Pewnie słyszałyście o warunkach materialnych (obecnych) Viollety Villas.
Żyje w nędzy.
No i ludzie estrady typu Edyta Górniak i inni z gazetą fakt włącznie, domagają się od państwa-ministra kultury renty dozywotniej.
I co wy na to?
Ja uważam, że pomoc oczywiście, jak dla każdego, którego nie stać na podstawowe rzeczy do życia.
Natomiast nie rozumiem pomocy na stałe.
Przecież tyle jest ludzi potrzebujących.
Owa piosenkarka miała mnóstwo kasy, przebimbała, jej sprawa.
Uważam, że powinni ludzie estrady(Jacek Cygan zadeklarował sie) pomóc, fani, jeśli chcą.
Ale nie państwo traktować jakoś specjalnie tę artystkę, bo uważam że państwa pomoc, gdzie indziej jest bardziej potrzebna.
Zresztą można by puścić jakieś reedycję jej płyt, lub mogłaby koncertować.
Nie życzę tej pani źle, zresztą doceniam naprawdę jej talent, ale uważam jest normalnym człowiekiem.
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Violetta Villas-pomoc państwa
nie podoba mi sie rowniez ironiczny ton w jakim sie do mnie odnosisz bo ja nigdzie nie napisalam ze wiem czy teraz moze wstac z lozka i jakie miala dobre czy zle chwile.
zreszta jakie to ma znaczenie – kazdy je mial!
a ja podtrzymuje, ze Pani V ma wieksze mozliwosci niz Pani K., chyba ze obie nie sa juz w stanie samodzielnie nic zrobic.
nigdy – PRZENIGDY tak nie napisalam.
chory czlowiek powinienj sie leczyc. najlepsze mozliwosci daje szpital, a pozniej kontynuowanie leczenia w domu pod opieka specjalisty i szpital w kazdym przypadku nawrotu ostrej formy choroby. jesli czlowiek nie ma sily wstac z lozka to powinien byc pod opieka bliskich lub znajdowac sie w osrodku ktory mu zapewni dobre i godne warunki. czy znasz mozne inne rozwiazanie?
Figa, ja nie chcę, żeby ten wątek przerodził sie w kłótnie.
Patrząc obiektywnie, cenię niektóre Twoje wypowiedzi, ale mam wrażenie, jakbyś uważała,że Twoje zdanie jest absolutnie naj, najlepsze.
Ja przynajmniej czuję, jakbyś atakowała osoby, a nie podawała rozsądne argumenty.
To jest moje zdanie.
Nie chodzi mi tylko o ten wątek.
Ola, dokładnie tak myślę.
Też tak odczuwam, myślę cały czas co tutaj któraś z nas napisała, aby tak krytykować.
Nic, napisała swoje zdanie, tyle
Naprawdę nie rozumiem,
jak mozna tak kategorycznie, krótko i zwięźle wypowiadać się na temat człowieka, o którym wie się tak mało.
No nie rozumiem.
Po prostu nie rozumiem.
Jedni użyją czasem irionii, inni nadinterpretacji, a jeszcze inni piszą napastliwie 😉
Mi się nie podoba jechanie po kobiecie i też to wyraziłam, a że innym się nie podoba, to że mi się nie podoba – trudno. Tak to już jest na forumie 😉
Figa obie wiemy o co chodzi.
Tu nie ale gdzie indziej tak wiec po co to piszesz?
Intencje i opinie widzę raczej z Twojej strony.
Czytajac ten wątek widzę jedynie luźna dyskusje i szkoda, ze Twój głos zawarty dalej nie był głosem w dyskusji tylko imo głosem oceniajacym postawe bioracych w niej udział i do tego odnosiło sie tylko moje wtrącenie.
P. S. jezeli bedę miała jakakolwiek uwagę do Ciebie jako mod to nie bedziesz sie musiała o to pytać, bedziesz wiedziała 🙂
Po raz kolejny, ktoś przylepia nam łatę, że chcemy umieścić V.V. w zakładzie psychiatrycznym. To nic, że piszemy wyjaśnienie, nadal jesteśmy bezduszne.
Figa, proszę konkretnie odpisz na zadane pytania, a nie atakuj nas
Masz takie wrażenie, bo bronię swojego zdania i nie przepraszam za to że je wyrażam.
Ale to wcale nie znaczy, że moje zdanie jest naj 🙂
Moje jest najmojsze i się go trzymam, ale to nie oznacza, że uważam innych za blondynki czy inne wymysły.
Przeczytałam ten wątek kikla razy zanim napisałam swoją krytyczną opinię,
dziś przejrzałąm go jeszcze raz i nadal widzę to co widziałam wczoraj.
Ale to wcale nie znaczy, że uważam tych co myślą inaczej za gorszych, głupszych czy cuś.
Figa jak najbardziej. Masz racje. masz prawo do tego co tu napisałaś i super. Moze tylko forma Twojej wypowiedzi była taka troche “zaczepna”?
Oceniłaś ludzi biorących udział w dyskusji a sama tego nie lubisz w stosunku do siebie to czy mogę zapytać jakimi prawami rządzi sie Twoja dyskusja? Mnie wolno innym nie?
Wybacz jeśli Cie uraziłam ale stoje troche z boku i tak to widze.
Ale to ja.
Ktos inny mozę inaczej na to patrzy.
🙂
Figa, pokaż, zacytuj mi zdanie, gdzie oceniamy V.V.. Gdzie ją skrytykowaliśmy?
Nigdzie.
Bardzo rzadko zdarza mi się, jak ty to piszesz jechać po człowieku.
Akurat nie szukam winnej w V.V., tylko w traktowaniu sławnych, a normalnych.
Absolutnie nie odważyłabym się skrytykować V.V. Zresztą nie widzę podstaw do jej krytyki.
Wiesz co? Odpuszczę sobie wyajśnianie, bo Ty wiesz lepiej niz ja – co ja myslę 😉
Wierzę Figa.
Nie chcę łapać Cię za cytaty, bo nie o to chodzi.
Tak jak Ola napisała, sposób wyrażania Twojego zdania czasem dla mnie jest bardzo napastliwy, odczuwam to niezbyt miło.
A ze masz swoje zdanie, to bardzo dobrze, tylko też warto posłuchać innych.
Jeszcze raz proszę, przytocz mi moje wypowiedzi, za które powinnam sie wstydzić
oooooooooo!!!! figa moze Ty tego nie czujesz, ale to jak piszesz bardziej uderza w osobe, a nie tresc. i to moim zdaniem Ty przypisujesz komus intencje i wiesz lepiej co mial na mysli niz on sam. ja tak odebralam ten “atak” na moja osobe.
szczerze mowiac jest mi jakos przykro, ale moze przewrazliwiona jestem 🙂
Robię to przykrością, serio.
Nie mam zamiaru upierać się, żem najmądrzejsza na świecie.
Ale nie mam też zwyczaju przepraszać za swoja opinię, jesli wynika z moichprzekonań.
Kiedy nawalę, przepraszam 🙂
Oto niektóre cytaty, które uważam za oceniające lub mocno pozbawione podstaw:
” a jesli ta Pani nie placila skladek to sama jest sobie winna
ona już czerpała korzyści ze swego talentu, zaarabia mnóstwo,była uwielbiana.
No i tak jak pisałam, ona ma więcej możliwości teraz dorobienia niż
przeciętny Kowalski. Zresztą ma rentę.
powinna zabezpieczyc swoja przyszlosc. jesli przyznano by jej jakies “ekstra bonusy” to takich samych domagac by sie mogli w przyszlosci wszyscy artysci, ktorym odbije i przepija, przecpaja, przegraja lub po prostu wyrzuca na smietnik swoje pieniadze, a nie beda juz w stanie tworzyc i zarabiac wiecej.
Uważam też, że dostała dar od Boga-glos, już jest bogatsza od przeciętnego Kowalskiego.
Zrobiła z niego użytek, dawała ludziom radość, dostawała w zamian zachwyt, uwielbieni i pieniądze. OK.
tylko nie zapominajmy, ze Pani V. odrzucila pomoc panstwa w potaci pobytu w szpitalu psychiatrycznym, z ktorego o ile mi wiadomo wypisala sie na wlasna prosbe…..”
Nie oceniłam ludzi tylko to co napisali.
Jest róznica? Imho ogromna.
wiesz co – jednak jestes smieszna 🙂 ja nie bede sie tlumaczyla z tego co napisalam i jakich slow uzylam, ale nie widze w tym co napisalam nic zlego. jak ktos CHCE ZLE ZROZUMIEC to co napisalam to tak zrobi, ale tak mozna ze wszystkim…
pozdrawiam
A to już jest epitet, i to obraźliwy.
przepraszam, chodzilo mi o to ze bardzo mnie rozbawily te “straszne cytaty”, ale szybko palnelam i jeszcze szybciej wyslalam.
naprawde za to Cie przepraszam.
Figa, a co tutaj urąga pani V.V.?
To, ze ma piekny,niespotykany głos? To jest fakt.
Albo tutaj :
Zrobiła z niego użytek, dawała ludziom radość, dostawała w zamian zachwyt, uwielbieni i pieniądze. OK.
To jest też fakt, to jest o niej pozytywnie.
Zresztą w żadnym z cytatów nie widzę, abyśmy ową panią obsmarowali.
Zupełnie inne mamy postrzeganie.
Na pewno nie miałam zamiaru jej obrazić.
Szkoda, że tak odebrałąś.
Garcia podobnie.
No powiedz Figa, czy to nie jest bardziej w stosunku nas napastliwe, niż my do Pani V.V.?
Znasz odpowiedź na pytanie: Violetta Villas-pomoc państwa