witam serdecznie
jestem nowa na tym forum, obecnie przygolowujemy sie do pierszedo in vitra. Strasznie sie boje i obawiam tego choc jednoczesnie ciesze sie gdyz wiem ze dla nas jest to jedyna nadziej na wlasne malenstwo.
Leczymy sie w Uk juz ponad 3 lata, ciesze sie, ze juz jestesmy blizej niz dalej.
Nasz problem dotyczy bardzo niskiej jakosci nasienia mojego meza i bez in vitro nie ma szans na naturalne poczecie… chetnie podziel sie swoimi doswiadczeniami i prosze o informacje dotyczace stymulacji, gdyz tu w UK pozostaj sama i strasznie sie boje tego co mnie czeka
pozdrawiam
Strona 11 odpowiedzi na pytanie: In vitro nadzieja po raz pierwszy
Gosiu strasznie mi przykro, że nie udała się kolejna próba 🙁 Czy zostały Wam jeszcze zamrożone zarodki?
tokana a w ajkim szpitalu ty jestes bo ja tez w londynie i tylko jedno mam gratis
Aga fajnie, ze do nas już wróciłaś mam nadziej, ze odpoczęłaś na urlopie?
zostały nam 3 maleństwa jeszcze… 10 listopada mam spotkanie wiec będę wiedzieć co dalej…
trzymam kciuki cały czas za Ciebie i listopad
pozdrawiam
Do Salem.
W north middlesex hospital mielismy 4 iui ale w miedzyczasie zmienilismy adres zamieszkania na west london i teraz jestesmy w hammersmith hospital na Du cane road (queen charlotte hospital). Na pierwszym spotkaniu informacyjnym powiedziano nam ze do tej pory byly 2 ivf a teraz jest 5 za free. Nie wydaje mi sie zeby zalezalo to od tego w jakim szpitalu jestes. Przeciez NHS jest w UK taki sam. Pozdrawiam.:):)
hej
jak sie okazuje wszystko zalezy od regionu ja jestem na pd-wsch i Kings college hosp. refunduja tylko jedno
ale widze ze bede musiala popytac bo tu chca od nas 4 tys za drugie podejscie a dla takich pieniazkow to warto sie przeprowadzic
dzieki
z tego co wiem to w londynie nie ma rejonizacji. my mielismy do wyboru kilka szpitali i na szczescie udalo nam sie dostac do tego co chcielismy (wcale nie musieli nas przyjac). nawet nasza GP mowila ze teraz jest 5 free. wiedzej bede wiedziala 26 listopada bo mam spotkanie dam znac! pozdrawiam
sorki salem
wlasnie poszukalam troche na necie i znalazlam ze do kazdego przypadku podchodza indywidualnie czyli (ile lat sie starasz, jaka jest przyczyna itp)na glownej stronie NHS-u jest napisane do 3 prob za free.
tokana to co myslisz ze najlepiej to udac sie znowu do gp i zeby mi poszukala szpitali? bo chyba samej to nie ma co po szpitalach lazic tak czy siak potrzebny mi list od gp…?
Salem mysle ze powinnas isc do gp moze faktycznie cos zdzialasz albo zadzwon do help line NHS. Mam spotkanie w szpitalu 26 listopada wiec na pewno zapytam dla pewnosci i napisze jezeli dowiem sie czegos nowego.
oki dzieki wielkie daj znac jak cos sie dowiesz a bede tu bede dzialac x
Gosiu odpoczełam i nabrałam dystansu. Zdaję sobie sprawę z tego że po jakimś czasie wróci wszystko mojej “normy” ale jestem pełna nadziei i spokoju że nasze 3 zarodeczki dadzą sobie rade przy rozmrażaniu i dalej będą się rozwijać 🙂
A tym czasem za listopadową wizytę
Hej
Salem,pare dni temu mialam spotkanie w szpitalu i okazalo sie ze ivf za darmo jest zalezne od rejonizacji,w moim przypadku jest to 2 razy. Sorki za wczesniejsze niepotwierdzone informacje.Ja juz w tym misiacu zaczynam zastrzyki i jak dobrze pojdzie to w styczniu bedzie pierwsza proba.
Pozdrawiam wszystkich
witam dziewczyny…
zaglądałam tu do was,, śledziłam wasze staranie ale jakoś nie mogłam nic napisać… coś mnie blokowało sama nie wiem co…
dzięki dobrym nowiną takim jak Agnieszki ciąż nabieram jednak siły do dalszej walki i wierze, ze nam również sie uda trzeba tylko dalej próbować i się nie poddawać..
i niech ta sila w Tobie rosnie z dnia na dzien i niech zamieni sie w slicznego malego szkraba w brzuszku
dziękuje,,,
nie pisałam ale jestem po listopadowe wizycie,,,i moja doktor zdecydowała ze w moim przypadku lepiej będzie jak podejdziemy do kolejnego ivf ze świeżych,,
wiec znów wszystko od nowa – wyciszanie, stymulacja, punkcja i mam nadziej ze transfer… zaczyna długi protokół tabletki od 31 stycznia..
więc to już niedługo…
niedługo 😉 więc poszalej świątecznie do tego czasu, zrelaksuj się i z nowymi siłami podejdziesz do tej procedury.
Super Trzeba mieć dużo siły i dalej walczyć. Dobrze, że już się pozbierałaś i nabrałaś nowych sił. Wyszalej się w sylwestra bo za rok będziesz tuliła upragnionego maluszka
oj to mozlwie, ze razem bedziemywalczyc. ja wlasnie czekam na okres i potem 21-23 dzien biopsa i wyciszanie. Tak wiec mi wychodzi punckja/transfer gdzies na koniec stycznia. celuje z prezentem na walentynki 🙂
Magda, czekamy na Ciebie cały czas, a piękny sobie termin na pozytyw wybrałaś
Gosiaczek i Madziorex za Was !!!!
Znasz odpowiedź na pytanie: In vitro nadzieja po raz pierwszy