Przenosze temat tutaj..
kurcze bo jestem w szoku
Ale juz pisze o co chodzi.
Jak napisałam, ze Natalka nigdy nie widziała mojego męża na golasa i zawsze jak jest sytuacja gdy sie kąpie czy cos to zakrywa się to stwierdziły, ze ja przesadzam
I nie ma w tym nic złego by dziewczynka ogladała swojego ojca na nago
Kurcze zamurowało mnie
Wy tez uważacie, ze nie ma w tym nic złego, bo dla mnie to nie do pomyslenia by małe dziecko ogladało na nago rodzica przeciwnej płuci zwłaszcza teraz jak juz “kuma” co i jak… i zadaje pytania
Bo wychodzi na to, ze jak Natalka wejdzie do łazienki jak mój mąz sie kąpie i spyta o siusiaka to mój mąz powinien jej go pokazać bez skrepowania
Wszystkie uwazacie na prawdę, ze ogladanie nagiego rodzica dla dziecka “rozumiejacego juz róznice płuci” to normalne zachowanie?
Dla mnie nie, a jak jest sytuacja, ze Natalka wchodzi do łazienki jak mój mąz sie kompie to zawsze sie zakrywa – dla nas to normalne i sama nigdy nie widziałam mojego taty na nago.
PS: i nie mam problemów z seksualnościa – bo już to usłyszałam
Edysia & Natalka 2,2 lat
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Goli rodzice
Re: inna sytuacja
hehehehehe dobre.. Natalke nie dziwi sikanie taty na stojaco i nie zwraca na to uwagi nawet jak jest w tym czasie w łazience, bo przyzwyczaiła sie do tego widoku od tyłu taty oczywiście
Edysia & Natalka 2,2 lat
Re: Pewna sytuacja…
Tak chociaz domagała sie pokazania
Edysia & Natalka 2,2 lat
Re: Goli rodzice
Ufff ulzyło mi, ze nie jestem z ta “nmagością” sama
Edysia & Natalka 2,2 lat
Re: Goli rodzice
Ufff ulzyło mi, ze nie jestem z ta “nagością” sama
Edysia & Natalka 2,2 lat
Re: Goli rodzice
masz rację moim zdaniem
Edysia & Natalka 2,2 lat
Re: Goli rodzice
I moim takze – i wiekszosci tu zgromadzonych, bo nikt chyba nie optowal za zdejmowaniem “majt” na zawolanie, by cos udowadniac.
Ale jak ktos przeczyta wybiorczo… to pewnie tak to wygladac bedzie… cóż.
Re: Goli rodzice
Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, i tym bardziej nie wyobrażam sobie my moje dziecko w wieku 3 lat kapało sie na nago razem z tatą
Bedzie juz duża i rozumna, ale musi tez rozumiec, że sa pewne intymne swery i dziecko nie powinno ogladac pewnych rzeczy.
Bo jak bym miała isc tokiem rozumowania niektórych mam tutaj – to jak dziecko sie spyta o sex to powinnam jej to z mężem “zaprezentować ”
Nie rozumienm takiego podejścia, przykro mi bardzo.
Dla mnie nagosc dorosłych nie jest dla ogladania dla dziecka, to tak jak bym miała dorastajacemu dziecku puscić w TV “pokazowy” film porno jak spyta o sex.
Wiem, że moze przesadzam tym co pisze ale jakos to wykracza poza moja “moralność, etykę i granice prywatności i szacunku dla rodzica”
Edysia & Natalka 2,2 lat
Re: Goli rodzice
Lea nie no błagam, nie widzisz róznicy w ogladaniu rówieśnika a dorosłego męzczyzny?
Czy ty mając kilka lat widywałas swojego tate na golasa?
Edysia & Natalka 2,2 lat
Re: Goli rodzice
Ja pytałam o rodzica odmiennej płuci, mnie tez natalka widzi nago często ale obie jestesmy kobietkami
Ale widzisz, mimo tego, ze mnie tak czesto widzi na golasa to pyta o piersi..i jest “mama ale ty masz cycy”
Albo
…”O masz włoski a ja nie mam” – wiadomo o jakie włoski pyta bynajmniej nie te na głowie
Jak mąz sie kąpie to tez nie wyskakuje z wanny jak Nata mu asystuje w łazience ale tak siada lub zasłania reką by nie widziała siusiaka
Edysia & Natalka 2,2 lat
Re: Pewna sytuacja…
Zu jak zobaczyła malutkiego jeszcze wówczas Tymka w kapieli zapytała: A co to jest? Odpowiedz, że siusiak i służy chłopcom do siusiania całkiem ja usatysfakcjonowała. Ostatnio miałysmy tez b. ciekawą rozmowe na temat owłosienia łonowego…
Kas
Re: Goli rodzice
moje dziecko widzi oboje rodziców na golasa
i to codzień
Aga i Wojtaś (..lipiec 2003.. )
Re: Goli rodzice
oczywiście nie specjalnie by pokazać ale np. w łazience jak wejdzie sie załatwić a ja tam jestem (czy mąż), jak wychodze po kąpieli (nie ubieram sie w łazience a lecę na nago do pokoju 😉 zawsze zapomne cos wziąc do łazienki a mam wstręt do szlafroków, itp sytuacje
Aga i Wojtaś (..lipiec 2003.. )
Re: Goli rodzice
O co mnie błagasz? 😉
Edysiu, JA widzę róznicę – jak najbardziej (no, w pewnym sensie… bo chłop to chłop… jak i dla ginekologa baba jest baba, a nie podnieta od razu).
Pytanie tylko, czy widzi tę różnicę DZIECKO. Dlaczego dziecko może obejrzeć nagiego chłopca i goły tyłek taty oddającego mocz (nawiasem mówiąc- skoro pytasz – nie pamiętam także, bym oglądała jak tata z gołym tyłkiem oddaje mocz i nie rozumiem, czemu to jest u Was dozwolone, a kawałek maminego cycka w kąpieli widzianego przez synka już nie; cycka, który niedawno dziecko teoretycznie mogło ssać; cycka, który nie jest obrzydliwy, ani wulgarny, a którego na ulicy widać sporo, np. na pomniku warszawskiej syrenki i dziesiątkach dzieł sztuki). Wynika z tego, że dozwalacie na oglądanie nagości – poza tym, by nie oglądać nagości wyróżniającej i jedynie nagości rodziców. Czyli tyłek tak, bo mają go wszyscy, siusiak nie, bo ma tylko tata. Czy dobrze rozumiem?
Ale dlaczego tak? To nagość nie jest ok, czy oglądanie różnic? A jeśli tak, to piersi matki dla dziewczynki, owłosienie łonowe – to też przecież różnica – póki co… To nawet dla synka widok ojca byłby niewskazany, bo nie są rówieśnikami.
Ja nie oglądam mamy w kąpieli. Moje dziecko tak. Jesteśmy w innym wieku i różne są okoliczności tych sytuacji. I dlatego właśnie nagość nie wywołuje u niego emocji takich, jak w niektórych… ludziach 🙂
Czy widziałam tatę – pisałam w dwóch postach już – nie umiem powiedzieć. Bo nie pamiętam i moje dziecko też nie będzie tego pamiętać, że mnie widziało. Będzie natomiast miało w miarę nieemocjonalny i nazbyt nieciekawski start jeśli chodzi o poznawanie różnic w budowie ciała człowieka.
Nie zakrywam się przed dzieckiem dlatego, bo widzę, że w nim ten widok nie wywołuje żadnego wrażenia, żadnych emocji, żadnego zaintersowania. Póki co.
Re: Goli rodzice
Edysiu, ja w tym nie widzę, na razie oczywiście, nic złego, dlatego na to, jeszcze, pozwalam. Różnimy się w poczuciu moralności od siebie i OK. Postępuj po swojemu, ale nie rób wielkich, zszokowanych oczu na kogoś, kto ma “lżejsze” normy moralne Naprawdę zboczeńcami nie jesteśmy tylko dlatego, że nasze dziecko widziało nas nago
Wtedy już nie będzie dzieckiem i na pewno będzie świadoma, że “pewnych rzeczy” się nie ogląda i nie pokazuje każdemu, ale podświadome podejście do spraw intymnych już będzie miała ukształtowane przez doświadczenia z najwcześniejszego dzieciństwa, gdy mama z tatą nerwowo się zakrywali na jej widok.
Czytałam wszytkie odpowiedzi na Twój post i wszędzie czytam, że jeśli mała żądała pokazania siusiaka przez tatę, to dobrze postąpiliście nie obnażając się na jej życzenie, więc nie wiem skąd wziął Ci się “ten tok rozumowania niektórych mam”. Pisały tylko, że nie powinniście robić wielkiego halo!, gdy mała w codziennych sytuacjach zastawała Was nago. I tak jak ktoś napisał, gdybyście od początku przyzwyczaili ją do widoku nagiej osoby, nie byłoby dzisiaj pytań “a co tam masz? pokaż!”
Rzeczywiście przesadzasz w tym, co piszesz. Wystarczyłoby się podeprzeć mądrą książką, Ale jeśli tego też nie zrobisz, to kiedyś Natalka sama sobie taki film wypożyczy razem z koleżankami. A tego na pewno byś nie chciała…
Re: Goli rodzice
Ale co rozumiesz przez “uswiadamianie” bo dla mnie wiedzieć róznice, widziec u chłopca na plazy siusiaka to co innego jak ogladanie dorosłego mężczyzny nago.
Poza tym sa pewne granice przyzwoitości… i na pewne rzeczy się dziecku nie pozwala bo to nie są rzeczy dla niego.
I taka rzecza jest dla mnie własnie widok gołego dorosłego męzczyzny dla mojej córki.
Edysia & Natalka 2,2 lat
Re: Goli rodzice
Więc według ciebie kiedy dziecko przestaje byc dzieckiem by mogło być świadome, ze “pewne rzeczy” nie sa do ogladania i pokazywania kazdemu, skoro od dzieciństwa bedzie pamietało, ze widok nagich rodziców to NORMA?
I moze wtedy sie bez skrepowania własnie rozbierze przed kolega czy kolezanka z klasy/podwórka bo nie bedzie nauczone, ze intymnośc nie jest na pokaz.
Edysia & Natalka 2,2 lat
Re: Goli rodzice
moja koleżanka kilka lat “ukrywała” sie przed synkiem
potem jak w Tv było ciut nagości zakrywali mu oczy
młody znalazł sposób: kładł sie pod drzwiami łazienki ( w niektórych sa takie kratki) i podglądał ją jak tylko szła sie kapać
mam nadzieje że jak mój mnie widzi to juz na nic mu będzie podglądanie 😉 w TV tez widuje
Aga i Wojtaś (..lipiec 2003.. )
Re: Goli rodzice
Mysle Edysiu, ze problem polega na tym, ze Tobie nagosc kojarzy sie z sexem, i ze wypowiedzi osob, ktore przyzwalaja na nagosc, wydają sie bliskie demonstracji sexu – wlasnie tak napisalas… a nic bardziej blednego. Wrecz – co ma piernik do wiatraka – chcialoby sie powiedziec. Tak dalekie sa te sytaucje, ktore opisuja niektore mamy od tego, jak Ty to interpretujesz. Osoby wychowywane w takim poczuciu tabu beda wlasnie tak nagosc postrzegac – sex, sex, porno… a ja nie mam wyuzdanego podejscia do sexu i traktuje nagosc normalnie. Tak jak Bog stworzyl. Dla mnie widzenie 2 – latka jest rownie niewinne jak spojrzenie Adamy i Ewy przed poznaniem Zla.
A wlasnie innego spojrzenia – kojarzonego z tabu i sexem chcialabym dla mojego dziecka uniknac. Piszemy o nagosci, a dla Ciebie to skojarzenie z puszczaniem porno…
Szacunek dla rodzica? A pokazywanie tylka sikajacego ojca? Rozmowy o owlosieniu łonowym ok, ale widok siusiaka nie, bo dziecko jest dziewczynką? Dwuletnią? Widzisz, ja na rozmowy o owłosieniu sobie nie pozwolilam, zreszta nie bylo zainteresowania… ale wole zeby moje dziecko widzialo moje piersi, niz wgapialo sie w owlosienie lonowe tylko dlatego, ze jest takiej samej płci… jak widac kazdy ma inne granice. Przykre tylko, ze tak wypaczasz wypowiedzi innych i wkraczasz na sugerowanie, ze postepujemy rownie dobrze, jakbysmy wlaczaly porno
Mysle, ze tu dyskusja sie zakonczy… szkoda komentarza na takie porownania.
PS Edysiu, mysle, ze moge bez urazy to powiedziec – nie ma czegos takiego jak “płuci”. Jest płeć, nie ma płci.
Re: Goli rodzice
Nie gołego tyłka taty tylko tyłka w spodniach
weszła nie raz jak robił siku w czasie dnia na stojaco ale był w ubrani.
Edysia & Natalka 2,2 lat
Re: Goli rodzice
Ale jak stale przez nastepne lata bedziesz sie pokazywac nago to zapamieta na 100%
Ty nie pamietasz bo widocznie to nie było robione przy tobie a przynajmniej nie byłas w takim wieku by to zapamietac.
Edysia & Natalka 2,2 lat
Znasz odpowiedź na pytanie: Goli rodzice