Witajcie! Co myślicie o przekłuciu uszek u niemowlaczka? Czy przekłuwacie córeczkom uszka?W jakim wieku najlepiej? A jeżeli jesteście przeciwne, podajcie proszę argumenty. Sama się zastanawiam… Pozdrawiam…
, Amelki (05.04.2005) i Aniołka (02.09.2001)
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Przekłuwanie uszek
Re: Przekłuwanie uszek
No chyba nie masz racji…
Nastolatki i kobiety przebijają sobie uszy na własne zyczenie i dla ozdoby a ty natomiast oszpeciłaś tym swoją córkę – więc po co to zrobiłaś – bo sama miałaś na to ochotę, bo chciałas sie kolezanka pokazać? nie rozumiem – okaleczyłaś własne dziecko w jakim celu???
Edysia & Natalka (25.08.04)
Re: Przekłuwanie uszek
Jak juz mowilam nie popadajmy w skrajnosci! Nikomu nie wmawiam, ze niemowle przyszlo i poprosilo, wiec przynajmniej nie wymyslaj!!! A przekonywac nikogo nie zamoerzam – koniec tematu!
Agnieszka
Re: Przekłuwanie uszek
Dodam tylko jeszcze, ze kolczyki w zaden sposob nie swiadcza o doroslosci, wiec zaden to argument.
Agnieszka
Re: Przekłuwanie uszek
No milutka to Ty jestes jak cholera, nie ma co…
Nie zrobilam tego dla kolezanek!!! Malo mnie obchodzi co ktos na ten temat sadzi i to sie tyczy rowniez Ciebie! A o kalectwie to moglybysmy rozmawiac gdybym jej te uszy odciela bo mo sie tak podoba, a nie w przypadku kolczykow! Na szczescie kolczyki zawsze mozna wyjac, ale watpie zeby mojej coreczce w przyszlosci one przeszkadzaly. Koniec dyskusji, nie mam najmniejszej ochoty na dalsze telumaczenia bo wszystko juz napisalam!
Zegnam!
Agnieszka!
Re: Przekłuwanie uszek
Dokładnie o tym piszę.
Również serdecznie pozdrawiam mamę pięknego Kubusia Puchatka – boskie zdjęcie Juleczki.
Duża buźka
Mama Gacka i Julka (01.03.2004)
Re: Przekłuwanie uszek
Duża buźka
Mama Gacka i Julka (01.03.2004)
Re: Przekłuwanie uszek
To mozna tez dziecu paznokcie malować – to tez o dojrzałości nie świadczy dla ciebie?
A włosów ufarbować nie mozna?
Przeciez to chore…..
Edysia & Natalka (25.08.04)
Re: Przekłuwanie uszek
Nie sadze, zeby czula sie kiedys przez to gorsza, raczej na odwrot wieksze jest prawdopodobienstwo, ze bedzie sie czula gorsza, gdy inne dziewczynki by mialy, a ona nie.
Na szczescie kolczyki zawsze mozna wyjac, a przynajmniej moje dziecko nigdy nie przezyje takiego horroru z uszami jak ja kiedys, pomomo ze to bylo rowniez na moje wlasne zyczenie. Jej uszki po przebiciu nie byly nawet czerwone, wiec poza samym przebiciem nie wiazalo sie to z zadnym dyskomfortem i ja zaluje ze mi nie przebito uszkow wczesniej, nie bylo by to dla mnie takie przykre jak w wieku lat 5 🙁
Pozdrawiam
Agnieszka
Re: Przekłuwanie uszek
To po co przekłuwac jak masz je zamiar wyjmować a skad wiesz co powie dziecko na ich temat kolczyków w przyszłości – podjełas decyzje za nie bez jego wiedzy i zgody zmieniałaś jego ciało bez pozwolenia to jak uznasz, ze twoja córka np, jako nastolatka bedzie za gruba to na siłe ja np. na odsysanie tłuszczu wyślesz – bo to to samo – dziecko to nie lalka tylko zywa istota która czuje, ma emocje, pragnienia itd…. a ty na siłę dla własnej zachcianki jej kolczyki fundujesz….
Fajnie…męża i szkołe też jej wybierzesz w przyszłości – bo widze, ze jej zdanie jest nie wazne dla ciebie, a mało tego nawet nie poczekałas do momentu aż je będzie mogła sama wyrazić tylko robisz z nią co chcesz.
Edysia & Natalka (25.08.04)
Re: Przekłuwanie uszek
Zgadzam się z Toba Edysiu !!!!
No ale czy nasz udział w tej dyskusji ochroni dziecko przed bólem, odbieraniem dzieciństwa?
Wątpię…
Niestety
Juleczka (Puchatek) 12.12.04
Re: Przekłuwanie uszek
Dokładnie to samo napisalam – w 99% dziewczynki marzą o kolczykach i marzą np o długich kiteczkach. Ale tak jak piszesz jest to tylko prawdopodobieństwo – podałam Ci przykład, że ja bylam wyjątkiem od tej reguły -chciałam mieć krótkie włoski w związku z tym istnieje prawdopodobieństwo, że Julce lub jakiejkolwiek innej dziewczynce ozdobionej przez rodziców kolczyki akurat nie przypadną do gustu i będzie miała donich żal, że naruszyli bez jej zgody jej cialo, na siłę ją po prostu uszczęśliwili. I tak jak kolczyki można zdjąć tak można poczekać aż włoski odrosną – ale czy o to chodzi?
Duża buźka
Mama Gacka i Julka (01.03.2004)
Re: Przekłuwanie uszek
Rownie dobrze moze poprosic mnie o kolczyki w wieku 5 lat, a w wieku 10 miec do mnie zal ze jej na to pozwolilam… bo kiedy dziecko tak naprawde jest w pelni swiadome tego z czym wiaze sie przekluwanie uszu? W takim razie powinno to byc zabronione az do osiagniecia pelnoletnosci.
Zrobilam to, poniewaz wiem ze przyjdzie moment ze bedzie chciala miec te kolczyki, a dzieki temu ze juz je ma nie bedzie musiala przechodzic przy tym przez to co ja i tyle, a jak bedzie chciala to je zdejmie. Gdyby tak isc dalej tym tropem to dojdziemy do wniosku, ze obcinanie wloskow dzieciom tez jest jakims naruszeniem bo moze nasze dziecko nie chce takiej fryzury! Jak ja bylam malutka to moja mama obciela mnie na chlopaka i smialy sie ze mnie wszystkie dzieci, wiec ja tez mozna by za to zlinczowac… ale wlosy odrosly i jest ok i tak samo bedzie w tym przypadku, choc jestem przekonana, ze Olenka nie bedzie miala do mnie zalu.
Agnieszka
Re: Przekłuwanie uszek
Nie zamierzam wyjmowac mojemu dziecku kolczykow jesli nie beda mu one przeszkadzaly!
Nie! Nie posle mojej corki na zadne odsysanie tluszczu, nie bede wybierac jej ani szkoly, ani meza itd.!!! Nie bede jej tez malowac paznokci bo to jednak robia juz tylko dorosle kobiety, choc widzialam dzieci w wieku Oli, którym matki z jakichs powodow malowaly paznokcie to ja tego robic nie bede! Nie robie z nia co chce, tylko zalozylam jej kolczyki i nie zaluje! Moja corcia tez zapewne nie bedzie, bo dzieki temu ze miala przeklute uszka tak wczesnie to nie bedzie musiala przezywac tego samego horroru co ja po przekluciu uszu na moje wlasne zyczenie!
A jesli nie bedzie chciala kolczykow to je po prostu zdejmie!
Nie chce mi sie dluzej dyskutowac z Toba na ten temat! Zastanow sie nad tym co piszesz, wymyslasz coraz bardziej idiotyczne przyklady, ktore w ogole nie maja zwiazku z tematem, a tego ca ja pisze to chyba nie czytasz wcale!
Ja nie zamierzam przekonywac Ciebie, a Ty nie przekonasz mnie. Znajdz sobie kogos innego na kim bedziesz mogla sie wyladowac, bo tak sie nastawilas na atak, ze piszesz coraz bardziej od rzeczy!
Agnieszka
Re: Przekłuwanie uszek
O matko!!! Nastepna… Jakim odbieraniem dziecinstwa i bolem – o czym Wy w ogole piszecie Boze drogi! Same sie nad tym zastanowcie! To ze dziecko ma w uszach kolczyki to zadne odbieranie dziecinstwa, a zapewniam Cie ze przeklucie jej uszu teraz kosztowalo ja 10 razy mniej bolu i cierpienia niz w wieku pozniejszym! Moje dziecko jest takim samym dzieckiem jak wszystkie inne, a to ze ma kolczyki niczego nie zmienia!
Zapewniam Cie ze Olenka ma tyle Ciepla i milosci ze niczego jej nie brak i dokladamy wszelkich staran aby jej dziecinstwo bylo szczesliwe i beztroskie i takie jest, a kolczyki to byla tylko chwila u kosmetyczki i o wiele mniej bolu niz na zwyklym szczepieniu!
Agnieszka
Re: Przekłuwanie uszek
Aguś – chyba damy sobie już spokój co?. Nie ma sensu brnąć w to wszystko, bo tak naprawdę możnaby wyliczać jeszcze mnóstwo innych rzeczy i debatować nad ich słusznością bądź nie.
Miło bylo prowadzić z Tobą konwersację.
Pozdrawiam serdecznie i ślę buziaki dla Oluni.
Duża buźka
Mama Gacka i Julka (01.03.2004)
Re: Przekłuwanie uszek
Moja siostra przekłuła uszy swojej córeczce kiedy ta miała chyba 2 latka. Ja byłam temu przeciwna i jestem (mimo, że sama nosze kolczyki), ale…(moim skromnym zdaniem)
– dla tak małego dziecka sam “zabieg” jest dużym stresem
– jeśli dziewczynka nosi długie włosy a kolczyki np. kółeczka istnieje ryzyko, że te włoski będą się zaplątywać w kolczyki (może to być nieprzyjmne)
– łatwiej o ewentualną infekcję
A poza tym czy na prawde dziewczynka wygląda wtedy ładniej? Przecież i bez kolczyków to są małe, słodkie laleczki.
A jak wyrośnie z niej “panna” to sama zdecyduje czy chce sobie przekłuć uszy.
Pozdrawiam
Wioletta i Tomek 1,5 roczku
Re: Przekłuwanie uszek
10 razy mniej… A le to zawsze BÓL
Nie uważasz, ze małe dziewczynki z kolczykami wyglądają zbyt dorośle? Czyż dzieciństwo nie polega na tej słodkiej “prostocie” w ubiorze, wyglądzie? Po co jeszcze ozdabiać to, co samo w sobie jest piękne?
W to absolutnie nie wątpię, jednak jestem za tym, aby każdy miał mozliwośc decydowania o sobie.
Pozdrawiam
Juleczka (Puchatek) 12.12.04
Re: Przekłuwanie uszek
Nie uważm, że wygląda dorośle – to jest kwestia doboru kolczyków. Ola ma maleńkie kuleczki z oczkiem, a nie jakieś koła czy coś w tym stylu. Po prostu są kolczyki dla dzieci i są kolczyki dla dorosłych. Ola nadal wygląda jak dziecko, a kolczyki to tylko malutki dodatek. A odnośnie tego bólu to ja już wolę 10 razy mniejszy teraz niż 10 razy większy później – cieszę się, że mogłam go zminimalizować i zaoszczędzić jej tego co ja przeszłam z kolczykami, a to chyba nie jest krzywdzenie dziecka… Każdy medal ma 2 strony, a ile ludzi tyle opinii. Ja szanuje matki, które się na to nie decydują, ale nie uważam też abym skrzywdziła tym swoje dziecko i jestem przekonana, że Oleńka nie będzie miała do mnie o to żalu w przyszłości. Ja żałuję, że mi nie przekłuto uszu wcześniej i że pamiętam to jako straszne wydarzenie pomimo, że sama tych kolczyków jako 5 letnie dziecko chciałam.
[Zobacz stronę]
Re: Przekłuwanie uszek
Wlasnie mialam napisac dokladnie to samo. Wyprzedzilas mnie. Masz racje w 100 %.
Aga, Pawełek, Paulinka
Re: Przekłuwanie uszek
Dokładnie Mnie również miło się z Tobą rozmawiało w przeciwieństwie do…
Zupełnie inaczej rozmawia się z kimś kiedy konwersacja odbywa się na przyzwoitym poziomie, a inaczej, kiedy ktoś chce Cię zakrzyczeć swoimi racjami i zarzutami nie czytając w ogóle tego co piszesz, no ale cóż…
Ja szanuję decyzję matek, które nie przekłuwają dzieciom uszków, ale i rozumiem te które to robią 🙂
Dzięki za miłą rozmowę i całuski również dla Juleczki
Pozdrawiam!
[Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: Przekłuwanie uszek