Porada….prosze pomóżcie…

Dziewczyny potrzebuje kilku porad min. do jakiego lekarza się udać, jakie najpierw badanie zrobić itd.

Moja mama mieszka w UK,tydzień temu mi się przyznała że załatwia się krwią i śluzem, w ciągu niespełna mc straciła 7kg, nic nie je bo zaraz odiwedza wc a że już nie może z bólu wytrzymać to powiedziała mi…. No trzepnąć to mało 😉 zZwróciła się tam u siebie do lekarza, dal jej mocne tabletki Zydol i wizyta w szpitalu na 8 grudnia…. Namówiłam ją by przyjechała do polski porobic badania prywatnie, odwiedzić lekarzy itd, zgodziła się ale może przyjechać na tydzień…i dlatego muszę ją poumawiać już teraz by zgrać jej wizyty i badania żeby wszystko sobie porobiła…. Ale ja nie wiem kompletnie na jakie badania mogę ja umówić, do jakich lekarzy…pomożecie??

Z góry bardzo dziękuje….

Strona 8 odpowiedzi na pytanie: Porada….prosze pomóżcie…

  1. Zamieszczone przez Magda.
    Mama wróciła nie dawno do siebie, dziś miała spotkanie z chirurgiem….wcześniejszy lekarz chciał jej najpierw dać stomię a później jak sie oswoi to zacząć chemie i naświetlania. Ta Pani stwierdziła że ona nie chce czekać, że zadzwoni do jej lekarza prowadzącego i z nim porozmawia dlaczego wspomniał o tej stomii bo ona jest na NIE. Uważa że teraz rak jest nieoperacyjny (jest wielki) i jeśli chemia nie pomoże to poprostu nie ma dla niej leczenia:(

    Nazwa raka: rectal adenocarcinoma, gruczolakorak odbytnicy, CT4 NI MO

    Jest mi cholernie źle:(

    Do tego mam była tam z dziewczyną brata (zna dobrze ang) i lekarka poprosiła ją o spotkanie sam na sam (wezwie tłumacza) bo chce porozmawiać z nią bez rodziny…. Nie wiem co chodzi kompletnie…

    Jestem roztrzęsiona, piszę przez łzy, mam nadzieje że sensownie:(

    Współczuję bardzo. Jednak powiem coś na pokrzepieniu serca, moja “ukochana ” teściowa to miała i nawet była jedną nogą na tamtym świecie. Miała operację w ostatniej chwili. Szansę na przeżycie 15 %. Udało się. To było 11 lat temu a dokładnie dwa tygodnie przed naszym ślubem. Gdyby nie ja już jej nie było tutaj. Jak szła na operację ważyła 45 kg przy 160 cm, a teraz walczy z nadwagą :D:D. Mało tego ona ma takiego raka że jak się odnowi to już nie ma ratunku. Jesteśmy świadomi, ale babka 12 lat żyję.A jak poszła do swojego lekarza po operacji to ją pan doktor przywitał tak :
    To pani żyje. To jest jeden przypadek tego gatunku raku. Moja babcia tez to miała. miała tez operację,wszystko się udało. zmarła po dwóch tygodniach, ale z innej przyczyny.I ostatnio moja ciocia ( mamy siostra ) też miała operację na tego raka i wszystko okey.
    Wiek kobitek przy operacji :teściowa 4 6 lat, ciocia 55 lat a babcia 77 lat.

    • W piątek wieczorem (24 lutego) wyszła do domu. Pokazała że potrafi to obsługiwać, jelita zaczęły ok pracować i ją wypuścili. Ogólnie psychicznie jakoś jej żle że ma ten worek, dla mnie najważniejsze że to krok do wyleczenia. Tata jej mówi non stop że ją tak samo kocha bez worka jak i bez i ma nie jęczeć 😉 Że on sobie zaraz też przyklei worek by było jej raźniej:)
      Dziś wieczorem przyszedł do niej do domu lekarz by sprawdzić jak się czuje…
      Pmiętacie jak pisałąm że mama jechała na radio a okazało sie w szpitalu że ma tylko tomograf by sprawdzili co z tym rakiem, czy się powiększył itd??
      Okazało się że beż zadncyh medykamentów (bo mama tylko na morfinie jest)
      RAK SIĘ ZMNIEJSZYŁ !!!!!!!!!!!!!

      W poniedziałek ma kolejny tomograf, bylo już zebranie lekarzy i mają ustalony plan leczenia, podadzą mamie na piśmie co dalej jak będzie u nich:)
      To niesamowite…jak to uslyszałam to obie płakaliśmy ze szczęścia…jeszcze teraz chemia i radio i MUSI BYĆ DOBRZE! MUSI!!

      DZIĘKUJE ZA WSZYSTKIE KCIUKI I SŁOWA WSPARCIA:)

      • super i caly czas kciukam za mame!!!

        • Magda-bossskie wieści-oby tak dalej!

          • powoli do przodu, trzymam za to

            • Dzięki:)
              Ja do tej pory w szoku jestem…. Przez 10 lat rosło to raczysko a nagle zmalało….
              Mama co prawda odkąd się dowiedziała to zmnieniła odżywianie się. POczytałam, pogadałam z polskim lekarzem i powiedziałam jej mniej więcej co jej posłuży…czyżby to mogło pomóc.?… no ale super, lekarz powiedział, że jak ma tentencje to zmniejszania to bardzo dobrze rokuje:)

              • Madzia super wieści Bardzo się cieszę że jest lepiej i trzymam kciuki za dalszą poprawę

                • Magda cieszę się, że idzie ku lepszemu 🙂

                  • Dawno nie pisałam…
                    Mama od zeszłego poniedziałku ma 2x dziennie chemie + radioterapie. Czuje się w miare, ma mdłości ale łyka tabletkę którą jej dali gdyby wystąpiły i jest ok. Po radio strasznię ją ten guz boli. Włosy traci i chyba najbardziej ją to dołuje. Lekarz też jej powiedział że faktycznie objawy występują po 2 tyg więc niech korzysta narazie z dobrego samopoczucia. Wygląda….strasznie….jest blada, ciemne sińce pod oczami…. Nic, trzeba to przejść i już.
                    Ma 5 tyg chemii + radio, później 4 tygodnie przerwy, tomograf, znów 4tyg przerwy i albo operacja albo kolejna chemia.

                    Ja mam 3 kwietnia kolonoskopie,boję się troszke. Mam wybór albo narkoza albo bez znieczulenia. Miała któraś by poradzić czy faktycznie jest potrzebne te znieczulenie?

                    • Zamieszczone przez Magda.
                      Ja mam 3 kwietnia kolonoskopie,boję się troszke. Mam wybór albo narkoza albo bez znieczulenia. Miała któraś by poradzić czy faktycznie jest potrzebne te znieczulenie?

                      Jesteś po porodach więc może dasz radę bez, ale jak masz się męczyć – lepiej ze znieczuleniem i po sprawie.

                      • Dziewczyny dawno nie pisałam. Sytuacja wygląda tak: po chemii i radio rak się ciut zmniejszył. Dziś mama jedzie do szpitala – w piątek ma operację. Operacja bardzo cieżka, ponad 10h, chirurg onkolog, plastyk oraz ginekolog będą operować. A to dlatego, że oprócz wycięcia raka będą usuwać całą odbytnicę, jajniki, mięśnie aż do piersi…. Kochane potrzymajcie kciuki plis by wszystko się udało.

                              • oczywiście

                                • Madziu trzymam mocno

                                  • Dziękuje bardzo. Właśnie jedzie do szpitala. Ma dziś konsultacje jeszcze z chirurgiem plastykiem i badania. Ledwo z nią rozmawiałam tak bardzo płacze, boi się tylu godzin pod narkozą…:(

                                    • Z całych sił zaciskam

                                      • Moją mamę właśnie zabierają na sale…..bardzo proszę o kciuki….

                                        • Trzymam mocno

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Porada….prosze pomóżcie…

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general