IV klasy

Jak wasze dzieciaki odnajdują się w IV klasie

moja cóż
na początku luzy
teraz sprawdzian za sprawdzianem

najgorsze jest to że dzieciak nie potrafi się uczyć
odrobi lekcje i na tym koniec

dużo muszę się natłumaczyć że musi jeszcze sobie powtórzyć materiał z ostatnich zajęć
za kazdym razem słyszę ALE PANI NIE MÓWIŁA – przyzwyczajenia z klas 1-3

ostatnio dzień w dzień siadam z dzeciakiem do nauki.
ja już ledwo wyrabiam a co dopiero dzieciak.

w zeszłym tygodniu przyniosła ocenę z wypracowania z polaka.
łzy w oczach
w jej odczuciach dostała tylko 4-
wypracowanie całe czerwone
tłumaczyłam jej że to naprawde dobra ocena – nie chcę aby dzieciak mi się zdołował i zraził do nauki.
Jutro praca klasowa z lektury
będą mieć 4 tematy do wyboru – dosłownie matura.

Z matmy gonią temat za tematem
z lekcji mało wynoszą
dziś wbijałam dzieciakowi do głowy kolejność działań + wkuwanie do sprawdzianu z historii.
Praktycznie cały czas nad książkami.

Strona 12 odpowiedzi na pytanie: IV klasy

  1. jakoś do przodu ta IV klasa. Bałam się że będzie gorzej. nauki sporo, ale w granicach przyzwoitości

    ale ale mamy problem z matmą. Praktycznie od początku września ktoś jej pomaga w matmie. Ja nie wiem czy ma zaległości z poprzednich lat. Czy się cofnęła przez wakacje. Czy nauczycielka od matmy inaczej tłumaczy.

    wczoraj miała zadania typu 50×13=
    30×17 =

    ciężko było

    nie wiem co będzie dalej
    do tej pory 5-6 przynosiła. Teraz 4 i się głupio tłumaczy.
    A przecież jeszcze proste rzeczy robią.

    Ania i dzieciaki – Asia, Jaś i Kubuś

    • Kruszyna-ten sam problem z matmą mamy………
      Wiktor miał same 6,wszystko rozumiał, z powodzeniem brał udział w konkursach-a tu zonk…….

      • Zamieszczone przez kruszyna

        nie wiem co będzie dalej
        do tej pory 5-6 przynosiła. Teraz 4 i się głupio tłumaczy.

        a 4 to zle?

        • Zamieszczone przez chilli
          a 4 to zle?

          nie, to nie jest źle

          ale widzę czasu zajmuje jej ta matma
          mam wrażenie że ma jakąś blokadę
          tylko nie wiem skąd

          • U nas porażką jest informatyka 🙁

            Za głowę się złapałam jak w piątek po raz pierwszy wpadł mi w ręce zeszyt młodego a w nim

            informatyka – definicja, pulpit – definicja, Formatowaniem tekstu nazywamy – definicja, itd.
            pytam co więcej robili na lekcji “zakładaliśmy katalog”
            pytam co mają zrobić w domu – “mamy przepisać tekst z podręcznika”, mówię by siadał do kompa jak wolny a on mi na to, że maja przepisać do zeszytu

            ja rozumiem, że taki może być program niezmieniany od lat 20 ale litości, posadźmy dzieci przed kompem i niech do bólu piszą, formatują a nie uczą się nieprzydatnych pojęć, co z tego że zapamięta, że pulpit to obszar roboczy jak nie zna definicji obszaru roboczego 😉

            • Zamieszczone przez lilavati
              A więc ocen całkiem sporo, nudzić się nie nudzą ale wymagania przynajmniej na chwilę obecną nie są jakieś wygórowane.

              Mam podobne wrażenia. Ciekawe jak bardzo rozwieją się po środowym dniu otwartym ;).

              • z matematyką u nas było podobnie
                miałam wrażenie, że po 3 klasie, kiedy to szli nowym programem, nagle zaczęli realizować program stary i pewnych rzeczy po prostu zabrakło; ale jakoś przebrnęliśmy, potem było łatwiej 😀
                wrzesień 5 klasy minął, a ja mam wrażenie że robią znowu to samo, co w 4 klasie 😀

                • Zamieszczone przez lilavati
                  U nas porażką jest informatyka 🙁

                  Za głowę się złapałam jak w piątek po raz pierwszy wpadł mi w ręce zeszyt młodego a w nim

                  informatyka – definicja, pulpit – definicja, Formatowaniem tekstu nazywamy – definicja, itd.
                  pytam co więcej robili na lekcji “zakładaliśmy katalog”
                  pytam co mają zrobić w domu – “mamy przepisać tekst z podręcznika”, mówię by siadał do kompa jak wolny a on mi na to, że maja przepisać do zeszytu

                  ja rozumiem, że taki może być program niezmieniany od lat 20 ale litości, posadźmy dzieci przed kompem i niech do bólu piszą, formatują a nie uczą się nieprzydatnych pojęć, co z tego że zapamięta, że pulpit to obszar roboczy jak nie zna definicji obszaru roboczego 😉

                  u nas inaczej; tak naprawdę w zeszycie to zapisują co drugi temat; na lekcjach siedzą i pracują przy komputerach, raz na jakiś czas sprawdzian polegający na praktycznym wykorzystaniu danej wiedzy (mają na wyświetlaczu pokazane, co mają zrobić – np. sformatowana tabela z jakimiś danymi; a potem to zapisać i przesłać panu do sprawdzenia na maila);

                  • Kurde… 3h przy lekcjach. Wszystko dlatego, że nie umie się skupić na dłużej… Kiedy się nauczy? Poza tym robi mnóstwo błędów obliczeniowych w matmie. Masssakra. Autentycznie, gdybym teraz musiała jeszcze pracować nie poradziłabym sobie z obowiązkami domowymi…

                    • U nas sporo tego wszystkiego, ale syn zorganizowany jakoś.
                      Z matmą idzie mu najlepiej, tylko czasem chce być pierwszy i myli się w obliczeniach.

                      Zapisał się na kółko przyroda-biologia.

                      Jak waga plecaków? Macie jakieś szafki czy coś?
                      Czy dzieci noszą wszystkie książki czy wymiennie z kolegą/koleżanką z ławki?

                      Kuba nosi wszystko, ostatnio plecak ważył 6,5kg. Dodam tylko, że nie nosi zbędnych gratów, zabawek i tp

                      • Nosi komplet, chyba, że któryś nauczyciel się “zlituje” i powie, że na następną lekcję czegoś nie trzeba… Ciężko… 🙁

                        • Młoda twierdzi, że “w IV klasie jest trochę trudniej niż w III, ale za to IV jest super a III była beznadziejna” 😉
                          Ja wiem, że po jednym miesiącu trudno oceniać cały rok, ale na razie z ilością nauki naprawdę dramatu nie ma.
                          Zobaczymy, jak będzie dalej.

                          U nas z wagą tornistrów nie jest najgorzej, bo w pracowniach są podręczniki kupione ze składek RR i dzieciaki noszą głównie zeszyty i ćwiczenia.

                          • Zamieszczone przez Kamelia
                            Kurde… 3h przy lekcjach. Wszystko dlatego, że nie umie się skupić na dłużej… Kiedy się nauczy? Poza tym robi mnóstwo błędów obliczeniowych w matmie. Masssakra. Autentycznie, gdybym teraz musiała jeszcze pracować nie poradziłabym sobie z obowiązkami domowymi…

                            ja pracuję
                            w domu do ogarnięcia I i IV klasiści.
                            No i Kuba, który sekundy na miejscu nie usiedzi.

                            Nie radzę sobie.
                            A to dopiero 1,5 m-ca roku szkolnego.

                            Plecak Asi ciężki. Dwa razy w tyg. bardzo ciężki. Zbędnych rzeczy nie nosi.

                            Lila – o lekcje informatyki ja pytałam. Są zupełnie inne niż u Was.

                            • Zamieszczone przez kruszyna
                              nie, to nie jest źle

                              ale widzę czasu zajmuje jej ta matma
                              mam wrażenie że ma jakąś blokadę
                              tylko nie wiem skąd

                              Ja przysiadłam z Wiktorem, zadałam zadania i przejrzałam na oczy, ze on się ciągle myli,bo za szybko chce wszystko obliczać-kazałam liczyć po kolei,bez pośpiechu i już są rezultaty,bo wczoraj dostał 5 z pracy na lekcji:)

                              • Zamieszczone przez lilavati
                                U nas porażką jest informatyka 🙁

                                Za głowę się złapałam jak w piątek po raz pierwszy wpadł mi w ręce zeszyt młodego a w nim

                                informatyka – definicja, pulpit – definicja, Formatowaniem tekstu nazywamy – definicja, itd.
                                pytam co więcej robili na lekcji “zakładaliśmy katalog”
                                pytam co mają zrobić w domu – “mamy przepisać tekst z podręcznika”, mówię by siadał do kompa jak wolny a on mi na to, że maja przepisać do zeszytu

                                ja rozumiem, że taki może być program niezmieniany od lat 20 ale litości, posadźmy dzieci przed kompem i niech do bólu piszą, formatują a nie uczą się nieprzydatnych pojęć, co z tego że zapamięta, że pulpit to obszar roboczy jak nie zna definicji obszaru roboczego 😉

                                To rzeczywiście porażka-u nas inaczej to wygląda.

                                Zamieszczone przez Kamelia
                                Kurde… 3h przy lekcjach. Wszystko dlatego, że nie umie się skupić na dłużej… Kiedy się nauczy? Poza tym robi mnóstwo błędów obliczeniowych w matmie. Masssakra. Autentycznie, gdybym teraz musiała jeszcze pracować nie poradziłabym sobie z obowiązkami domowymi…

                                Kamelia-trzymam kciuki aby się trochę unormowało!

                                Zamieszczone przez Madzia’
                                U nas sporo tego wszystkiego, ale syn zorganizowany jakoś.
                                Z matmą idzie mu najlepiej, tylko czasem chce być pierwszy i myli się w obliczeniach.

                                Zapisał się na kółko przyroda-biologia.

                                Jak waga plecaków? Macie jakieś szafki czy coś?
                                Czy dzieci noszą wszystkie książki czy wymiennie z kolegą/koleżanką z ławki?

                                Kuba nosi wszystko, ostatnio plecak ważył 6,5kg. Dodam tylko, że nie nosi zbędnych gratów, zabawek i tp

                                U Wiktora plecak ciężki-szczególnie jak ma treningi na zewnątrz,bo wtedy dochodzą jeszcze korki,i ubrania na zmianę-spodnie,koszulka,skarpetki……
                                Książki noszą wszystkie-nie wymieniają się.

                                Zamieszczone przez Figa

                                U nas z wagą tornistrów nie jest najgorzej, bo w pracowniach są podręczniki kupione ze składek RR i dzieciaki noszą głównie zeszyty i ćwiczenia.

                                To fajnie macie,bo ja nie wiem jak kręgosłupy naszych dzieci przeżyją te ciężary

                                • Zamieszczone przez kruszyna
                                  ja pracuję
                                  w domu do ogarnięcia I i IV klasiści.
                                  No i Kuba, który sekundy na miejscu nie usiedzi.

                                  Nie radzę sobie.
                                  A to dopiero 1,5 m-ca roku szkolnego.

                                  A wiesz Kruszynko, że ja specjalnie młodej do szkoły nie puściłam, żeby nie musieć jeszcze jej do zeszytów zaglądać? Choć tyle lżej… No i mąż pracuje na nas pięcioro, więc siłą rzeczy wszystko co związane z domem i dziećmi na mojej głowie – taki podział powstał… Oby wszyscy zdrowi byli, bo jak jeszcze choróbska jesienne nas dopadną to w ogóle będzie kiszka. W październiku mąż ma 3 weekendy pod rząd zjazdy na uczelni, w listopadzie to samo, w grudniu dwa… Czyli sama będę…

                                  • Zamieszczone przez Kamelia
                                    A wiesz Kruszynko, że ja specjalnie młodej do szkoły nie puściłam, żeby nie musieć jeszcze jej do zeszytów zaglądać? Choć tyle lżej… No i mąż pracuje na nas pięcioro, więc siłą rzeczy wszystko co związane z domem i dziećmi na mojej głowie – taki podział powstał… Oby wszyscy zdrowi byli, bo jak jeszcze choróbska jesienne nas dopadną to w ogóle będzie kiszka. W październiku mąż ma 3 weekendy pod rząd zjazdy na uczelni, w listopadzie to samo, w grudniu dwa… Czyli sama będę…

                                    to ja z tego powodu nie puściłam Jaśka jako 6 latka do I klasy. Kuba wtedy była malutki. oswajaliśmy się z nową sytuacją. Ale nie przewidziałam ze rok później tak to będzie wyglądało.
                                    My najbliższy weekend mamy w końcu wolny i bez planów. Pierwszy od połowy sierpnia.

                                    Asia wczoraj z matmą walczyła do 21:30. Z ostatniego sprawdzianu dostała 3. Błędy były banalne.
                                    Jaś zaraz po 19 skończył lekcje. dzięki temu miał więcej czasu na kąpiel, kolację i ćwiczenia logopedyczne.

                                    • A Kuba o 21:30 przypomniał sobie, że angielskiego nie zrobił. Na szczęście mało było, uwinął się w 10 minut

                                      • Nowy rok szkolny, dużo obowiązków, praca, zadania domowe.. Ale jest na to sposób:

                                        Kształtownia przygotowała ofertę z myślą o pracujących Rodzicach z Krakowa.
                                        Opiekę nad Dzieckiem sprawuje opiekunka edukacyjna, wybrana przez Rodzica, która posiada odpowiednie wykształcenie oraz doświadczenie w nauczaniu i kształceniu. Opiekunka edukacyjna odbiera Dziecko za szkoły, zapewnia opiekę w domu, organizuje czas wolny w sposób ciekawy i kreatywny, pomaga w odkrywaniu pasji i talentów oraz odrabianiu lekcji. Dodatkowo zaprowadza Dziecko na zajęcia pozalekcyjne. Kiedy Rodzic wraca po pracy, Dziecko jest już przygotowane do szkoły. Mogą wtedy spędzić wspólnie czas tak jak lubią.

                                        Więcej informacji na stroniewww.ksztaltownia.edu.pl oraz pod nr tel. 501150139

                                        • Tornister ciężki, szafkę w szkole ma ale trzyma w niej “znalezione 5 groszy”

                                          Dopingująco na czas odrabiania lekcji działa u nas obiecanka – powiedzmy jest 16 odrabiasz wszystkie lekcje i do 17.30 masz dostęp do kompa, im szybciej się uporasz tym więcej czasu na przyjemność – skończy o 16.50 ma 40min, skończy 17.15 konsekwentnie ma minut 15

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: IV klasy

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general