Kącik mamy biegającej :)

Zgodnie z obietnica otwieram nasza biegowa, mamina kawiarenke. Serwujemy porady dla poczatkujacych, slowa otuchy dla zrezygnowanych i wszystko co mozna sie po kawiarence spodziewac (włacznie z wirtualnymi izotonikami na nawodnienie ;)).
Mamy biegajace i nie tylko – zapraszam!!!!

Strona 21 odpowiedzi na pytanie: Kącik mamy biegającej :)

  1. dzisiaj wrzucam na luz bo w poludnie Mia w domu (10 dni ferii) a po poludniu do pracy i tak przez caly weekend. Ze wzgledu na parszywa pogode nie bylam w stanie zwlec sie z lozka o 5 rano. Czuje jakby to byla conajmniej polowa pazdziernika a nie koniec maja :(. Ja chce slonca!!!!!!

    • Ponizej plan ktory probuje robic pod 10 km.

      • słuchajcie, ja tak nieśmiało

        napiszcie mi, od czego zaczynałyście..

        czy ja, osoba, która nigdy nie biegała, mam szansę się rozbiegać na tyle, żeby to było przyjemnością? ciągnie mnie w tym kierunku, ale się boję.. kondycję mam marną, cyc wielki (nie śmiejcie się, to bardzo utrudnia), jedyne co mam, to buty 😉

        od czego zacząć? jak myślicie, jest sens? nie mam czasu poczytać całego wątku, pewnie były tu osoby zaczynające.

        • od marszow
          szybkich marszow
          i to wcalenie dlugich tylko takich 10-15 minut

          jak sie przetrenujesz to rzucisz wszystko w kat zanum dobrze zaczniesz

          albo taki plan

          • Zamieszczone przez szpilki
            od marszow
            szybkich marszow
            i to wcalenie dlugich tylko takich 10-15 minut

            jak sie przetrenujesz to rzucisz wszystko w kat zanum dobrze zaczniesz

            albo taki plan

            dzięki 🙂

            jeśli się wciągnę, będę się chwalić

            • Zamieszczone przez Aneta.
              dzięki 🙂

              jeśli się wciągnę, będę się chwalić

              Chwal sie chwal, każda minuta wiecej biegu na treningu to mały sukces sukces. Zaczynaj od króthic marszobiegów, albo wolnego truchtu. Buty masz i to jest najważniejsze.
              My Cie tu bedziemy motywowały:)
              Witamy w gronie mam amatorek “biegaczek”.

              A teraz o mojej porażce, bo nie tylko sukcesy biegowe ale i porażki są i muszą być w moim doświadczeniu.

              Zapisałam się i pobieglam w miniona niedzielę w biegu FIATA. Chcialam złamać 45 minut.
              Ewidentnie nie byłam w formie i temperatura byla za wysoka a trasa ze zbyt dużą ilościa podbiegów…. i tak dalej i tak dalej….. No tak kiepskiej baletnicy przeszkadza…

              Zaczełam dobrze ale potem spuchłam i motywacja gdzieś uleciała i potem to już tak bieglam aby dobiec tempo spadało z kazdym kilometrem a na ostatnich dwóch jak chcialam przyspieszyć to złapała mnie kolka. Wyszło 50 minut na 10 km, prędkość światła to to nie była….. ale pewnie narzekać tez nie ma na co.

              • i tak jestes boska 😀

                ja jutro wznawiam dreptanie po 2 tyg przerwy

                • Jagoda ja tez mialam bieg na 10km. Bieglam z zatruciem (cholerne zarcie na wynos po wykladach ). Od 7 km bieglam zgieta w pol bo czulam sie tak jakby ktos mi z piesci przywalil w zoladek i o ile zaczelam bardzo ladnie bo 5min/km to ostatnie 3 zwolnilam wrecz do truchtu. W zasadzie nie ludzilam sie jakims super wynikiem ale bardzo chcialam przybiec w okolicach 52-55 minut 🙁 a wyszlo 58 (moj pb to 55 min). No nic – w sierpniu mam nastepny bieg na 10 km na Hackney tam bede mogla powalczyc o cos lepszego.
                  Na pocieszenie malz zrobil dla mnie zdjecie przy mecie Pauli Radcliffe wiec nie bylo najgorzej.

                  • Zamieszczone przez dagi
                    Jagoda ja tez mialam bieg na 10km. Bieglam z zatruciem (cholerne zarcie na wynos po wykladach ). Od 7 km bieglam zgieta w pol bo czulam sie tak jakby ktos mi z piesci przywalil w zoladek i o ile zaczelam bardzo ladnie bo 5min/km to ostatnie 3 zwolnilam wrecz do truchtu. W zasadzie nie ludzilam sie jakims super wynikiem ale bardzo chcialam przybiec w okolicach 52-55 minut 🙁 a wyszlo 58 (moj pb to 55 min). No nic – w sierpniu mam nastepny bieg na 10 km na Hackney tam bede mogla powalczyc o cos lepszego.
                    Na pocieszenie malz zrobil dla mnie zdjecie przy mecie Pauli Radcliffe wiec nie bylo najgorzej.

                    Całkiem przyjemny wynik i to jeszcze z zatruciem:)

                    na moim biegu tez biegła niejaka mistrzyni Agnieszka Gortel, wiec przynajmniej biegałam w doborowym towarzystwie.

                    • Zamieszczone przez Jagoda.
                      Całkiem przyjemny wynik i to jeszcze z zatruciem:)

                      na moim biegu tez biegła niejaka mistrzyni Agnieszka Gortel, wiec przynajmniej biegałam w doborowym towarzystwie.

                      Nadal mnie trzyma ten pieprzony brzuch :(. Najpierw pojawily sie wymioty, dzisiaj biegunka – cholera jasna nie wiem co mi jest.
                      Dzisiejszy trening musze odpuscic. Popijam mietowke i licze, ze do jutra przejdzie.

                      O Agnieszce Gortel duzo czytalam :). Pamietam jak podziwialam ja za poranne treningi o 4 czy 5 rano. To podopieczna Skarzynskiego, prawda?

                      • nadal jestem zupelnie nie w formie, nie wiem czy nie zalapalam jakiejs upierdliwej bakterii.
                        Dzisiaj wieczorem postaram sie troszke potruchtac bo mnie juz nosi w domu.
                        Jezu czy ja musze zawsze zrec nieodpowiednie rzeczy.

                        a wlasnie mialam Wam sie pochwalic, ze zapisalam sie na typowo kobiecy bieg. Nie o wyniki tam chodzi ale o mode :).
                        Na poczatku biegnie sie 5 lub 10km (do wyboru) a pozniej przechodzi sie do specjalnych namiotow – prysznic, panie ukladaja wlosy, make up, kieca, szpilki i myk na koncert i jakies targi kosmetyczne, szampan i te sprawy. Troche lipa, ze zadna z moich kolezanek nie chciala ze mna wziasc udzialu. Na grouponie byl kupon – koszt imprezy to 38 funtow, na gruponie zredukowali to do 15. Daja koszulke techniczna asics, torbe z gratisami kosmetycznymi wiec naprawde okazja rewelacyjna. Do tego cala impreza jest dzien po moich urodzinach wiec poswietuje sobie sama.

                        • tez bym w takim pobiegla 😀

                          • Zamieszczone przez szpilki
                            tez bym w takim pobiegla 😀

                            a co szanowna pani robi 9 lipca?

                            • jest pomiedzy powrotem z openera a wylotem do turcji

                              • Zamieszczone przez dagi
                                a wlasnie mialam Wam sie pochwalic, ze zapisalam sie na typowo kobiecy bieg. Nie o wyniki tam chodzi ale o mode :).
                                Na poczatku biegnie sie 5 lub 10km (do wyboru) a pozniej przechodzi sie do specjalnych namiotow – prysznic, panie ukladaja wlosy, make up, kieca, szpilki i myk na koncert i jakies targi kosmetyczne, szampan i te sprawy. Troche lipa, ze zadna z moich kolezanek nie chciala ze mna wziasc udzialu. Na grouponie byl kupon – koszt imprezy to 38 funtow, na gruponie zredukowali to do 15. Daja koszulke techniczna asics, torbe z gratisami kosmetycznymi wiec naprawde okazja rewelacyjna. Do tego cala impreza jest dzien po moich urodzinach wiec poswietuje sobie sama.

                                Cudnie, a gdzie taki bieg?

                                • Zamieszczone przez Jagoda.
                                  Cudnie, a gdzie taki bieg?

                                  w Londynie

                                  • Witam w trampkach 😉

                                    po 3 miesiacach od cesarki wyruszyłam!

                                    No, maratonu, to ja jeszcze nie przebiegnę, tak samo jak i nie urodzę dziecka naturalnie, gdyż…
                                    moja niewydolność płucna jest zatrważająca….

                                    Biegłam dzis ok 45min z 9-ma przystankami! Szybkim marszem szłam 200 m. i znowu trucht.
                                    Teraz czuję, że żyję! 🙂

                                    Biegłam lasem… raz było z górki, raz pod górkę,takze wymeczyłam sie…

                                    Bede biegac co dwa dni tą samą trasą, a wiosną może przebiegnę ją bez zatrzymanki 🙂

                                    • Ness, latem do mnie dobiegniesz:D albo spotkamy się w pół drogi;)

                                      • ja wracam do biegania od przyszlego tygodnia
                                        nareszcie moge

                                        • Zamieszczone przez szpilki
                                          ja wracam do biegania od przyszlego tygodnia
                                          nareszcie moge

                                          Jak stawy?

                                          Ja mam zakaz, czekam na rezonans i zobaczę co powie rehabilitant o moim kręgosłupie 🙁

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Kącik mamy biegającej :)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general