[Zobacz stronę]
to tak pierwsze z brzegu
duzo jest artykulow na ten temat, wirus ten wystepowal juz w latach 70 -tych, byly wtedy szczepionki i byly komplikacje po nich
ale osobiscie od samego poczatku czuje ze to jest w jakims stopniu zaplanowane, u nas wlasnie zaczynaja juz szczepic
i nie wyobrazam sobie ze szczepienie moglyby byc przymusowe
nigdy nie bralismy zadnych szczepionek przeciw grypie,
jeszcze ten podzial na grupy, tym damy lepsze-bezpieczniejsze a tym damy z rtecia
jestem ciekawa waszego zdania
Strona 36 odpowiedzi na pytanie: o grypie
I dobrze, że nie sieją paniki bo i czemu miało by to służyć
Człowiek by psychozy dostał lub z domu by nie wyszedł jak by codziennie bombardowano go porcją na co i gdzie kto wokół nas umiera
oczywiscie ze tak
ale ja uwazam ze powinni w przypadkach takiej choroby i skali zjawiska
informować, moze paru ludzi by to uratowało.
ale koles lezał kilka dni w szpitalu
z zapaleniem płuc
musieli zrobic badani
to dlaczego piszą ze podejrzewali?
“W Szpitalu Zakaźnym w Gdańsku zmarł na zapalenie płuc 37-letni mężczyzna, u którego wcześniej podejrzewano wirusa A/H1N1. Mężczyzna trafił do gdańskiego szpitala w czwartek po południu ze szpitala w Pucku, gdzie leczył się przez pięć dni.”
Może by uratowali, może tylu samo zeszło by na zawał ze strachu jak by im w tyłku strzykneło- zobacz jaka juz teraz panika- ja nie wiem czy takie zachowanie jest zdrowe, czasami niepotrzebna wiedza wyzwala bardzo negatywne zachowanie
Ja bym wolała zamiast informacji o ofiarach powikłań w necie szybką, choćby paseczkową diagnostykę bezpośrednio w gabinecie lekarskim – dało by to rzeczywistą skale zjawiska, pozoliło by tym co sie znaja szybciej i trafniej reagować a nie wszystko opierać jedynie na zasadzie domysłów. Bo mnie info czy miałam świńską, sezonową czy jeszcze coś innego niewiele przyniesie ale lekarz który mając potwierdzone w gabinecie 10 powikłanych powiedzmy uchem gryp wyczuli na pierwsze objawy wszystkich kolejnych u których stwierdzi paskudztwo
A tak przeszłam z rodzina ostatnio jakiegoś syfa, załapałam oskrzela, kuje mnie w klacie cały dzień, na koniec czytam takie info w sieci, kucie się nasiliło i co to serce?melise wypić a może powinnam rozszerzaczem do oskrzeli psiknąć?
Nie wiem co oznacza niestwierdzona na papierze choroba w przypadku wspomnianego zmarłego pacjenta
Aniu zycze zdrówka.
w sumie wystarczy usiąść do internetu i poczytac na jakas skalę grypa rozbujała sie na Ukrainie.
zdrowiejcie szybko.
Sio mi z tego wątku z takimi informacjami!
Nie to właśnie chciałabym przeczytać. Mozecie mi wybierać informacje o łagodnym przebiegu grypy…
Dawid po 2 dawce timaflu. Objawów ubocznych nie ma.
Leży bida skoszona gorączka nawet rano. On reaguje na gorączkę gorzej niż Misiek. Doba druga.
Ja lecę biegiem na zakupy bo jeszcze jestem zdrowa.
A Davidka tak trzyma temp i Tamiflu nie pomaga?
Smoki wez sobie zaaplikuj tez to Tamiflu, czym szybciej tym lepiej. Pamietaj ze Ty rozlozyc sie nie mozesz.
Zdrowka dla Davidka, zeby szybko sobie poszlo to grypsko.
A Misiek juz kompletnie po?
Wanda dzis wstala bardzo niewyrazna. goraca…
Dalam engystol
Zobaczymy co to bedzie.
Jak na razie placz co 10 sek. Marudna. Nie chce jesc.
A przeciez dopiero co wysszla z jakiegos cholerstwa.
Asiu, a moco nadal gorączkuje?
Misiek już zdrowy?
meża nie łapie?
myslę o Was ciepło, jakbys czegoś potrzebwoała wiesz gdzie pukać !
za Wandzię
moje po 3 dniach w domu dziś wypuszczam do ludzi – idzie do mojej siostry na noc
Timaflu mam tylko dla Dawida. Dla mnie już nie starczy.
Dawid na razie chory. Timaflu ma podobno skrócić infekcje i złagodzić przebieg.
Bierze się 10 dawek – Dawid jest na razie po 2.
Misiek schudł 1,5 kg i apetyt ma jeszcze gorszy. Łatwo się męczy i ma taki zawiesisty kaszel wykrztuszający. Poza tym ok. Temperatura nieco niższa niż prawidłowa. Lekarka wysyła go w poniedziałek do przedszkola ale ja jeszcze nie poślę. Najwyżej do logopedy pójdziemy… Mam nadzieję, ze do czwartku kaszel minie bo mają fajną wycieczkę do oceanarium.
Ale słuchajcie świńsdka grypa nie jest na prawde tragiczna.
Ja jak podejrzewano u nas rozmawiałam i z lekarzami w szpitalu i z sanepidem.
Umieralnośc jest taka sama jak przy zwykłej grypie.
Przebieg choroby jest łagodniejszy – najgorsza to wysoka gorączka ale często nie ma innych objawów typu katar, kaszel.
Po około 7-10 dniach temperatura spada i jest po chorobie.
Uodparnia na ten wisrus na całe życie ( chyba że zmutuje i wyjdzie np. kocia grypa 😉 )
Panika jest siana tylko z tego powodu,
że to nowy wirus który powstał ze zmutowanego świńskiego i ludzkiego.
Nic wiecej.
Nie robi on wiekszego spustoszenia w organiźmie niz normalna grypa.
na prawdę nie ma co panikować – ja też wpadałam w panike po przyjeździe z Tunezji, ale uświadomiono nam, że nie ma sie czym stresować.
Trzymam mocno kciuki!
:Buziaki:
też bym przetrzymała
i tak uziemieni jesteście 🙁
K. tez ma obniżoną nadal temp – ok. 36,1 oscyluje (było i 35,4)
Jeszcze odnośnie tego artykułu co podałyście linka
Jest w nim napisane wyraźnie:
cytuję
”Jednak w większości przypadków choroba przebiega łagodnie.”
nie wiem czemu sieja popłoch wśród ludzi i ich denerwują.
Większośc z forumowych mam nie szczepiła dzieci na zwykła grypę która może być gorsza w skutkach niż AH1N1 i dzieci mają się dobrze, więc po co wkurzać społeczeństo?
O właśnie! Z nosa tez przestało leciec.
Dokładnie!
Ponadto Człowiek który zmarł był na rencie (37l), przewlekle chory, z obniżoną odpornością, chory na wątrobę…myślę, ze informacje te wiele tłumaczą
Sole za Wandka
Dużo zdrowia dla choruszków wszystkich.
Chyba musiałam odreagować ostatnie dwa tygodnie.
Położyłam się wczoraj z dziećmi w jednym łóżku. Było przed 20. Spaliśmy wszyscy dziś do 9:)
Wzięliście Tamiflu, jeśli to grypa to poprawa za chwilę już będzie
Czytałam, że lek ten u dzieci skraca chorobę z ok 5 dni do 1.2 dnia-u dorosłych już takich wyraźnych różnic nie ma
Nie czytałam wątku i może to się już pojawiło ale na wszelki wypadek dołączam
Acz kupy mi się to nie trzyma i niektóre hasła są jakby z niewiadomo skąd wzięte…. przyjmuję do wiadomości ale bez przesady!!
I tak nie szczepię z zasady na grypę ani siebie ani rodziny!!
Oczywiście, że tak,
kazda grypa jest niebezpieczna dla grup osób z podwyższonego ryzyka
czyli np:
– przewlekle chorych
– dzieci do 2 rż
– kobiet w ciązy
– osób z obnizona odpornością
– osób po operacjach itd….
Nie ma co panikować.
Grypa jak grypa.
Ważne jest odpowiednie leczenie i właściwie nic więcej
Znasz odpowiedź na pytanie: o grypie