U nas już prawie decyzja zapadła na xlandera xa – łączny koszt z fotelikiem, gondola i bajerami to jakies 2 tys.
Tak sobie patrze na ceny na allegro. Uzywany kosztuje w granicach 1500 zł
jeli bym chciała kupowac część używaną np gondolkę czy fotelik to na przesyłki pójdzie mi jakies 150 zeta nie mówiąc juz o kombinowaniu, szukaniu, wybieraniu.
I tak się zastanawiam, że w rezultacie na uzywanym zaoszczędzam jakieś 500 zł max i nie wiem czy te ceny na allegro takie wysokie, czy faktycznie te wózki po roku uzytkwowania sa takie idealne?
Stwierdziłam, ze chyba połowę zapłace a druga połowę wezne sobie na raty i wyjdą jakies grosze a wózek kupię nowy, pózniej najwyżej sprzedam :D.
Jak jest u Was z wyborem i czym się motywowany?
Bo dla mnie te uzywane wózki sa naprawdę drogie… fakt, że sa dorzucane jakies bajery typu dodaktowa torba, moskitiera ale z doswiadczenia nigdy z nich nie korzystałam przy Mikołaju.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: wózek – uzywany czy nowy?
Nie “lekką ręką”…. kupuję a kiedyś go sprzedam i będzie na coś innego
A po drugie przy moim pierwszym dziecku mieliśmy tragiczną sytuację finansową i tez kupowałam używane i dużo tańsze rzeczy, teraz również biorę pod uwagę raty…. A dlaczego między innymi dlatego, że jezdząc poprzednim tanim wózkiem męczyłam się strasznie i ngdy juz tego nie chcę przechodzić.
Ale wydatek 2 tysi na pewno nie jest dla mnie czymś lajtowym…
Nie wiem czy u Nas można to nazwać zwyczajem :D, ale mój tata (dziadek Marek) zakomunikował,że mamy wybrać wózek jaki chcemy, a on da pieniążki Więc jeden wydatek mniej 🙂 Mi się podoba także x-lander 4kołowy,gondolka + spacerówka,na allegro jakies góra 1350zl. Nosidełko sobie sami dokupimy (ok 350zl pod kolor), bo nie chcemy za bardzo dziadka obciążać, chociaż on uparcie dąży abyśmy kupili taki jak chcemy, na wszystko da.Więc się zastanowimy A kolor to na pewno zielony 😀
U Ciebie to tak jak u mnie 🙂 A masz już jakiś na oku? Może znalazłąś gdzieś taniej niż ja?! Jak tak to podziel się jakimś linkiem Pozdrawiam
Najtanszy jaki udało mi sie znalesc na alegro kosztował 1360 zł.
Tu masz linka
Poszukam tez w miejscowych sklepach dzieciecych, w jednym kosztował 1480zł.
Zastanawiam sie tez czy te modele nie stanieja tak w polowie roku, bo wejdzie nowa kolekcja z 2009r. W tamtym roku na ten wózek trzeba bylo wydac ok 2000zł.
P. S. ewentualnie czarna wersja, była na alegro za ok 1100zł.
kika dzięki za linka 😀 Tylko,że my chcemy 4kołowy. To może być prawda,że stanieją – oby! Ja będę kupowała miesiąc gdzieś prze porodem czyli tak w połowie maja 🙂 Pozdrawiam
kupowaliśmy wózek 3 lata temu dla synka…i wiecie co już mi się nie podoba:(
może dlatego że w sumie myślałam o innym w ciązy,a po porodzie poszliśmy kupić i wybór był bardziej z pośpiechu niż jakis przemyślany;
poza tym wózki z roku na rok są coraz fajniejsze:)
mnie też podoba się x lander:)
ale chyba nie uda się namówić męża… A szkoda:(
My kupiliśmy dla Hani wózek bebe confort na stelażu trophy, który przewiózł już wtedy dwoje dzieci(czyli miał 3 lata)Hania kończy 4 lata a Wojtek smiga wózkiem na spacerkach 🙂
Kupiliśmy od znajomej siostry- ona dała 3000 zł – sprzedała nam za 600- gondola +spacerówka+ akcesoria 🙂
Ale szczęściara 😀 Nam niestety pozostaje kupno nowego, ale mamy nadzieję że na następną dzidzie zostawimy. No chyba,że uda się sprzedać za fajną sumkę
ano udało się, ale też przekonałam się, ze co firma to firma 🙂
Też ten mieliśmy:) z gondolą Windoo.
No i tak patrze na allegro ceny uzywanych faktycznie fajne i do zaakceptowania.
Tylko te małe kółka…. jakos mnie nie przekonują, ja musze mieć cięzki wózek 🙂 bo po terenie jeżdzimy czesto
Rorita obejrzyj cala oferte, tam pod 3 kolowym jest 4 kolowy model x-lander xa 😉 My tez chcemy 4 kolowy, bo ten 3 kolowy jest podobno nie stabilny.
Aaa więc zerknę 😀 Nie stabilny jest to fakt, koleżanka ma i osobiści nim “jeździłam” 🙂 Ciężko w niektórych miejscach
Stelaż Trophy cudownie się po wertepach prowadził!
U nas to podstawa- byś widziała, gdzie mnie mąż z wózkiem ciągał…
x-landery sa fajne, też lubie stabilne wózki na duzych kołach, wydaja mi sie bardziej bezpieczne. Ale faktem jest że ceny są zabójcze, teraz to i 3000 zł sięgają.
Na allegro nowke mozesz kupic za ok 1300 zł (gondola + spacerówka)
Natomiast z fotelikiem to trzeba liczyc ok 1800zł.
Zreszta w sklepach tez juz jest niewielka róznica ok 100 zł.
kika x-landery tak, zgadza się, ale oglądałam ostanio jakąś nowość, chyba firmy Peg Perego, no to bez mała 3000 zł kosztuje. Szok!
Wtrącę się do rozmowy, bo też jesteśmy akurat na finiszu wybierania wózka – “tradycja”, że dziadkowie fundują wózek u nas też na szczęście funkcjonuje, więc możemy sobie pozwolić na nowy Ale że również nie chcemy dziadków za bardzo obciążać (jeszcze by się wystraszyli, że dzieci takie drogie i już by nic nie pomogli;)). Wybraliśmy Jedo model Vedi + fotelik tej samej firmy (Berbero się chyba zowie), ale co do fotelika, to jeszcze się zastanawiamy, może dołożymy cosik od siebie i zaszalejemy z maxi cosi z bazą Nie mamy jeszcze dzieci, ale domyślam się, jak uciążliwe będzie ciągłe wpinanie i wypinanie fotelika bez bazy. Z zakupem wstrzymamy się na samiutki koniec ciąży, żeby nie tracić na gwarancji. Chociaż osobiście już nie mogę się doczekać, żeby go w domu mieć:) Zawsze można by poćwiczyć jazdę
Edytuję, żeby zapytać o opinie – co myślicie o naszym wyborze? Opis np. tu:
Muxa ja pamietam jak z było z pierwszym dzieckiem, tez się nie mogłam doczekac wózka i jak przyjechaliśmy z małą ze szpitala, ale jeszcze nie mozna bylo z nią na dwor wychodzić, to samym wózkiem po domu jeździłam
Tu sie zgadzam, szok!
To jak na moja kieszen troszke za duzo!
Znasz odpowiedź na pytanie: wózek – uzywany czy nowy?