Witam, przepraszam że tak męczę ten temat, o mieszkaniach itd. Ale niestety w stolicy mieszkam jakieś pół roku więc nie mam “znajomych fachowców” na tym terenie. Czy możecie mi polecić jakieś firmy, osoby prywatne co pomogą mi urządzić mieszkanie za rozsądną cenę? Mam na myśli: ułożenie paneli, kafelki (mam jednego Pana od Szpilki) kuchnia na wymiar (ceny w niektórych firmach są kolosalne), i zagospodarowanie pomieszczenia na garderobę. Bardzo proszę o jakieś kontakty?
Z góry dziękuję:)
Strona 11 odpowiedzi na pytanie: Urzadzenie mieszkania
mam, ale tylko na tą ostatnią półeczkę i dlatego tam kładę tylko duże i raczej lekkie przedmioty, żeby z krzesełka sięgać, bo po drabinkę (taką domową) nie chce mi się lecieć, a na męża nie zawsze można liczyć.
Tak wlasnie kombinowalam;-)ze trudna sztuka tak sie wyciagac do tych szafek;-) i raczej szklanki i talerze nie sa tam chowane;-)
Obstawiam zmywarkę na prawo od zlewu 🙂
Viccy, starcza Ci taki mały kawałek blatu? Ja mam teraz maleńką kuchnię z miniblatem (70cm) i doprowadza mnie to do szału.
Wybór mego małża – ja walczę jednak o Stata. Mogę poprosić o fotki, jak już ją będziesz miała?
ja zmywarkę miałam po lewej i teraz też mi montują po lewej (od wczoraj), mi tak wygodniej, często brudne naczynia wyjmuję ze zlewu i wtedy lewą ręką otwieram zmywrarkę a prawą nakładam
mam tak samo.
ale zanim zamontowalam po lewo lazilam po sklepach i sprawdzalam jak mi bedzie wygodniej
w oby mieszkaniach – po prawej
nie wyobrażam sobie inaczej
Tak jest proszę Pani
Nie powiem, że gdybym miała więcej blatu to bym się nie obraziła, ale starcza.
Miedzy zlewem, a płytą indukcyjną mam 80 cm, a i na płycie (“grzanie zimne w dotyku”- to z reklamy 🙂 ) też stawiam miksery, czy na desce coś kroję, nawet jak coś małego się gotoje. Od pieca do samej dużej szafy (tu jest lodówka) jest 70 cm. Do tego dochodzi ten malutki 30 cm. blacik z drugiej stony zlewu.
I mam nawyk juz, że jak biorę mąkę z szafy, to biorę tyle ile chcę, ale z powrotem do szafy odkładam, wiec nie zalega mi to na blatach podczach pichcenia. Przez to też i mniej się ochlapuje, a więc mniej mycia i sprzątania.
Nawet chlebak mam w szafie pomimo, że jest z tych fajnych srebrno-ozdobnych. 🙂
Tak samo;). Też nie wyobrażam sobie innego układu.
Jeśli chodzi o kuchnię, podoba mi się np. coś takiego
Tzn. trzecia od końca i ostatnia z tej galerii – to te które mi się podobają. Jeszcze nie dzwoniłam celem wywiadu cenowego, ale widziałam coś podobnego w ikei.
będę mieć coś podobnego
a mi ta pierwsza
na razie mam tylko szybki projekt
tylko zamiast uchwytów tradycyjnych będą gałki ceramiczne
Zgadzam się w 100% zmywara powinna być na lewo!
Ja mam tak po środku, bo na prawo (a wiec mało poręcznie dla praworęcznej osoby) od zlewu, ale na lewo (czyli super) jak zbieram brudne gary z pieca (płyty) i jak wkładam czyste umyte już talerze do szafy nad zmywarą.
U mnie nie dało się inaczej wymyśleć zakładając, że nie (!) chciałam blatów po drugiej stronie kuchni (miałam tak w poprzedniej kuchni we wcześniejszym mieszkaniu i wkurzało mnie to).
vala, ten narożny zlew bedziesz przeklinać!!
zmywarkę masz za daleko od zlewu!
i nie widze lodówki:)
mi też podobają się te twoje ciemne mebelki, ale uwaga, zeby nie było palcy widać.
Moja kuzynka ma dużą, śliczną, jasną kuchnię z ciemno brązowymi DEREWNIANYMI frontami szafek.
Wygląda cudnie, dużo ładniej niż moja, ale… najmniejsze dotknięcie szafki i już trzeba ściereczką wypolerować. Sama mówi że masakra.
z tymi ciemnymi meblami do kuchni trzeba uważac, bo jest tak jak piszecie – ja mam kolor pośredni – orzech i jest ok pod wzgledem śladów i widoczności zabrudzeń.
mam identyczną
odziedziczoną po porzednich właścicielach
a że nadal jak nowe, to głupotą byłoby wymieniać
i calkiem nie w moim guście
podobają mi się bardziej nowoczesne, coś na kształt kuchni vicci
a już najbardziej wkurza mnie kwiatek w szybce, ale niestety zmiana frontów (tylko tych z szybkami – na inne, matowe) była dla mnie zbyt kosztowna (mam dwie przeszklone szafki narożne = wysoki koszt szyby)
może wieczorem wrzucę fotki
edytuję: te mebelki ładnie prezentowałyby się w kuchni przestronnej w domu z klimatem; ja mam M3 i resztę mieszkania urządzoną raczej nowocześnie, więc mi nie pasują zupełnie 🙁
na moich palcy nie widać
ale kurz wychodzi 🙂
O TAK, TAK TAK
i może jeszcze ktoś się pochwali, ci co właśnie robią kuchnie pewnie chętnie skopiują to co im się podoba, albo utwierdza się w tym, że tego akurat mieć nie będą. 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Urzadzenie mieszkania