PCO

Staram się rok lekarz stwierdził pco moim jedynym objawem są długie cykle.zdjagnozował to po usg dopochwowym i pomimo że wiedział że staram się zajść w ciąże nie zlecił innych badań kazał przyjść po wakacjach jeśli dalej nie będę w ciąży no i nie jestem.zaraz po @ wybieram się innego lekarza.proszę,podzielcie się ze mną swoimi doświadczeniami.jakie badania na początek? czy tabletki na wywołanie na owulacje coś dają?i jak to wszystko wygląda.Ale to nie jedyny powód dla którego założyłam ten wątek. PCO-wiczki WSPIERAJMY SIĘ!!!!!

Strona 18 odpowiedzi na pytanie: PCO

  1. Z tego co wiem jest tu na forum kilka ciąż po laparoskopii,także

    • Aleksandra2 jeśli chcesz naprawdę chcesz być mamą to nie powinnaś wahać się ani chwilki….Każda z nas się bała, zabieg nie należy do najprzyjemniejszych, ale w naszym wypadku ratuje “życie”….dosłownie i w przenośni:) A teraz noszę pod sercem naszą wyczekaną kruszynkę, która wspaniale się rozwija:) Trzymam kciuki i daj znać co i jak

      • Dziewczyny mam pewien problem. Od pewnego czasu zażywam Duphaston, dzięki niemu miesiączkowałam co 28 dni. Ostatnią miesiączkę miałam 20 listopada, więc teraz w grudniu powinna ona się pojawić 18. Jednak pojawiła sie wczoraj (11.12) i nie wiem dlaczego. Troszkę mnie to niepokoi, ponieważ idę na ten zabieg laparoskopii 21 lutego (już musiałam zmienić termin, bo pierwszy wyznaczyli mi w pobliżu miesiączki) i jeśli cykl przestawi mi sie na 21 dni tak jak to jest teraz to powinnam dostać tą miesiączkę około 12.02 jeśli zaś będzie co 28 dni to miesiączka przypadnie na termn zabiegu. Nie wiem co robić i dlaczego tak wogóle sie stało. Nie wiem też jak ponownie mam przyjmować duphaston. Teraz jestem w trakcie jego przyjmowania zostały mi jeszcze 2tabletki. I teraz nie wiem czy z tym krwawieniem jakie wystąpiło teraz również powinnam zacząć przyjmować Duphaston od 16 do 25 dnia cyklu? Dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam

        • Aleksandra2-może zadzwoń do lekarza i on Ci powie co i jak z tym duphastonem? Ja go nigdy nie brałam więc Ci nie pomogę.Ja okresy miałam co 40parę dni i u mnie też było trudno trafić na zabieg laparo. Po prostu w pierwszym dniu cyklu zadzwoniłam do szpitala,aby umówić się laparo, także zabieg miałam w 14 dniu cyklu, bo takie były terminy

          • A ja się wtrącę dla pokrzepienia serc skołatanych oczekiwaniem na ten mały cud.
            PCO zdiagnozowano u mnie jak miałam 17 lat, brałam Diane, Cilest, Yasmin, Bromergon, Kontracept, zmieniłam 5 razy lekarza. A efekt moich 9 letnich zmagań to 30 kg na plusie, żylaki, problemy z wątrobą, okresowe stany depresyjne, nadciśnienie.
            Lekarze mówili mi, że jestem cudownie przygotowana do ciąży i jak się tylko zdecyduje to nie będzie żadnego problemu. Oczywiście nie wyszło. Znów zmieniłam lekarza, znowu szpital i komplet badań + badania męża. Wszystko wyszło do bani, zarówno moje jak i jego. Pani profesor powiedziała, że nie podejmie się leczenia bo widzi szanse tylko na in-vitro, którym się nie zajmuje. Dała namiary na kolejnego lekarza i a na pożegnanie zapisała mężowi Tran i Kwas foliowy, a mi Metformax bo pojawiła się u mnie nietolerancja glukozy.
            Nowy lekarz i nowe badania, co miesiąc luteina, żebym dostała okres i mogła badać kolejne hormony, kolejne testy ciążowe, wyniki zamiast lepsze to gorsze i oczywiście czarna rozpacz, że miało być tak pięknie, a jest jak jest. A ja tak strasznie nie chciałam zachodzić w ciąże na fotelu ginekologicznym i kochać się na zawołanie, kiedy trzeba bo leki przyjęte. Kolejna wizyta, kolejne złe wyniki i komentarz lekarza, że on już sam nie wie, że nic mi się nie polepsza i nie widzi szans na zajście w ciąże bez ingerencji i oczywiście kolejne badania do wykonania.
            I stał się cud, czekałam na okres po luteinie, zrobiłam kolejny test dla zasady i były dwie kreski, za godzinę kolejny test i znów 2 kreski, po kolejnej godzinie miałam już pobraną krew, ale wyniki dopiero po południu. A ja się nawet nie cieszyłam, byłam przerażona. Skoro wyniki mam takie złe to na pewno stracę to dziecko itp. HCG wskazało na 3 tydzień więc jeszcze nic pewnego, 4 dni później wynik się potroił, płakałam pod tym laboratorium.
            Pomimo leków i nie robienia niczego w domu poza leżeniem na łóżku przez pierwsze pół ciąży bałam się, że nagle się obudzę i wszystko okaże się nieprawdą, ale teraz już prawie koniec i wreszcie tak prawdziwie bez lęku cieszę się, że będę mamą.
            Dziewczyny nie poddawajcie się, bo jest nas dużo i dużo z nas ma dzieci. Trzymam kciuki za każdą z Was aby się udało.

            • WITAJCIE

              trafilam na forum poszukujac w sieci informacji o pco.

              o tym ze mam pco dowiedzialam sie wiele lat temu, jednakze lekarz mi w tym zakresie nic nie tlumaczyl bo tedy nie bylam zainteresowana zasjciem w ciaze, sama rowniez nie wykazywalam zainteresowania ta tematyka.

              obecnieod prawie 3lat jestem mezatka i mimo niezabzpieczenia i regularniego pozycia nie udalo nam sie zasadzic fasolki.

              bylam u gina pare dni temu, ale jakos nie byl zainteresowany pomoca w zakresie badan czy informacji szerszych o pco.

              wymusilam skierowanie na badanie prolaktny. skierowanie do endokrynologa mam pobrac od lekarza ogolnego.

              prosze was o porady…co jeszcze powinnam zrobic, gdzie ewentualnie sie udac by sprawdzic czy to pco nadal gosci w moim organizmie, bylo ono wykryte z 10lat temu, jakie badania powinnam zrobic?

              mysle o zmianie lekarza,ale chce juz pojsc z podstawowymi wynikami…tylko jakie badania zrobic?

              prosze was o porade bo dzis mam dosc kiepski dzien i deprecha mnie dopada.

              • Dziewczyny jestem zapisana na zabieg laparoskopii na 21 lutego już sie nie mogę go doczekać, ale mam jedno pytanie. Dostałam skierowanie na badania u internisty plus badanie krwi itd. Ale kazali mi zrobić badanie cytologiczne a mnie się wydaje, że powinnam zrobić biocenozę pochwy czyli jej czystość a nie cytologie. Co Wy miałyście robione przed zabiegiem? A zwolnienie lekarskie dostałyście na długo? Pozdrawiam

                • Zamieszczone przez kruszynka82
                  WITAJCIE

                  trafilam na forum poszukujac w sieci informacji o pco.

                  o tym ze mam pco dowiedzialam sie wiele lat temu, jednakze lekarz mi w tym zakresie nic nie tlumaczyl bo tedy nie bylam zainteresowana zasjciem w ciaze, sama rowniez nie wykazywalam zainteresowania ta tematyka.

                  obecnieod prawie 3lat jestem mezatka i mimo niezabzpieczenia i regularniego pozycia nie udalo nam sie zasadzic fasolki.

                  bylam u gina pare dni temu, ale jakos nie byl zainteresowany pomoca w zakresie badan czy informacji szerszych o pco.

                  wymusilam skierowanie na badanie prolaktny. skierowanie do endokrynologa mam pobrac od lekarza ogolnego.

                  prosze was o porady…co jeszcze powinnam zrobic, gdzie ewentualnie sie udac by sprawdzic czy to pco nadal gosci w moim organizmie, bylo ono wykryte z 10lat temu, jakie badania powinnam zrobic?

                  mysle o zmianie lekarza,ale chce juz pojsc z podstawowymi wynikami…tylko jakie badania zrobic?

                  prosze was o porade bo dzis mam dosc kiepski dzien i deprecha mnie dopada.

                  Ściskam Cię gorąco, wiem jak trudno o dobrego lekarza. Według mnie wyjścia masz dwa. Jeśli zależy Ci aby szybko zajść w ciąże, to jednak polecam klinikę leczenia niepłodności, pomagają wielu kobietom z PCO. Druga to dobra poradnia najlepiej ginekologiczno – endokrynologiczna. Jak chodziłam oddzielnie to miałam wieczny problem bo endokrynolog mówił, że coś mam załatwić w rejonie, a rejon odsyłał do endokrynologa. Badań na własną rękę bym nie robiła bo są kosztowne, a każdy lekarz zleca je według ustalonego przez siebie planu, no i często istotny jest dzień cyklu więc radzę najpierw zacząć od lekarz, a nie badań.
                  Nie wiem skąd jesteś, ale ja mogę Ci polecać, albo odradzać tylko ludzi ze Śląska bo tu mieszkam i trochę mam już doświadczenia z lekarzami.

                  • Kochane wielkimi krokami zbliżam sie do laparoskopii, której nie mogę sie już doczekac. W chwili obecnej jestem tylko na Duphastonie. Czy po zabiegu stosowałyście go dalej, czy dostawalyście np Clo?

                    • donhesus czy mogłabyś podać parę namiarów na dobrych lekarzy ze Śląska? Mieszkam w Częstochowie, od roku staramy się o dzidzie i niestety nic z tego, obecnie jeżdżę do Łodzi do dr Krekory. Od 3 cykli biorę clo i luteinę a 12 lutego jestem umówiona na USG i mam mieć zastrzyk z pregnyl. Miałam tez robiony zabieg HSG wszystko wyszło prawidłowo, jajowody drożne, niby jest wszystko a ciąży jak nie było tak nie ma.

                      • Maksymalnie zdołowana

                        Witam

                        Nie wiem czy to jest dobre miejsce, ale muszę się gdzieś wygadać….Jestem prawie pewna że mam PCOS, wyniki na to wskazują, obraz USG również. Czekam tylko na “przyklepnięcie” diagnozy przez gina. Jestem załamana Mam 30 lat, ogromny instynkt macierzyński, a w tej chwili nie mam faceta….
                        Dziewczyny, zazdroszczę wam że ktoś jest przy waszym boku i że macie możliwość starania się o dziecko. Ja takiej możliwości nie mam, a nie wiem ile czasu mi zostało. Nawet nie mam z kim o tym pogadać, eh… 🙁

                        • Zamieszczone przez Noaska
                          Witam

                          Nie wiem czy to jest dobre miejsce, ale muszę się gdzieś wygadać….Jestem prawie pewna że mam PCOS, wyniki na to wskazują, obraz USG również. Czekam tylko na “przyklepnięcie” diagnozy przez gina. Jestem załamana Mam 30 lat, ogromny instynkt macierzyński, a w tej chwili nie mam faceta….
                          Dziewczyny, zazdroszczę wam że ktoś jest przy waszym boku i że macie możliwość starania się o dziecko. Ja takiej możliwości nie mam, a nie wiem ile czasu mi zostało. Nawet nie mam z kim o tym pogadać, eh… 🙁

                          Ja mam pcos i wymarzoną córeczkę 🙂 to nie wyrok, choć też tak myślałam, wymaga od nas dużo więcej, ale z pcos można zajść w ciążę i szczęśliwie ją donosić do końca 🙂 głowa do góry 🙂 jak znajdziesz odpowiednią osobę to uwierz, ze i z pcos można zostać mamą 🙂 a nigdy nie wiesz co czeka za rogiem 🙂 powodzenia !

                          Znasz odpowiedź na pytanie: PCO

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general