Zgodnie z obietnica otwieram nasza biegowa, mamina kawiarenke. Serwujemy porady dla poczatkujacych, slowa otuchy dla zrezygnowanych i wszystko co mozna sie po kawiarence spodziewac (włacznie z wirtualnymi izotonikami na nawodnienie ;)).
Mamy biegajace i nie tylko – zapraszam!!!!
Strona 20 odpowiedzi na pytanie: Kącik mamy biegającej :)
O kurde, współczuję….
To pieczenie to przetrenowanie już poczytałam, ma przejść
Dzieki za namiary butowe, zapisałam przy najbliższej wizycie w decathlonie pomierzę i zakupię
no to ja juz pobiegalam
na 6 tyg calkowity zakaz biegow – mam sie przerzucic na chodzenie, rolki, basen i ostatecznie rower
do tego krioterapia plus jakies pole magnetyczne
do tego prochy (jedyne 167pln/mc)(przysepilam)
i moze na jesieni bede mogla powrocic do biegow
o ile zmiany na usg sie nie poglebia i nie bedzie tendencji zwyrodnieniowych
ale maratonu to ja nie pobiegne szybko..
no to sie porobilo :(. Szpilki zdrowka zycze i trzymam kciuki zeby zadnych zmian w usg nie bylo, zeby nic sie nie poglebilo i zebys mogla piekna jesienia zaczac przygode z bieganiem od nowa.
a nie mozna maratonu przejsc?
Przejdź w kwietniu Krakowski ze mną 😉
dobra.
bedziemy gonic Jagode
dzieki 😮
mozna – juz nawet wyliczylam predkosc – 8 minut 34 sekundy na kilometr.
To moze i ja przyjade i Wam potowarzysze :)?
a ile to jest km/h?
liczyc mi sie nie chce
Zapraszam:)
Limit czasu na Krakowskim Maratonie to 5 godzin 30 minut. Czy da się przejśc?
lepiej moze przetruchtać
Za to dzień wczesniej jest maraton na rolkach na tej samej trasie i minimaraton 4,2 km
Nie wiedziałam, że jest taki wyśrubowany ten limit czasowy
a faktycznie bylo 5:30 a nie 6 :). Juz zapomnialam. W takim razie to tempo 7 minut 51 sekund na kilometr co daje nam 7.636 km/h.
Mozna maraton przejsc/przebiec metoda Gallowaya:
rzucam pierwszy lepszy link z sieci bom gloda strasznie i zaraz zezre monitor ;). spadam robic obiad.
zjadlam glowke mlodej kapusty wlasnie
3 tydzień planu leci
Strasznie bolą mnie kolana…. normalne?
Ciapka ja slyszac kolana i bol zawsze panikuje bo sama mam dosyc powazne problemy i u mnie bol nie wrozy nic dobrego. U Ciebie, jesli wczesniej nie mialas problemow tego typu raczej stawialabym na zle dobrane buty albo zbyt intensywne treningi. Moze zrob sobie kilka dni przerwy albo zmniejsz intensywnosc treningowa i zobacz czy bol minie.
ja sobie biegam ostatnio na luzaku. Dzisiaj zrobilam 8 km w sloneczku i bylo mi naprawde tak dobrze, ze moglam biec i biec. Ograniczal mnie tylko czas bo musialam Mie ze szkoly odebrac.
Troche schudlam i widze, ze ma sie to pozytywnie do biegania. nie mecze sie juz tak bardzo i nogi duzo lepiej funkcjonuja nawet po 10 – 12 km. No i biegam 5 razy w tygodniu :).
Super, oby tak dalej.Ja dzisiaj podczas biegu tempowego miałam kryzys o mało nie puściłam pawia, dopomogła przydrozna restauracja skąd dochodziły zapachy jedzenia a mnie już wczesniej mdliło:)
Ale może lepiej było nie meczyć się dzisiaj bo w niedzielę chce pobiec na 10 km w Bielskim biegu Fiata.
Dzisiaj dyszka ale przy takiej pogodzie, ze . Teraz tylko wypada liczyc na to, ze przez ta wichure i deszcz sie nie przeziebie.
Dzisiaj zrobilam kilka mocniejszych akcentow (mocniejszych jak na mnie bo pewnie dla co szybszych biegaczy to predkosc standardowa a dla mnie zabojstwo ;)). W kazdym razie bylo 6X4 minuty z predkoscia 4min/km + 4×2 minuty wolnieszego 6min/km na odpoczynek.
Jak bede jeszcze szczuplejsza to pewnie i moje predkosci sie poprawia (przynajmniej na to cichutko licze ;)).
ja 2 lata temu puscilam pawia na trasie biegu 10 km. Tak mnie zmulilo po sniadaniu, ze nie dalam rady ;). Miny kibicow bezcenne. Napilam sie troche wody i pobieglam dalej :).
Wow 4 min/km – ja nie biegam z takimi predkosciami;)
ja biegam ale tylko przez kilka minut. w zasadzie to nie bieg a walka o przetrwanie – przez nastepne 2-3 minuty staram sie zlapac oddech i nie pasc na trasie ;). W kazdym razie garmin moze nieco przeklamywac i zamiast 4 moze byc 4.10 albo i ciut wiecej. To zabojcze predkosci dla mnie i kres moich mozliwosci fizycznych.
Nie jestem w stanie przebiec np dluzej niz 20 minut ciaglego biegu z predkoscia 5.20 min /km. Nogi same biegna ale malo wydolna na gorze jestem :(. A gdzie tu np. 10 km? Nie ma szans
Ciezko mi jest poprawic predkosci. Utknelam i nic do przodu nie idzie :(.
Jagoda daj mi jakis plan treningowy na poprawienie czasu na 10km. Mam fajne zawody pod koniec sierpnia i marzy mi sie jakis ladny wynik. Do tego czasu mam zamiar ladnie zgubic wage ale to nie wszystko.
Znasz odpowiedź na pytanie: Kącik mamy biegającej :)