rzeczy z naszego dzieciństwa

pod wpływem wspomnień dobranocek oraz zainspirowana postem BeatyB postanowiłam powspominać z wami i spytać was o to, co kojarzy sie wam z czasami dzieciństwa z czasami kolejek w sklepach, czarno-białej tv, z czasem kiedy byłyście w podstawówkach.. co pamiętacie, co wspominacie…
bo moja lista jest taka:
– guma Donald pachnąca i z historyjkami
-rózowa oranżada w woreczku
– buty relaxy
– wróżby w zeszycie i pele-mele (pytania na które wszystkie koleżanki musiały odpowiedzieć)
– Swiat Młodych i Filipinka
– skakanie w gumę
– buty czeszki
– granatowe szkolne fartuszki i chińskie pachnące gumki
– lato z radiem kojarzące się do dziś z pierwszym dniem wakacji…

ufff ale oddaliłam od rzeczywistości na pewno coś sobie jeszcze przypomnę a wy co pamiętacie??

pozdrawiam

Ola z Natalią- 2czerwca2003

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: rzeczy z naszego dzieciństwa

  1. Re: rzeczy z naszego dzieciństwa

    Super temat:) Nieśmiało dołączam:) Ja pamiętam przede wszystkim oranżadę w woreczku foliowym ze słomką (czyli cytrynadę- jak mówiono w Krakowie na to obrzydlistwo:)), saturatory na ulicach z wodą sodową z sokiem, paskudne szkolne fartuszki (tzw.hałaty) z odznaką wzorowego ucznia, paczki ze slodyczami z Norwegi od rodzinki- teraz słodycze dostępne w każdym sklepie, plastikowe buty i białe czeskie tenisówki, wyprasowanki na podkoszulkach, fluoryzacje w szkole- he he;)) oraz podawanie płynu Lugola przy okazji wybuchu w Czernobylu, czeskie seriale w TV (“Kobieta za ladą”, czyli “Żena za pultem”, “Arabella”, “Szpital na peryferiach”) i oczywiście “Film dla drugiej zmiany”. Mnóstwo tego było;) Oczywiście szał na punkcie muzyki Italo Disco:)
    Jak chcecie powspominać to zajrzyjcie na stronkę:

    pozdrawiam
    Agata 🙂
    5 cykl starań. Może będzie prezent na urodziny???

    • Re: JARMIRKI 🙂

      Wg mnie jarmiłki a nie jarmirki… Wcześniej pisałam…

      • Re: rzeczy z naszego dzieciństwa

        Żadna z Was chyba ich nie wspominała, a mi się przypomniały… SASZKI!!! Kto pamięta saszki? Nosiło się wtedy długie czarne płaszcze z białą podszewką w paski. Oczywiście mankiety wywinięte. Materiał – jakiś taki sztuczny, jakby pognieciony. I do tego saszki – czarne kozaczki z płótna z napuszczoną na kostkę cholewką…

        • Re: rzeczy z naszego dzieciństwa

          Hihihi czy to znaczy ze masz tak jak ja 26 lat?
          Do listy dodalabym jeszcze spodnice lambade i spodnice z cekinami

          Jagoda 01-08-03

          • Re: rzeczy z naszego dzieciństwa

            PAMIĘTAM!!!!!!!!
            Moja siostra miała i płaszcz i saszki, a ja od niej czasem pożyczałam.

            • Re: rzeczy z naszego dzieciństwa

              Ojej, ale się nawzruszałam:-))))))
              Uwielbiałam Donalda z historyjkami, chińskie pachnące gumki (ehhhh łza w oku), oranżada i pepsi w proszku w torebce:-))
              A ja do tej listy dodam jeszcze:
              – sumer modnie niegdyś plastki – czyli plastokowe a właściwie gumowe buty, za któymi trzeba było w kolejce stawać, miałam kilka par:-)))
              – również super modne bluzki kimona, czyli bluzki z “kimonowatymi” rękawami (teraz chyba też takie są modne), ale wtedy to był szał
              – spódnice z koła cięte, żeby można było nimi maxymalnie zakręcić aż do poziomu:-)))
              – świerszczyk kiedy byłam mała (ale taki dla dzieci świerszczyk:-)
              – sok w koncentrtacie w takich specjalnych butelkach,
              – ORANŻADA w butelkach z kapslem na druciku, takie brązowe buletki jednocześnie z kapslem, który się tylko podważało do otwarcia:-))))

              Oj pewnie jeszcze wiele innych, ale już nie pamiętam:-)

              JoannaR i Pawełek 19.09.2003

              • Re: stronka ze wspominkami

                Strona głównie dla Warszawianek, ale nie tylko… można też tam znaleźć pastę do zębów Nivea, polo cockte, kredki z misiem i saturator…
                [Zobacz stronę]

                Kasia mama Pawełka

                • Re: rzeczy z naszego dzieciństwa

                  rocznik 77
                  przypomniałaś mi o tańcu lambada!! alez to był hicior uczyłam się jej z koleżanką

                  pozdrawiam

                  Ola z Natalią- 2czerwca2003

                  • Re: rzeczy z naszego dzieciństwa

                    ech…
                    przeczytałam co piszecie i…. łezka się w oku zakręciła a tak nam sie wtedy spieszyło do tego by być dorosłym…
                    ciekawe co nasze dzieci będa tak wspominać…

                    pozdrawiam

                    Ola z Natalią- 2czerwca2003

                    • Re: rzeczy z naszego dzieciństwa

                      A czy ktos pamieta wafelka KUKURUKU?? Byly w nim naklejki i zbieralo sie je do takiego albumu- pozniej te albumy byly baardzo popularne, wklejalo sie tam glownie naklejki z gum. To juz byly troche pozniejsze czasy, ale jakos to kukuruku zapadlo mi w pamiec a nikt ze znajomych nie kojarzy.

                      • Re: rzeczy z naszego dzieciństwa

                        Myślę, że nasze dzieci będą miały też fajne wspomnienia, tylko jakże różne od naszych.
                        Zmieniło się wiele przez te lata, oj zmieniło.

                        • Re: rzeczy z naszego dzieciństwa

                          Dokładnie… łezka w oku się kręci…
                          A jak będziemy o tym wszystkim naszym dzieciom opowiadać, to nie uwierzą 🙂
                          P. S. Prztpomniała mi sie moja rewelacyjna polonistka z liceum, jak wspominaliśmy właśnie początek lat 80 🙂 Kobieta wtedy powiedziała, ze najbardziej wkurzały ją babki z dzieciakami w wózkach w kolejce w sklepie… (no bo niby bez kolejki i więcej dostawały nasze mamy)a my jej na to, ze to my właśnie tymi znienawidzonymi dzieciakami byliśmy 🙂 (jestem rocznik 80)
                          Pozdrowionka!

                          lunea i Weronika (24.09.03)

                          • Re: rzeczy z naszego dzieciństwa

                            Dużo mi się poprzypominało prze okazji tego wątku. Heh, zapach dzieciństwa…
                            Z tych, co chyba jeszcze nie było:
                            – ciepłe lody (ochyda ale wtedy pychota)
                            – siedzenie w ubraniu na lekcjach jak kaloryfery zawodziły (czyli często) bądź brak lekcji z tego powodu
                            – “wzorowy uczeń” na fartuchu (oprócz tarczy)
                            – szpilki mam i pań w szkole podkówane metalem (zarąbiście stukały)
                            – oddawanie makulatury
                            – książeczki SKO
                            – wizyty higienistek celu sprawdzania głów uczniów (plaga wesz, bleeee)
                            – korespondencja z kolegami i koleżankami zza Buga (u nas obowiążkowe w ramach zajęć z języka rosyjskiego – “ruska”)
                            – wczasy w Bułgarii
                            – zbieranie pocztówek ze zwierzętami
                            – wiesznie plakatów w całym pokoju
                            – magnetofon Grundig i szpulowy
                            – spodnie “rybaczki” a potem obowiązkowe podwijanie nogawek i rękawów
                            – malowanie oczu po wewnętrznej stronie dolnych rzęs czarną kredką
                            – słynne “dywany” – włosy zapuszczane z tyłu a potem tylko jeden kosmyk (o jezuuuuu)
                            – rajstopy kabaretki
                            – rysowanie marginesów w zeszycie
                            – szkolne apele okolicznościowe
                            – goździki na dzień kobiet
                            – w domu: kryształy, meblościanki, linoleum…
                            – wołanie mamy lub koleżanek z dworu pod oknem
                            …i wiele wiele innych…
                            Pozdrawiam trzydziesto(blisko)latki

                            Sprezynka i Poleńka (05/12/2003)

                            • Re: rzeczy z naszego dziecin´stwa

                              nie czytalam wszystkich odpowiedzi, wiec moze bede powatrzac:)
                              tak wiec:
                              -slonecznik palony z obrazkiem czarnobialym z podobizna jakiejs gwiazdy!
                              -zbieranie widokowek
                              -zbieranie opakowan po czakoladzie
                              -takie krotkie nartki, co sie ciagle lamaly:( u nas za blokiem zrobili wyciag i raz na tydzien mama dawala mi na nartki, bo na butach nie mozna bylo wjedzac:( acha wyciag byl za darmo!!!!
                              -gorka za blokiem, mowilismy na nia “zielona gorka” (nawet w zimie taka miala nazwe
                              -ten wyciag hihihi
                              -czapki kominiarki
                              -basen u mojego taty na kopalni haha strasznie tam smierdzialo chlorem
                              -pasta do zebow dla dzieci… jak ona sie nazywala…???? no przypomniec sobie nie moge…. Ale ten smak pamietam:)
                              -mis uszatek moja ulubiona dobranocka
                              -skakanie w gume i skakanke
                              -zeszyt zlotych mysli
                              -picie mleka w szkole
                              ach i wiele wiele innych fajnych rzeczy hihi

                              iwi27 i Natalka ur.06.11.2003

                              • Re: rzeczy z naszego dzieciństwa

                                A mial ktos PLASTUSIA w piorniku? ja miala i pol klasy tez.

                                • Re: rzeczy z naszego dzieciństwa

                                  Oj krem czekoladowy z wiewiorka o nim calkiem zapomnialam.

                                  • Re: rzeczy z naszego dzieciństwa

                                    Ja nie miałam, ale wyobraźcie sobie, że moja córeczka jest w zerówce i ma swojego Plastusia!!!

                                    Fajna sprawa

                                    Gosiaczek + Karolka (17.02.1997) + Misia (16.06.2004)

                                    • Re: rzeczy z naszego dzieciństwa

                                      Myślę, że nie będą miały tyle wspólnych wspomnień co my, bo teraz jest wszystkiego pełno, a kiedyś jak coś było to wszędzie takie same….
                                      Będą miały wspomnienia, ale….. w innym stylu niż my (nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi…. hihihi)

                                      Gosiaczek + Karolka (17.02.1997) + Misia (16.06.2004)

                                      • Re: rzeczy z naszego dzieciństwa

                                        jedno najwieksze wspomnienie: to cierpienie, strach, upokarzanie itp…. Nie nawidzę swego dzieciństwa!!!

                                        zapewne było coś miłego w nim alepierwsze skojarzenie które mi się nasuwa to właśnie te rzeczy negatywne

                                        Znasz odpowiedź na pytanie: rzeczy z naszego dzieciństwa

                                        Dodaj komentarz

                                        Angina u dwulatka

                                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                        Czytaj dalej →

                                        Mozarella w ciąży

                                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                        Czytaj dalej →

                                        Ile kosztuje żłobek?

                                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                        Czytaj dalej →

                                        Dziewczyny po cc – dreny

                                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                        Czytaj dalej →

                                        Meskie imie miedzynarodowe.

                                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                        Czytaj dalej →

                                        Wielotorbielowatość nerek

                                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                        Czytaj dalej →

                                        Ruchome kolano

                                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                        Czytaj dalej →
                                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                        Logo
                                        Enable registration in settings - general