Dziewczyny potrzebuje kilku porad min. do jakiego lekarza się udać, jakie najpierw badanie zrobić itd.
Moja mama mieszka w UK,tydzień temu mi się przyznała że załatwia się krwią i śluzem, w ciągu niespełna mc straciła 7kg, nic nie je bo zaraz odiwedza wc a że już nie może z bólu wytrzymać to powiedziała mi…. No trzepnąć to mało 😉 zZwróciła się tam u siebie do lekarza, dal jej mocne tabletki Zydol i wizyta w szpitalu na 8 grudnia…. Namówiłam ją by przyjechała do polski porobic badania prywatnie, odwiedzić lekarzy itd, zgodziła się ale może przyjechać na tydzień…i dlatego muszę ją poumawiać już teraz by zgrać jej wizyty i badania żeby wszystko sobie porobiła…. Ale ja nie wiem kompletnie na jakie badania mogę ja umówić, do jakich lekarzy…pomożecie??
Z góry bardzo dziękuje….
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Porada….prosze pomóżcie…
Dziewczyny bardzo proszę o kciuki….właśnie rozmawiałam z tata, mama nie jest w stanie
Mama po wszelkich badaniach…
Zlośliwy rak odbytu, 6cm długość 9cm…
Jestem załamana….do 2 tyg ma wszelkie badania i idzie do kliniki na wycięcie go…
znacie kogoś kto zwalczył to dziadostwo…może mozecie mnie czymś pocieszyć….
Błagam o kciuki 🙁
nie znam nikogo – ale życzę dużo dobrych myśli i trzymajcie się razem – to mega ważne
i kciukam za mame!
Zdrowia dla Mamy!!!!
za mamę
i ja trzymam
zdrowia dla mamy!
ja znam, mój wujek. Był w tak ciężkim stanie, że na onkologię na ul. Rentgena nie chciał go lekarz przyjąć bo wg niego nie było juz sensu. Tata dał łapówkę, zeby jednak przyjęli. Ciężko było ale wujek żyje i ma się dobrze. Co prawda ciągle ma stomię ale to nie problem.
Można powiedzieć ze wyzdrowiał 😀
Trzymam kciuki za Twoją mamę Magda!!!
Jesli nie ma przerzutow to jest duza szansa, ze mamie sie uda pokonac to cholerstwo. Trzymam mocno kciuki. Chyba nie potrafie Cie pocieszyc,bo my borykamy sie z ta sama choroba u tesciowej. Przechodzilismy przez szok,strach i przygnebienie po diagnozie. To minie, oswoisz sie z tym. Obawa i strach beda Ci niestety towarzyszyc:(. My tez na poczatku tej drogi wiec nie wiemy co nas dalej czeka…. Trzymam ogromne kciuki za Twoja mame i zdrowia jej zycze.
Dziękuje….pogadałam troche z nią….boi się:( Jest strasznie załamana…o tacie nie wspomnę…. A oni tak daleko, nawet nie wiem kiedy się spotkamy:(
dużo sił dla mamy… by zwalczyła to cholerstwo!!!
oby wszystko wycięli i oby tylko nie było przerzutów
moja mama miała raka szyjki macicy, wiem że to coś zupełnie innego, ale była w b. złym stanie przed operacją, pamiętam jak leżała i zwijała się z bólu, była chuda strasznie i bardzo słaba….
jest po operacji chyba 18 lat 🙂
trzymajcie się i bądźcie dobrej myśli
Magda-mocno trzymam kciuki za Twoją mamę!!!!!!
Jak byłam w szpitalu na jednej sali leżała ze mną kobieta,która też miała raka odbytu-z tego co mówiła-długo zwlekała z pójściem do lekarza-w końcu juz tak bolało,że musieli ją nieść do szpitala-po operacji czuła się dobrze i lekarze dawali jej dużą szansę na wyleczenie-także bądźcie dobrej mysli!!!
Magda! Będzie dobrze! Zobaczysz. Oby to szybko zoperowali i nie było przerzutów.
Moja Ciocia ponad 80 lat miała niedawno – ze 3 tygodnie temu podobną operację, przegotowywali ją i wujka na stomię. Nie było trzeba Ma się nieźle, jest już w domu. Przerzutów nie wykryli.
Głowa do góry.
Dużo sił dla Was i Taty no i zdrowia dla Mamy!
Magda trzymam mocno
Madziu tak mi przykro…to będzie trudny okres, ale musicie go przetrwać i trzymać się razem.
Trzymam kciuki!!!
Magda trzymam kciuki za mamę
Nie rozumiem czemu ludzie tak długo zwlekają 🙁
ludzie się boją diagnozy 🙁 taka jest prawda
no to wiem, ale czym później się zwróca do lekarza jest zawsze gorzej i nie rozumiem czemu to nie dociera? 🙁
bo jak się nie idzie do lekarza to się nie zna prawdy, wtedy łatwiej udawać
Znasz odpowiedź na pytanie: Porada….prosze pomóżcie…