3 latek idzie do przedszkola

Kochane powiedzcie mi, jak ma wyglądać wyprawka 3-latka, który dopiero idzie do przedszkola? Próbowałam się coś dowiedziec u nas w przedszkolu, ale dowiedziałam się tylko, że P. Dyrektor idzie na emeryturę, a nowego Dyr. jeszcze nie ma i, że Ona nie chce wczhodzić w kompetencje, itd. Chciałabym już coś zacząć pomału kompletować.

Strona 25 odpowiedzi na pytanie: 3 latek idzie do przedszkola

  1. Rozwiązaliśmy umowę, w marcu startujemy znów do rekrutacji

    • o kurde dużo zdrówka życzę maluchom

      Oli się już uczy na pasowanie heheh

      • Zamieszczone przez agniese
        A my już 4 tydzień w domku:((( 4 razy już u lekarza:( w zeszły poniedziałek było już ok, ale Pani dr. mówiła żeby jeszcze do końca tygodnia posiedział w domku i doszedł do siebie, to siedział. W piątek od nowa katar i kaszel, ale z większym nasileniem. Wczoraj kolejna kontrola u lekarza:( i jak się okazało nowa infekcja gardła, masakryczny kaszel:( ja już nie mam siły:((( miesiąc dziecko chore… nie wiem jak to będzie dalej. A do tego wyszło nam za niskie tsh i czekamy na wizytę u ednokrynologa:( masakra…:((((((((((

        ojojojo a Ty masz problemy z tarczycą??????

        • Cześć dziewczyny 🙂
          Ostatnio zauważyłam, że odkąd młody poszedł do przedszkola jego odporność znaacząco spadła, ale to chyba nic nadzwyczajnego. Dzisiaj pierwszy raz po tygodniu siedzenia w domu, odprowadziłam go do przedszkola, trochę marudził, ale myślalam,że będzie gorzej

          • no co ty myślałam,że zostaniencie na liście przyjętych tylko urlopujących np. bo z tymi przyjęciami do przedszkola też zawsze WARIATKOWO

            Zamieszczone przez Kasiasta
            Rozwiązaliśmy umowę, w marcu startujemy znów do rekrutacji

            • Zamieszczone przez oli80
              no co ty myślałam,że zostaniencie na liście przyjętych tylko urlopujących np. bo z tymi przyjęciami do przedszkola też zawsze WARIATKOWO

              Jakbyśmy wiedzieli, że za parę miesięcy wróci – to wtedy mogli byśmy ją zawiesić, ale jak zdecydowaliśmy że nie, to tak się _podobno_ robi. Mamy powiedziane, że na pewno zostanie przyjęta w kolejnym naborze.

              • maciek od miesiąca kaszle, ale ja wiążę to z alergią. zresztą poza tym kaszlem wszystko z nim dobrze (tfu tfu) w domu swoje odsiedział i chodzi z do przedszkola (tfu tfu), bo on się raczej szybko nie skończy:(

                • 🙁 🙁 Jejku, ale choróbska dopadły Wasze dzieciaczki. Aby jak najszybciej ich organizmy wzmocniły i umiały sobie szybko radzić z kolejnymi zarazkami, bo na przedszole bez wirusów nie ma co liczyć.
                  Mój egzemplarz jeszcze się trzyba, ale wierzcie mi, że swoje już w życiu odchorował…
                  Kasiasta – ala macie przeboje z Małą. Ale może to i dobrze że zrezygnowaliście z przedszkola. Będzie więcej czasu aby przygotować się do przyszłego jesiennego sezonu. Szkoda tylko, że córcia tak polubiła przedszkole i bardzo chce do niego iść 🙁

                  • Zamieszczone przez Bociek
                    Kasiasta – ala macie przeboje z Małą. Ale może to i dobrze że zrezygnowaliście z przedszkola. Będzie więcej czasu aby przygotować się do przyszłego jesiennego sezonu. Szkoda tylko, że córcia tak polubiła przedszkole i bardzo chce do niego iść 🙁

                    Tak to przewrotnie w życiu jest – nasza bardzo che chodzić a nie może, a inne sztuki zdrowe jak rydz i nie chcą chodzić.

                    • witam:)
                      u nas dzisiaj dzien otwarty dla rodzicow wiec zaraz ide do przedszkola zobaczyc co te nasze dzieciaki tam porabiaja:)

                      • mój Maciek tak samo, rano wstaje i kaszle tak strasznie że czasem wymiotuje ( flegma mu się odkleja ) i potem cały dzień jest ok- panie wprzedszkolu mówią że nie kaszle, byliśmy kilka razy u lekarza, i nic mu nie jest, osłuchowo dobrze, gardło ok, gorączki nie ma więc luzik- lakarz mówi że ma chłopak maszerować do przedszkola aż się uodporni i tyle ewentualnie na noc dawać mu Xyzal

                        Zamieszczone przez garstka
                        maciek od miesiąca kaszle, ale ja wiążę to z alergią. zresztą poza tym kaszlem wszystko z nim dobrze (tfu tfu) w domu swoje odsiedział i chodzi z do przedszkola (tfu tfu), bo on się raczej szybko nie skończy:(

                        • no to chociaz tyle dobrego

                          Zamieszczone przez Kasiasta
                          Jakbyśmy wiedzieli, że za parę miesięcy wróci – to wtedy mogli byśmy ją zawiesić, ale jak zdecydowaliśmy że nie, to tak się _podobno_ robi. Mamy powiedziane, że na pewno zostanie przyjęta w kolejnym naborze.

                          • Zamieszczone przez Kasiasta

                            Krwinkomocz, ma dużo pić – a glizda nie chce, rzesz no rzesz

                            Dzisiaj na 14 mamy spotkanie z p. dyrektor jak rozwiązać naszą sytuację – zabieramy Werkę na rok z przedszkola, tak mi żal, ona tak lubiła tam chodzić, no ale wykończy nam się bąbel

                            Dużo zdrówka dla młodej. Trzymam kciuki aby szybko z tego wyszła. Ja się do 9 roku życia bujałam z problemami nerkowymi, do tej pory pamiętam stosy wyników badań…

                            • Zamieszczone przez oli80
                              mój Maciek tak samo, rano wstaje i kaszle tak strasznie że czasem wymiotuje ( flegma mu się odkleja ) i potem cały dzień jest ok- panie wprzedszkolu mówią że nie kaszle, byliśmy kilka razy u lekarza, i nic mu nie jest, osłuchowo dobrze, gardło ok, gorączki nie ma więc luzik- lakarz mówi że ma chłopak maszerować do przedszkola aż się uodporni i tyle ewentualnie na noc dawać mu Xyzal

                              Ja mam z Majką taki problem jak ma katar, najczęściej jej leci zanosowo, prosto do gardła i to powoduje kaszel. W nocy ma napady tak silne, że wymiotuje. Cały dzień ok. Osłuchowo też zawsze bez zmian. Więc też biega do przedszkola.
                              Na dzień dzisiejszy jest zdrowa.

                              • Zamieszczone przez Kasiasta
                                Rozwiązaliśmy umowę, w marcu startujemy znów do rekrutacji

                                no to szkoda, ale zdrowie ważniejsze…

                                • mój nie choruje, ale nadal niczego nie je….
                                  ale nie wiem czy to nie jest związane z zachowaniem pań: mąż jak był dzisiaj była po Filipa i trafił na obiad panie stały nad dziećmi, co chwila upominały: jedz, źle trzymasz łyżkę, zachlapiesz się, zjesz dzisiaj tę zupę?, no wsadź do buzi kawałek…
                                  nie wim czy nie za bardzo stresują dzieci….
                                  one nazywają to zachęcaniem, ale ton tych wypowiedzi jest dość zdecydowany i mało przyjemny….
                                  sama nie wiem….

                                  • Zamieszczone przez agnessa
                                    mój nie choruje, ale nadal niczego nie je….
                                    ale nie wiem czy to nie jest związane z zachowaniem pań: mąż jak był dzisiaj była po Filipa i trafił na obiad panie stały nad dziećmi, co chwila upominały: jedz, źle trzymasz łyżkę, zachlapiesz się, zjesz dzisiaj tę zupę?, no wsadź do buzi kawałek…
                                    nie wim czy nie za bardzo stresują dzieci….
                                    one nazywają to zachęcaniem, ale ton tych wypowiedzi jest dość zdecydowany i mało przyjemny….
                                    sama nie wiem….

                                    no przyjemnie tam mają te dzieci na tych posiłkach
                                    u nas w zasadzie postęp taki, że zjadł raz rybę po grecku, raz makaron suchy (bo po raz pierwszy dostał na talerzu sam czysty makaron) i raz kotleta schabowego a w sumie w p-lu był 23 dni
                                    ostatnio po przyjściu do domu dosłownie jęczy z głodu….tłumaczę, że w p-lu jest obiadek po to, żeby dzieci nie były głodne. najbardziej mi szkoda gdy nie zje czegoś co obiektywnie jest b. smaczne i nawet on jest w stanie to normalnie zjeść. jak nie je wątróbki to w sumie mu się nawet nie dziwię 😉
                                    i np dziś zjadł na obiad w domu cały woreczek ryżu (z masłem) i sałatę, a chwilę później znów chciał jeść….

                                    • My na szczęście nie mamy tym razem problemu z jedzeniem ( starszy model jest bardzo ciężki z jedzeniem) pani mi dziś powiedziała że już dawno nie miały takiej gruby że nie ma raczej problemów z niejadkami, ponoć z zerówce którą oddała w czerwcu był chłopiec który przez 3 lata pobytu w placówce rano pił herbatkę i jadł suchą bułkę i to wszystko , z resztą widzę po młodym kiedy nie był zbyt dobry obiad bo wtedy je z nami w domu, ale na te 1,5 m-ca zdarzyło się to może ze 3 razy ( np. w piątek był śledź w śmietanie, więc się chłopakowi nie dziwię bo do dziś jest to moim najgorszym wspomnieniem z przedszkola- po którymś razie zmuszania mnie przez panią do zjedzenia tego świństwa zarzygałam jej spódnice i pół sali i kobieta w końcu zrozumiała że nie lubię tego i juz miała spokuj do końca )

                                      • Zamieszczone przez garstka
                                        no przyjemnie tam mają te dzieci na tych posiłkach
                                        u nas w zasadzie postęp taki, że zjadł raz rybę po grecku, raz makaron suchy (bo po raz pierwszy dostał na talerzu sam czysty makaron) i raz kotleta schabowego a w sumie w p-lu był 23 dni
                                        ostatnio po przyjściu do domu dosłownie jęczy z głodu….tłumaczę, że w p-lu jest obiadek po to, żeby dzieci nie były głodne. najbardziej mi szkoda gdy nie zje czegoś co obiektywnie jest b. smaczne i nawet on jest w stanie to normalnie zjeść. jak nie je wątróbki to w sumie mu się nawet nie dziwię 😉
                                        i np dziś zjadł na obiad w domu cały woreczek ryżu (z masłem) i sałatę, a chwilę później znów chciał jeść….

                                        no właśnie u nas jest bardzo dużo takich obiadków, które on lubi….i też mi szkoda, jak widze że nie zjadł czegoś co bardzo lubi…
                                        i też wraca głodny…. zostawiałbym go dłużej, ale chyba 4h głodówki wystarczy..

                                        woreczek ryżu???? no nieźle

                                        • Zamieszczone przez oli80
                                          My na szczęście nie mamy tym razem problemu z jedzeniem ( starszy model jest bardzo ciężki z jedzeniem) pani mi dziś powiedziała że już dawno nie miały takiej gruby że nie ma raczej problemów z niejadkami, ponoć z zerówce którą oddała w czerwcu był chłopiec który przez 3 lata pobytu w placówce rano pił herbatkę i jadł suchą bułkę i to wszystko , z resztą widzę po młodym kiedy nie był zbyt dobry obiad bo wtedy je z nami w domu, ale na te 1,5 m-ca zdarzyło się to może ze 3 razy ( np. w piątek był śledź w śmietanie, więc się chłopakowi nie dziwię bo do dziś jest to moim najgorszym wspomnieniem z przedszkola- po którymś razie zmuszania mnie przez panią do zjedzenia tego świństwa zarzygałam jej spódnice i pół sali i kobieta w końcu zrozumiała że nie lubię tego i juz miała spokuj do końca )

                                          ja sobie nie wyobrażam, żeby dzieciom dawać śledzia….. i to na obiad???? masakra….

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: 3 latek idzie do przedszkola

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general