Obiad nasz codzienny

No właśnie jaki jest Wasz codzienny obiad?
Gotujecie?
codziennie?
czy żywicie się kanapkami?
Głównie jestem ciekawa jak to wygląda u tych z Was, które pracują
Ja nie ukrywam, że nie gotuję codziennie, nie chce mi się
J. zjada w przedszkolu, ja wolę kanapki, K. też jakoś się codziennych ciepłych obiadów nie dopomina.
Jak mam wolne i jestem w domu to mam ochotę pogotować,
ale w tygodniu po przyjściu z pracy nie mam weny na stanie w kuchni

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Obiad nasz codzienny

  1. Mąż wraca do domu i pyta żonę:
    – Kochanie, co dziś na obiad?
    – Nic
    – No, ale wczoraj też nic nie było…
    – Tak, ugotowałam na dwa dni.

    • Zamieszczone przez marchewkowa
      Mąż wraca do domu i pyta żonę:
      – Kochanie, co dziś na obiad?
      – Nic
      – No, ale wczoraj też nic nie było…
      – Tak, ugotowałam na dwa dni.

      • nienawidze gotować
        gotuję raz na 2 dni. Zupa musi być codziennie – z dużą ilością warzyw,gęsta. Drugie danie kombinuję – raz mięsko, raz pierogi, makaron, naleśniki. Dwa dania obowiązkowo
        Marzy mi się jakiś katering albo pani do gotowania

        • Gotuję codziennie, czasem dwa dania czasem jedno. Czasem na kolacje jeszcze drugi raz coś ciepłego jemy.
          Zdarza mi się coś do pracy ugotować, jak wracamy i tak jemy drugi raz bo razem to razem.
          U mnie ciepły obiad niezaleznie od tego czy jesteśmy w trójkę, czy tylko we dwójkę z małym. Jak mieszkałam sama to gotowałam tylko dla siebie dwudaniowe obiady.
          Kanapki to dla mnie drugie śniadanie i kolacja, nie obiad.
          Miki ma obiady w szkole, ale jak przychodzimy z pracy to chce jeść z nami drugi obiadek 😉 w sumie nasze życie rodzinne jakoś tak wokół stołu się toczy, jak się nad tym zastanowię 🙂

          Nigdy nie kupuję żadnych gotowców.

          • Gotujemy prawie codziennie, bo czasem zostaje z dnia poprzedniego. Jesli zupę to na 2-3 dni ale zazwyczaj jest drugie danie.
            Gotuje po pracy dlatego obiad jemy jako obiado-kolacje zazwyczaj o 18.
            Coś ciepłego zawsze musi być choćby to miały byc ziemniaki z koperkiem,kefirem i jajkiem sadzonym 😉

            • Zamieszczone przez aggi
              Gotujemy prawie codziennie, bo czasem zostaje z dnia poprzedniego. Jesli zupę to na 2-3 dni ale zazwyczaj jest drugie danie.
              Gotuje po pracy dlatego obiad jemy jako obiado-kolacje zazwyczaj o 18.
              Coś ciepłego zawsze musi być choćby to miały byc ziemniaki z koperkiem,kefirem i jajkiem sadzonym 😉

              uwielbiam taki zestaw z ziemniaczkami, tylko mizeria musi być 🙂

              • Zamieszczone przez GEVALIA2006
                uwielbiam taki zestaw z ziemniaczkami, tylko mizeria musi być 🙂

                nooo albo ogóreczek 😉

                • Zamieszczone przez aggi
                  nooo albo ogóreczek 😉

                  za sałatę w śmietanie dam się pociąć – tak ją kocham !

                  • Zamieszczone przez GEVALIA2006
                    za sałatę w śmietanie dam się pociąć – tak ją kocham !

                    albo pomidorki z ogóreczkami młodą cebulką i śmietanką 😉

                    • Zamieszczone przez aggi
                      albo pomidorki z ogóreczkami młodą cebulką i śmietanką 😉

                      teraz już głodna się zrobiłam….. bardzo lubię sałatki i warzywa. Ja mogę mięsa nie jeść na obiad, ale warzywa tak

                      • Zamieszczone przez GEVALIA2006
                        teraz już głodna się zrobiłam….. bardzo lubię sałatki i warzywa. Ja mogę mięsa nie jeść na obiad, ale warzywa tak

                        I ja A małż właśnie skończył robić przepyszną kapustę z boczkiem na jutrzejszy obiad.. Ciekawe czy to to doczeka do jutrzejszej 18 🙂

                        • Zamieszczone przez aggi
                          I ja A małż właśnie skończył robić przepyszną kapustę z boczkiem na jutrzejszy obiad.. Ciekawe czy to to doczeka do jutrzejszej 18 🙂

                          marne szanse jak zaraz wpadnę do Ciebie to nic nie zostanie 😉

                          • Zamieszczone przez aggi
                            Gotujemy prawie codziennie, bo czasem zostaje z dnia poprzedniego. Jesli zupę to na 2-3 dni ale zazwyczaj jest drugie danie.
                            Gotuje po pracy dlatego obiad jemy jako obiado-kolacje zazwyczaj o 18.
                            Coś ciepłego zawsze musi być choćby to miały byc ziemniaki z koperkiem,kefirem i jajkiem sadzonym 😉

                            podpiszę się
                            tyle że jemy wczesniej

                            • Zamieszczone przez Asik.
                              No właśnie jaki jest Wasz codzienny obiad?
                              Gotujecie?
                              codziennie?
                              czy żywicie się kanapkami?
                              Głównie jestem ciekawa jak to wygląda u tych z Was, które pracują
                              Ja nie ukrywam, że nie gotuję codziennie, nie chce mi się
                              J. zjada w przedszkolu, ja wolę kanapki, K. też jakoś się codziennych ciepłych obiadów nie dopomina.
                              Jak mam wolne i jestem w domu to mam ochotę pogotować,
                              ale w tygodniu po przyjściu z pracy nie mam weny na stanie w kuchni

                              Dokładnie tak samo

                              Dodam, ze mąż nie jest mi w stanie zagwarantować, ze wróci o określonej godzinie do domu, często gęsto potrafił zadzwonić o 17, ze będzie w pracy do 24…. A ja nie lubię jak mi się jedzenie marnuje.
                              A mąż ma Chinczyka pod nosem 😉

                              • Zamieszczone przez Asik.
                                No właśnie jaki jest Wasz codzienny obiad?
                                Gotujecie?
                                codziennie?
                                czy żywicie się kanapkami?
                                Głównie jestem ciekawa jak to wygląda u tych z Was, które pracują
                                Ja nie ukrywam, że nie gotuję codziennie, nie chce mi się
                                J. zjada w przedszkolu, ja wolę kanapki, K. też jakoś się codziennych ciepłych obiadów nie dopomina.
                                Jak mam wolne i jestem w domu to mam ochotę pogotować,
                                ale w tygodniu po przyjściu z pracy nie mam weny na stanie w kuchni

                                ja dokładnie tak samo

                                ja nie znoszę gotować

                                • Gotuję codziennie.

                                  • Zamieszczone przez kara
                                    ja dokładnie tak samo

                                    ja nie znoszę gotować

                                    CIEKAWE JAK kRECIK? 😉

                                    • Zamieszczone przez ewkam
                                      CIEKAWE JAK kRECIK? 😉

                                      wiadomo jak 😉

                                      • Zamieszczone przez GEVALIA2006
                                        marne szanse jak zaraz wpadnę do Ciebie to nic nie zostanie 😉

                                        Jeszcze jest…. zapraszam na 18 😉

                                        • Zamieszczone przez Natinka
                                          Gotuję codziennie :D:D:D
                                          same frykasy 😉

                                          Zamieszkaj ze mną 😀

                                          Zamieszczone przez marchewkowa
                                          Mąż wraca do domu i pyta żonę:
                                          – Kochanie, co dziś na obiad?
                                          – Nic
                                          – No, ale wczoraj też nic nie było…
                                          – Tak, ugotowałam na dwa dni.

                                          To o mnie

                                          Zamieszczone przez aggi
                                          Gotujemy prawie codziennie, bo czasem zostaje z dnia poprzedniego. Jesli zupę to na 2-3 dni ale zazwyczaj jest drugie danie.
                                          Gotuje po pracy dlatego obiad jemy jako obiado-kolacje zazwyczaj o 18.
                                          Coś ciepłego zawsze musi być choćby to miały byc ziemniaki z koperkiem,kefirem i jajkiem sadzonym 😉

                                          Mniam, mniam lubię 🙂

                                          Zamieszczone przez ewkam
                                          Dokładnie tak samo

                                          Dodam, ze mąż nie jest mi w stanie zagwarantować, ze wróci o określonej godzinie do domu, często gęsto potrafił zadzwonić o 17, ze będzie w pracy do 24…. A ja nie lubię jak mi się jedzenie marnuje.
                                          A mąż ma Chinczyka pod nosem 😉

                                          Zamieszczone przez kara
                                          ja dokładnie tak samo

                                          ja nie znoszę gotować

                                          Darlingi moje kochane, CMOK 😀

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Obiad nasz codzienny

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general