień. Już 3- ci dzień tak mi się ta @ rozkręca !!!!!!

                              hmm jakbym czytała o sobie, ja miałam tak samo przed laparo, ciągnęła sie w nieskończoność ta @ najpierw tydzień przed plamienia a dopiero sie rozkrecała, ale mi po tej laparo polepszyło sie, bo miałam piękny okres, taki jak powinien być, był tylko jeden dzień plamień przed…teraz zobaczymy jak będzie

                              • Zamieszczone przez becia25
                                hmm jakbym czytała o sobie, ja miałam tak samo przed laparo, ciągnęła sie w nieskończoność ta @ najpierw tydzień przed plamienia a dopiero sie rozkrecała, ale mi po tej laparo polepszyło sie, bo miałam piękny okres, taki jak powinien być, był tylko jeden dzień plamień przed…teraz zobaczymy jak będzie

                                @ robi ze mną co chce. Dzisiaj 4 dc i czuję ciężkość w podbrzuszu a ona przestała mi “lecieć”. O co tutaj chodzi??????????

                                • Zamieszczone przez marita77
                                  @ robi ze mną co chce. Dzisiaj 4 dc i czuję ciężkość w podbrzuszu a ona przestała mi “lecieć”. O co tutaj chodzi??????????

                                  Marita to może zadzwoń do gina, może coś na to poradzi, no chyba że sie dopiero rozkręci

                                  • Witam:)
                                    Wlasnie wrocilam ze szpitala…jak dobrze w domku:)
                                    Laparo mialam wczoraj rano, zabieg trwal az 3 godz. Zaraz po bylam strasznie zdechla, ale dosc szybko poczulam sie lepiej. Ranki sa male i troszke pobolewaja.Duzo gorzej z gazami-wedruja mi po calym ciele i niestety nie jest to przyjemne…
                                    Ale nie ma tego zlego:) Po zabiegu przyszedl pan doktor i powiedzial, ze oba jajowody mam juz udroznione, macica jest w porzadku i teraz juz tylko serduchowanie:)Rowniez moje podejrzenia o endometrioze okazaly sie bezpodstawne- zadnych ognisk nie ma i nie bylo:)
                                    JUPIJAJEJ!!!!
                                    Trzymajcie kciuki za nasze powodzenie, a ja bede trzymac za Was:)
                                    Pozdrawiam!!!

                                    • Zamieszczone przez becia25
                                      Marita to może zadzwoń do gina, może coś na to poradzi, no chyba że sie dopiero rozkręci

                                      Jeszcze tą dziwną przerwę w @ przeczekam. Do Gina napewno zgłoszę się aby zaklepać kolejny termin laparo. Tylko teraz muszę zobaczyć co oprócz tych brązowych plamień i nagłego ich zatrzynmania moja d…pa wymyśli. Przepraszam za te słowo ale ja już rozkładam ręce -głupieje, bo nie wiem co się dzieje.

                                      • Zamieszczone przez doritez

                                        Ale nie ma tego zlego:) Po zabiegu przyszedl pan doktor i powiedzial, ze oba jajowody mam juz udroznione, macica jest w porzadku i teraz juz tylko serduchowanie:)Rowniez moje podejrzenia o endometrioze okazaly sie bezpodstawne- zadnych ognisk nie ma i nie bylo:)
                                        JUPIJAJEJ!!!!
                                        Trzymajcie kciuki za nasze powodzenie, a ja bede trzymac za Was:)
                                        Pozdrawiam!!!

                                        brawo za dobre wieści. Teraz tylko czekać aż tu się posypie :Ciężarówka:u laparoskopowiczek.

                                        • Zamieszczone przez doritez
                                          Witam:)
                                          Wlasnie wrocilam ze szpitala…jak dobrze w domku:)
                                          Laparo mialam wczoraj rano, zabieg trwal az 3 godz. Zaraz po bylam strasznie zdechla, ale dosc szybko poczulam sie lepiej. Ranki sa male i troszke pobolewaja.Duzo gorzej z gazami-wedruja mi po calym ciele i niestety nie jest to przyjemne…
                                          Ale nie ma tego zlego:) Po zabiegu przyszedl pan doktor i powiedzial, ze oba jajowody mam juz udroznione, macica jest w porzadku i teraz juz tylko serduchowanie:)Rowniez moje podejrzenia o endometrioze okazaly sie bezpodstawne- zadnych ognisk nie ma i nie bylo:)
                                          JUPIJAJEJ!!!!
                                          Trzymajcie kciuki za nasze powodzenie, a ja bede trzymac za Was:)
                                          Pozdrawiam!!!

                                          Doritez to super że już jesteś po i że wszytko już wporządku
                                          ale ja jestem w szoku że tak szybko do domu wróciłaś, ja miałam laparo w czwartek a do domu w sobote, widzisz a mówiłam żebyś nie szukała u siebie bezpodstawnie dodatkowych chorób, mam na myśli endometrioze
                                          trzymam za staranka

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: L A P A R O S K O P I A

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general