Dzisiaj odebrałam wyniki badań i się załamałam:(
tsh -0,144 ( 0,350- 4, 940)
ft3 – 4, 20 ( 1, 71- 3, 71)
ft 4- 1, 45( 0,70 – 1, 48)
ferrytyna- 14
magnez pomimo suplementacji ponizej normy 0, 74( 0,77- 1, 03)
3 tyg temu tsh i ft4 miałam jeszcze w normie, bo wynoisł on 0, 850. W ciąży i dwa meisiace temu tsh wynosiło 2, 5.
Mam wszytskie w zasadzie objawy nadczynności tarczycy: szybkie i nieregularne tetno, poty nocne, wypadanie włosów, sucha skóra, problemy z pamięcia i koncentracją, zaburzenia wzroku, migreny, niepokój, nadpobudliwość, zwiekszony apetyt, nudności i bóle brzucha, duszności itd itd tylko nie chudnę po ciąży, ale to się ponoć zdarza przy nadczynności- nawet tu mam pecha:(
Dziewczyny czy któraś miała tak po ciąży, a potem jednak wszytsko wróciło do normy?
Czy to wogóle jest uleczlane, czy objawy sercowe ustąpią?
Dziękuję.
Strona 14 odpowiedzi na pytanie: tarczyca- problemy
No nie bardzo, bo ja ostatnio w ogóle nie robię sobie zdjęć… Musiałabym chyba zrobić jakieś specjalnie
No proszę cię! Jeszcze z tym pierwszym mogę się zgodzić
Ale włosy to zawsze była moja chluba, zwłaszcza że właściwie nic nie musiałam z nimi robić, bo same mi się tak kręciły. Umyłam je, wysuszyłam i gotowe 🙂 I zawsze miałam gęste. Teraz to już mogę o tym pomarzyć 🙁
chwilkę mnie nie było a Wy tyle napisałyście
mi też włosy wypadają, teraz po pół roku leczenia chyba trochę mniej, ale jednak
mam do Was pytanie, czy regularnie miesiączkujecie, czy choroba tarczycy miała/ma na to u Was jakiś wpływ?
bo ja zawsze miałam b. regularne miesiączki, co do godziny, a odkąd zaczęłam chorować co miesiąc inaczej, bywa co 21-23dni i co 33-36 – wtedy PMS trwa dwa tygodnie, oszaleć można
nie specjalnie nie musisz, ja tylko tak pytam, bo moje są w opłakanym stanie, a powiedzcie dziewczyny czy bierzecie jakieś witaminy, czy inne specyfiki na to, tylko, że ja mam chorobę łysienia telogenowego więc nie wiem co to pomoże, bo u mnie wygląda to tak, że włosy powinien wypaść, normalna sprawa prawda, ale mi nie odrastają, bo nie mam cebulek, mam łyse skupiska na głowie… A też nie wiem czy te zabiegi coś pomogą
Miamia nie bardzo odpowiem na to pytanie, bo ja zaczęłam leczenie w maju, a wtedy już byłam w ciąży choć o tym nie wiedziałam, potem ja poroniłam, i po dwóch miesiącach znowu zaszłam, więc nie wiem jak to wygląda
ja zawsze miałam co 28 dni i nadal tak mam- mam nadzieję, że chociaż na to mi się nie rzuci:(
Kinia a włosy cudne- jesli kręcone to tylko własnie taki sprężynki:)
ja sama mam proste jak druty włosy, ale zawsze je bardzo lubiłam:)
U mnie choroba tarczycy wpłynęła tylko na długość cyklu, który mi się bardzo wydłużył. Wcześniej trwał mniej więcej co 26 dni, a teraz trwa 32 a nawet 34 dni.
Ja biorę od dłuższego czasu “Centrum”, ale nie widzę żadnej poprawy jeśli chodzi o włosy. Troszkę tylko cera mi się poprawiła.
Becia, trzymam bardzo mocno kciuki, żeby zabiegi pomogły
Kinia nie dziękuję
ja brałam kiedyś Capivit A+E, do tego calcium specjalne jakieś i wit b6, i pomogło
W pewnym momencie swojego życia baaardzo chciałam mieć proste włosy. Co ja nie robiłam, żeby to osiągnąć 😀 Efekty były marne (w pewnych sprawach natury nie da się przeskoczyć), więc dałam sobie spokój 🙂
Sama sobie dobierałaś te witaminki, czy lekarz ci poradził?
Zastanawiam się czy nie kupić sobie coś specjalnie tylko na włosy
właśnie te co napisałam to dobierała mi dermatolog, to sa specjalne na wypadanie włosów i stosuje sie tylko przez 6 tygodni potem sie odstawia, do tego stosowałam szampon Dermena
to by się zgadzało z tym co się u mnie dzieje, bo ja przed chorobą miałam zawsze co 28, potem jak zaczęłam chorować, ale jeszcze się nie leczyłam co 21-26, jak brałam 50 to co 27, za każdym razem jak mam zwiększoną dawkę to mi się wydłuża
Włosy niesamowite, jak mam proste, lekko się układają od wilgoci, ale jak byłam mała zawsze marzyłam o takich kręconych 🙂
Ja jeszcze nie wiem, jak będą wyglądać moje cykle podczas leczenia, ponieważ dopiero je zaczęłam. Ale takie długie cykle były dla mnie szokiem, bo nigdy takich nie miałam.
Oczywiście, ja w tym widziałam pozytywy 😀 Więcej dni bez @
Dziewczyny, a możecie mi coś doradzić, co mogłabym kupić tylko na włosy, żeby było dobre. Wcześniej brałam Belissę (bez rewelacji) i Dromin, ale on też nie pomógł mi 🙁 Po nich poprawiała mi się tylko cera.
hmm to może kup ten Capivit ale nie piękne włosy tylko A+B
Chyba chodziło o A+E, tak? A dlaczego nie “piękne włosy”?
tak to te mała pomyłka, a te mi polecała dermatolog, powiedziała, że te na piękne włosy nie działają
Dziewczyny głowa do góry!!! Dzieci szybko rosną, a o zmęczeniu nie ma czasu myśleć. Ja polecam oczyszczenie organizmu – używałam specjalnych preparatów – polecam wszystkim, lekarz od tarczycy odstawił nawet leki, wróciło dobre samopoczucie i chęć do życia!!!!
Małgosia
co tu taka cisza
moje wyniki sie pogorszyły TSH 0,371, a fT4 18,33, ale nie jest żle, w środę wizyta
Znasz odpowiedź na pytanie: tarczyca- problemy