Dobra!!! no to zaczynamy nowy wątek, bo “ławeczka” mi się już nie otwiera !!
Musimy mieć takie miejsce na wygadanie się o wszystkim, czasami nie koniecznie o naszych staraniach o dzidziusia. W końcu baby z nas prawdziwe i gadać lubimy i musimy!!!!!
Może jakieś głosowanie na najbardziej rozgadaną z nas wszystkich? Ja stawiam na… hmmmmm Izolek i Kaja po równo!!!
Strona 16 odpowiedzi na pytanie: WIELKIE SCHIZOWANIE
Re: W poniedziałek IUI
A ja znowu gapa przegapiłam co nieco, ale jestem teraz i zaciskam kciuki z całej siły za dzisiejszą IUI.
Syluś piękne masz te pęcherzyki Już zacieram ręce ale będzie schiza
Re: W poniedziałek IUI
Izus,jeszcze nie bylo IUI a ja juz schizuje.I to tak na maxa. A kciuki trzymaj,na pewno sie przydadza.
Sylwia
Re: W poniedziałek IUI
ja schizuję razem z Tobą!!! Pisz szybko po iui jak było
Re: WIELKIE SCHIZOWANIE
Dzięki Ci Nastusiu za pocieszenie. Wiem ze na początku jest trudno się cieszyć z tej jednej kuleczki ale teraz się modlę żeby ona z nami zostala i żeby wszsytko było ok
całuski dla Ciebie i Szymonka
Suminka + bąbelek
(nie umiem zrobić suwaczka buuuu)
Re: W poniedziałek IUI
Schizuj, schizuj, bo za 2 tygodnie po obejrzeniu II krech to ta schiza odejdzie oczywiście nadejdzie inna, ale to już będzie odrębna para kaloszy
Bambamku a jak Twoje zdrówko?
Re: W poniedziałek IUI
To my zaciskamy kciuki
Suminka + bąbelek
(nie umiem zrobić suwaczka buuuu)
Re: W poniedziałek IUI
Oj Izuś,podchodzę do tej IUI,ale mam przeczucie,że z tych dwóch krech po prostu będą nici. Schizować oczywiście będę i mam nadzieję,że nie sama (Kaja już zaczyna ).
A co do tej “innej pary kaloszy”,to dzisiaj mamy wyjątkowo kaloszową pogodę.
Sylwia
Re: W poniedziałek IUI
Śmiem twierdzić, że te Twoje przeczucia to się nadają w kosmos. Ja rozumiem strach czy się uda, ale jeszcze nic, a Ty już głupoty opowiadasz
Nie martw się Syluś my tu będziemy za Ciebie kciuki trzymać i wznosić modły
No i zobacz Kaja w 8dc ma już schizę i ile wiary. Musisz z niej brać przykład.
Re: W poniedziałek IUI
aqq, co to za czarnowidztwo? to Ty nie wiesz, ze nawet nieudane iui sie udaja?:) a przeczucia sa po to zeby sie nie sprawdzac:)
trzymam kciuki
Natusia i Szymonek -> [Zobacz stronę]
Była już?
aqq pisz mi tu szybciutko, bo myślę i myślę i pracować nie mogę!!!
Juz po
No wiec jestem juz po. Troche kiepsko to wyglada,bo pecherzyki do wczoraj nie pekly ( jajnik lewy 33 i 34 mm,jajnik prawy 32mm,endo 11,3 ). Doktorek zrobil jednak inseminacje,mam zjawic sie u niego jutro z usg i wtedy zobaczymy,czy przypadkiem nie bedzie konieczna kolejna srodowa IUI. Sama juz nie wiem,co mam o tym myslec,bo teoretycznie pecherzyki sa super,ale co z tego,kiedy pekac nie chca.
Ps : czy ja juz Wam mowilam,jakie jestescie kochane?!!!!
Sylwia
Re: Juz po
Syluś to, że pęcherzyki jeszcze nie pękły to bardzo dobra wiadomość. One miały pęknąć po IUI, żeby żołnierzyki miały czas dotrzeć do komórki jajowej. Ja na Twoim miejscu poprawiłabym teraz jeszcze IUI tak na zaś
Nie wiesz co myśleć? to ja Ci mówię: myśl, że wszystko jest tak jak powinno być. No.
Buziak!
Re: Juz po
No pewnie, ze zrobimy sobie poprawinki, taki romantyczny poinseminacyjny wieczorek.
Sylwia
Re: WIELKIE SCHIZOWANIE
No a ja sie znow pochwale, wychodowalam piękne jajeczka wg ginia, wczoraj popoludniu owulacyjny -, a po 21 juz dwie tlsuciutkie krechy, dzis o 7 rano to samo, kurcze teraz zgupialam kiedy pekna, jesli wogole zechca, za dwa tygodnie kolejna wizyta…. No i kiedy teraz przytulanka…jak zwykle ciemnota mnie ogarnela….kiedy trzeba to nie mysle…
aneczka 24 gg 7543153
[Zobacz stronę]
Re: WIELKIE SCHIZOWANIE
Życzę przyjemnych chwil w wykorzystywaniu owu
Re: Juz po
aqq zawsze trzeba po doktorku poprawić
ja maiłam wczoraj usg, od 5 dc -clo, zjawiam się 9 lub 10 na usg i podglądamy hodowle a co dalej…zobaczymy:)
Re: Juz po
Aqq wczoraj chciałam coś skrobnąć, ale forum mi nie działało. Trzymaj się tego co pisze Izolek, plemniczki muszą mieć czas żeby dorwać komoreczkę A skoro jeszcze romantyczny wieczorek był, to już hohoho
Kaja w takim razie życzę owocnego brania clo i czekam na info o hodowli
a ja oklapłam, nic mnie nie jara jakaś taka rozmemłana jestem błeeeeeeeeeeeeeee
Re: Juz po
Bambamku nie łam się, to tylko przemęczenie spowodowane nadmiarem pracy 🙂
i powiem Ci że to dzięki Tobie wiem który u mnie jest dc, przestałam prowadzić kalendarzyk ale pamiętam że @ miałyśmy tak samo
dzięki ;-)))))
A co u mnie? ja już podniosłam się na duchu i nie wyję bo kolejna koleżanka zaciążyła tylko cieszę się z tego co mam,
życie jest takie piękne, wystarczy wybrać się na spacer żeby naładowac akumulatory.
Ech…
Rrenya fajnie było pogadać ;-))) Buźki dla Nutki!!!
Agg trzymam kciuki 🙂 I czaruję: żeby sie udało, żeby się udało, żeby się udało,………
Kurdę musi się udać!!!
Re: Juz po
Bambamku witaj w klubie rozmemłanych Narazie się we mnie zbiera (złość, żal, rozczarowanie), jak już nie dam rady to się trzymajcie, bo pójdę po bandzie
No i coś znowu zaczyna szwankować forum 🙁
Kaja, Syluś zaciskam za Was kciuki a wręcz pięści No i bądźcie w końcu w tej ciąży, bo chcę się zacząć z czegoś cieszyć, nooo…
Buziole!!!
Re: Juz po
Chyba Izolku trzeba będzie dla nas specjalny kącik zrobić
rozmemłamy się do bólu a potem polecimy po bandzie? co Ty na to?
Ja cały czas zastanawiam się czy podchodzić do IUI po kwietniu, czy od razu zbierać na invitro? Nie daje mi to spokoju i wydaje mi się ze jak nic nie znajdą to startuje do invitro tylko pewnie w przyszlym roku bo teraz to ja mam kasy na strzykawkę a nie na serię zstrzyków i transfer…
Para – Kaja i AQQ bardzo mi pasuje – dziewczyny!!!! Proszę podnieść na duchu swoje rozmemłane koleżanki i napisać o swoim zwycięstwie
Znasz odpowiedź na pytanie: WIELKIE SCHIZOWANIE