łazienkowa histeria – już mi sie pomysły skonczyły

Jakies 2-3 miesiace temu młoda sie popsuła i nagle z dnia na dzień – bez żadnej przyczyny zaczęła odmawiac kapieli.
Najpierw wannie, potem wogóle. Przez jakiś czas udawało mi sie ją umyc w umywalce (ja bum cyk cyk myłam ją po kawałku w umywalce), a że to wypadło w te najwieksze upały to kilka razy dziennie ją myłam…

Przez jakiś czas działała wanienka niemowlęca wystawiona na balkon i robiła za basen.
NO ale ze 3 tygodnie temu i to sie skończyło.

Teraz kazde słowo: umyć, wykapać wywołuje histerie. Mycie jej na siłe powoduje histerie z wymiotami. Myje tylko samodzielnie rece i zęby (nie wolno nawet wejść z nią do łazienki).

Generowanie góry prezentów i obiecanie że dostanie po umyciu nie skutkuje – zacina sie w sobie i nic nie chce.

Dzisiaj ją wysłałam z mężem na basen – no ale na litośc boską nie moge dziecka na basen wysyłac tylko po toby sie umyło… Zreszta też nie chciała iść – dopiro jak jej założyłam rękawki dmuchane dała sie namówić (pewnie boi sie chlamydi hehe)

Póki co pozwala sie jeszcze przecierać mokra pielucha tetrową. NO ale ilez można takiego cyrku robić?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: łazienkowa histeria – już mi sie pomysły skonczyły

  1. Re: łazienkowa histeria – już mi sie pomysły skonczyły

    oo sa w sklepach takie rybki z nabierakiem… moze to?

    Juleczka (12.12.04)

    • Re: łazienkowa histeria – już mi sie pomysły skonczyły

      mamy zestaw, mamy również wędke – świetnie sie łowi stojąc OBOK wanny.

      • Re: łazienkowa histeria – już mi sie pomysły skonc

        Magda, może spróbuj czegoś takiego? (tylko nie wiem, czy Wićkę będzie to jeszcze bawiło – ale może?)
        [Zobacz stronę]
        Może wrzucić do wanny parę ciuszków i spróbować namówić małą na wieeeelkie pranie, takie wielkie, że trzeba aż wejść do wanny, żeby je zrobić?
        Może wrzuć do wanny kilka kryształków nadmanganianu potasu – i zrób specjalną kąpiel w fioletowej wodzie? Inne kolory można byłoby uzyskać z barwników do jajek, ale nie wiem, jak one wpłyną na skórę (są w sumie przeznaczone do środków spożywczych, więc powinny być ok).

        Nie mam więcej pomysłów, ale może któryś z wymienionych zadziała. Jak coś mi jeszcze przyjdzie do głowy, to napiszę.

        Dominikka + Zuziaczek (23.08.04)

        • Re: łazienkowa histeria – już mi sie pomysły skonc

          U nas działa mycie zębów przez pluszowego konika. Czasem konika zastępuje inna zabawka.

          Dominikka + Zuziaczek (23.08.04)

          • Re: łazienkowa histeria – już mi sie pomysły skonczyły

            no to z tym to chyba dobrze:)) A co do kąpieli to może spróbuj zrobić wielką pianę, wrzuć ulubioną zabawkę i niech szuka:)

            Dawcio 15.10.04

            • Re: łazienkowa histeria – już mi sie pomysły skonc

              rybke już mam hyhy

              nadmanganianu moge spróbować ale tknęło mnie, ze młoda kocha jaccuzi i moze jej kupie mate do wanny?
              Może jakoś łyknie?
              [Zobacz stronę]

              • Re: łazienkowa histeria – już mi sie pomysły skonczyły

                Przeczekaj.
                Wiem,że ciężko, ale….kurde, z brudu jeszcze nikt nie umarł, a wszelkie zabiegi w celu uatrakcyjnienia procesu mycia mogą odnieść dokładnie odwrotny skutek. Baśka też tak miała, co prawda trwało to 3 tygodnie, a nie miesiące, noo ale widocznie Wićka wytrwalsza 😉

                • Re: łazienkowa histeria – już mi sie pomysły skonczyły

                  W odpowiedzi na:


                  ostro sie od kilku dni buntuje przed myciem zębów – macie na to jakis patent?


                  witam w klubie-Baska od 3 tygodni nie chce myc zeboli, wyje na samo hasło “myjemy zeby”, więc każę rozdziawić paszczę i przy akompaniamencie ryków szoruję 🙁

                  • Re: łazienkowa histeria – już mi sie pomysły skonczyły

                    miałam ten sam problem w zeszłym roku i też z dnia na dzień bez konkretnego powodu. nie działało nic, absoltutnie nic. na samą myśl o tym, że trzeba Mlodego wykąpać było mi źle bo wiedziałam co mnie czeka – mega histeria, nie do opanowania.
                    w końcu po ok 4 miesiącach wkurzyłam się i jak niemowlaczkowi przyniosłam do pokoju wanienkę, wrzuciłam zabawki, puściłam bajkę i jakoś poszło. na nastęny dzień Borys grzecznie powędrował do łazienki, co prawda przez ok tydzień jeszcze trochę marudził, ale skończyła się histeria i odnowa pokochał kąpiel.
                    może u was też to poskudkuje?? ja po 4 miechach darcia gęby przez Młodego łapałam się każdego pomysłu.

                    Paula, Borys i Maksiu

                    • Re: łazienkowa histeria – już mi sie pomysły skonczyły

                      Mamy taka.
                      Przez chwile działało, teraz pasta jej nie rusza :/
                      Zmiana pasty na nowa tez nie zadziałała.

                      Nina (2l. i 9m.)

                      • Re: łazienkowa histeria – już mi sie pomysły skonczyły

                        my mamy jeszcze motorowkę w wannie-na baterie, może to?

                        • Re: łazienkowa histeria – już mi sie pomysły skonc

                          zabawki miga sobie myc zęby do oporu 🙂
                          Nina i tak nie chce.

                          Nina (2l. i 9m.)

                          • Re: łazienkowa histeria – już mi sie pomysły skonczyły

                            jakieś 3 tygodnie temu patent z wanienką przestał działać.

                            • Re: łazienkowa histeria – już mi sie pomysły skonczyły

                              W odpowiedzi na:


                              tak – zakup pasty colgate w różowej tubce z tweetym – myje żeby 8 razy dziennie.


                              u nas ta pasta wywoływała histerię, Młody zaakcepotował dopiero Ziajkę

                              Paula, Borys i Maksiu

                              • Re: łazienkowa histeria – już mi sie pomysły skonczyły

                                to napiszę tylko tyle – o w mordę

                                Paula, Borys i Maksiu

                                • Re: łazienkowa histeria – już mi sie pomysły skonczyły

                                  mamy – pieknie sama pływa – można ją obserwować z brzegu :DDD

                                  • Re: łazienkowa histeria – już mi sie pomysły skonczyły

                                    W odpowiedzi na:


                                    mamy – pieknie sama pływa – można ją obserwować z brzegu


                                    to się chyba głupio wyrwałam 😉

                                    • Re: łazienkowa histeria – już mi sie pomysły skonc

                                      Ale u nas to zabawka bierze szczoteczkę w łapki (nooo z minimalną pomocą tatusia ) i zabawka myje Zuzi zęby, nie swoje
                                      U nas na razie działa, odpukać

                                      Dominikka + Zuziaczek (23.08.04)

                                      • Re: łazienkowa histeria – już mi sie pomysły skonczyły

                                        kurde, dobra jest…po mamusi czyżby???

                                        a jakby tak….jakieś małe zabawki typu maleńkie auta (czy co tam znajduje uznanie u W) leżały na dnie wanny i Wićka by je miała zbierać? Czy matce zleci?

                                        • Re: łazienkowa histeria – już mi sie pomysły skonczyły

                                          u nas zadziałał strach przed szczoteczką elektryczną. wczesniej borys odstawiał straszne szopki przy myciu zębów. kupiłam szczotkę na baterię żeby go zachęcić a ten dostał takiego fioła, że sam zaproponował mycie zwykłą szczoteczką teraz posłusznie otwiera paszczę i tylko muszę go zapeniać, że nie będzie brzeczącej szczotki 😉

                                          Paula, Borys i Maksiu

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: łazienkowa histeria – już mi sie pomysły skonczyły

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general