Dzisiaj odebrałam wyniki badań i się załamałam:(
tsh -0,144 ( 0,350- 4, 940)
ft3 – 4, 20 ( 1, 71- 3, 71)
ft 4- 1, 45( 0,70 – 1, 48)
ferrytyna- 14
magnez pomimo suplementacji ponizej normy 0, 74( 0,77- 1, 03)
3 tyg temu tsh i ft4 miałam jeszcze w normie, bo wynoisł on 0, 850. W ciąży i dwa meisiace temu tsh wynosiło 2, 5.
Mam wszytskie w zasadzie objawy nadczynności tarczycy: szybkie i nieregularne tetno, poty nocne, wypadanie włosów, sucha skóra, problemy z pamięcia i koncentracją, zaburzenia wzroku, migreny, niepokój, nadpobudliwość, zwiekszony apetyt, nudności i bóle brzucha, duszności itd itd tylko nie chudnę po ciąży, ale to się ponoć zdarza przy nadczynności- nawet tu mam pecha:(
Dziewczyny czy któraś miała tak po ciąży, a potem jednak wszytsko wróciło do normy?
Czy to wogóle jest uleczlane, czy objawy sercowe ustąpią?
Dziękuję.
Strona 12 odpowiedzi na pytanie: tarczyca- problemy
myslę, ze powinnaś mieć robione usg, co najmniej raz w roku:)
Su na własną rękę nie zwiększaj dawki, ustawiane dawki tyroksyny trwa długo i nie można zacząć od wyższej dawki niż 25, bo organizm musi się stopniowo przywyczajać, ja zaczynałam od połowy 25, TSH nadal rosło, mimo, że brałam tyroksynę, dawkę mam zwiększaną co dwa miesiące, lepiej zaczęło być jak brałam 6razy w tygodniu 50 i raz 75, TSH spadło do 2, teraz biorę 5razy 50 i 2razy 75 i czuję się całkiem dobrze,
prawidłowe TSH u młodego, zdrowego człowieka jest około 1, naogół lekarze do tego dążą
trzeba cierpliowści i czasu, hormony ustawia się stopniowo, jeśli TSH Ci wzrosło to napewno masz niedoczynność, sprawdź jeszcze raz przeciwciała
usg rzeczywiście trzeba robić raz w roku, moja tarczyca pomału zanika
A u kogo Ty się leczysz? ja osatnio byłam u kolejnej lekarki i ona stiwrdziła że raczej mam Hashi- bo mam małą tarczycę, ale jak mi moze maleć tarczyca bez przeciwciał…hmmmm- o to nie zapytałam. Nawet jeśli teraz beę miała wyższe to i tak tarczyca malała mi jak miałam 0.0- ja tego nie rozumiem.
Miamia czyli co tsh zaczeło ci spadać dopiero przy dawce 50?
tak, spadło do 3,2, potem znowu było 5,8, po dwóch miesiącach brania 6razy50 i 1raz75, ostatni wynik miałam 2, tyroksynę biorę od czerwca
chodzę do dr Renaty Pasławskiej
może przeciwciała nie wyszły w 1-wszym badaniu, napewno musisz powtórzyć
Leki, które bierzmy na tarczycę to nie antybiotyk, którego większa dawka sprawi że cos sie naprawi i będzie lepiej, to są hormony, które stopniowo dostarczamy organizmowi aby uregulować gospodarkę hormonalną.
Ja akurat mam nadczynność i też zaczynałam od najmniejszych dawek, a poprawa nastąpiła po stopniowym zwiększaniu dawki trwało to około pół roku.
Su zasugeruj lekarzowi, żeby dał Ci jakieś tabletki na serce, dokładnie opisz mu co się dzieje z Twoim sercem. Betablokery spowalniają pracę serca. Bo zanim hormony na tarczyce uregulują pracę serca, to może duzo czasu upłynąć, a Ty sie wykończysz nerwowo.
ja biorę betabolkery:) i tak serce przyspiesza;(
Jestem powizycie mam brac przez 2 tyg 50, a potem juz 75:(
To teraz spokojnie, z każdym dniem będzie lepiej, musisz myśleć pozytywnie.
Mnie na zaburzenia serca pomaga jeszcze magnez, kardiolog zlecił mi Magnezin 500mg, duża dawka ale nadmiar magnezu wydalamy z moczem więc nie da się przedobrzyć.
ja biorę 4 tabletki magnezinu 500:(, a był czas że brałąm 8 tabletek, a magnez i tak ponizej normy lub na granicy:(
A no tak przecież pisałaś. No ale nie martw się wszystko się ułoży.
No to już jestem po pierwszej wizycie u endo. Moja dawka Euthyrox to 75. Mam nadzieję, że z czasem zacznę czuć się coraz lepiej… Lekarz opitolił mnie trochę o poziom tsh, że mam bardzo wysoki i już od dawna powinnam się leczyć. Ale to nie moja wina, że miałam jeden jedyny do pewnego momentu objaw choroby tarczycy, czyli wypadanie włosów. Przypisywałam to osłabieniu organizmu. Buc jeden 😡
Aha, tak dla formalności napiszę, że jestem dawną “libras”, jakby ktoś się zastanawiał kto ja jestem 😀
od razu taka duża? hmm….ja bym zaczeła co najmneij od połowki,żeby przyzwyczić organizm….
Za duża??? Ojej, nie strasz mnie Może miały na to wpływ moje wyniki badań?
wiesz co, ja mam też już TSH 7, 5, i tez mam mieć docelowo dawkę 75, ale mam to robic stopniowo czyli zaczynałam od 25 potem przez 3 dni brała mniej więcej 31 bo cąła tabletka plus 1/4 potem 3 dni 37, 5 czyli póltorej tabletki, potem 3 dni 44, czyli 3/ 4 tabletki, teraz przez tydzien mam pobrać 50 i potem tak samo przechodzić na 75….
To ja już nic nie wiem Mimo wszystko będę brać tak jak mi endo kazał. Liczę na to, że właśnie tak trzeba. A jak będzie coś nie tak, to pójdę do jego gabinetu i zrobię mu rozróbę
Ale serio, ostatnio robię się coraz bardziej nerwowa Byle pretekst wystarczy mi na zrobienie awantury. PMS to nie jest… Ech… biedny ten mój mąż 🙁
Su, ale ty chyba jesteś wyjątkowy przypadek. Może dlatego tak ostrożnie masz wprowadzane dawki?
No napewno ostrożniej się u mnei wprowadza,żeby mi serce nie wariowało- ale pierwszy raz słyszę,żeby komus wprowadzano tyroksynę zaczynając od 75.
A ile ważysz?
No niestety ważę aż 82 kg 🙁 Ale czy waga może mieć jakiś związek z dawką tyroksyny? Mnie nawet endo nie zapytał o wagę
kurcze mnie tez zszokowało, że od razu 75, ale wiem, że waga ma tez swoje prawa
Wzięłam dziś pierwszą dawkę i nic się nie dzieje. Zobaczymy później. Gdyby coś było nie tak, to powiem o tym na następnej wizycie za dwa-trzy tygodnie.
Becia, a jak ty się czujesz? Moja kuzynka jest w początkowych tygodniach ciąży i pierwszy raz w życiu wyszły jakieś problemy z tarczycą. Podejrzewają u niej ogniska zapalne. Dziewczyna się martwi. Myślisz, że mogą z tego wyjść jakieś kłopoty? Chciałabym jakoś dziewczynę pocieszyć…
dziękuję nie jest za dobrze, ale mam nadzieję, że wytrzymam chociaż te 5 tygodni, dzidzia mi sie pcha na świat a to dopiero 30 tydzień
jeśli kuzynka ma coś z tarczyca to powinna od razu iść do endokrynologa, bo musi brać leki, od niej teraz dziecko pobiera
kurcze nie umiem sie przyzwyczaić do Twojego nowego Nicka, dlaczego zmieniłaś?
Zrobiłam to trochę na prośbę koleżanki z forum, której stary nick bardziej się podobał 😀 trochę też dla siebie, bo też trochę zatęskniłam za starym. Zmiana na “libras” była właściwie pod wpływem chwili, potem tego żałowałam. Mam nadzieję, że szybko się przyzwyczaisz do zmiany, bo już nie chcę nic zmieniać (no może oprócz avatarku :D).
Znasz odpowiedź na pytanie: tarczyca- problemy