prawo jazdy::))

kama tylko nie kpij::))

zapisałam sie na kurs- byłam na jednym wykładzie – na pozostałe nie dałam rady, nieobowiązkowe, to dobrze bo jakoś weny nie mam do ogladania filmików edukacyjnych (kurs jeszcze trwa także jeszcze zaległości nie mam)- testów już się wyuczyłam- jazdy boję sie jak diabli – samochód niby mamy i gdzieś na polach małż mnie do niego wsadził ale to taki wechikuł w którym nawet ręczny mamy nożny więc dużo się na nim nie nauczę bo tam wszystko inaczej niż w normalnym samochodzie ::))

rodzeństwo poprzeczkę podniosło i pozdawało za pierwszym, drugim razem

macie prawko? no i za którym razem zdałyście?
napiszcie cos ku pokrzepieniu serducha

Strona 12 odpowiedzi na pytanie: prawo jazdy::))

  1. kurczę, pierwszy raz coś takiego słyszę
    a czemu tak? a czemu każda osobno po 3 godziny nie jeździ?

    • Bo instruktor poje….! Mówi że czasu nie ma 🙄 Po miescie jeżdzimy kazda po 2 godziny tylko droga w tamtą i powrotna jeszcze dochodzi każdej po godzinie.

      • faktycznie poje…..
        jak to czasu nie ma? to jego praca przecież
        a Wy to co? Waszego czasu nie trzeba szanować?
        kurczę, pierwszy raz z czymś takim się spotykam
        no ale skoro dojeżdżacie godzinę do miasta, to w sumie go rozumiem, że “załatwia” dwie za jednym razem, zawsze to ma 2 godziny do przodu
        wrrrrrr

        • Instruktor twierdzi ze duzo nas i nie dają rady w 2 bo tylu ich jest. Ja nie dyskutuje bo na razie daje rade ale jak cos mi nie pasi to tez sie odzywam. Ostatnio sie czepił ze mi pasuje raczej po południu a przeciez są jeszcze uczniowie co chodzą do szkoły ( jestem najstarsza w grupie ) i wolał by żebym rano jeżdziła więc mu wyjaśniłam grzecznie ale stanowczo co ja mysle o tym co on woli ze ja mam 2 dzieci i sama cały tydzień bo mąż ma taką prace ze jest tylko w weekendy i tak mam zorganizowaną opieke nad dziecmi bo tylko tak tej osobie pasuje i bede jeżdzić po południu więc przestał marudzić i zorganizował mi instruktora na weekendy Ale ogólnie marudny jest jak stary dziad a młodszy ode mnie

          • miło z jego strony, że wykombinował kogoś na weekend 🙂
            marudny, ale za to gawędziarz

            • Zamieszczone przez agula31
              Bo instruktor poje….! Mówi że czasu nie ma 🙄 Po miescie jeżdzimy kazda po 2 godziny tylko droga w tamtą i powrotna jeszcze dochodzi każdej po godzinie.

              Też pierwszy raz o takim czymś słyszę, mi byloby tego czasu szkoda. Ale tak jak piszesz, to dla instruktora wygodne rozwiązanie. dziwne ma podejście do kursantów, ja też mogłam jeżdzić tylko po 16 i nie było z tym najmiejszego problemu.

              • Zamieszczone przez banita
                miło z jego strony, że wykombinował kogoś na weekend 🙂
                marudny, ale za to gawędziarz

                ta niestety

                Zamieszczone przez arkek
                Też pierwszy raz o takim czymś słyszę, mi byloby tego czasu szkoda. Ale tak jak piszesz, to dla instruktora wygodne rozwiązanie. dziwne ma podejście do kursantów, ja też mogłam jeżdzić tylko po 16 i nie było z tym najmiejszego problemu.

                Ja jezdze zazwyczaj od 14-15. Też mi się wydaje ze on wygodny jest aż za bardzo. I podejscie do kursantek w szczególności mi sie nie podoba. Jeszcze ja sobie nie pozwalam na hamskie żarty ale te dziewuszki 18-letnie to ło matko jak on pierdzieli kocopały I żeby nie wiem jak paprała jazde to zawsze jest super obchwalona szczególnie te ładniejsze
                Ostatnio w piątek jeżdziłam z innym instruktorem i facet super, z nim chyba bede miała weekendy Wszystko tłumaczy cierpliwy nie gada głupot no ten mi się bardzo podoba oczywiście nie o fizjonomię mi chodzi.

                • Zamieszczone przez agula31
                  Bo instruktor poje….! Mówi że czasu nie ma 🙄 Po miescie jeżdzimy kazda po 2 godziny tylko droga w tamtą i powrotna jeszcze dochodzi każdej po godzinie.

                  ja też tak jeździłam::(( ale myslę, że znaczenie ma tez ta ch… A droga – gdyby każdy dostał 3 godz- to co godzina w jedną, godzina spowrotem i godz po mieście?

                  • Zamieszczone przez rena12
                    ja też tak jeździłam::(( ale myslę, że znaczenie ma tez ta ch… A droga – gdyby każdy dostał 3 godz- to co godzina w jedną, godzina spowrotem i godz po mieście?

                    No też racja.

                    • Witam Nie wiem jak moglam wczesniej na ten watek nie trafic bo prawo jazdy robie od dobrych….4lat
                      4 lata temu oblene 4 egzaminy w katowicach dlugo sie czekalo wtedy na terminy, minela waznos egzaminow ustnych i to “olalam” Teraz wzielam sie za to ponownie w miedzy czasie zmienilam “nieco” miejsce zamieszkania i probuje sil w Gdynskim osrodku niestety poki co z marnym skutkiem

                      • Zamieszczone przez agula31
                        ta niestety

                        Ja jezdze zazwyczaj od 14-15. Też mi się wydaje ze on wygodny jest aż za bardzo. I podejscie do kursantek w szczególności mi sie nie podoba. Jeszcze ja sobie nie pozwalam na hamskie żarty ale te dziewuszki 18-letnie to ło matko jak on pierdzieli kocopały I żeby nie wiem jak paprała jazde to zawsze jest super obchwalona szczególnie te ładniejsze
                        Ostatnio w piątek jeżdziłam z innym instruktorem i facet super, z nim chyba bede miała weekendy Wszystko tłumaczy cierpliwy nie gada głupot no ten mi się bardzo podoba oczywiście nie o fizjonomię mi chodzi.

                        To moze sie wypowiem o moich instruktorach.
                        Po kursie bylam pewna ze potrafie jezdzic, instruktorzy czasem pieprzyli glupoty ale ponoc to po to aby kursanta swiadomie zdenerwowac i mu przyblizyc atmosfere jaka bedzie panowala na egzaminie Jezdzac z nimi kilka razy po Katowicach szlo mi swietnie, nie popelnialam praktycznie zadnych bledow. Po tych 4 latach mialam zamiar wykupic 2-5 h dla przypomnienia i na egzamin pewna ze jezdzic potrafie.
                        Nowy instruktor szybko sprowadzil mnie na ziemie i udowodnil ze jezdzic nie potrafie
                        Wytlumaczyl mi ze niektore osrodki maja taki sposob dzialania aby kursanta zaglaskac. Aby konczac kurs wiedzial ze jest swietny gdyz jak bedzie chcial dodatkowe jazdy wroci do nixch no i napewno poleci ich wszystkim znajomym. Wymienil jedna nazwe trojmiejskiego osrodka klnac przy tym ze ma ochote od ich kursanto podwojna oplate pobierac bo ciezko ich naprostowac. Jezeli kursant ma problem z lewoskretem to tego nie robia, jezeli problem z parkowaniem to tyle tylko aby mu pokazac ze potrafi co nie koniecznie jest prawda i ogolnie to nauka polega na sadzaniu ich przed kierownica i niech sie ciesza ze jezdza. Duzo rzeczy mnie facet nauczyl, duzo brakow pokazal, zobaczymy jak to sie bedzie mialo do egzaminow 😉

                        • Elza to super że teraz masz fajnego instruktora. Już sie przekonałam a dopiero zaczynam jakie to jest ważne. za zadany egzamin.

                          • Dziewczyny! A ile teraz kosztuje godzina jazdy? Bo ja się doszkalam. I nie wiem czy nie przepłacam 😉

                            • u nas 40zł – nie wiem jak u was

                              • U nas 40 zł.

                                • u nas 50zl dla osob z poza osrodka dla robiacych tam kurs chyba 45zl

                                  • Zamieszczone przez agula31
                                    Elza to super że teraz masz fajnego instruktora. Już sie przekonałam a dopiero zaczynam jakie to jest ważne. za zadany egzamin.

                                    Mialam 😉 duzo mnie nauczyl ale pozniej juz odnosilam wrazenie ze nic nie wynosze z kolejnych lekcji i teraz chce znalezc jeszcze kogos innego 😉 moze jest t spowodowane tym iz juz wszystko wiem i umiem

                                    • No to za dobrego instruktora

                                      • Zamieszczone przez rena12
                                        u nas 40zł – nie wiem jak u was

                                        w pewnej szkole 50zł, jeśli ktoś chciał do miasta A, a nie B, bo oni jeździli głównie po B.

                                        • Zamieszczone przez kama28
                                          w pewnej szkole 50zł, jeśli ktoś chciał do miasta A, a nie B, bo oni jeździli głównie po B.

                                          a egzamin gdzie zdawałaś w A czy B – bo to chyba bez sensu ćwiczyć gdzieś a zdawać gdzieś

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: prawo jazdy::))

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general