Kącik mamy biegającej :)

Zgodnie z obietnica otwieram nasza biegowa, mamina kawiarenke. Serwujemy porady dla poczatkujacych, slowa otuchy dla zrezygnowanych i wszystko co mozna sie po kawiarence spodziewac (włacznie z wirtualnymi izotonikami na nawodnienie ;)).
Mamy biegajace i nie tylko – zapraszam!!!!

Strona 15 odpowiedzi na pytanie: Kącik mamy biegającej :)

  1. Zamieszczone przez Kia
    powiedz mi czy ty masz jeszcze na cos poza cwiczeniami, fitnesem i biegami??

    poki pracuje na part time a dziecko do 3pm w szkole to mam mnostwo czasu. Niedlugo sie niestety zmieni bo jak tylko napisze nieszczesna prace magisterska to trzeba bedzie poszukac pracy na pelny etat i juz nie bedzie tak pieknie.

    Zeby tylko jescze zaangazowanie w fitness szlo w parze z wygladem… Niestety w tej kwestii oporna jestem jak malo kto….. Nie potrafie schudnac.

    • Zamieszczone przez dagi
      poki pracuje na part time a dziecko do 3pm w szkole to mam mnostwo czasu. Niedlugo sie niestety zmieni bo jak tylko napisze nieszczesna prace magisterska to trzeba bedzie poszukac pracy na pelny etat i juz nie bedzie tak pieknie.

      Zeby tylko jescze zaangazowanie w fitness szlo w parze z wygladem… Niestety w tej kwestii oporna jestem jak malo kto….. Nie potrafie schudnac.

      mi tez ciezko bylo schudnac. co schudlam to zaraz tylam. a przez ostatni czas cos wreszcie ruszylo i chce teraz troche wyrzezbic troche te flaki i moze jakies dodatkowe kg zrzucic. zobaczymy
      powodzenia w pisaniu pracy.

      • Zamieszczone przez Kia
        u nas nie widzialam. moze jak w jakis dzien bede jechala do polski to popatrze. normalnie sie napalilam na ten fitnes. moze i chlopa namowie

        dagi w londynie 😀
        moze masz blizej 😀

        • Zamieszczone przez dagi

          Zeby tylko jescze zaangazowanie w fitness szlo w parze z wygladem

          idzie!

          • Zamieszczone przez szpilki
            dagi w londynie 😀
            moze masz blizej 😀

            a tego to nie widzialam. ja w niemczech

            • DZis kupiłam w lidlu biustonosz sportowy. Dziewczyny polecam !! Zajebisty, nic sie nie macha, mocno trzyma, czujesz jak bys cycków nie miała. No cudo.
              Miałam triumfa ale nie sprawdził sie, a ten jest świetny z lidla

              • Zamieszczone przez sole
                DZis kupiłam w lidlu biustonosz sportowy. Dziewczyny polecam !! Zajebisty, nic sie nie macha, mocno trzyma, czujesz jak bys cycków nie miała. No cudo.
                Miałam triumfa ale nie sprawdził sie, a ten jest świetny z lidla

                ja na szczescie nie mam takiego problemu bo mi nic nie skacze i wystarczy mi zwykly stanik.
                a tak na marginesie juz mam sciagniety ten caly fitness i tez bede machala posladkami czy czyms tam. biore przyklad z dagi i bede twardziel

                • Dopadla mnie cholerna alergia. Oczy lzawia, swedza, kaszel, katar. Wczoraj zaaplikowalam sobie zirtec i padlam na 4 godziny jak niezywa. Nie moge brac tego typu lekow bo od razu zasypiam. Odpuscilam trening bo z dlugiego spania zaczela mnie bolec glowa i ogolnie bylam w nastroju do zabijania a nie biegania.
                  Dzisiaj poszlam na silownie. 5km na biezni w 26 minut – z zatkanym na maksa nosem. Wieczorem moze zrobie jeszcze male wybieganie w teren bo czuje niedosyt. Waga nadal stoi wiec chyba nie ma wiekszego znaczenia co jem i kiedy jem bo roznicy jak nie bylo tak nie ma.
                  Przepisalam sie z mojego klubu biegowego (takiego och, ach super, hiper – niestety tylko w teoretyce bo w praktyce wszystkich przecietniakow gleboko w dupie maja ) do lokalnego, malego klubiku z zawrotnym wpisowym 5 funtow za roczny membership. Biegaja w 4 okolicznych parkach niedaleko mojej dzielnicy wiec w niedziele wybieram sie na pierwszy trening z nimi.
                  Ogolnie samopoczucie przez ten pieprzony katar niezbyt dobre. Poleccie cos sprawdzonego na alergie bo oszaleje.

                  • zamiast zyrtecu – albo telfast albo xyzal albo claritine

                    mi najleiej lezyu telfexo – odpowiednik telfastu
                    po claritine mi gorzej

                    • Zamieszczone przez szpilki
                      zamiast zyrtecu – albo telfast albo xyzal albo claritine

                      mi najleiej lezyu telfexo – odpowiednik telfastu
                      po claritine mi gorzej

                      o spoko. Spisalam sobie nazwy i jutro bede meczyla mojego GP o recepte.

                      Kupilam elektroniczna wage kuchenna – bede wazyc jakie ilosci jedzenia w siebie wpycham. Moja stara waga za cale 2 funty swojej roli definitywnie nie spelniala.

                      • Kupilam claritine i dziala.Moge znowu oddychac :D. Glupol jestem bo to lek bez recepty jest.

                        Wlasnie jem hiszpanski omlet z duza iloscia smazonych ziemniarow i chorizo ale jest tak dobre, ze na nastepne kilka minut diete mam w nosie. Zrobie kilka dodatkowych km dzisiaj i bedzie git.

                        Mowilam Wam juz, ze powinnam sie urodzic jako Hiszpanka?

                        • ale na recepte tansze powinno byc i w innej dawce

                          ja jem zapiekanke pasterza made by corka w szkole

                          • Zamieszczone przez szpilki
                            ale na recepte tansze powinno byc i w innej dawce

                            ja jem zapiekanke pasterza made by corka w szkole

                            do lekarza jestem umowiona wiec tak czy inaczej zapytam :). Wybieram sie po skierowanie na badania na tarczyce bo nagle sie okazalo, ze cala moja rodzina na tarczyce choruje…

                            • ile trwa regeneracja kolana?
                              i czy mozna z takim lekko zdewastowanym biegac?
                              jak nap.. Ala przy zginaniu?

                              • Zamieszczone przez szpilki
                                ile trwa regeneracja kolana?
                                i czy mozna z takim lekko zdewastowanym biegac?
                                jak nap.. Ala przy zginaniu?

                                ja mam zerwane wiazadlo krzyzowe wiec jak mi sie cos nakwasi to regeneracja u mnie trwa nawet 3 miesiace.
                                Ze zdewasowanym (nawet lekko) nie biegaj bo pogorszysz.
                                Dobrze jakbys usg kolana zrobila i zobaczyla co sie dzieje.
                                Jak musisz sie poruszac to idz na basen i probuj truchtac w wodzie (ja jak juz bylam maksymalnie zdesperowana to tak robilam).
                                Wspolczuje. Moze smaruj jakms voltarenem czy jak to sie tam nazywa.

                                • wyglada na to, ze wiekszosc mojego wpadniecia w dziure przyjelo kolano a nie kostka 😡

                                  • Zamieszczone przez szpilki
                                    wyglada na to, ze wiekszosc mojego wpadniecia w dziure przyjelo kolano a nie kostka 😡

                                    Kochana umow sie najlepiej do ortopedy. Z kolanem nie ma zartow. Mozna sobie naprawde przewalic kilka miesiecy. Ja po zerwaniu olalam sprawe dopiero po 2 miesiacach jak juz zupelnie zginac nogi nie moglam i mi kolano na bok uciekalo – wlozyli mi noge w gips do tej pory nie wiem po co, pozniej 2 operacje, rehabilitacja i choc teraz jest w miare ok to juz zawsze bede narazona na kontuzje.

                                      • pogoda zachęcająca – delikatnie jakies 4km wytruchtalam (bateria mi padla w garminie po drodze)

                                        ale mi dobrze

                                        kolano czuje

                                        • Zamieszczone przez szpilki
                                          pogoda zachęcająca – delikatnie jakies 4km wytruchtalam (bateria mi padla w garminie po drodze)

                                          ale mi dobrze

                                          kolano czuje

                                          :Nie nie: sprawdz kolano bo nie ma zartow. Jak czujesz bol, dyskomfort to uwazaj bo jak mi do Londynu z kontuzja przylecisz to dupsko spiore.
                                          Dzisiaj rano bylam na silowni. Zrobilam jakies 4 km na biezni – w sumie jako rozgrzewka, pozniej troche rowerka stacjonarnego i cwiczenia na rece.
                                          Nic nie zapowiadalo treningu wieczornego ale malz zapytal czy nie mam ochoty sie przebiec 2,5 km do sklepu zeby mu cos kupic z komputerowego do pracy. Powiedzial to oczywiscie zartem a ja podlapalam temat i stwierdzilam, ze rusze dupsko na trening.
                                          Do sklepu bylo 6 km a nie 2,5, rzecz ktora miala wazyc 20 deko i zmiescic sie do mojego camelpacka wazyla jakies 3 kg i zmiescic sie za cholere nie chciala. Jak ja juz wcisnelam do srodka to przez cala droge powrotna uwierala mnie w plecy. No ale przebieglam 12 km z ogonkiem :)- 1h10 minut lekkiego, fajnego biegu. W sumie bardzo sie ciesze, ze ten sklep byl tak daleko.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Kącik mamy biegającej :)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general