Tak jak obiecałam, postanowiłam założyć nowy wątek dotyczący mojej przygody z pierwszym i mam nadzieję owocnym podejściem do In Vitro. Postaram się, naświetlić dziewczynom planującym ten zabieg jak będzie przebiegał u mnie, jakie trzeba wykonać badania i oczywiście jakie będą koszty.
Nie będę się rozpisywać na temat mojej historii od planowania ciąży po decyzję o podejściu do zabiegu, gdyż wiele z Was już mnie zna, przypomnę tylko,że po 3 latach starań oraz diagnozie- OBUSTRONNA NIEDROŻNOŚĆ JAJOWODÓW, przyszedł czas na ostatnią z możliwych szans, i zamierzam ją wykorzystać
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Ostatnia szansa IN VITRO już w kwietniu!!!
monamii mocno trzymam kciuki!!! i wierzę w Twoje maleństwo!
Monami i ja zaciskam mocno za wielki przyrost
No to ja cichutko zaciskam wzmożone kciuki! Oj medycyna to nie matematyka… my z M też jesteśmy tego przykładem…
monamii
niech teraz rosnie i rosnie i rośnie
za Was!!!
mocno, mocno
Wedle życzenia
DZIĘKUJĘ KOCHANE ZA KCIUKI!!!!
Dziś jadę na kolejną betę, ale najbardziej martwi mnie,że mam brązowe plamienie od wczoraj i do tego bół brzucha jak w trakcie miesiączki, boję się,że się bardziej rozkręci
Monami to brązowe plamienie to może przez niski poziom progesteronu? Bierzesz Luteinę lub Duphaston? Ból w podbrzuszu miałam i ja w okolicy @ której nie było, organizm się przygotowuje i macica trochę się powiększa.
Nadal mocno trzymam za wielki przyrost bety
Również ja dołańczam swoje kciuki….
Biore luteine 10 tabletek dziennie od dnia transferu…. Niestety okres se puki co nie rozkręcił ale za to chodzą ze mnie”skrzepy” a to juz napewno NIC DOBREGO NIE ZAPOWIADA!!!!!
monamii ja kciuków nie puszczę i koniec kropka!
:Nie nie::Nie nie::Nie nie: nie wiesz co to oznacza, może to zagnieżdzenie
Trzymam za ciebie
Ps. Kiedy odbierasz wyniki bety???
monamii nadzieja umiera ostatnia… trzymam
Cześć Dziewczyny!!
Wczoraj nie pisałam bo musiałam się nacieszyć “M”,który wrócił po kilkudniowej nieobecności…
Odebrałam wyniki beta 25,9 mlU/ml wzrosła od ostatniej o ok 75% zawsze to powyżej minimum 😀 a co do plamień, to właśnie się zorientowałam,że czasem miałam cykle 34 dniowe, i tak właśnie przypada teraz, czyli mam tzw. krwawienie w terminie spodziewanej @, moja mam też tak miała:) i co gorsze zaczynam odczuwać objawy ciążowe, jedne z gorszych czyli baaardzo częste zawroty głowy, ale co mnie bardzo dziwi na tak wczesnym etapie to ból pleców przy dłuższym siedzeniu i straszne mdłości i to nawet w ciągu dnia…. Zaczynam wierzyc,że wszystko będzie dobrze, jak narazie “dzidzia” rośnie 🙂 jeszcze jutro beta i we środe wizyta u mojego doktorka “W” w NOVUM.
P. S. BARDZO WAM DZIĘKUJĘ ZA WSPARCIE I KCIUKASKI < TO BARDZO SIĘ PRZYDAJE!!!! Kochane jesteście
monamii gratuluję Mam nadzieję, że w przyszłym miesiącu i mnie taki cud spotka 🙂
Niesamowicie waleczne to Twoje maleństwo. Super!
Agnieszka, a u mnie brak odpowiedzi w kwestii pracy, więc pewnie też podchodzę w następnym miesiącu 🙂
BĘDZIE DOBRZE!!!!! grunt to pozytywne nastawienie, chodź wiem, ze to czasem bardzo ciężkie, ale trzeba byc dobrej myśli POWODZENIA KOCHANA!!!!
monamii
niech maluszek teraz rosnie, odpoczywaj jak najwiecej
Znasz odpowiedź na pytanie: Ostatnia szansa IN VITRO już w kwietniu!!!