Przekłuwanie uszek

Witajcie! Co myślicie o przekłuciu uszek u niemowlaczka? Czy przekłuwacie córeczkom uszka?W jakim wieku najlepiej? A jeżeli jesteście przeciwne, podajcie proszę argumenty. Sama się zastanawiam… Pozdrawiam…

, Amelki (05.04.2005) i Aniołka (02.09.2001)

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Przekłuwanie uszek

  1. Re: Przekłuwanie uszek

    No chyba ze tak 🙂
    Pozdrawiam

    • Re: Przekłuwanie uszek

      W odpowiedzi na:


      O ja wyrodna i głupia matka!


      Dokładnie tak hihihihi

      Pozdrawiam

      • Re: Przekłuwanie uszek

        Zgadzam się absolutnie z Tobą !!!!
        Malenńka dzidzia jest sama w sobie słodziusieńka i dla podkreslenia jej słodkości w zupełności wystarczy spineczka, gumeczka, czapeczka, sukieneczka.
        Natomiast inegerencja w robienie czegokolwiek z ciałem dziecka powinno byc tylko i wyłącznie następstwem jego decyzji.
        Pozdrawiam

        Juleczka (Puchatek) 12.12.04

        • Re: Przekłuwanie uszek

          Sylwio – tak jak i Ty uważam, że Forum to służy między innymi do swobodnego wyrażania swoich poglądów i ja na pewno nie miałam na celu linczowania Ciebie, ani kogokolwiek innego. Tak jak i Ty wyraziłam swoje zdanie, tudzież zdziwienie, ale na pewno nie miałam w zamiarze urazić.
          Nie mogę powiedzieć, że Julka już jest jakimś konkretnym typem dziewczynki (strojnisia, bałaganiara, czyścioszek), a to dlatego pewnie, że w porównaniu z Twoją córką jest jeszcze na to za mała.
          Zwróciłam jednak w Twojej wypowiedzi na to, że Twoja córcia powiedziała Tobie, że chce mieć kolczyki, bo ma je jej kuzynka. Julka też potrafi się rozpłakać (jeszcze nie umie mówić pełnymi zdaniami) jak np jakieś dziecko w pisakownicy ma inną łopatkę niż ona. Tylko wiesz – jakoś nie czuję się przez to gorszą mamą, bo Julka nie ma czerwonej łopatki tylko ma żółtą, a już na pewno nie uważam, że w związku z tym, że moje dziecko płaczem pokazało, że chce tamtą łopatkę to moim obowiązkiem jako dobrej mamy jest lecieć do sklepu i kupić taką, jaką ma koleżanka z piaskownicy. Tym bardziej, że mam wrażenie, że tak naprawdę po wyjściu z piaskownicy Julka zapomni o całej sprawie.
          I zastanawia mnie jeszcze to, jak bardzo Twoja córka jest świadoma tego, z czym wiąże się przekłucie uszu. I nie ma w tym naprawdę złośliwości – po prostu interesuję się tym, czy za kilka miesięcy Julka faktycznie będzie miała świadomość taką jaką dziś ma Twoja córka – zakładam, że jest to bardzo możliwe i być może też od niej usłyszę, że chce mieć kolczyki, bo ma je jakaś tam inna dziewczynka. Ciekawa też jestem mojej reakcji.

          Duża buźka

          Mama Gacka i Julka (01.03.2004)

          • Re: Przekłuwanie uszek

            jeśli będę mieć córkę, nie przekłuje uszu, dopóki sama nie wyrazi takiej chcęci.

            kolczyki u niemowlaka są wg. mnie dla MAMY, a nie dla DZIECKA.

            jestem przeciwna uszczęśliwianiu na siłę.

            Beata&Patryk(03.03.03)

            • Re: Przekłuwanie uszek

              Nie wiem co rozumieją pod pojęciem niemowlaka…………… wiadomo ze trzy miesięcznemu dziecku nie przekuła bym uszu a córka miała skończony roczek jak to zrobiłam wiec chyba juz nie była niemowlaczkem.
              Ale zeby mamy wyzywać od głupich i ze to paskudny widok to juz chyba lekka przesada 🙁
              Pozdrawiam

              • Re: Przekłuwanie uszek

                a czy 2 latek moze być świadomy podjęcia decyzji o przekłuciu ucha???
                Przecież po to jestesmy – my rodzice- by uswiadomic dziecku pewne rzeczy i decydować w ważnych sprawach…

                moje zdanie na temat kolczykowania dzieci – NIE!!
                Z wielu powodów jestem przeciwna, ale głownie ze wzgledu na niebiezpieczentwo uszkodzenia małżowiny usznej – w przedszkolu, szkole:(

                Również nie rozumiem czemu takie robienie z dziecka choinki mialoby służyć – małe dzieci sa piekne same w sobie i nie potrzebują sztucznych dodatków:(


                bruni i Filipek -2latka!!!

                • Re: Przekłuwanie uszek

                  W odpowiedzi na:


                  Wiesz co ten post i te “miłe” konwersacje zachęciły mnie do przekłucia Misi uszek


                  zabrzmiało to mało dojrzale – cos w stylu “na złość mamie odmroże sobie uszy”…


                  bruni i Filipek -2latka!!!

                  • Re: Przekłuwanie uszek

                    ja jestem na nie. Właściwie po co? Przeciez takiemu małemu dziecku wszystko jedno czy ma kolczyki czy nie. Jak będzie chciała to zdąży sobie jeszcze przekłuć uszy. A z kolczykami u takiego malucha to więcej stresu, strachu żeby sobie nie wyrwała z ucha, żeby się nie zaczepiły o nic niż pożytku. Przecież jest jeszcze mała, ma na takie sprawy czas.

                    Monika & Nina ( 18 miesięcy)

                    • Re: Przekłuwanie uszek

                      Wiesz Bruni bo to jest naprawde denerwujace i bezczelne jak ktos zamiast rady, wyrazania opini zaczyna posuwac sie za daleko i krytykuje, wysmiewa i podwaza czyjes decyzje, poglady itp. Stawia swoj poglad ponad czyjsc w najgorszym i najbardziej nieladny sposob. Temu komus wydaje sie ze lepiej wie co jest dla kogos lepsze, co ktos mysli, czuje itp.

                      Wydaje mi ze jednak to nie oznacza “na zlosc” ale raczej kres cierpliwosci naszej kolezanki, co znakomicie rozumiem.

                      Ja juz sie nauczylam, ze nie nalezy waznych dla siebie decyzji dawac do rozstrzygania innym. Takie rzeczy trzeba przewartosciowac SAMEMU

                      Pozdrawiam


                      Jola i Adrian (30.10.2000)

                      • Re: Przekłuwanie uszek

                        Dokładnie, ja też nie przekuła uszków dziecku poniżej jednego roczku. Chodzi o to, by było na tyle pojętne aby wytłumaczyć mu pielęgnację po tym “zabiegu”.

                        Aneta + Kinga (10 l.) i Igorek (20.03.05)

                        • Re: Przekłuwanie uszek

                          Nie obrazam tylko wyrażam opinie na temat.
                          A ze przekłuwanie uszu niemowlakom uważam za totalną głupotę to cóż… takie jest moje zdanie


                          Edysia & Natalka (25.08.04)

                          • Re: Przekłuwanie uszek

                            Tak sa ozdoba u dorosłej kobiety lub nastolatki ale nie u niemowlaka


                            Edysia & Natalka (25.08.04)

                            • Re: Przekłuwanie uszek

                              [smiech[smiech


                              Edysia & Natalka (25.08.04)

                              • Re: Przekłuwanie uszek

                                Ja nie jestem bezczelna tylko wyraziłam opinie na temat kolczyków – nic na to nie poradze, ze dla mnie to jest STRASZY WIDIK – kolczyki u niemowlącia.
                                Nie wspomne juz o bólu, stresie, okaleczania ciała dla zachcianki mamuśki itd…pisąłam już o tym

                                To ja proponuje dla mam, którym sie to podoba tzn kolczyki czyli robienie jak dla mnie na siłe z niemowlaka nastolatki więc ja prpponuje:

                                – malowac niemowlęciom paznokcie, bo czemu by nie?
                                – malowac im oczy i usta – to się pięknie będzie komponowało z kolczylami
                                – zrobic dziecku trwałą albo ufarbować włosy – no bo własciwie czemu by nie?? to ani nie boli ani sie przez to krzywdy nie robi jak przy przekłuciu uszu a tez fajne
                                – do tego moze jeszcze tatuaż – jak juz robic z dziecka panne to na całego, będzie z “głowy” na przyszłość
                                a i moze kolczyk w pępku to tez modne?

                                Sory wszystkie mamy kolczykujące niewinne niemowlęta.
                                ja NIENAWIDZE kolczywów u malutkich dzieci i mozecie mnie tu wyzywac od najgorszych a ja zdania nie zmienie.
                                Jest to straszna głupota i tyle a jak któras dalej uważa, ze to norma ( ile jest niemowlat z kolczykami? – bardzo mało ) to niech zacznie stosowac te zabiegi które ja wymieniłam, bo sa one tak samo beznadziejną głupotą a wręcz debilizmem u tak małego dziecka.


                                Edysia & Natalka (25.08.04)

                                • Re: Przekłuwanie uszek

                                  W odpowiedzi na:


                                  Jakoś do konca w to nie wierze ze tak myślisz……


                                  Myślę dokładnie tak jak napisałam.
                                  Ja Natalce przekłuje uszy jak sama tego będzie chciała – na pewno nie wcześniej i nie bez jej zgody


                                  Edysia & Natalka (25.08.04)

                                  • Re: Przekłuwanie uszek

                                    Uznanie dla obu mam, madre dziewczyny jesteście


                                    Edysia & Natalka (25.08.04)

                                    • Re: Przekłuwanie uszek

                                      Bardzo madrze to napisałaś


                                      Edysia & Natalka (25.08.04)

                                      • Re: Przekłuwanie uszek

                                        to samo chciałam napisać, ale powstrzymałam się, bo wylizuję rany po linczu za wyrażenie własnego zdania w poście “z piersią w plener”
                                        Wiedz, że popieram Cię w 100 %

                                        Juleczka (Puchatek) 12.12.04

                                        • nie

                                          nie przebilabym corce uszu, bo nie widze powodu, dla ktorego mialabym robic z dziecka starej-malenkiej. nie podoba mi sie taka ozdoba u malutkiej dziewczynki – tym bardziej u niemowlaka… (podobnie jak malowanie maluchom paznokci). gdybym bardzo chciala “upiekszyc” coreczke, to zrobilabym jej sliczne kucyki i zwiazala slodkimi kokardkami 🙂 zas powodem glownym i najwazniejszym jest bezpieczenstwo dziecka – istnieje ogromne ryzyko, ze podczas ubierania czy kapieli zahacze o kolczyk dziecka; sam maluch moze pociagnac go i naderwac sobie uszko, podczas zabaw z innymi dziecmi tez moze dojsc do uszkodzenia uszka… z malymi dziecmi nigdy nic nie wiadomo… zreszta skad mialabymmwiedziec, ze corka bedzie chciala nosic kolczyki?! niech sama o tym zadecyduje w przyszlosci. okazji do przebicia uszu na pewno nie zabraknie…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Przekłuwanie uszek

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general