Szydełkomania

Ostatnimi czasy uzależniłam się poważnie od tego narzędzia, jakim jest szydełko, i biurko tonie mi we włóczkach 😉 Podejrzewam, że na forum jest wiele osób, które znalazły przyjemność w tego typu pracy twórczej. Myślę, że fajnie by było wymieniać się doświadczeniami na temat własnych prac, jakości włóczek, techniki szydełkowania czy cokolwiek przyjdzie nam do głowy w tym temacie 🙂

Ja aktualnie dziergam wzór . W zasadzie już go kończę. Niestety chyba nie wszystko zrozumiałam, w efekcie czego trochę mi się wzór nie pokrył z tym co mi się udało osiągnąć. Jestem na etapie tworzenia sznureczka. O ile dobrze zrozumiałam to powinnam go zapleść z trzech 1-metrowych sznureczków z oczek ścisłych. Na razie poległam na przeliczeniu oczek jednego takiego, by dwa pozostałe miały taką samą długość Muszę chyba jakieś znaczniki wplatać w oczka co 50 oczek, żeby się nie pogubić Poza tym wydaje mi się, że za duże przerwy wyszły mi między słupkami i bluzka bez stanika będzie mi prześwitywać nieco za dużo Cóż, uczę się jeszcze 🙂

A co powstaje w Waszych szydełkach aktualnie? 🙂

Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Szydełkomania

  1. Zamieszczone przez laurka
    od kilku dni nie robię nic innego, tylko gmeram po necie i włóczki oglądam. dziś poszłam do “realnych” (że tak się wyrażę) sklepów, bo koniecznie chciałam dotknąć dwóch rodzajów włóczek: 100% bambus (ALIZE Bamboo Fine) i 100% mikrofaza (ALIZE Diva). oczywiście w żadnym sklepie tego nie było

    dziewczyny, wiecie coś o tych włóczkach? jak i co się nimi robi, jakie mają plusy i minusy…? szczególnie ten bambus mnie nurtuje 😉

    Bambus? W zasadzie ostatnio widziałam kapelusz z jakiejś słomy nie słomy (a może bambusa, kto wie ) i ewidentnie robiony splotami szydełkowymi. Aż się zastanowiłam jak był zrobiony. Czyżby były maszyny szydełkujące kapelusze?

    Aneczka, wstawiaj zdjęcia, będziemy podziwiać Zrobić narzutę to bym nie miała chyba cierpliwości

    • hej, aneczka!!!

      Zamieszczone przez esmena
      Bambus? W zasadzie ostatnio widziałam kapelusz z jakiejś słomy nie słomy (a może bambusa, kto wie ) i ewidentnie robiony splotami szydełkowymi. Aż się zastanowiłam jak był zrobiony. Czyżby były maszyny szydełkujące kapelusze?

      wczoraj też oglądałam maszyny dziergające. pomijam fakt, że nie potrafię sobie wyobrazić co na takowej można wydziergać. ale problemem jest to, że chyba trzeba władać drutami, żeby takie dzieło wykończyć

      • Zamieszczone przez esmena
        Ale śliczne I córcia, i czapeczki, połączenie cudowne

        A ja myślałam, że te zabawki właśnie łatwe nie są, że wymagają jakiejś takiej precyzji dużej Nie masz jakichś prostych wzorów na takie misie na przykład? 😉

        Córcia tu 2 latka miała, a teraz uczennica.

        Zabawki to kwestia wykończenia, a robi się tylko łąńcuszkiem i półsłupkami.
        W necie jest sporo wzorów takich zabawek, ja robiłam według instrukcji i kursu obrazkowego bromby

        • Zamieszczone przez esmena

          Aneczka, wstawiaj zdjęcia, będziemy podziwiać Zrobić narzutę to bym nie miała chyba cierpliwości

          jutro wstawie, bo dzis juz dzieciaki spia i nie chce sie tłuc:)

          • Zamieszczone przez laurka
            grażynko, śliczne robótki!!!

            co do początkowania, to ja polecam opaski – to dopiero szybkie i proste 🙂
            sweterek – nawet dla lalki – wymaga jednak pewnych kombinacji 😉

            od kilku dni nie robię nic innego, tylko gmeram po necie i włóczki oglądam. dziś poszłam do “realnych” (że tak się wyrażę) sklepów, bo koniecznie chciałam dotknąć dwóch rodzajów włóczek: 100% bambus (ALIZE Bamboo Fine) i 100% mikrofaza (ALIZE Diva). oczywiście w żadnym sklepie tego nie było

            dziewczyny, wiecie coś o tych włóczkach? jak i co się nimi robi, jakie mają plusy i minusy…? szczególnie ten bambus mnie nurtuje 😉

            Laurko, masz rację opaska najprostrza, choć ja robiąc właśnie ubranka dla lalek uczyłam się szyć, dziergać i drutować. Było to oczywiście w ubiegłym wieku

            Co do włóczek nie pomogę, bo we Wrocku tragicznie jeśli chodzi o zaopatrzenie pasmanterii we włóczki, jakieś anilany i sztuczności, ewentualnie bawełna. Pomacać i na żywo doświadczyć nie ma gdzie.
            Ja najczęściej robiłam z jakichś staroci prutrych, a ostatnio nici kupuje.

            • Laurko dziękuję za linki – w wolnej chwili usiądę i popatrzę co i jak 🙂
              Twój wątek z czapami cudny jest – masz talent kochana
              Grażynko otwarcie przyznaje jestem maniaczką Twojego bloga – trafiłam jakiś czas temu na niego – ręka mistrza chylę czoła
              Bep to kiedy na naukę do Twojej mamy mogę przyjeżdżać
              Gosiu cudne rzeczy Twoja mama tworzy. Moja też robiła kiedyś hurtowo – teraz niestety po operacji nadgarstków (zespół cieśni nadgarstka) nie ma na to sił.
              esmena śliczna chusta 🙂 i topik też mi się podoba
              aneczko też wyszywam haftem krzyżykowym. Pokażesz swoje prace? Obecnie robię dzieci z barankiem na zielonej łące. To co oddzielny wątek o hafcie krzyżykowym czy może dopisać do wątku “… i inne robótki ręczne”

              • Zamieszczone przez aneczka1411
                ja nie szydełkuje,uwielbiam za to haft krzyzykowy. Ale moja babcia (84 lata) robi cudne serwetki, biezniki, obrusy a nawet narzuty na łóżko. u siebie mam bieznik chyba wiec jutro wstawie fotke.

                no i moja kumpela z pracy szydełkuje:) zrobila dla mojej Natki cudna torebke(fotka jutro)

                jak czytam i ogladam fotki to tez sie zastanawiam czy sie nei nauczyc, ta chusta Esmeny mnie zainspirowala…

                Wstaw koniecznie, nie tylko narzutę, ale i swoje hafty.
                Jestem pełna podziwu dla babci.
                Ja z dzieciństwa pamiętam szydełkową narzutę na tapczan, obrusy na stół i serwetki różnej maści, firanki robione wszystko przez moją mamę. Tylko, że moja mama robiła te rzeczy z konieczności ( takie były czasy), dawno nic nie robiła, teraz po operacji oczu może znów do robótek wróci.

                • Zamieszczone przez grazyna_z
                  Córcia tu 2 latka miała, a teraz uczennica.

                  Zabawki to kwestia wykończenia, a robi się tylko łąńcuszkiem i półsłupkami.
                  W necie jest sporo wzorów takich zabawek, ja robiłam według instrukcji i kursu obrazkowego bromby

                  Muszę koniecznie spróbować

                  • Zamieszczone przez koleta

                    Bep to kiedy na naukę do Twojej mamy mogę przyjeżdżać

                    W każdej chwili Weź jeszcze druty i maszynę do szycia… W końcu będzie mogła komuś sprzedać swoje umiejętności. Ja jestem kiepska do kwadraty – bo jestem prawo-lewo ręczna – ale szydełko w prawej, druty też. No ni hu hu nie da rady mnie przyuczyć.
                    Od razu mówię – przybywaj z dziewczynkami – bo Mamie wnuczka się marzy a ma 4 wnuków Jak będziesz dziergać to Ci dzieci przypilnuje

                    • Zamieszczone przez grazyna_z
                      Wstaw koniecznie, nie tylko narzutę, ale i swoje hafty.
                      Jestem pełna podziwu dla babci.
                      Ja z dzieciństwa pamiętam szydełkową narzutę na tapczan, obrusy na stół i serwetki różnej maści, firanki robione wszystko przez moją mamę. Tylko, że moja mama robiła te rzeczy z konieczności ( takie były czasy), dawno nic nie robiła, teraz po operacji oczu może znów do robótek wróci.

                      narzuty teraz nie wstawie bo jest u mojej mamy.ide szukac reszty.

                      Zamieszczone przez koleta
                      aneczko też wyszywam haftem krzyżykowym. Pokażesz swoje prace? Obecnie robię dzieci z barankiem na zielonej łące. To co oddzielny wątek o hafcie krzyżykowym czy może dopisać do wątku “… i inne robótki ręczne”

                      to moze oddzielny watek załozyc, to wiecej forumek dołączy:D:D swoje hafty pokaze jak bedzie nowy watek:D:D

                      • mam:)
                        sorki ze ten bieznik pognieciony ale prosto z szafy. no i zastanawiam sie czy fotka nie jest z lewej strony

                        torebka

                        • Zamieszczone przez aneczka1411

                          to moze oddzielny watek załozyc, to wiecej forumek dołączy:D:D swoje hafty pokaze jak bedzie nowy watek:D:D

                          tak, tak – osobny wątek 🙂 na pewno i tygrysek się zapisze 🙂
                          a ja dołączę, jak się w końcu zmuszę do otworzenia pudełka z zestawem do nauki haftu (zestaw dla dzieci z mega plastikową igłą). Laurek mi kiedyś kupił, wierząc, że dam radę…

                          aneczka, torebka superancka!!! wczoraj oglądałam na necie. jak będę miała te 3 dziewczynki, to im takie machnę

                          • Zamieszczone przez laurka
                            tak, tak – osobny wątek 🙂 na pewno i tygrysek się zapisze 🙂
                            a ja dołączę, jak się w końcu zmuszę do otworzenia pudełka z zestawem do nauki haftu (zestaw dla dzieci z mega plastikową igłą). Laurek mi kiedyś kupił, wierząc, że dam radę…

                            aneczka, torebka superancka!!! wczoraj oglądałam na necie. jak będę miała te 3 dziewczynki, to im takie machnę

                            Laurka pewnie, że dasz radę – ja jestem nerwus i raptus (a nauka haftu poszła nad wyraz bardzo szybko ). Powodzenia

                            • Zamieszczone przez koleta
                              Laurka pewnie, że dasz radę – ja jestem nerwus i raptus (a nauka haftu poszła nad wyraz bardzo szybko ). Powodzenia

                              kiedy to o to chodzi, że mi szkoda czasu…
                              jak go mam, to biorę szydełko w łapę i dziergam 🙂
                              a jak będą dzieci, to już w ogóle sobie tego nie wyobrażam. ale najwyżej Laurek przysiądzie z dziewczynkami i będę prezentować ich prace 😉

                              • Zamieszczone przez laurka
                                kiedy to o to chodzi, że mi szkoda czasu…
                                jak go mam, to biorę szydełko w łapę i dziergam 🙂
                                a jak będą dzieci, to już w ogóle sobie tego nie wyobrażam. ale najwyżej Laurek przysiądzie z dziewczynkami i będę prezentować ich prace 😉

                                Laurka mi ostatnio szkoda czasu ale na prasowaniewlasnie pokonalam gore prania ktore odkladalam w schowku 2 tyg. teraz znowu zasiadam do krzyzykow.
                                a i z dziecmi mam czas na wyszywanie. moje ładnie sie bawia same, chociaz najczesciej wyszywam jak spia:)ale zdarza sie ze one sie bawia a ja siedze i wyszywam

                                • Zamieszczone przez aneczka1411
                                  Laurka mi ostatnio szkoda czasu ale na prasowaniewlasnie pokonalam gore prania ktore odkladalam w schowku 2 tyg. teraz znowu zasiadam do krzyzykow.
                                  a i z dziecmi mam czas na wyszywanie. moje ładnie sie bawia same, chociaz najczesciej wyszywam jak spia:)ale zdarza sie ze one sie bawia a ja siedze i wyszywam

                                  uff, pocieszyłaś mnie 😉

                                  aneczka, a ta torebka ma wszytą podszewkę, prawda?

                                  • Zamieszczone przez laurka
                                    uff, pocieszyłaś mnie 😉

                                    aneczka, a ta torebka ma wszytą podszewkę, prawda?

                                    nie ma podszewki:)

                                    zpozwolilam sobie zalozyc watek dla krzyzykomaniaczek:D

                                    zapraszam!!!!!!!!!1

                                    • Zamieszczone przez laurka
                                      kiedy to o to chodzi, że mi szkoda czasu…
                                      jak go mam, to biorę szydełko w łapę i dziergam 🙂
                                      a jak będą dzieci, to już w ogóle sobie tego nie wyobrażam. ale najwyżej Laurek przysiądzie z dziewczynkami i będę prezentować ich prace 😉

                                      Laurko z jednej strony czasochłonne, a z drugiej ukończone i oprawione obrazy/ obrazki pięknie zdobią wnętrze 🙂

                                      • Zamieszczone przez koleta
                                        Laurko z jednej strony czasochłonne, a z drugiej ukończone i oprawione obrazy/ obrazki pięknie zdobią wnętrze 🙂

                                        na pewno 🙂
                                        ale to słowo “czasochłonne” mnie poraża. jeszcze jak teraz przeczytałam na krzyżykomanii () ile trwa tworzenie jednego (ok – pewnie dużego, ale jednego) obrazka, to się zniechęciłam doimentnie 🙁 a do tego mulina droga… ech, chyba to jednak nie dla mnie…
                                        dobra, spadam do szydełka

                                        • Zamieszczone przez laurka
                                          na pewno 🙂
                                          ale to słowo “czasochłonne” mnie poraża. jeszcze jak teraz przeczytałam na krzyżykomanii () ile trwa tworzenie jednego (ok – pewnie dużego, ale jednego) obrazka, to się zniechęciłam doimentnie 🙁 a do tego mulina droga… ech, chyba to jednak nie dla mnie…
                                          dobra, spadam do szydełka

                                          Laurka, jeśli nie Ty – to proponuję dzieci nauczyć.(cały czas trzymam za Was kciuki)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Szydełkomania

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general