Urzadzenie mieszkania

Witam, przepraszam że tak męczę ten temat, o mieszkaniach itd. Ale niestety w stolicy mieszkam jakieś pół roku więc nie mam “znajomych fachowców” na tym terenie. Czy możecie mi polecić jakieś firmy, osoby prywatne co pomogą mi urządzić mieszkanie za rozsądną cenę? Mam na myśli: ułożenie paneli, kafelki (mam jednego Pana od Szpilki) kuchnia na wymiar (ceny w niektórych firmach są kolosalne), i zagospodarowanie pomieszczenia na garderobę. Bardzo proszę o jakieś kontakty?
Z góry dziękuję:)

Strona 16 odpowiedzi na pytanie: Urzadzenie mieszkania

  1. W kuchni nie bede miała drzwi. Nie chce po prostu. Płytki w kuchni i przedpokoju będą takie same.
    Postanowiłam, że jak ojciec ma mi kłaść później gładź gdy np będe miała meble w kuchni, że nie chcę żadnej gładzi. Muszę załatwić jakiegoś fachowca, który mi powie, jak zagruntować ściany do malowania, żeby było wszystko dobrze zrobione.
    Chcemy zamówić drzwi, nie wystarczy to, że podam w sklepie jakie mam wymiary ‘dziury’ do drzwi, czy muszą przyjechać i sami dokładnie wymierzyć?
    I kiedy te drzwi wstawić, jak płytki na podłodze będę mieć, czy przed położeniem płytek?

    Musicie po mału mi pomóc 🙂

    Niestety na wzięcie ekipy mnie nie stać.

    Ojciec chce ‘pomóc’. Ale jego pomoc ogranicze do załatwienia faceta do założenia płytek i tyle. Chciałby we wszystkim decydować. Nie dam sie! ;/

    • wiesz co ja miala chyba inny stan developerski bo drzwi mialam wewnetrzne
      wiec sila rzeczy mialam najpierw drzwi a potem podlogi robilam.

      kolejnosc byla taka: najpierw wszystko mokre czyli kafelki, potem parkiet i na niecyklinowanym jeszcze sciany. potem cyklinowanie podlog i kuchnia. i szafy tez juz po cyklinowaniu podlog.

      pewnei zrobilam cos od dupy strony ale tak mi wyszlo z dostepnosci fachowcow, czasu produkcji mebli, sciagania plytek do lazienek itd.

      • Szpilki 🙂

        Z Wami nawet obecność ojca przetrzymam. 😉

        • Zamieszczone przez a_nushka
          W kuchni nie bede miała drzwi. Nie chce po prostu. Płytki w kuchni i przedpokoju będą takie same.
          Postanowiłam, że jak ojciec ma mi kłaść później gładź gdy np będe miała meble w kuchni, że nie chcę żadnej gładzi. Muszę załatwić jakiegoś fachowca, który mi powie, jak zagruntować ściany do malowania, żeby było wszystko dobrze zrobione.
          Chcemy zamówić drzwi, nie wystarczy to, że podam w sklepie jakie mam wymiary ‘dziury’ do drzwi, czy muszą przyjechać i sami dokładnie wymierzyć?
          I kiedy te drzwi wstawić, jak płytki na podłodze będę mieć, czy przed położeniem płytek?

          Musicie po mału mi pomóc 🙂

          Niestety na wzięcie ekipy mnie nie stać.

          Ojciec chce ‘pomóc’. Ale jego pomoc ogranicze do załatwienia faceta do założenia płytek i tyle. Chciałby we wszystkim decydować. Nie dam sie! ;/

          lepiej żeby sami przyjechali i drzwi obmierzyli – jak będzie coś nie tak – będzie z ich winy i możesz domagać się uznania reklamacji;

          u nas była taka kolejność (zakładając, że sciany już stoją): płytki (i tu zrobiłabym też terakotę), gładzie, parkiet (z cyklinowaniem), drzwi, malowanie ścian;

          • Zamieszczone przez nikeewa
            Nie widzę problemu. Do wylewki doliczamy grubość płytek + klej.

            Trzeba mieć wielkie szczęście by to potem pasowało. Nie twierdzę, że się nie da, ale jest to dość ryzykowne zagranie, niech choćby tylko będzie lekka różnica poziomów w wylewce, którą trzeba będzie wyrównać…

            • U mnie gładzie odpadają bo będą tynki gipsowe z agregatu – już nie ma co gładzić potem.
              Plan mam taki:
              – gruntowanie wszystkiego, malowanie pierwszy raz (ja maluję wszystko – poza łazienkę i kawałkiem kuchni – taką samą farbą – jeden kolor wszędzie)
              – montowanie ościeżnic do drzwi (skrzydła poczekają zapakowane)
              – płytki
              – drugie malowanie
              – montaż drzwi
              I przeprowadzka. A potem pomyślę o meblach do kuchni. To na pewno jest od dupy strony, ale tak jakoś wyszło…

              • Zamieszczone przez Kasiasta
                Trzeba mieć wielkie szczęście by to potem pasowało. Nie twierdzę, że się nie da, ale jest to dość ryzykowne zagranie, niech choćby tylko będzie lekka różnica poziomów w wylewce, którą trzeba będzie wyrównać…

                Zgadzam się.

                • Zamieszczone przez EwkaM
                  imo najpierw płytki, potem gładź i drzwi

                  a co jak się okaże, że ościeznica/listwy maskujące szersze? płytki ścinać?

                  • Zamieszczone przez Vala
                    a co jak się okaże, że ościeznica/listwy maskujące szersze? płytki ścinać?

                    ościeżnice mam montowane na płytki (znaczy płytki wchodzą pod ościeżnicę);

                    • Zamieszczone przez EwkaM
                      ościeżnice mam montowane na płytki (znaczy płytki wchodzą pod ościeżnicę);

                      ja mam tak samo, ościeżnica na płytki i zasilikonowane szczeliny, żeby kurz się nie zbierał

                      • Zamieszczone przez Kasiasta
                        Trzeba mieć wielkie szczęście by to potem pasowało. Nie twierdzę, że się nie da, ale jest to dość ryzykowne zagranie, niech choćby tylko będzie lekka różnica poziomów w wylewce, którą trzeba będzie wyrównać…

                        też się zgadzam

                        • Zamieszczone przez EwkaM
                          lepiej żeby sami przyjechali i drzwi obmierzyli – jak będzie coś nie tak – będzie z ich winy i możesz domagać się uznania reklamacji;

                          u nas była taka kolejność (zakładając, że sciany już stoją): płytki (i tu zrobiłabym też terakotę), gładzie, parkiet (z cyklinowaniem), drzwi, malowanie ścian;

                          dokładnie tak – jak zdejmie firma wymiary i coś nie będzie pasowało to ich sprawa -muszą tak zrobić, żeby było dobrze

                          u mnie tylko malowanie było wcześniej niż zakładanie drzwi – bo tak wyszło i niestety trzeba będzie domalować, bo udało się panom ściany poobijać i pobrudzić, ale generalnie kolejność taka sama

                          • Pomagacie, pomagacie, dziękuje 🙂

                            • Zamieszczone przez a_nushka
                              Szpilki 🙂

                              Z Wami nawet obecność ojca przetrzymam. 😉

                              ojca mam podobnego, więc wzięłam kredyt, żeby nie mieć żadnych zależności od rodziców

                              będziemy Cię wspierać

                              • No facet byłby dobrym człowiekiem, gdyby potrafił słuchać i gdyby nie reagował jakimiś odzywkami, gdy ktoś nie ma racji, nie potrafi wytłumaczyć na spokojnie, tylko coś zarzuci i tak jest najlepiej..

                                Nauczyłam się z nim rozmawiać – przytakiwać mu, bądź ewentualnie dokładnie tłumaczyć jak wiem, że na pewno racji nie ma.

                                A biorę się za liczenie ilości płytek do łazienki ;D

                                • Zamieszczone przez a_nushka

                                  Postanowiłam, że jak ojciec ma mi kłaść później gładź gdy np będe miała meble w kuchni, że nie chcę żadnej gładzi. Muszę załatwić jakiegoś fachowca, który mi powie, jak zagruntować ściany do malowania, żeby było wszystko dobrze zrobione.

                                  Jak zagruntowac to zalezy jaki masz tynk. Jesli cementowo-wapienny to najpiew trzeba przetrzec sciany paca z grubym papierem sciernym, tak, aby pozbyc sie sypiacego sie piasku i troszke wygladzic sciane. Przy odrobinie wysilku i samozaparcia mozna naprawde fajnie wygladzic powierzchnie scian. Ale ostrzegam, ze to ciezka robota, ale efekt fajny. Do gruntowania polecam jakis lepszy grunt ze sklepu malarskiego i trzeba zagruntowac bardzo dokladnie zeby wyrownac chlonnosc powierzchni. Pozniej juz tylko wybrana farba nalozona walkiem o troszke dluzszym wlosiu niz mikrofibra. Wtedy lepiej kryje sciane i lzej sie maluje.

                                  Zamieszczone przez a_nushka
                                  Chcemy zamówić drzwi, nie wystarczy to, że podam w sklepie jakie mam wymiary ‘dziury’ do drzwi, czy muszą przyjechać i sami dokładnie wymierzyć?
                                  I kiedy te drzwi wstawić, jak płytki na podłodze będę mieć, czy przed położeniem płytek?

                                  Co do drzwi i plytek, zdania sa podzielone i to wszystko w sumie zalezy jakie chcesz miec drzwi. Ale najlepiej isc do sklepu i obejrzec jakie chcesz miec drzwi. Jezeli z ruchoma opaska to nie ma problemu, plytkarz musi wjechac z plytkami tak, zeby drzwi sie w otwor zmiescily. Ale jak chcesz oscieznice bez opasek to lepiej zeby plytkarz i monterzy drzwi sie zgadali, bo pozniej rozne szopki wychodza. Dobrze by bylo jakby plytki byly juz na podlodze, zeby pozniej nie bylo niespodzianek. Bo zdarza sie, ze pozniej trzeba ciac drzwi.

                                  Zamieszczone przez a_nushka
                                  Musicie po mału mi pomóc 🙂

                                  Niestety na wzięcie ekipy mnie nie stać.

                                  Ojciec chce ‘pomóc’. Ale jego pomoc ogranicze do załatwienia faceta do założenia płytek i tyle. Chciałby we wszystkim decydować. Nie dam sie! ;/

                                  Jesli chodzi ogladz to najlepiej zrobic ja na samym poczatku przed wszystkimi pracami, bo wtedy latwiej wyplenic wszedobylki pyl.
                                  Jezeli masz pytania, nawet bzdurne to z checia pomoge. Poki co siedze na chorobowym i mam troche czasu 🙂

                                  • Zamieszczone przez a_nushka
                                    No facet byłby dobrym człowiekiem, gdyby potrafił słuchać i gdyby nie reagował jakimiś odzywkami, gdy ktoś nie ma racji, nie potrafi wytłumaczyć na spokojnie, tylko coś zarzuci i tak jest najlepiej..

                                    Nauczyłam się z nim rozmawiać – przytakiwać mu, bądź ewentualnie dokładnie tłumaczyć jak wiem, że na pewno racji nie ma.

                                    A biorę się za liczenie ilości płytek do łazienki ;D

                                    Nie zapomnij doliczyc kilka wiecej, wrazie nieprzewidzianych okolicznosci 🙂

                                    • Zamieszczone przez Bib

                                      Jezeli masz pytania, nawet bzdurne to z checia pomoge. Poki co siedze na chorobowym i mam troche czasu 🙂

                                      Zapytałam, Priv.

                                      • Dziewczyny, te co się remontowały i urządzały. Jak Wam idzie? My (dopiero) wycekolowaliśmy kuchnie, przedpokój i mały pokój – został nasz – duży. Ściany zagruntowane i pomalowane (prócz małego pokoiku,to zrobimy po wycekolowaniu dużego pokoju). Łazienka jest zroiona – trzeba tylko kibelek przymocować do podłoża i podłączyć wode do kranu w umywalce. Płytki w kuchni i przedpokoju położone, dziś pan nam je zafugował. W tygodniu mają montować nam meble kuchenne… Więc zostanie niewiele.. i można się wprowadzac. Zacekolować pokój, kupić panele – położyć je, pomalować ściany w dużym i małym pokoiku.. jakieś meble i mieszkamy! 🙂

                                        A jak tam u Was?

                                        • A zapomniałam.. drzwi jeszcze też nie mamy.. na dniach będe zamawiać.. Szukam tanich i ładnych.. Ale to chyba będzie nie możliwe… 🙁

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Urzadzenie mieszkania

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general