Tak mnie naszło ostatnio coby się Was zapytać : Co Wam się podoba w Waszych domach/mieszkaniach, bez czego nie możecie żyć a co zupełnie jest Wam zbędne lub wkurza niemiłosiernie.
A może są rzeczy które kupując/budując/projektując dom/mieszkanie wydawały Wam się priorytetowe a teraz okazuje się, ze są mało istotne.
I nie chodzi mi tylko o wnętrza w sensie wposażenia , ale o układ, funkcję, formę…
Pytam z czystej ciekawości zawodowej 🙂 Dużo rozmawiam z klientami i często trafiam na osoby bardzo niesprecyzowane. Nie wiedzą czy chcą spiżarkę, antresolę, schody proste czy kręcone. Czy sam wiatrołap czy z garderobą, czy dach taki czy owaki. Nie wiedzą jak będą żyć i ja często w zasadzie wymyślam im to życie:) Dobrze gdy trafi się klient który się przyzna do tego jak lubi żyć gorzej jak trafiam na ludzi nieśmiałych. Trafiają się też przypadki ekstremalne gdzie Pan Kient zna dokładne parametry każdego pomieszczenia i w zasadzie uważa, ze moja praca jest zbedna 🙂
Dlatego chętnie poczytam czy to co wymyślałyście/budowałyście/urządzałyście spełniło Wasze oczekiwania. Czy coś byście zmieniły, a może wszystko?;)
Ot rzucam taki luźny wątek 🙂 Może nie tylko ja na nim skorzystam 🙂
a dla odwagi dodam, ze jednym z “niewielu” 😉 błędów jakie sama popełniłam w moim domu jest fakt, ze brakuje mi teraz jednego pokoju dla dzieci 🙂 Ale nie czuję, ze to porażka bo to dla nas (ja i mąż architekci) teraz kolejne wyzwanie 🙂 Jak z niczego zrobić cos 🙂
Strona 11 odpowiedzi na pytanie: Taki luźny archiwątek
Czyli jednak robicie z pięterkiem?
raczej tak, bo mamy wieksze pole manewru i taniej wychodzi…
i dupcia potrenuje latając…
czy pomieszczenie gospodarcze ma wyjscie na dwór?
gdzie planujesz pralnie? bo pasuje jekos połaczyć ja z garderobą i łązienka na górze…
pralnia bedzie na górze – poświecimy czesc garderoby…
bedzie 1 garderoba i wejscie do niej z korytarza – ta co jest przy pokoju, ale ją powiekszymy kosztem pralni…
ciuchy z garderoby odpadają, bo kazdy bedzie miał szafe u siebie w pokoju, ale ew. jakieś zimówki (kurtki), no i odkurzacz.
jesli byśmy sie zdecydowali na projekt gotowy.
planujesz wieszać pranie w sezonie letnim na dworze? Jeśli tak to czy będzie ci się chciało ganiać po schodach z tymże praniem? Ja z tego powodu biegania po schodach zrezygnowałam z podobnego pomysłu
ale jak ma sypialnie na górze to i tak musiałaby znieść brudy na dół a potem uprasowane ciuchy na góre. a tak to wsio zostaej na jednym piętrze. inwestuje w dobrą wentylacje i pierze, suszy i składuje wszystko w jednym pomieszczeniu. Ja uwazam ze lepiej na górze. A w ostatecznosci mozna na balkonik wywesić…
Ja susze na gorze – latem przy otwartym oknie wysokosci drzwi balkonowych. Nie lubie wieszac bielizny i reszty ubran na zewnatrz, nigdy nie wieszalam nic na balkonie. Dzieki temu ubrania i reszta prania zawsze są na górze – nic nie musze nosic czy to do szaf, czy to do wieszania czy do prania.
dokładnie mysle jak Usia i Abo:)
a propos tarasów pokaze Wam coś jeszcze, czego z meżem nie wykluczamy:)
Bruni, tu Ci odpiszę – dachówka Braas, cementowa, grafitowa.
Pralnię będę miała na dole, a garderobę na górze. Damy radę. Mój brat ma rurę, gdzie wrzuca się brudne ubrania i one lecą do pralni na dół. Ja nie pomyślałam o tym wcześniej a teraz nie chce nam się kuć stropu.
Ten rozkład, co pokazałaś, bardzo mi się podoba. U nas blokadą było to, że chciałam duży dodatkowy pokój na moje hobby.
Mamy tak:
Tutaj ten pokój 17 m2 jest podzielony na pół – jedno pomieszczenie to pralnia, drugie “serwerownia” (czy inaczej gabinet).
Tutaj w miejscu szafy w korytarzu jest zrobiona garderoba.
Proszę nie krytykować bo za późno, dom stoi ;).
Dlaczego uwazasz ze taniej wychodzi? Bo mi sie wydaje ze parterowka taniej wychodzi…. tzn nie upieram sie, ale tak na szybko :
Parterowka:
co drozsze: (ceny samego materialu)
– wieksza powierzchnia dachu (na poddasze wychodzilo mi ok 150 metrow teraz jakies 250 – cena dachu okolo 50 zl/ metr blachodachowki – caly material czyli jakies 5000 wiecej
z poddaszem:
– schody od 6000 zl do….
– strop okolo 10 000 zl
– conajmniej jedna lazienka wiecej ( tzn u mnie jezeli mialabym z poddaszem to na gorze musialabym miec prysznic i wanne i na dole prysznic pewnie, a takto bede miala jeden prysznic tylko w wc a w lazience wanne) czyli jakies minimum 1000 zl wiecej
razem minimu 17 000 wiecej
czyli wychodzi 12 000 tak minimum wiecej nie liczac robicizny. Nie licze cegiel itd bo to powiedzmy ze wyrowna sie bo wieksza powierchnia w parterowce, ale wyzej w pietrowym, to samo mysle ze reszta podobnie wyjdzie….
No chyba ze czegos nie przewidzialam????
Bo my min dlatego zdecydowalismy sie jednak na parterowke, strwierdzilismy ze parterowka wyjdzie jednak taniej (zreszta sama ekipa za dom z poddaszem 30-40 tys, za prosty dom parterowy mysle ze z 10 mniej powiedza)
A sam projekt – podobaja mi sie te wykonczenia drewnem ale sama bryla nie bardzo – ale to rzecz gustu 😉
tak, o tej rurze tez słyszałam:D
swiki, jesli upchniesz dom swoich marzeń pod dwuspadowym dachem z naszymi warunkami zabudowy, to jestem sie skłonna zgodzić, ze pewnie nie wyszłoby drożej, ale niestety nie możemy mieć elewacji frontowej dłuzszej niz 17m… potem już sie pietrzą kolejne wymuszone rzeczy – np układ budynku w L /dach wielospadowy… a to sa wszystko duże koszty… także sobie darowalismy kombinowanie, bo chcielismy prosty funkcjonalny dom, zależało nam głownie na braku skosów, zeby nie dudnic o nie głową…
ale mamy kalenicę do 9m, wiec możemy przyzwoicie podniesc sciane kolankową i zrobic sobie piekne poddasze z widocznymi drewnianymi ‘elemantami’ więxby dachowej ( o ile się dobrze posługuje nazewnicwtem:) )
Ale cena dachu to nie tylko pokrycie – gdzie material na konstrukcje dachu o wiekszej powierzchni? Gdzie wiekszy (po obrysie) fundament? I tak dalej….
Z innymi szacunkami tez nie do konca sie zgodze, albo nie rozumiem tego co napisalas… Moim skromnym zdaniem słabo to oszacowałaś.
zgadzam sie…
wyceniałam budowe domu przez dewelopera.
poczatkowe, wstepne wyliczenia wg powierzchni użytkowej.
różnica pomiedzy parterem i domem z poddaszem to ok ok 30tys na korzyść poddasza.
mnie sie bardzo podoba, ale moze miec jeden minus, moze okazac sie, ze do srodka wpada za malo swiatla.
my tak mielismy w poprzednim domu, niby fajne zadaszenie, okno bycze, a i tak w pochmurniejsze dni trzeba bylo w dzien swiatlo w “salonie” palic. (czego nie znosze)
może, dla mnie nie ma to jak zapach pościeli z dworu, czy ubrań,
U mnie jest tyle prania że moja suszarnia musiała by mieć tyle co podstawa domu, ale to takie moje zdanie
A tak z innej beczki mam pytanie, w papierach mam dom 75 m, bierze się pod uwagę podstawę tak? Bo tu podano dom ogólnie ile ma. Czyli moge sobie dobudować do tych 75 i nie musze nikogo informować? Tylko np potraktować to jako remont
ja mam dużą suszarkę przy wejściu do garażu i gospodarczego ( na podwórku ) jak tylko pogoda pozwala susze na dworze, jak nie w suszarni. lubię jak się pranie tak na wietrze kolebie
u mnie tez. ale ja pracuje na zmiany. jednego dnia wracam o 21 i potem wychodze o 7.20.. i wtedy nie mam głowy zeby mysleć o praniu i je chować czy zbierać. a tak, to sobie bezpiecznie wisi w i schnie w domu…. Bo na dworzu jak powiesze to potem mi zmoknie od rosy wieczornej albo porannej. susze na dworze w weekendy, jak mam duzo – np po wakacjach. A nawet latem super mi schnie w domu bo mam bardzo gorący hol na górze…
z iloscią suszenia to mam podobnie…. Tesciowie mi kupili teraz nową suszarke, “firmówke” i musze powiedzieć ze warto – niby duzo większa nie jest a spokojnie dwie pralki sie nie niej zmieszczą – ze dwa razy tyle co na takiej zwykłej, marketowej suszarce….
no my elewacja fronotwa maks 18 metrow ale moj dom (nie wiem czy zagladasz na watek) teraz wychodzi ze ma 17,5 metra i ma garaz w bryle, wiec mysle ze Ty -skoro garazu nie chcesz spokojnie byc sie zmiescila nawte na 15 metrach (nawet pokazywalas kilka slicznych parterowke i one chyba krotsze byly wlasnie niz te 17 metrow) –
narzucili Wam uklad domu w ksztalce litery L???????
dach wielospadowy, jezeli tak pisze to moze byc to dach dwu spadowy ( my tez mamy w decyzji zapis dach wielospadowy tzn tyle ze nie moze byc jednospadowy lub plaski)
Czy poslugujesz sie dobrze nazewnictwem to nie wiem – sama jakos nie potrafie zlapac tych pojec tak do konca- jetki (wiem ze takie cos albo bedziemy mieli albo wlasnie nie w dachu) bo ze wtedy jest lepiej – m probuje mi to tlumaczyc tak toalnie lapotalogicznie i wtedy jaze ale wlasnie nie zapamietuje juz nazewnictwa 😉
Usianko – oszacowalam tak na oko i mniej wiecej, sama wiezba duzo wiecej nie wyjdzie ( spytam malzonka zeby mi podal ile metrow potrzeba na dach z poddaszem a ile na parterowke tak mniej wiecej) – zadzwonilam i spytalam – normlanie to okolo 8-10 metrow na dom z poddaszem u nas wyjdzie okolo 4-5 wiecej czyli okolo 2 tys wiecej.
Jak pisalam – fundamentow, scian itd nie liczylam,bo – jezeli mamy dom parterowy to fundamenty sa wtedy “mniejsze” pisze takim normlanym jezykiem,bo pewnie trzeba byloby to jakos fachowo nazwac – nie wiem – beton moze moze byc slabszy, czy ciensze moga byc – nie znam sie – m powiedzial ze fundamenty wychodza podobnie kosztowo i tu nie ma co sie przejmowac – to samo sciany – owszem obrys jest wiekszy wiec mozna by powiedziec ze cegiel wiecej potrzeba, ale przy poddaszu budynek jest poprostu wyzszy, wiec te cegly przechodza do gory poprostu.
I wiekszy po obrysie – dom z poddaszem jak projektowalam to wychodzil mi 11×12 czyli 132 metry teraz mam 17,5×9 czyli 157,5 m +20 garazu wiecej czyli razem 177,5 m to tak mniej wiecej o 1/3 wiecej niz domu z poddaszem – wydaje mi sie ze mury, fundamenty i strop na ta parterowke napewno nie beda kosztowaly tyle, w domu z poddaszem strop, schody (chcialam drewniane jak patrzalam – conajmniej 10 tys kosztuja ale ja i tak podalam tylko 6 przy moich wyliczeniach) czy wyposazenie dodatkowej lazienki.
I nie bede sie tu upierala – byc moze sie myle, ale moj m jak robi projekty to robi zestawienia, i wie ile potrzeba na dany dom pustakow, cementu, drewna, stali itd i po przeanalizowaniu tego stwierdzil, ze dom parterowy wyjdzie nas zdecydowanie taniej niz z poddaszem.
ale w jednym i drugim projekcie bylo dokaldnie to samo – to samo pokrycie dachu, taki sam dach (ksztalt) bo sam dach jezeli jest np wielospadowy moze kosztowac 50 tys nawet wiecej niz dach dwuspadowy, przyznam ze nie chce mi sie wierzyc ze przy takich samych parametrach wyszla taka roznica (ale jak pisalam wyzej moge sie mylic) – wrzucialabym te projekty ktore byly wyceniane???
Aha i nie wynika to z mojej jakiejs zlosliwosci czy tego, by cos udowodnic, tylko my chcemy wybudowac jak nataniej, wydalo nam sie ze parterowka bedzie jednak tanszym rozwiazaniem a moze sie jednak myslimy…30 tys to duzo…
Nie bardzo rozumie co maja do tego te metry??
Dobudowywac sobie nie mozesz nic – w ewidencji figuruje Twoje budynek po obrysie wiec cokolwiek nie dobudujesz zmieni bryle tego budynku. Rozbudowywac do gory tez nie mozesz – wszystko co powoduje istotne zmiany musi przejsc procedure – projekt, pozwolenie na budowe itd….
Mozesz wymienic sobie okna, ocieplic dom (kiedys nawet na to trzeba bylo projekt) wytynkowac itd ale dobudowywac absolutnie nie.
Znasz odpowiedź na pytanie: Taki luźny archiwątek