w sieci mozna zlaezc material z “Uwagi” w ktorym Pani Maria otwarcie sie przyznaje do dwoch aborcji i ulgi w zwiazku niemaniem dzieci
Ja wiem ze to jest forum rodzicielskie i ze niejednokrotnie mamy doczynienia z niepłodnościa
ale zastanowilam sie
i w sumie ja rozumiem – mieszkam z typem o niskiej empatii i wiem ze tacy sie zdarzaja
tak samo jak rozumiem ze niektorzy musza miec mozliwosc dokonania aborcji (nie zeby od razu ja robic ale dla miecia)
nie rozumiem braku zrozumienia ze u innych aborcja wywoluje szok
ale polecialam jakims podswiadomym stereotypem pogardy i jakos mniej pania Marie lubie
Strona 6 odpowiedzi na pytanie: Maria Czubaszek o niemaniu dzieci
ale po co?
Zeby je zabijaly wyrzuty sumienia?
zeby byly zgorzkniale do konca zycia?
Bo Ty tak chcesz?
egoistycznie troche
Nie wiem czy jest sens ciągnąć dyskusję o aborcji, jak wiadomo, że i tak każdy ma swoje zdanie na ten temat i pozostanie on nierozwiązany.
telimena – oczywiście przyczyny aborcji są różne i tym kobietom, które ze wskazań medycznych muszą dokonać wyboru, bardzo współczuję. Sądzę, że nie zapominają o tym szybko i są targane różnymi sprzecznymi uczuciami, że może powinny były urodzić, że może dziecko (wbrew wszystkiemu) urodzilyby się zdrowe albo nie tak bardzo chore, itp. Tyle, że te dzieci były chciane i może to wlaśnie zmienia postać rzeczy.
szpilka – no, poleciałaś z tym moim egoizmem równo.
Dlaczego? Bo inni nie raczą czuć jak Ty?
Ja pani Kępa?
Link dedykowany…
“Katarzyna Kolenda-Zaleska chyba pomyliła role. Nie jest już tylko dziennikarką, jest sumieniem narodu, a nawet ludzkości. To dość typowe: ludzie znani myślą, że to, że są znani, upoważnia ich do czegoś więcej niż bycie znanym.”
O starym, dobrym, starającym się o obiektywizm dziennikarstwie
już chyba wszyscy zapomnieli.
No niestety….
i ja sie zgadzam, dobre i prawdziwe
Bo ja też się zgadzam:D
e, ja sie zgadzam sama z siebie
choc chyba jeszcze w tym watku nie pisalam – choc w innych tak – ze aborcji jestem generalnie przeciwna; przynajmniej aborcji na zyczenie, bo “mi sie dziecko w schemat nie wpisuje”
zamiast tego chcialabym sensownej kontroli urodzen prez latwo osiagalne srodku antykoncepcyjne
ale to inna dluga historia
Ja już chyba mnie powinnam dziś nic pisać:D
Bo inaczej odczytalam Twego posta poprezdniego:)
A antykoncepcja- tiaa….. No jedyny sensowny sposób- wychowanie i edukacja by nie miec dylematów. zazwyczaj.
Asiu z ust mi wyjęłaś 🙂
Miałam tu już nie wchodzić…
Uważam, że K. K-Z powinna sobie darować taki artykuł w takim tonie, natomiast ja się z nią ogólnie zgadzam, chyba po raz pierwszy. Nie o samą aborcję na życzenie mi chodzi (bo jestem przeciw), ale o mówieniu o niej na forum (w sensie w studiu) i traktowaniu jej jak bułki z masłem, zresztą innych prywatnych / intymnych spraw również.
Ahimsa – linkowanie tak skrajnych artykułów jest takim samym zabiegiem, który stosuje p. Kempa, której zarzucasz, że jest tendencyjna. Opowieści o wrzucanym do pieca noworodku są tak samo skrajne jak przytoczony przykład szczęśliwej 11-latki. Insynuujesz, jak sądzę, że lepiej poddać się aborcji aniżeli później to dziecko zabić.
kantalupa – zgadzam się z tobą: aborcja na życzenie nie, ale środki antykoncepcyjne tak
Anecia- mozna udawac, że takie rzeczy się NIE DZIEJA- ale niestety DZIEJA się.
O ile “szczesliwa zgwalcoaqn 11-latka”- to sprawa dyskusyjna- o tyle z FAKTEM wrzucenia noworodka do pieca dyskutować się nie da
I takie rzeczy dzieją się częściej niż myślisz!
Ahimsa – oczywiście, że się dzieją i ja tego nie neguję, tylko nie rozumiem twojej logiki, że lepiej zabić wcześniej aniżeli później. TO jest zamiatanie problemu pod dywan, no, ale każdy ma inny światopogląd, więc i dyskusja trudna. Ja tego po prostu zwyczajnie nie rozumiem…
To jak to jest z tymi dziennikarzami?
Nie mogą mieć własnego zdania?
Co innego kiedy dziennikarz jest prowadzącym jakiegoś programu, owszem, wtedy powinien być bezstronny i pilnować porządku dyskusji na antenie – vide Zaleska, Rutkowski i Sokołowski.
Ale chyba mogą się wypowiadać zgodnie z własnym światopoglądem np na łamach prasy czy internetu?
Anecia dyskusje o aborcji zawsze o to się rozbijają….czy życie od poczęcia jest tak samo ważne jak ukształtowanego płodu czy noworodka…
bea – oczywiście, wiem i dlatego pewnie nie ma sensu w tym zakresie tej dyskusji ciągnąć.
Jeszcze na studiach usłyszałam, że nie ma dziennikarstwa obiektywnego, bo zawsze bedzie informacja przefiltrowana przez subiektywny filtr w postaci dziennikarza…
No w sumie tak jest. Tylko można np. zrobić repotraż tak by cały czas byli TYLKO widoczni jego bohaterowie- dziennikarza tam nie ma albo zrobić tak, że dziennikarz w sumie jest w centrum itd.
Ja wolę ten pierwszy sposób. I o ile koloryt pewnie zawsze będzie zabarwiony jakoś- choćby przez profil stacji;)
To jednak to co zrobila Kolenda- Zalewska jest karykaturą tego zawodu i chyba jej sei pomyliło z talk showem!!!
Ja byłam zszokowana tym co oglądałam na wizji.Jednak oczekuje czegoś innego po profesjonalnym dziennikarzu- a mianowicie utrzymania własnych emocji na wodzy! właśnie w imię rzetelnego przekazu informacji!
anecia- nie podoba mi sie bardzo Twoja retoryka, że jestem ZA ZABICIEM
Czy teraz czy potem…..jednak jak mam do wyboru- to wole by nie wrzucano żywego noworodka do pieca.
e
Znasz odpowiedź na pytanie: Maria Czubaszek o niemaniu dzieci