Zwierzaki

J. od pewnego czasu męczy nas o zwierzaka,
ale szczerze mówiąc nie mam pomysłu jakie,
nie wymagające naszego dużego zaangażowania 😉 zwierzę możemy jej kupić

Dziewczyny i chłopaki
jakie macie w domu zwierzaki?

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Zwierzaki

  1. mamy 1 rybkę
    Ela sie nazywa
    i wystarczy.

    • Zamieszczone przez EwkaM
      bo bardziej kontaktowe

      nasz pierwszy chomik już w niebie
      teraz mamy drugiego

      Mój szwagier kiedyś, będąc w gościach, ukochał chomisia… Taka rodzinna anegdotka.

      • A my niedługo zaserwujemy sobie takie cudo:

        • kocurki

          koty są super, czyściutkie, kontaktowe, futrzaki-przytulaki:)
          nasz odszedł do nieba, ale był wielkim, grubym, rudzielcem

          • Zamieszczone przez Asik.
            U mnie mógłby być tylko nie wychodzący
            Bo po balkonach z 16-tego mógłby mieć problem zejść i wejść 😉

            Miałam kotkę jak mieszkałam jeszcze z rodzicami. 10-piętro nie stanowiło dla niej problemu, by zawitać do sąsiada po barierce na balkon obok o 4 rano ( do tej pory nie wiadomo jak ona wyszła z mieszkania)

            • mam 4 koty, nie polecam takiej ilości jednak, dom wariatów plus dzieć i nie mąż.
              Będzie jeszcze pies i rybki. za młodu miałam świniaczka i psa, para zgodna i bardzo się kochająca

              • Dziewczyny a co robicie ze zwierzakami jak wyjeżdżacie na wakacje, na łikend?
                Gryzonie przy wyjazdach łikendowych to chyba nie problem – wystarczy im nalać więcej wody, jedzenia i dadzą radę.
                A co z wyjazdami wakacyjnymi?
                Jak często musiałby ktoś przychodzić uzupełniać im jedzenie i picie?
                A co z kotami?
                Można je zostawić w domu, czy lepiej zabrać ze sobą?

                • Zamieszczone przez Asik.
                  Dziewczyny a co robicie ze zwierzakami jak wyjeżdżacie na wakacje, na łikend?
                  Gryzonie przy wyjazdach łikendowych to chyba nie problem – wystarczy im nalać więcej wody, jedzenia i dadzą radę.
                  A co z wyjazdami wakacyjnymi?
                  Jak często musiałby ktoś przychodzić uzupełniać im jedzenie i picie?
                  A co z kotami?
                  Można je zostawić w domu, czy lepiej zabrać ze sobą?

                  Do mojego kota i rybek przychodzi sąsiadka. Kot czuje się nieswojo zmieniając miejsce pobytu a rybki to wiadomo czemu

                  Przychodzi raz dziennie chociaż wystarczyłoby raz na 2 dni.

                  • Zamieszczone przez Asik.
                    Dziewczyny a co robicie ze zwierzakami jak wyjeżdżacie na wakacje, na łikend?
                    Gryzonie przy wyjazdach łikendowych to chyba nie problem – wystarczy im nalać więcej wody, jedzenia i dadzą radę.
                    A co z wyjazdami wakacyjnymi?
                    Jak często musiałby ktoś przychodzić uzupełniać im jedzenie i picie?
                    A co z kotami?
                    Można je zostawić w domu, czy lepiej zabrać ze sobą?

                    Rybki byly karmione automatycznym karmikiem.
                    Kota tym razem poraz pierwszy zostawilismy na caly tydzien samego w domu z duza iloscia jedzenia i wody. Przezyl, ale byl bardzo steskoniony.
                    A psa oddallismy do psiej przechowalni i dzwonilismy sprawdzic jak sie miewa.

                    Nie wiem co zrobimy z drobiem, ale nie planujemy juz w tym roku dluzszych wyjazdow.

                    • Zamieszczone przez Asik.
                      Dziewczyny a co robicie ze zwierzakami jak wyjeżdżacie na wakacje, na łikend?
                      Gryzonie przy wyjazdach łikendowych to chyba nie problem – wystarczy im nalać więcej wody, jedzenia i dadzą radę.
                      A co z wyjazdami wakacyjnymi?
                      Jak często musiałby ktoś przychodzić uzupełniać im jedzenie i picie?
                      A co z kotami?
                      Można je zostawić w domu, czy lepiej zabrać ze sobą?

                      nasze koty zostają w domu
                      jeśli to wyjazd na weekend to sypiemy maksymalnie żarcia i wody i dają sobie radę
                      jeśli na dłużej, ktoś zajomy do nich zagląda żeby nakarmić, nalać wody i wymienić żwir w kuwecie, tak co drugi dzień

                      na samotność we dwójkę nie cierpią

                      polecam koty, mamy dwa kontaktowe, przytulaste sierściuchy 😉
                      nie trzeba wyprowadzać na dwór, a wymianę kuwety można zlecić mężowi (u nas tylko mąż się tym zajmuje)

                      nie wychodzą na dwór bo mieszkamy na 3. piętrze, ale nie cierpią z tego powodu, przynajmniej nie zauważyłam

                      • Zamieszczone przez Vievioorka
                        Asik, koty naprawdę są świetnymi towarzyszami dla dzieciaków

                        To była nasza mała kotka (na zdjęciu ma ok 4-4,5 miesiąca)

                        identycznie Mysię traktuje 10-letni kocur. Nie raz i nie dwa zdarza mu się “usypiać” Mysię

                        moja Nina identycznie zasypia tylko że zwykle dwie sztuki leżą na kołdrze

                        • Zamieszczone przez kaktus…
                          miałam takiego jednego co z III skakał…

                          ale to zawsze kilka pięter mniej;)

                          my musieliśmy ogrodzić balkon bo nasze koty urządzały sobie zabawę w berka na barierce od balkonu. Skończyło się upadkiem i roztrzaskaniem sobie kości udowej w drobny mak przez jednego (spadając zahaczył o murek na chodniku) – operacja 8 stówek, kot ma w nodze 4 śruby, ale chodzi, skacze i nawet nie kuleje już.
                          Powtórki jednak żadnemu nie życzę więc zakupiliśmy siatkę

                          • Zamieszczone przez Asik.
                            Dziewczyny a co robicie ze zwierzakami jak wyjeżdżacie na wakacje, na łikend?
                            Gryzonie przy wyjazdach łikendowych to chyba nie problem – wystarczy im nalać więcej wody, jedzenia i dadzą radę.
                            A co z wyjazdami wakacyjnymi?
                            Jak często musiałby ktoś przychodzić uzupełniać im jedzenie i picie?
                            A co z kotami?
                            Można je zostawić w domu, czy lepiej zabrać ze sobą?

                            nasz chomi najdłużej był sam 8 dni; zapas jedzenie + kolby + napój do picia i starczy

                            przy dłuższych wyjazdach wpada siostra

                            • wyjazd

                              nasz rudzielec wszędzie jeździł z nami, był bardzo spokojnym kocurem, a podróże nie sprawiały mu przykrości:)
                              Podczas naszych długich wyjazdów Rudy wakacjował u babci:)
                              uwielbiał tam jeździć, robił co chciał i dostawał same smakołyki!

                              • Chyba będzie gryzoń
                                Co takiemu zwiarzakowi trzeba kupić?
                                “Za moich czasów młodzieńczych” chomiki i szczur miały szklane akwarium,
                                karuzelę do biegania i trociny.
                                Kupowałam im do jedzenia jakąś karmę dla gryzoni
                                jadły też warzywa i owoce
                                W czym teraz mieszkają gryzonie?
                                Co kupić: klatkę?
                                Akwarium?
                                No zielona jestem w temacie
                                od stu lat nie miałam gryzonia w domu

                                • Zamieszczone przez Asik.
                                  Chyba będzie gryzoń
                                  Co takiemu zwiarzakowi trzeba kupić?
                                  “Za moich czasów młodzieńczych” chomiki i szczur miały szklane akwarium,
                                  karuzelę do biegania i trociny.
                                  Kupowałam im do jedzenia jakąś karmę dla gryzoni
                                  jadły też warzywa i owoce
                                  W czym teraz mieszkają gryzonie?
                                  Co kupić: klatkę?
                                  Akwarium?
                                  No zielona jestem w temacie
                                  od stu lat nie miałam gryzonia w domu

                                  lepsza klatka, bo zwierzę ma lepszy dostęp do świeżego powietrza

                                  i jaki gryzoń będzie? chomik? mysz? szczur? świnka?
                                  bo nie wiem co dalej Ci napisać

                                  • Zamieszczone przez EwkaM
                                    lepsza klatka, bo zwierzę ma lepszy dostęp do świeżego powietrza

                                    i jaki gryzoń będzie? chomik? mysz? szczur? świnka?
                                    bo nie wiem co dalej Ci napisać

                                    No właśnie jeszcze na 100% się nie zdecydowaliśmy jaki gryzoń
                                    albo świnka albo szczur

                                    • nie wiem jak dla innych gryzoni ale dla chomika najlepsza byłaby klatka, bo one bardzo lubią się wspinać
                                      są takie z pełnym wyposażeniem
                                      najbardziej przydatny jest kołowrotek i jakiś domek
                                      poza tym oczywiście jakaś miseczka na pokarm i poidełko
                                      fajna jest też taka przezroczysta kula, do której się wkłada chomika (nie ucieknie) i puszcza na mieszkanie np podczas sprzątania klatki

                                      • Zamieszczone przez Asik.
                                        No właśnie jeszcze na 100% się nie zdecydowaliśmy jaki gryzoń
                                        albo świnka albo szczur

                                        to ja o świnkach co nieco wiem

                                        po pierwsze – zakupuj w sklepie, w któym samce i samiczki sa trzymane oddzielnie
                                        klatka musi byc spora, żeby zwierzak miał gdzie się wybiegać, taka 100×60 cm juz powinna być ok (na wypadek gdyby miała być parka);
                                        domek – najlepiej drewnany, świnka przy okazji bedzie miała gdzie sobie zęby ścierać;
                                        dwie miseczki – na pokarm suchy i świeży
                                        i sianko – można w paśniku, można rozrzucać na ściółkę;
                                        coś do picia – ”nasze” świniaki pija vitakraft (z witaminami)
                                        dodatkowo świnka musi codzinnie dostawać wit. C (krople do pyska);

                                        • Zamieszczone przez vieshack
                                          nasze koty zostają w domu
                                          jeśli to wyjazd na weekend to sypiemy maksymalnie żarcia i wody i dają sobie radę
                                          jeśli na dłużej, ktoś zajomy do nich zagląda żeby nakarmić, nalać wody i wymienić żwir w kuwecie, tak co drugi dzień

                                          na samotność we dwójkę nie cierpią

                                          polecam koty, mamy dwa kontaktowe, przytulaste sierściuchy 😉
                                          nie trzeba wyprowadzać na dwór, a wymianę kuwety można zlecić mężowi (u nas tylko mąż się tym zajmuje)

                                          nie wychodzą na dwór bo mieszkamy na 3. piętrze, ale nie cierpią z tego powodu, przynajmniej nie zauważyłam

                                          kociak spokojnie na weekend zostanie sam w domu. Podpiszę się pod koleżanką, wystarczą pełne miski i czysta kuweta. Jedyne co to po powrocie przygotuj się na falę pretensji ale po półgodzinnym mizianku wybaczy Ci wszystko

                                          Zamieszczone przez mamka0608
                                          nasz rudzielec wszędzie jeździł z nami, był bardzo spokojnym kocurem, a podróże nie sprawiały mu przykrości:)
                                          Podczas naszych długich wyjazdów Rudy wakacjował u babci:)
                                          uwielbiał tam jeździć, robił co chciał i dostawał same smakołyki!

                                          Nasz też często chodzi do babci Wystarczy mu powiedzieć, że wyjeżdżamy i żeby poszedł do babci i rzeczywiście idzie do nich pod okno i miauczy żeby go wpuścili (I piętro i domofon) 😉

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Zwierzaki

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general